STREFA ZAMIESZKANIA A POJAZDY >3,5t

[california]

Czy ktos z Was orientuje sie czy jest jakis przepis regulujacy mozliwosc/niemozliwosc wjazdu na teren strefy zamieszkania pojazdow powyzej 3,5t?
Mam strasznego sasiada, ktory codziennie wjezdza na swoja dzialke trzema wielkimi ciezarowkami, wiecznie brudnymi.. Mieszkam na pieknym, czystym osiedlu, tylko ten pan wiecznie zostawia tony blota na drodze, poza tym trabi i robi awantury jak ktos zostawi auto pod domem (miejsce "niewyznaczone"...), bo on nie moze wtedy wjechac swoim starem albo kamazem na dzialke... Niby ma racje, ale skoro to jest strefa zamieszkania, 20km/h, biegajace dzieci itd, to uwazam, ze wjezdzanie ciezarowkami tez powinno byc zabronione. A czy jest??

[Nadzienie]

Czytając kodeks nie trafiłem na paragraf który by zabraniał wjazdu w strefę zamieszkania pojazdom powyżej 3,5t. Może coś przeoczyłem ale no nie przypominam sobie. :(

[BOReK]

Wjazd zabroniony nie jest, natomiast nie wolno nanosić syfu na utwardzona nawierzchnię (bo nie utwardzona syfem jest :P), był gdzieś o tym cały wątek ze stosownym artykułem z PoRD. Natomiast panu można powiedzieć, żeby zamiast się wydzierać zdobył lepsze umiejętności w manewrowaniu swoimi pojazdami.

[qwer0]

Natomiast panu można powiedzieć, żeby zamiast się wydzierać zdobył lepsze umiejętności w manewrowaniu swoimi pojazdami.

Taaaaa, szczegolnie, gdy jest zastawione tak, ze nie da sie wjechac w zaden sposob.
Np. koles ma plot juz w jezdni prawie, a z drugiej strony stoi auto - w polowie na chodniku, w polowie na jezdni - a wasko tam jak cholera - skladam lusterko - ok, moge przy samym plocie, ale z drugiej przeciez auta nie przestawie. Zaraz wyskakuje jakas baba, ze jej po zywoplocie jade - przez plot jakies krzaki przerzucone i ona to zywoplotem nazywa - no to jechalem dotykajac tych roslinek, nic sie nie stalo, ale o zaczep od paki sie kawalek zahaczyl i urwalem jedna galazke - widzialem to, no ale co ja zrobie? Wjechac musze, a nie sadzilem, ze ktos o jedna galazke sie bedzie pieklil. A na koncu sie okazuje, ze to auto jej corki i moze je przestawic - a wczesniej jak sie pytalem, to ona nie wiedziala czyj to samochod i filowala czy aby nie zahacze jej o krzaki. No rece opadaja.

[mk61]

W strefie zamieszkania nie ma żadnych ograniczeń tonażowych. Tak więc samochód ciężarowy ma tam takie samo prawo się znajdować, jak pojazd osobowy. Tak samo dotyczy go ograniczenie prędkości do 20km/h i postój w wyznaczonych miejscach.

Ale z tego, co się orientuję, to odpowiednie instytucje mogą ustawić tam dodatkowy znak ograniczający masę pojazdu. Wtedy chyba nie powinno być problemu. Proszę również pamiętać o dopisku "Nie dotyczy służb komunalnych" ;) Żeby nie było później jakichś problemów :)

[BOReK]

Qwer0 - różnie bywa jak to mówią. Na parkingu pod moim blokiem jest zawsze tłok, a mimo to śmieciarkami śmigaja az miło. Ba, wujek nawet całym TIRem tu wjechał, zawrócił i wyjechał bez niczyjej pomocy. A od czasu do czasu zdarza się debil, który stanie i trąbi wniebogłosy, bo wjechać nie może, a samochody są ustawione jak zawsze. Zwykle jednak jakiś żul go po prostu nakieruje i tyle. ;)

[karolrybnik]

Witam. Czy coś się zmieniło w przepisach? Jutro mam egzamin na kat. C i rozmawiałem z moim instruktorem, mówił, że do strefy zamieszkania nie mogą wjeżdżać pojazdy o dmc > 3,5t. Szukałem, szukałem i szukałem, ale nie znalazłem takiego przepisu. Proszę o odpowiedź: Czy znak D-40 zakazuje wjazdu pojazdom o dmc > 3,5t?

[LeszkoII]

Nie ma zakazu, ale jest przepis Art. 3, który mówi o obowiązku nieutrudniania ruchu i niezakłócania porządku publicznego. Tak więc jeśli wjeżdżasz 10 tonowym o sporych gabarytach pojazdem w drogę osiedlową w strefie zamieszkania, to będziesz musiał cofać... a bez pomocy drugiej osoby sobie z tym nie poradzisz, bo wejdzie Ci pod koła 4 latek i będziesz miał Problem.

Taki tonaż może też zniszczyć nawierzchnię, krawężniki - więc jeśli droga osiedlowa jest własnością wspólnoty mieszkaniowej to znaczy, że narażasz na szkodę osoby - współwłaścicieli lub płacące czynsz i utrzymujące tą drogę za własne pieniądze osoby.

[Zonaimad]

trabi i robi awantury jak ktos zostawi auto pod domem (miejsce "niewyznaczone"...)

Osobiście mimo wszystko i tak proponowałbym niezostawianie aut gdzie popadnie, wtedy skończy się trąbienie. W końcu on albo jakiś inny upierdliwiec zadzwoni po holownik (nieprawidłowo zaparkowane auta utrudniające ruch) i nie będzie miło.

[mk61]

Tak więc jeśli wjeżdżasz 10 tonowym o sporych gabarytach pojazdem w drogę osiedlową w strefie zamieszkania, to będziesz musiał cofać... a bez pomocy drugiej osoby sobie z tym nie poradzisz, bo wejdzie Ci pod koła 4 latek i będziesz miał Problem.

Taki tonaż może też zniszczyć nawierzchnię, krawężniki - więc jeśli droga osiedlowa jest własnością wspólnoty mieszkaniowej to znaczy, że narażasz na szkodę osoby - współwłaścicieli lub płacące czynsz i utrzymujące tą drogę za własne pieniądze osoby.

Kuźwa, pisarzem zostań.

Zastanowiłeś się przed wysłaniem tego, co nabazgrałeś, czy sypiesz szybciej, niż myślisz?

[rusel]

Strefy zamieszkania czesto posiadają lepszą i mocniejszą infrastrukturę np. kostka brukowa, poza tym krawężniki chodnikow w strefach wg przepisow mają być zlicowane z nawierzchnią, jest takie pytanie dla egzaminatorow czy w strefie zamieszkania dozwolony jest postoj pojazdu ponad 12m lub ponad 16t ...

[LeszkoII]

Zastanowiłeś się przed wysłaniem tego, co nabazgrałeś, czy sypiesz szybciej, niż myślisz?

Tak. A czy Ty się zastanowiłeś, po co klepiesz w klawiaturę bez żadnego związku z tematem?

jest takie pytanie dla egzaminatorow czy w strefie zamieszkania dozwolony jest postoj pojazdu ponad 12m lub ponad 16t ...

Nie.

[rusel]

Nie

...

[LeszkoII]

Uśmiech oznacza, że zaliczyłem pytanie

[mk61]

Zastanowiłeś się przed wysłaniem tego, co nabazgrałeś, czy sypiesz szybciej, niż myślisz?

Tak. A czy Ty się zastanowiłeś, po co klepiesz w klawiaturę bez żadnego związku z tematem?

Nie. Do tematu: Pier...ęcie spodka kosmicznego w strefie zamieszkania również może szkodzić krawężnik.
Cofanie zostaw temu, co będzie musiał to robić. Rozwalanie krawężników również. Nikt Cię nie pytał o historię świata, bądź przepowiedzenie przyszłości.