zatrzymywanie się przed czerwonym światłem - wątpliwości

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

zatrzymywanie się przed czerwonym światłem - wątpliwości

Postprzez bidon » sobota 09 sierpnia 2008, 19:11

już kilkakrotnie podczas jazd przed egzaminem zdarzyła mi się taka sytuacja (rysunek):

od instruktora/egzaminatora otrzymuje polecenie, aby na najbliższym skrzyżowaniu skręcić w prawo; nie ma żadnym znaków poziomych odnośnie wydzielonych pasów, sygnalizacja dotyczy też jadących we wszystkich kierunkach; ale oto tuż przed skrzyżowaniem na prawym pasie czy też częsci stoi ciężarówka przed sklepem lub trwają roboty drogowe (B)

mam pytanie odnośnie jak mam wykonać ten manewr (jest czerwone światło)

- czy mogę przejechać przez linię pojedynczą ciągłą?
- jeżeli mogę zjechać na prawy to czy muszę bezwzględnie zatrzymać się przed sygnalizatorem, ale w ten sposób blokuje "tyłem" pas lewy, czy też przejechać przez linie zatrzymania (bez przesady oczywiście) w ten sposób zwalniając pas lewy

naszła mnie taka sugestia, że nawet zwolnie pas lewy to i tak reszcie samochodów to nic nie da bo i tak sygnalizację mamy wspólną

podczas normalnej jazdy, już z prawem jazdy zwolniłbym lewy pas, ale nie chce, żeby egzaminator mnie zagiął

przepraszam jeżeli to pytanie było głupie, ale chciałbym to wiedzieć

http://www.uploading.com/files/Q6AH9DDW/p001.bmp.html
bidon
 
Posty: 5
Dołączył(a): sobota 09 sierpnia 2008, 18:58

Postprzez Barabasz » sobota 09 sierpnia 2008, 20:47

zastanow sie chwile....
jesli nie przejedziesz przez ciagla linie to bedziesz stal robiac korek az znajdzie sie kierowca porzuconego auta ?....

oczywiscie ze jedziesz.
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą predkością..."
Vittorio de Sica
Barabasz
 
Posty: 242
Dołączył(a): piątek 09 maja 2008, 23:20

Postprzez bidon » sobota 09 sierpnia 2008, 22:21

ale przejeżdzam za sygnalizator z czerwonym światłem
bidon
 
Posty: 5
Dołączył(a): sobota 09 sierpnia 2008, 18:58

Postprzez Barabasz » sobota 09 sierpnia 2008, 22:45

bidon napisał(a):ale przejeżdzam za sygnalizator z czerwonym światłem


tego Ci nie wolno.

jesli aby skrecic w prawo musisz stac na lewym pasie (prawy zablokowany) to stoisz i tyle.
kierunkowskaz dziala i wszyscy wiedza co chcesz zrobic
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą predkością..."
Vittorio de Sica
Barabasz
 
Posty: 242
Dołączył(a): piątek 09 maja 2008, 23:20

Postprzez karol11b » niedziela 10 sierpnia 2008, 17:48

Na egzaminie masz wytłumaczyc egzaminatorowi ze skrecenie w prawo jest mozliwe tylko z prawego pasa i zeby wykonac ten manewr musisz przejechac przez ciągłą linie ze wzgledu na stojaca przeszkode na drodze. Nie mozesz przekroczyc sygnalizatora jezeli jest swiatlo czerwone chyba ze jest strzałka warunkowego skretu w prawo to po zatrzymaniu i ustapieniu pierwszenstwa innym uczestnikom ruchu.
karol11b
 
Posty: 43
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2008, 17:53

Postprzez ivytomek » niedziela 10 sierpnia 2008, 22:22

możesz zrezygnować z tego manewru argumentując, że jest on niewykonalny zgodnie z przepisami :D
Avatar użytkownika
ivytomek
 
Posty: 235
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 01:09
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Barabasz » niedziela 10 sierpnia 2008, 22:34

karol11b napisał(a):Na egzaminie masz wytłumaczyc egzaminatorowi


a co egzaminator nie ma oczu??????

slyszalem o przypadku gdzie samo pytanie czy moze zdajacy przejechac podwojna ciagla, pas ruchu zastawiony zepsuta ciezarowka skonczylo sie oblaniem egzaminu.

co innego gdy dzieje sie jakas nietypowa sytuacja
np. stoisz w korku, ktos ustepuje ci pierwszenstwa
masz prawo wjechac
ale
jesli nie powiesz tego glosno tak by bylo to zarejestrowane na kamerze, to mozesz dac egzaminatorowi pretekst do oblania. w kamerce na bank nie bedzie widac ze ktos puszcza i wyjdzie jakby sie wymuszalo pierwszenstwo
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą predkością..."
Vittorio de Sica
Barabasz
 
Posty: 242
Dołączył(a): piątek 09 maja 2008, 23:20

Postprzez Koszmarek » niedziela 10 sierpnia 2008, 23:03

Barabasz napisał(a):
karol11b napisał(a):Na egzaminie masz wytłumaczyc egzaminatorowi


a co egzaminator nie ma oczu??????

slyszalem o przypadku gdzie samo pytanie czy moze zdajacy przejechac podwojna ciagla, pas ruchu zastawiony zepsuta ciezarowka skonczylo sie oblaniem egzaminu.

nie tyle co wytłumaczyć co stwierdzić przed wykonaniem manewru, że robi to umyślnie z powodu...
Barabasz napisał(a):co innego gdy dzieje sie jakas nietypowa sytuacja
np. stoisz w korku, ktos ustepuje ci pierwszenstwa
masz prawo wjechac
ale
jesli nie powiesz tego glosno tak by bylo to zarejestrowane na kamerze, to mozesz dac egzaminatorowi pretekst do oblania. w kamerce na bank nie bedzie widac ze ktos puszcza i wyjdzie jakby sie wymuszalo pierwszenstwo
a to z tyłu nie ma kamer tak czasem przypadkiem? :roll:
Śląsk - Małopolska - Szwecja.
_____
"Nikt jeszcze nie wie czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
Coma
Koszmarek
 
Posty: 92
Dołączył(a): środa 02 lipca 2008, 16:15
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Barabasz » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 22:50

Koszmarek napisał(a): a to z tyłu nie ma kamer tak czasem przypadkiem? :roll:



chodzi mi bardziej o to ze jesli taki ustepujacy stoi po naszej prawej, badz lewej a my wyjezdzamy z podporzadkowanej to w kamerce gestu nie bedzie widac. za to samo auto byc moze tak. i wtedy jak w niemym kinie: wymuszenie
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą predkością..."
Vittorio de Sica
Barabasz
 
Posty: 242
Dołączył(a): piątek 09 maja 2008, 23:20


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości