Zachowanie się na rondzie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Zachowanie się na rondzie

Postprzez resetnick » poniedziałek 28 lipca 2008, 14:36

Witam!

Mam kilka pytan co do poniższego obrazka (z góry przepraszam za moje zdolności artystyczne) :D Mianowicie założyłem się z kumplem (4pak-dobrego piwa) o to , ze:

Po pierwsze:

Jak utrzymuje mój kumpel , kierowca pojazdu czerwonego, jadącego lewym pasem ruchu na rondzie nie musi ustępować pierwszeństwa przejazdu pojazdowi jadącemu prawym pasem ruchu. Oczyiwiście ja się z tym nie zgadzam.

Po drugie:

Kolega utzrymuje, iż kierowca pojazdu zielonego , ma prawo zjechac z ronda tylko przy najbliższym zjezdzie. Oczywiście również się z tym, nie zgadzam (znaki poziome).

Proszę o rozsądzenie sporu (bardzo mnie suszy) ;)
Pozdrawiam!

Obrazek
Ostatnio zmieniony poniedziałek 28 lipca 2008, 15:47 przez resetnick, łącznie zmieniany 1 raz
resetnick
 
Posty: 3
Dołączył(a): piątek 04 stycznia 2008, 22:54
Lokalizacja: Ełk

Postprzez And1@ » poniedziałek 28 lipca 2008, 15:07

Po pierwsze z Twojego rysunku wynika że oba pojazdy wyjeżdżają z ronda pod prąd :lol:

A dokładnie: W obu przypadkach masz rację. W pierwszym czerwony ustępuję zielonemu bo tak jakby zmienia pas ruchu :wink:

W drugim zielony z tego pasa jak widac na rysunku może zjechac w pierwszy zjazd po prawej ( skręt w prawo) lub pojechac prosto na rondzie.

4pak jest Twój... Mam nadzieję że kolega nie ma jeszcze prawo jazdy :roll:
Avatar użytkownika
And1@
 
Posty: 128
Dołączył(a): wtorek 05 grudnia 2006, 17:16
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sławek_18 » poniedziałek 28 lipca 2008, 15:37

Dlaczego jadą pod prąd? Chyba, że autor zaktualizował obrazek...
Dwa piwa przelej na nasze forumowe konto za rozstrzygnięcie problemu :-)
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez resetnick » poniedziałek 28 lipca 2008, 15:41

Zapomnialem dorysowac drugiej jezdni dla przeciwnego kierunku jazdy :) (moze dlatego, ze taki upał) :? Ale myslę, ze sens oddalem:)


ZAKTUALIZOWAŁEM JUŻ OBRAZEK :)


Niestety, kolega ma juz 3 lata prawko, ja 6 miesiecy:)
resetnick
 
Posty: 3
Dołączył(a): piątek 04 stycznia 2008, 22:54
Lokalizacja: Ełk

Postprzez sudari » wtorek 29 lipca 2008, 12:16

Chyba czas jaki minął od jego zdania trochę namieszał mu w głowie :D
Ale, szczerze mówiąc - niewielu kierowców z takim doświadczeniem pamięta np. jak się jeździ po rondzie bez sygnalizacji i znaków pierwszeństwa :D
Kierowca od 5 marca 2009 r. :D
Avatar użytkownika
sudari
 
Posty: 70
Dołączył(a): niedziela 13 lipca 2008, 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Kwasiu » czwartek 31 lipca 2008, 00:19

Tak, może wcisnę jeszcze kilka moich groszy. A mianowicie "czerwony" przy wykonywaniu manewru zawracania przy 3 zjeździe z ronda powinien zająć (jeżeli to możliwe) pas najbardziej zewnętrzny.

PS. W Polsce ciągle są problemy z sposobami poruszania się na rondzie. W Wielkiej Brytanii są określone zasady zajmowania pasów na rondzie. (tylko u nich często zdarzają się ronda 3 pasmowe)
17.11.2007 - Rozpoczęcie kursu
29.05.2008 - Zdana teoria (za pierwszym)
12.06.2008 - Zdana praktyka (za pierwszym)
25.06.2008 - Trwa postępowanie administracyjne...
04.07.2008 - Udało się odebrać
Kwasiu
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 03 lipca 2008, 11:52

Postprzez scorpio44 » sobota 02 sierpnia 2008, 01:02

A ja skorzystam z okazji, że jest taki ładny rysuneczek, i pozwolę sobie zahaczyć o nieszczęsny wątek kierunkowskazów, który się chyba nigdy nie wyczerpie... A na wstępie zadać następujące pytanie: czy nie uważacie, że znaki poziome (strzałki) wyznaczające kierunki z poszczególnych pasów ruchu wyrysowane przed tego typu rondem wprowadzają niepotrzebne zamieszanie? Pod względem kształtu jest to najtypowsze z typowych okrągłe rondo, na którym raczej nikt nie ma wątpliwości co do tego, że okrążając je, jedzie się "prosto", a zjeżdżając z niego (którymkolwiek zjazdem) skręca się w prawo (i oczywiście prawy kierunkowskaz). Natomiast z oznakowania poziomego wynika tutaj, że mamy na nim do czynienia z jazdą prosto i skrętem w lewo, jak na "normalnym" skrzyżowaniu. No i teraz co z tego oznakowania wynika? Bo moim zdaniem (niestety!) również to, żeby kierunkowskazów używać jak na zwykłym skrzyżowaniu. Czyli m.in., żeby przed zjechaniem drugim zjazdem nie włączyć prawego (bo to niby jazda prosto).
W moim mieście jest podobne rondo i to, co się tam wyprawia, to jedna wielka paranoja. Każdy mruga inaczej i kompletnie nie wiadomo, kto gdzie zamierza jechać. Ja zawsze przed zjazdem włączam (i będę włączał) prawy kierunkowskaz, ale przyznaję, że przy tego typu oznakowaniu traktuję to raczej jako zwyczaj (bo uważam, że z oznakowania wynika co innego).

Czekam zwłaszcza na opinie tych, którzy zawsze i wszędzie podkreślają, że każdy zjazd z ronda jest skrętem w prawo. Jak takie oznakowanie ma się do tego?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez dylek » sobota 02 sierpnia 2008, 08:34

scorpio44 napisał(a):Pod względem kształtu jest to najtypowsze z typowych okrągłe rondo, na którym raczej nikt nie ma wątpliwości co do tego, że okrążając je, jedzie się "prosto", a zjeżdżając z niego (którymkolwiek zjazdem) skręca się w prawo (i oczywiście prawy kierunkowskaz).


Ja zawsze będę miał wątpliwości, jak ktoś mówi, że jadąc prosto da się zawrócić, albo jak kto woli, że samochód zawraca, a upieramy się, że cały czas jedzie prosto..... I jak ktoś się upiera, że tak właśnie jest - to niech dalej ma wątpliwości z "miganiem" na skrzyżowaniu :P :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cman » sobota 02 sierpnia 2008, 09:46

Moje zdanie na ten temat, chyba też jest znane.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez sudari » sobota 02 sierpnia 2008, 10:07

To ja mam jedno proste pytanie:

http://img390.imageshack.us/my.php?image=placzawiszymn8.jpg

Zjeżdżając z pasa do zawracania i kierując się na prawy pas muszę włączyć kierunkowskaz, prawda? Na tym zdjęciu - obok jest pas do jazdy na wprost i do skrętu w lewo. Więc jeśli nie włączę prawego kierunkowskazu przy zmianie pasa, mogę zajechać drogę tym, skręcającym w lewo. Jak się w tej sytuacji zachować, żebym na egzaminie nie wymusiła pierwszeństwa? Proszę, odpowiedzcie, bo mam mętlik w głowie, a jazdy dopiero za tydzień.
Kierowca od 5 marca 2009 r. :D
Avatar użytkownika
sudari
 
Posty: 70
Dołączył(a): niedziela 13 lipca 2008, 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez michal84 » sobota 02 sierpnia 2008, 13:13

Witam, chcialem sie podlaczyc z pytaniem jesli dojezdzam do ronda chce wyjechac np 3 wyjazdem oczywiscie zajmuje wewnetrzny pas i moje pytanie dotyczy tego jak musze sie zachowac przy wyjezdzie czy mam wyjechac z ronda z wewnetrznego pasa czy moze wczesniej na rondzie zmienic pas na zewnetrzny(nie wiem czy jest to dozwolone?) Pytam, gdyz z wewnetrznego pasa bardzo latwo wymusic pierszenstwo na egzaminie.
michal84
 
Posty: 9
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2008, 14:45

Postprzez scorpio44 » sobota 02 sierpnia 2008, 14:46

cman napisał(a):Moje zdanie na ten temat, chyba też jest znane.

Znam Twoje zdanie i właśnie jestem ciekaw wyniku konfrontacji owego zdania z tymi strzałkami kierunkowymi. ;) Powiem więcej - liczyłem głównie na Twoją wypowiedź na ten temat. :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cman » sobota 02 sierpnia 2008, 15:19

scorpio44 napisał(a):No i teraz co z tego oznakowania wynika? Bo moim zdaniem (niestety!) również to, żeby kierunkowskazów używać jak na zwykłym skrzyżowaniu.

Ja powiem tak: to jest właśnie przykład na to, że na każdym skrzyżowaniu należy używać kierunkowskazów jak na "zwykłym" skrzyżowaniu. Tutaj strzałki to wręcz wymuszają, ale ich brak, nie powinien niczego zmieniać.

scorpio44 napisał(a):Czekam zwłaszcza na opinie tych, którzy zawsze i wszędzie podkreślają, że każdy zjazd z ronda jest skrętem w prawo. Jak takie oznakowanie ma się do tego?

Jeśli o mnie chodzi, to ja zawsze i wszędzie podkreślam, że każdy zjazd z ronda tego typu jest skrętem w prawo.
Przechodząc do meritum sprawy, porównałbym to do małego, klasycznego skrzyżowania. Skręcając na takim skrzyżowaniu w lewo, włączamy lewy kierunkowskaz i migamy, do momentu, kiedy pojazd znajdzie się drodze, na którą wjeżdżamy. Ale czy zawsze? Wyobraźmy sobie podobne skrzyżowanie, ale droga, którą początkowo jedziemy jest dwujezdniowa i z szerokim pasem zieleni. Przykładowo zatrzymujemy się na wysokości pasa zieleni, aby ustąpić pierwszeństwa jadącym z przeciwka. Wtedy jesteśmy już ustawieni na wprost drogi, w którą wjeżdżamy, a więc lewy kierunkowskaz wyłączamy, bo dalsze miganie oznaczałoby raczej zawracanie.

Czyli, ogólnie na skrzyżowaniu skręcamy w lewo, ale wyjeżdżamy ze skrzyżowania bez lewego kierunkowskazu, bo geometria skrzyżowania wymusza takie zachowanie.
Podobnie na w/w rondzie, ogólnie skręcamy w lewo, ale wyjeżdżamy z prawym kierunkowskazem, bo geometria ronda wymusza takie zachowanie.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez sudari » poniedziałek 04 sierpnia 2008, 11:44

Czy ktoś mógłby zerknąć na te moje bazgroły i ocenić, czy dobrze rozumiem? Bo są dwa typy rond - te klasyczne rozumiem, ale tych "skrzyżowań z wyspą centralną" niestety nie bardzo. Głównie zawracania. Jak najbezpieczniej zawrócić na takim skrzyżowaniu?

a) jechać lewym pasem i próbować jak najszybciej wbić się na prawy
b) czekać przy linii zatrzymania aż ci z lewej przejadą i wbić się od razu na prawy pas?

A to rysunek:
Obrazek
Kierowca od 5 marca 2009 r. :D
Avatar użytkownika
sudari
 
Posty: 70
Dołączył(a): niedziela 13 lipca 2008, 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cman » poniedziałek 04 sierpnia 2008, 12:51

Wszystko na pierwszym rysunku ok.
Na drugim rysunku właściwie też, ale przy zawracaniu niepotrzebne kombinacje. Wykonując drugi skręt w lewo można od razu zając prawy pas, a nie lewy, a potem na szybko zmieniać na prawy.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości