Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **nmc_zmc** » środa 30 lipca 2008, 23:08

znalazłem takie oto pytanie i zastanawia mnie dlaczego odp B jest prawidłowa?? czy pojazdy będące już na rondzie nie maja pierwszeństwa przed tymi co dopiero na nie wjeżdżają??

czy chodzi może o to że to są drogi dwujezdniowe i na takim rondzie inne są zasady?

a co gdyby nie było świateł?? który miał by pierwszeństwo?? 1 czy 3??

czy może przed pojazdem 3 powinny być linie zatrzymania do ustąpienia pierwszeństwa i np znak stop albo ustąp pierwszeństwa(a na rysunku go brakuje)??

Screen

przez **miss tq** » środa 30 lipca 2008, 23:22

hmm jedyne co mi przychodzi do glowy to to że 3 ma 1 po swojej prawej i jeśli rondo potraktować jak zwykłe skrzyzowanie, to ustępujemy tym z prawej...

przez **aniaaa** » środa 30 lipca 2008, 23:27

nie ma a-7 (ustąp) - to jest skrzyżowanie równorzędne - nie musi być żadnych linii zatrzymania na rondzie, tak samo jak na zwykłym równorzędnym nie ma.

przez **nmc_zmc** » środa 30 lipca 2008, 23:33

no niby tak ale musieli byśmy założyć że 3 nie jedzie tylko stoi i że ma znaki ustąp pierwszeństwa bo wydaje mi się (z obserwacji) że na małych rondach (gdzie wszystkie drogi dojazdowe są JEDNOJEZDNIOWE = bez pasa zieleni) zasada jest taka że nie zatrzymują się samochody będące w ruchu po rondzie tylko ustępują im pierwszeństwa te wjeżdżające na rondo.

albo ten obrazek jest wybrakowany albo ja nie wiem :P

może chodzi o to że to są drogi dwujezdniowe i w zaznaczonym na czerwono miejscu można się zatrzymać w celu ustąpienia pierwszeństwa??

Screen 2

a co z odp na pozostałe pytania??

co gdyby nie było świateł??

przez **miro** » środa 30 lipca 2008, 23:39

hej- skrzyzowamie z ruchem okreznym polega wlasnie na tym, ze pojazdy znajdujace sie juz na rondzie ustepuja pierwszenstwa tym, ktore na rondo chca wjechac!!! no, chyba ze sa inne oznaczenia - ustapo pierwszenstwa albo sygnalizacja swietlna...

przez **nmc_zmc** » środa 30 lipca 2008, 23:50

miro napisał(a):hej- skrzyzowamie z ruchem okreznym polega wlasnie na tym, ze pojazdy znajdujace sie juz na rondzie ustepuja pierwszenstwa tym, ktore na rondo chca wjechac!!! no, chyba ze sa inne oznaczenia - ustapo pierwszenstwa albo sygnalizacja swietlna...

w takim razie w "moim" mieście wszystkie (większość) rond oznakowanych jest tak że to ci co wjeżdżają ustępują pierwszeństwa, ale jutro przyjże się dokładnie oznakowaniu :P

wyjątkiem jest chyba jedno z większych które wygląda tak:

Screen 3

droga zaznaczona na zielono ma pierwszeństwo, a czerwone punkty oznaczają znaki STOP :P

w sumie jak bym trafił na to pytanie to bym znał odpowiedź, ale jak bym miał podobne, ale nie takie same to już bym miał wątpliwości :P

przez **aniaaa** » czwartek 31 lipca 2008, 00:00

jeśli wjeżdżający na rondo ustępują to znaczy że mają znak ustąp :) inaczej to jest normalne równorzędne skrzyżowanie, a światła... światła są wyżej w hierarchii i jeśli są i działają to już Cię znaki nie obchodzą, zielone - jedziesz, skręcasz w lewo - ustępujesz jadącym z przeciwka... czyli tak jak na tym pierwszym screenie...

a ilość pasów i jezdni na drodze nie ma wpływu na pierwszeństwo przejazdu.

przez **Pinhead** » czwartek 31 lipca 2008, 00:37

nmc_zmc napisał(a):znalazłem takie oto pytanie i zastanawia mnie dlaczego odp B jest prawidłowa??

Ponieważ 3 przecina jezdnie dla której nadawany jest sygnał zielony. Do tego reguła prawej strony ciągle obowiązuje więc nawet gdyby świateł nie było i tak 1 miała by pierwszeństwo przed 3. Gdyby 3 nadjechał z góry gdzie również może być nadawany sygnał zielony to należało by to traktować tak samo jak lewoskręt.

czy pojazdy będące już na rondzie nie maja pierwszeństwa przed tymi co dopiero na nie wjeżdżają??

Nie ma tam znaku A-7 więc wjeżdzający na rondo ma pierwszeństwo. Do tego jest sygnalizacja świetlna więc panują tam zasady jak na skrzyżowaniu.

przez **MaturruS** » czwartek 31 lipca 2008, 10:31

Nie wiem jak wy ale ja wyra źnie słyszałem na kursie ze trzeba ustąpic tym autom które jecsez nie opuściły skrzyżowania mimo ze mamy zielone światło :)

przez **nmc_zmc** » czwartek 31 lipca 2008, 11:21

jak dla mnie to już jest jasne :p i potwierdzone w kursie który właśnie oglądałem :P pojazd nr 3 ma nas po swojej prawej wiec ustępuje nam pierwszeństwa :p mimo że jest na rondzie :P po prostu przynajmniej w moim mieście ronda często są rozwiązane tak że każda droga dojazdowa jest podporządkowana :P ale na równorzędnym zasady są takie same jak na zwykłym skrzyżowaniu :)

mam jeszcze pytanie nie na temat :P

gdy na skrzyżowaniu ze światłami i znakami ustalającymi pierwszeństwo jest taka sytuacja że światła i dla mnie i dla kogos innego są zielone to:

1. w ogóle nie kieruje się znakami tylko zasadą prawej ręki
2. znaki ustalają pierwszeństwo

widziałem takie zadanie gdzie oba pojazdy mają zielone i jeden jest na drodze z pierwszeństwem a drugi nie (tak mówią znaki), ale ten co jest na drodze z pierwszeństwem ma tego drugiego po prawej stronie :P

liczy się ze ma go po prawej czy że jest na drodze z pierwszeństwem?

znaki w hierarchii są pod światłami ale czy nie zwraca się na nie uwagi dopiero jak światła są wyłączone?

przez **tristan** » czwartek 31 lipca 2008, 11:46

MaturruS napisał(a):Nie wiem jak wy ale ja wyra źnie słyszałem na kursie ze trzeba ustąpic tym autom które jecsez nie opuściły skrzyżowania mimo ze mamy zielone światło :)

Ale kultura jazdy to jedno, a przepisy drugie. A ronda są w ogóle pokręcone i nikt nie wie jak na nich jeździć (jedna osoba na tym forumie deklarowała, że wie, ale na pytania też nie odpowiedziała), zaś przepisy są niejasne.

nmc_zmc napisał(a):gdy na skrzyżowaniu ze światłami i znakami ustalającymi pierwszeństwo jest taka sytuacja że światła i dla mnie i dla kogos innego są zielone to:
1. w ogóle nie kieruje się znakami tylko zasadą prawej ręki
2. znaki ustalają pierwszeństwo
znaki w hierarchii są pod światłami ale czy nie zwraca się na nie uwagi dopiero jak światła są wyłączone?

Dopiero kiedy światła są wyłączone. Niby się uczy hierarchii, ale to działa tak: Są światła, olewasz wszystko inne, chyba że światła nie rozwiązują, wtedy sięgasz po przepisy. Znaki omijasz więc z definicji.

przez **scorpio44** » sobota 02 sierpnia 2008, 01:12

tristan napisał(a):
MaturruS napisał(a):(...)słyszałem na kursie ze trzeba ustąpic tym autom które jecsez nie opuściły skrzyżowania mimo ze mamy zielone światło :)(...)

Ale kultura jazdy to jedno, a przepisy drugie.

Tak się składa, że to akurat wynika z przepisów. ;)

tristan napisał(a):Są światła, olewasz wszystko inne, chyba że światła nie rozwiązują, wtedy sięgasz po przepisy. Znaki omijasz więc z definicji.

Uściślijmy, że "olewamy" tylko znaki regulujące pierwszeństwo przejazdu. Nie wszystkie. ;)

przez **tristan** » sobota 02 sierpnia 2008, 03:05

scorpio44 napisał(a):
tristan napisał(a):
MaturruS napisał(a):(...)słyszałem na kursie ze trzeba ustąpic tym autom które jecsez nie opuściły skrzyżowania mimo ze mamy zielone światło :)(...)

Ale kultura jazdy to jedno, a przepisy drugie.

Tak się składa, że to akurat wynika z przepisów. ;)

A z którego? Bo nie umiem znaleźć :(

scorpio44 napisał(a):
tristan napisał(a):Są światła, olewasz wszystko inne, chyba że światła nie rozwiązują, wtedy sięgasz po przepisy. Znaki omijasz więc z definicji.

Uściślijmy, że "olewamy" tylko znaki regulujące pierwszeństwo przejazdu. Nie wszystkie. ;)

No niby tak, ale powiedzmy, że masz zakaz skrętu w lewo i jednocześnie S-3 w lewo zielony?

przez **DEXiu** » sobota 02 sierpnia 2008, 11:48

tristan napisał(a):No niby tak, ale powiedzmy, że masz zakaz skrętu w lewo i jednocześnie S-3 w lewo zielony?

Powiedzmy że jedziesz drogą na stromym wysokim klifie na wybrzeżu i po prawej jest barierka za którą jest przepaść, a tu nagle nakaz skrętu w prawo :lol:

przez **tristan** » sobota 02 sierpnia 2008, 13:46

A co ma twój przypadek bez sensu do mojego sensownego? Pokazuję, że światła tutaj raczej są ważniejsze od zakazu skrętu, no nie?

Pierwszeństwo na rondzie

Pierwszeństwo na rondzie

Re: Pierwszeństwo na rondzie

Kto przegląda forum