radar+policja

[imation]

Dzisiaj jechałem po jednej z ulic gdzie policja lubi się ustawiać i polować na jadących za szybko. jest ograniczenie do 40, wszyscy jada ok 80-100, ja też - w ostatniej chwili zauważyłem przenośny radar, nie zdążyłem zwolnić, jechało kilka samochodów, wszyscy zaczęli hamować kiedy w dole drogi zauważyli policję - zatrzymali lizakiem nowego VW garbusa jadącego przede mną...czy ustawiony radar robił zdjęcia czy tylko mierzył prędkość, a obsługujący go strażak miejski przekazywał info policji stojącej dalej? - jeśli robił zdjęcia to po co policjanci w dole ulicy (300m za radarem) zatrzymywała niektóre samochody - wracając zatrzymali kogoś innego.

[cwaniakzpekaesu]

czy ustawiony radar robił zdjęcia czy tylko mierzył prędkość, a obsługujący go strażak miejski przekazywał info policji stojącej dalej?

Pewnie jedno i drugie...

jeśli robił zdjęcia to po co policjanci w dole ulicy (300m za radarem) zatrzymywała niektóre samochody

Myślę :D , że czasami policjanci załatwiaja sprawę od ręki, np. gdy sprawcą znacznego przekroczenia prędkości jest kierowca zamiejscowy rozlicza sie go na miejscu, coby nie dać mu szans na kombinacje alpejskie :D

[BOReK]

Jest jeszcze taka opcja, że na miejscu załatwiają w ogóle wiekszych piratów - wszak policja ma dbać również o bezpieczeństwo. A reszta, jeśli są fotki, dostanie mandaty pocztą. ;)

[kopan]

Policja nic nie może ona dysponuje tylko widłami (stąd do tąd tyle a tyle punktów) co w dobie Internetu i takich tam innych jest śmiechu wartym narzędziem.
Więc czym ma dbać o bezpieczeństwo jak nie ma czym.

[cwaniakzpekaesu]

BORek, z tego co wiem :D , to fotek pocztą nie wysyłają... chociaż wszystko jest możliwe :D :D :D Ale gdyby tak przez przypadek, przypadeczek ... no gdyby tak sie działo, to jest na takie postępowanie stosowne określenie - obraza przepisów prawa :D .

[Driver'ka]

jest ograniczenie do 40, wszyscy jada ok 80-100, ja też

:shock:
Jak zwykle przepisy sobie, a kierowcy sobie. I jeszcze mi nie mów, że nie należy Ci się mandat...

to fotek pocztą nie wysyłają...

Wysyłają. Mojej siostrze wysłali pocztą.

[cwaniakzpekaesu]

Driverka, a możesz coś więcej w tym przedmiocie przedstawić?

Wysyłają. Mojej siostrze wysłali pocztą.

[Lewy]

Słyszałem o takim czymś ze jak ktos jedzie do obcego kraju i tam fotoradar zrobi mu zdjęcie to podobno mandat czeka do odbioru na granicy ale nie jestem pewny czy to prawda....
A w polsce przysyłają mandat oczywiscie do własciciela pojazdu którym przekroczaono prędkosc..............
Dla ciekawych wstawiam link do artykułu o fotoradarach http://poboczem.pl/szukaj/news/fotorada ... cji,921305

[Driver'ka]

Driverka, a możesz coś więcej w tym przedmiocie przedstawić?

Wysyłają. Mojej siostrze wysłali pocztą.

Po prostu mój wujek jadąc kiedyś mojej siostry samochodem został "ustrzelony" gdzieś na trasie przez fotoradar i zdjęcie dostała moja siostra pocztą, jako że był to jej samochód. Za mandat zapłacił oczywiście wujek ;)
Pamiętam, że kilka lat temu mój ojciec też dostał taką fotkę pocztą. Podejrzewam, że nie wszędzie coś takiego ma miejsce, ale zdarza się :)

[cwaniakzpekaesu]

Za mandat zapłacił oczywiście wujek

A jak to technicznie zrobił? Kto i w jakich okolicznościach wystawił mandat, czy pouczył wujka o prawie do odmowy przyjęcia mandatu?

[Driver'ka]

No przecież złapał go fotoradar. Podejrzewam, że dane z fotoradaru trafiają do policji i policja się tym zajmuje. Pamiętam, że na mojej siostry nazwisko przyszedł papierek z zawiadomieniem o przekroczeniu takiej a takiej prędkości, o mandacie i do tego było foto. A kasę za mandat wyłożył wujek, bo to on jechał wtedy samochodem.

[cwaniakzpekaesu]

Nie możesz sobie coś więcej przypomnieć? Albo z siostrą i wujkiem ustalić jak było w rzeczywistości? Bo to jest ciekawe - przyszedł do domu mandat... ot tak sobie... i ot tak sobie wujek zapłacił. A przecież mandaty za prędkość mają "widełki" ... to można się potargować :D nakładający mandat musi wykonać szerg czynności, itp, itd. Jak to zrobić na odległość? Daj więcej danych, bo na razie to jakieś lanie wody jest.

[Driver'ka]

Matko, przecież nie zmyślam! To było parę lat temu, więc szczegółów nie jestem Ci w stanie podać. Pamiętam dokładnie to zdjęcie. Na fotce był tył samochodu z widoczną rejestracją. Trochę to wyglądało tak, jakby fotka była zrobiona kilkanaście cm nad ziemią. Do tego było dołączone pismo. Podejrzewam, że nie wysyłają go od razu po zdarzeniu, ale musiało minąć kilka lub nawet kilkanaście dni.

[cwaniakzpekaesu]

Driverka, zapoznaj się ze stanem prawnym dot. postępowania mandatowego... i jeśli zechcesz skonfrontuj to ze swoimi tezami. Weż pod uwage również to, że odstępstwo od tych zasad wiąże się z bolesnymi konsekwencjami dla osoby realizującej a raczej nie realizującej poniższych obowiązków.

kpow

Postępowanie mandatowe

Art. 95. § 1. Postępowanie mandatowe prowadzi Policja, a inne organy, gdy przepis szczególny tak stanowi.

Art. 96. § 1.W postępowaniu mandatowym można nałożyć grzywnę w wysokości do 500 zł, a w przypadku, o którym mowa w art. 9 § 1 Kodeksu wykroczeń - do 1.000 zł.

§ 2. W drodze mandatu karnego nie nakłada się grzywny za wykroczenia, za które należałoby orzec środek karny, a także w wypadku określonym w art. 10 § 1 Kodeksu wykroczeń. W sytuacji określonej w art. 9 § 1 Kodeksu wykroczeń nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego jest możliwe jedynie, gdy w zakresie wszystkich naruszonych przepisów postępowanie mandatowe jest dopuszczalne.


Art. 97. § 1. W postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, funkcjonariusz uprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego może ją nałożyć jedynie, gdy:
1) schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia,
2) stwierdzi popełnienie wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego, a nie zachodzi wątpliwość co do osoby sprawcy czynu
- w tym także, w razie potrzeby, po przeprowadzeniu w niezbędnym zakresie czynności wyjaśniających, podjętych niezwłocznie po ujawnieniu wykroczenia. Nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 14 dni od daty ujawnienia czynu w wypadku, o którym mowa w pkt 1, i 30 dni w wypadku, o którym mowa w pkt 2.
§ 2. Sprawca wykroczenia może odmówić przyjęcia mandatu karnego.
§ 3. Funkcjonariusz nakładający grzywnę obowiązany jest określić jej wysokość, wykroczenie zarzucone sprawcy oraz poinformować sprawcę wykroczenia o prawie odmowy przyjęcia mandatu karnego i o skutkach prawnych takiej odmowy.

Art. 98. § 1. W postępowaniu mandatowym można nakładać grzywnę w drodze mandatu karnego:
1) wydawanego ukaranemu po uiszczeniu grzywny bezpośrednio funkcjonariuszowi, który ją nałożył,
2) kredytowanego, wydawanego ukaranemu za potwierdzeniem odbioru,
3) zaocznego.

Art. 99. W razie odmowy przyjęcia mandatu karnego lub nieuiszczenia w wyznaczonym terminie grzywny nałożonej mandatem zaocznym, organ, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, występuje do sądu z wnioskiem o ukaranie. We wniosku tym należy zaznaczyć, że obwiniony odmówił przyjęcia mandatu albo nie uiścił grzywny nałożonej mandatem zaocznym, a w miarę możności podać także przyczyny odmowy.

Art. 101. § 1. Prawomocny mandat karny podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie. Uchylenie następuje na wniosek ukaranego złożony w zawitym terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się mandatu lub z urzędu.
§ 2. Uprawniony do uchylenia prawomocnego mandatu karnego jest sąd właściwy do rozpoznania sprawy, na którego obszarze działania została nałożona grzywna. W przedmiocie uchylenia mandatu karnego sąd orzeka na posiedzeniu. W posiedzeniu ma prawo uczestniczyć ukarany, organ, który lub którego funkcjonariusz nałożył grzywnę w drodze mandatu, albo przedstawiciel tego organu oraz ujawniony pokrzywdzony. Przed wydaniem postanowienia sąd może zarządzić stosowne czynności w celu sprawdzenia podstaw do uchylenia mandatu karnego.
§ 3. Uchylając mandat karny nakazuje się podmiotowi, na rachunek którego pobrano grzywnę, zwrot uiszczonej kwoty.

[Driver'ka]

stwierdzi popełnienie wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego, a nie zachodzi wątpliwość co do osoby sprawcy czynu

I tu się wszystko zgadza, nie rozumiem w czym problem? Samochodem mojej siostry, jechał mój wujek. Jako że to on popełnił to wykroczenie, wyłożył pieniądze na mandat. Nie chodzi o to, że zapłacił w swoim imieniu. Zapłaciła mandat moja siostra (bo to jej samochód), tylko kasę na mandat wyłożył wujek. Kapujesz teraz o co chodzi? Czy jeszcze jest coś niejasne?