Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **tristan** » niedziela 10 sierpnia 2008, 01:04

Witam,

tak się zastanawiam, mamy trzy pasy, ale są nieoznaczone. Pewność, że są trzy wynika z tego, że środkowy pas jest torowiskiem. I teraz problem: jaki jest kierunek tego pasa?

przez **Barabasz** » niedziela 10 sierpnia 2008, 22:24

ehh...
lubisz wymyslac cos czego zapewne nie ma.

daj jakis rysunek, mapke, czy cos tym podobnego
bo z tego co piszesz nic nie wynika.
zapewne droga jest dwopasmowa, a torowisko jedno, zmiennie dla obu kierunkow ruchu tramwajow

przez **tristan** » niedziela 10 sierpnia 2008, 22:47

No dla tramwajów jest zmienne... Tylko jako pas należy do której części jezdni? Bo jeśli mamy dwa tory, to wiadomo, jeden tor do jednej części, drugi do drugiej. Tutaj są trzy nieoznaczone pasy....

S1 T S2
S1 T S2
S1 T S2
S1 T S2
S1 T S2
S1 T S2
S1 T S2
S1 T S2

Pas S1 w jeną stronę, S2 w drugą stronę i pas T. I nie wiadomo, którzy powinni go wykorzystywać, choćby do skrętów czy wyprzedzania.

BTW: Twoje próby psychoanalizy nie robią na mnie wrażenia, więc zachowaj je dla siebie.

przez **Ania8228** » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 09:07

Ja bym jeździła po S1 lub S2 wykożystując środkowy tylko w razie konieczności. A jakie są znaki poziome :?: Linia ciągła :?: Przerywana :?:

przez **tristan** » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 12:42

No mówię, że pasy są nieoznaczone. Nie ma żadnych znaków poziomych.

ja też jeżdżę S1 i S2, ale w czasie skrętów w lewo np. jest problem.

przez **BOReK** » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 13:58

Wtedy "twój" pas obejmuje też jeden odpowiedni tor tramwajowy. W razie skrętu w lewo, o ile nie ma faktycznie żadnych oznakowań, dojeżdżasz do skrajnej lewej krawędzi swojego pasa - siłą rzeczy wjeżdżasz na ten jeden tor.

przez **tristan** » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 14:36

Nie, ja się faktycznie poddaję... Napisałem, narysowałem...
Tam jest JEDEN tor. Więc jest niejako wspólny pas.... I jego ,,własność'' próbuję ustalić.

Tristan ==> coby Cię załamka nie chwyciła, to napiszę chociaż tyle, że rozumiem dokładnie, o jaką sytuację Ci chodzi, i jak najbardziej można ją spotkać. ;) Ale na pytanie nie odpowiadam, bo prawda jest taka, że również nie wiem, jak to ugryźć.

przez **Khay** » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 16:00

tristan napisał(a):Nie, ja się faktycznie poddaję... Napisałem, narysowałem...
Tam jest JEDEN tor. Więc jest niejako wspólny pas.... I jego ,,własność'' próbuję ustalić.

Może chodziło po prostu o jedną... szynę? ;)

Pozdrawiam
Khay

PS: Dla mnie to też zagwozdka, pewnie przy skręcie trzymałbym się jezdni bez torowiska...

przez **bruno666** » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 18:42

Ja bym traktował taką sytuację jako dwa pasy ruchu (S1 i S2) + wydzielone torowisko jeśli rozumiem o jaką sytuację chodzi.

przez **tristan** » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 20:01

No ale torowisko nie jest wydzielone i w Jedź Bezpiecznie skręcanie nie-z-torowiska jest często krytykowane. Owszem, znam takie miejsca z 3 pasami, gdzie torowisko jest przed skrzyżowaniem wykreskowane i wtedy wiadomo, choć nadal tylko przed skrzyżowaniem :D

przez **Khay** » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 21:00

tristan napisał(a):No ale torowisko nie jest wydzielone i w Jedź Bezpiecznie skręcanie nie-z-torowiska jest często krytykowane.

... skręcanie z torowiska również - ale tam mowa jest o skrzyżowaniach, gdzie nikt nie zapomniał o oznaczeniach poziomych. Bez nich - chyba nie ma powodu by się "ładować" na torowisko. Ostatecznie - przy skręcie w lewo - oba kierunki mogą zająć torowisko (zakładam, że można na skrzyżowaniach jechać bezkolizyjnie) i sobie przeszkadzać nie będą, prawda?

pozdrawiam
Khay

przez **BOReK** » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 21:41

Aaaaa, to mój błąd :D. Wtedy naturalnie albo nie wjeżdżamy na torowisko w ogóle, albo dobijamy do osi jezdni, czyli... zajmujemy najwyżej jedną szynę.

Khay ==> ale można sobie wyobrazić sytuację, kiedy dwa pojazdy z przeciwnych kierunków zjadą na to torowisko, przygotowując się np. do skrętów w lewo na zupełnie różnych skrzyżowaniach. Pojazd A jadący w kierunku 1 zamierza skręcić w lewo, więc zjeżdża na to torowisko... a tu surprise - napotyka samochód jadący w kierunku 2, również zamierzający za chwilę skręcić w lewo.

przez **Khay** » wtorek 12 sierpnia 2008, 11:01

scorpio44 napisał(a):Khay ==> ale można sobie wyobrazić sytuację, kiedy dwa pojazdy z przeciwnych kierunków zjadą na to torowisko, przygotowując się np. do skrętów w lewo na zupełnie różnych skrzyżowaniach. Pojazd A jadący w kierunku 1 zamierza skręcić w lewo, więc zjeżdża na to torowisko... a tu surprise - napotyka samochód jadący w kierunku 2, również zamierzający za chwilę skręcić w lewo.

Przyznam, że troszkę nie kumam... Chodzi o dwa skrzyżowania bardzo blisko siebie? Czy nadjeżdżających z kierunków wzajemnie do siebie prostopadłych? Niezależnie od wszystkiego - osobiście na takie tory bym się raczej nie ładował. Chyba że sytuacja by do tego zmuszała (wzmożony ruch w kierunku którym się poruszałem, pustka w kierunku przeciwnym, nikt nie przyimierza się do lewoskrętu poza mną). Ale nie można raczej tu jednoznacznie orzec, czyj jest ten kawałek jezdni...

Pozdrawiam
Khay

Czyj jest środkowy pas?

Czyj jest środkowy pas?

Kto przegląda forum