Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Kamiloxi** » niedziela 10 sierpnia 2008, 19:01

Witam!

Mam pytanie jezeli jest taka sytuacja:

Obrazek

Nie ma oczywiscie zadnych znakow. I mam takie pytanie: Kiedy ustepujemy tym z prawej??

Prosiłbym o wyrozumiała odpowiedz :)

przez **dariex** » niedziela 10 sierpnia 2008, 19:08

Generalnie ten rysunek nie mówi nic.
Nie wiadomo czy droga na której znajduje sie pojazd jest drogą główną,czym są te "odnogi",w ogóle nie wiadomo nic.

przez **Kamiloxi** » niedziela 10 sierpnia 2008, 19:12

te drogi sa takie same, obok nich sa bloki i nic wiecej,,, Nie ma zadnych znakow...

przez **scorpio44** » niedziela 10 sierpnia 2008, 19:15

Również nic nie rozumiem z rysunku.

przez **smerfu** » niedziela 10 sierpnia 2008, 19:40

Jeżeli nie ma żadnych znaków, czyli jest skrzyżowanie równorzędne. Na takich skrzyżowaniach musisz ustąpić pierwszeństwa przejazdu samochodom znajdującym się po twojej prawej stronie, niezależnie od tego jaki mają zamiar wykonać manewr (skręt w lewo, prawo, jazda na wprost - w tej sytuacji akurat niemożliwa).

przez **Kamiloxi** » niedziela 10 sierpnia 2008, 19:57

dzieki o taka odpowiedz mi chodzilo :)

przez **barbra** » niedziela 10 sierpnia 2008, 20:20

Tyle,że z rysunku autora( jak dla mnie) trudno rozpoznać,by było to skrzyżowanie równorzędne??????
Zatem jeżeli o taką odpowiedź chodziło,to rysunek jest fikcyjny....i nie powinien być podany jako przykład skrzyżowania równorzędnego.....
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=skr ... lr=lang_pl
Dodatkowo to stwierdzenie:

te drogi sa takie same, obok nich sa bloki i nic wiecej,,, Nie ma zadnych znakow...

Jeżeli są bloki,to jest strefa zamieszkania...i powinno być oznakowanie "strefy zamieszkania"

przez **ivytomek** » niedziela 10 sierpnia 2008, 22:24

barbra napisał(a):Jeżeli są bloki,to jest strefa zamieszkania...i powinno być oznakowanie "strefy zamieszkania"

a skąd taka teoria.........?

a nawet, jakby tak było, to co z tego??

przez **qwerty0** » niedziela 10 sierpnia 2008, 23:01

Nie wiem czy to tylko w mojej okolicy, ale często skrzyżowanie nie są oznakowane, a mimo tego porusza się po nich jak po drogach z wyznaczonym pierwszeństwem. Odbiegając trochę od tematu: Dlaczego używa się znaku "koniec drogi z pierwszeństwem", jeżeli znak "droga z pierwszeństwem" obowiązuje tylko do najbliższego skrzyżowania? Nie wystarczyłby po prostu znak "ustąp pierwszeństwa"? I poruszając się drogą z pierwszeństwem napotkam skrzyżowanie, to jeżeli nie było znaku "koniec drogi z pierwszeństwem", to czy oznacza to że dalej mam pierwszeństwo?

przez **barbra** » niedziela 10 sierpnia 2008, 23:05

Moje myślenie poparte jest tym co określa PORD

strefa zamieszkania - obszar obejmujący drogi publiczne lub inne drogi, na którym obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego, [b]a wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi

Zatem, wracając do zapytania

a nawet, jakby tak było, to co z tego??

,gdybyśmy wyjeżdżali ze stref y zamieszkania (D-41),to wtedy włączamy się do ruchu i powinniśmy zachować ostrożność i ustąpić pierwszeństwa....,ale ja tylko wyjaśniam ...nie polemizuję :wink:

przez **Koszmarek** » niedziela 10 sierpnia 2008, 23:19

Pytanie z cyklu " Co autor miał na myśli "
więc próbując interpretować rysunek wyszło mi coś takiego:
Obrazek

Pojazd C jedzie pierwszy, B drugi , A ostatni.. chociaż C i B mogą spokojnie bezkolizyjnie skręcać.

Kiedy ustępujemy tym po prawej?

zazwyczaj kiedy są po prawej i nie ma znaków ustalających pierwszeństwa przejazdu /skrzyżowanie równorzędne /

przez **scorpio44** » niedziela 10 sierpnia 2008, 23:48

Barbra ==> uważasz, że każda ulica, przy której stoją bloki, musi znajdować się w strefie zamieszkania? :)

przez **barbra** » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 00:34

nie uważam :D ....,ale ponieważ nie o strefie zamieszkania wątek rozpoczęty,zatem na tym poprzestanę.
Swoją drogą poprawiony schemat (wprawdzie nie przez autora),moje wątpliwości też wyjaśnił.... :wink:

Pierwszenstwo

Pierwszenstwo

Kto przegląda forum