Sygnalalizacja świetlna - skręcanie w drogę poprzeczną

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Sygnalalizacja świetlna - skręcanie w drogę poprzeczną

Postprzez matdemon » czwartek 31 lipca 2008, 11:10

Witam. Prawo jazdy mam od roku. Wczoraj jechałem z moim kuzynem który przyjechał do mojego miasta na wakacje i który zaczął mi wpierać dziwne jak dla mnie definicje dotyczące skręcania na światłach np w prawo kiedy ma się zielone światło no i piesi na drodze poprzecznej w którą skręcamy też mają zielone światło i przechodzą sobie przez jednię. Uczono mnie zawsze tak - zgodnie z artykułem 26.1 paragraf 2, który mówi co następuje: Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jednię drogi, na którą wjeżdża. Według kuzyna powinienem czekać do konca, aż pieszym zapali się czerwone światło, a przecież nigdzie tego w przepisach nie ma. Ja zawsze robie tak, mam zielone, skręcam - jeśli piesi mają zielone i ktoś przechodzi przez przejście to czekam, no ale jak już nikogo nie ma do przechodzenia to wtedy ruszam nawet jeśli na sygnalizatorze dla pieszych jest nadal zielone. Przecież jakby się tak czekało przed pasami po skręceniu w drogę poprzeczną a nikt przez przejście by nie przechodził to byłoby to tamowanie ruchu. Kto ma rację? Bo już zgłupiałem. Mówiłem mu, że to on robi błąd jeżdżąc tak w swoim mieście. Pokazuję mu nawet cytowany wyżej przepis z kodeksu, ale on mówi, że nie jest w nim ujęte czy trzeba czekać jak nikt nie przechodzi czy nie i że to nie jest dowód.

Pozdrawiam
matdemon
 
Posty: 34
Dołączył(a): czwartek 31 lipca 2008, 10:51

Postprzez cman » czwartek 31 lipca 2008, 11:22

W sumie pierwszy raz spotkałem się z taką teorią, o jakiej mówi Twój kuzyn...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez nmc_zmc » czwartek 31 lipca 2008, 11:24

zielone światło dla pieszych to nie jest czerwone dla ciebie :P:P puknij kuzyna mocno w główkę :D:D
nmc_zmc
 
Posty: 157
Dołączył(a): środa 30 lipca 2008, 22:19
Lokalizacja: Zamość

Postprzez DEXiu » czwartek 31 lipca 2008, 13:07

Czyli to by znaczyło, że w większości przypadków skręcający mają... całe < 5 sekund na wykonanie swojego manewru? :lol: (głowy nie dam, ale na oko tyle gdzieś wynosi przeciętna zwłoka między czerwonym dla pieszych, a czerwonym dla samochodów)
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez matdemon » czwartek 31 lipca 2008, 14:55

hehe dzięki za pomoc. Duma go chyba ponosi i nie może przyznać się do błędu bo jak twierdzi lepiej poczekać niż rozjechać kogoś kto wbiegnie bo ma zielone, a się nie uda tego zauważyć. I jeszcze co do tyych mniej niż 5 sekund to on tlumaczy, że i tak mu nikt nie wjedzie na skrzyżowanie jak on czeka bo jest zasada że nie można wjechać na skrzyżowanie na ktorym nie ma miejsca do dalszej kuntynuacji jazdy. Chyba nie pojmie tego, że jest w błędzie. Może policja go nauczy w końcu.

Pozdrawiam :D
matdemon
 
Posty: 34
Dołączył(a): czwartek 31 lipca 2008, 10:51

Postprzez bruno666 » czwartek 31 lipca 2008, 20:35

matdemon napisał(a):Duma go chyba ponosi i nie może przyznać się do błędu bo jak twierdzi lepiej poczekać niż rozjechać kogoś kto wbiegnie bo ma zielone, a się nie uda tego zauważyć.

Lepiej nie jeździć, bo jeszcze sie kogoś rozjedzie. :wink:
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości