Sposób funkcjonowania sygnalizacji/wątek oddzielony

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez ella » piątek 18 lipca 2008, 16:51

ButterflyEffect, mozesz mi wytłumaczyć jedna rzecz bo mnie ona nurtuje ( pewnie inne osoby też) od czasu przeczytania Twojej relacji.

Dojechaliśmy do skrzyżowania pod selgrosem, czerwone swiatlo, strzalka warunkowa. Więc się zatrzymuję elegancko, patrzę w lewo - nic nie jedzie, no ale genialnie nie pomyślałam o tych z naprzeciwka, a akurat coś jechało.

Skręcałaś w prawo na warunkowej, tak?
To co to za samochody z naprzeciwka?
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ButterflyEffect » piątek 18 lipca 2008, 17:14

Tak, skręcałam w prawo.
Hmm z naprzeciwka samochody, bo to było takie skrzyżowanie:
http://i284.photobucket.com/albums/ll13 ... ytuu-3.jpg
Nie wiem, czy dobrze narysowałam, no ale mniej więcej tak to wyglądało.
Zielona strzałka, to ja, czerwona - samochód z naprzeciwka.
Bo ja miałam sygnalizator ogólny + strzałkę warunkową, a oni mają tam sygnalizator kierunkowy. I jak ja mam czerwone, to oni zielone.
A ja popatrzyłam tylko w lewo, (niebieski), a tam nic nie jechało.
Nie wiem, czy wszystko już jasne, ale mniej więcej starałam się to opisać :P
Ostatnio zmieniony sobota 19 lipca 2008, 00:52 przez ButterflyEffect, łącznie zmieniany 1 raz
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ella » piątek 18 lipca 2008, 17:28

Nie wiem, czy wszystko już jasne, ale mniej więcej starałam się to opisać

Opisałaś jasno i przejrzyście :D ale....

Czyli samochody z lewej (niebieska strzałka) i samochody ( czerwona strzałka) równocześnie miały zielone światło? I to ma być bezkolizyjny przejazd?
A skąd niby samochody jadące tak jak Ty mogą wiedzieć, że te z góry mają zielone do skrętu?


Chyba taka sama sytuacja
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... hp?t=12390
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ButterflyEffect » piątek 18 lipca 2008, 18:13

Tak, to taka sama sytuacja.
Czyli samochody z lewej (niebieska strzałka) i samochody ( czerwona strzałka) równocześnie miały zielone światło?
Hmm, nie wiem, czy te samochody z lewej miały zielone światło. Wiem, że te czerwone na pewno miały zielone, bo to jest takie skrzyżowanie. Zresztą nawet egzaminator mi później powiedział, że tam oni mieli zielone.
A skąd niby samochody jadące tak jak Ty mogą wiedzieć, że te z góry mają zielone do skrętu?
Trzeba być jasnowidzem ;]
No i ustąpić wszystkim, a ja popatrzyłam w lewo, a jakoś nie pomyślałam, że z naprzeciwka coś może jechać.
No, a jak się okazuje mogło :]
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cman » piątek 18 lipca 2008, 21:26

Coś mi tu nie gra, takie rozwiązanie sygnalizacji w ogóle nie jest dopuszczalne, w każdym razie pod Selgrosem na pewno ono tak nie funkcjonuje.
Ile czasu minęło od momentu, kiedy straciłaś z oczu sygnalizator, do momentu nieustąpienia pierwszeństwa?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez ButterflyEffect » piątek 18 lipca 2008, 21:37

cman, właśnie o to pod selgrosem chodzi..
Kurde, nie wiem ile minęło, ciężko mi określić.. Z 5-20 sekund? Cięzko mi powiedzieć, ale chwilę, z tym, że strzałka się już świeciła jakiś czas.
Myślisz, że ona zgasła, jak ja już stałam za pasami i wtedy się włączyło tam zielone?
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cman » piątek 18 lipca 2008, 21:58

Wygląda na to, że tak - wystarczyło 5 sekund.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez ButterflyEffect » piątek 18 lipca 2008, 22:12

No cóż, mówi się trudno.. :]
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości