Coraz któtsz przerwy midzy liniami

[realkoi]

Nie wiem czy to jest tylko moje odczucie ale zauwazyłem ze nowe pasy, pasy przerywane a konkretnie przerwy między kolejnymi "kreskami" w linii są coraz którsze wraz ze zblizaniem sie do pewnego rodzaju przeszkód np. przejście dla pieszych, skrzyzowanie itp.
Przewidziało mi sie? czy moze jest tak w rzeczywiśtości :wink:
moze kiedys zmierze jak bd stał na światłach ;p

[sht]

Jest tak rzeczywiście. I to chyba nie od niedawna. Wydaje mi się, że ich "częstotliwość" zależna jest od prędkości jazdy na danym odcinku drogi. Bo przecież gdyby na ograniczeniu 90 km/h były tak gęsto jak przed skrzyżowaniem czy przejściem dla pieszych, to zlałyby się w jedną linię ;). Przy mniejszych prędkościach mogą być gęściej bo są nadal widoczne jako osobne odcinki. To oczywiście tylko moja teoria.

Pozdrowienia

[Sławek_18]

a gdzie byliście na kursie jak mówili o liniach ostrzegawczych które mówią, że nie należy już brać się za wyprzedzanie lub należy zakończyć manewr, bo zbliżasz się do ciągłej linii.

[sht]

A widzisz, u mnie nie mówili nic na temat różnych odstępów między odcinkami linii przerywanej, albo kompletnie wyleciało mi to z głowy. Ale raczej to 1.

[1oe]

No właśnie czym przerwy są mniejsze świadczyć to może o tym że będzie linia ciągła albo jakiś niebezpieczny punkt który też się wiąże z ciągłą linią. :D

[adxXx]

Nie tylko nowe pasy, stare też tak mają.
Przykładowo pomykasz sobie te przepisowe 60 km\h a tu nagle linie przerywane "mrugają" jakby z większą częstotliwością. W istocie- są coraz krótsze w zależności (jak słusznie zauważyliście) od odległości do lini ciągłej. A co ma to na celu? Oczywiście, również jak słusznie zauważyliście, żeby nie brać się np za wyprzedzanie, gdyż zaraz będzie linia ciągła, która powinna być ścianą dla kierowców.. powinna... no ale to juz inny temat.

[Sławek_18]

proponuje zamknąć temat. Temat został wyczerpany, zaraz się jeszcze pojawi 5 odpowiedzi