Bliskie wyprzedzanie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Bliskie wyprzedzanie

Postprzez Chrzaszcz » niedziela 06 kwietnia 2008, 22:52

Dzis miala miejsce sytuacja drogowa, skutkiem ktorej uleglo uszkodzeniu moje lusterko.
Obrazek

Gdy omijalem dziure, facet z wyprzedzajacego samochodu zahaczyl o moje lusterko swoim. Omijajac nie przekroczylem osi jezdni (najechalem na jedna linie ciagla). Po zatrzymaniu sie, pan marudzil, ze to nie tylko jego wina, (przyznal, ze wyprzedzal blisko, poniewaz na lewym pasie, byly dziury). Pomimo tego, udalo sie go przekonac, pokryl koszt lusterka (40 zl) i pojechal dalej wyprzedzajac wszystkich szerokim lukiem. Moje pytanie brzmi, jakie rozwiazanie mialaby ta sytuacja, gdybysmy zdecydowali sie na wezwanie policji?

Obrazek
Chrzaszcz
 
Posty: 19
Dołączył(a): środa 07 lutego 2007, 15:29

Postprzez lookazh » niedziela 06 kwietnia 2008, 23:26

On przekroczył ciągłą, karygodne z punktu widzenia prawa. Ty omijałeś przeszkodę. Nie wiem, czy policjant uznałby, że mogłeś bezpiecznie przez nią przejechać, czy też nie, ale wyprzedzać w tym miejscu wolno nie było.
lookazh
 
Posty: 13
Dołączył(a): poniedziałek 03 września 2007, 21:33

Postprzez Paloma » poniedziałek 07 kwietnia 2008, 08:44

Czy ja dobrze zrozumialam, ze on wyprzedzal Ciebie wtedy , gdy Ty omijales te przeszkode? I w dodatku na podwojnej ciaglej? I jeszcze facet cos mamrocze o nie tylko swojej winie?
Paloma
 
Posty: 64
Dołączył(a): środa 20 lutego 2008, 22:05
Lokalizacja: GB

Postprzez mat4u » poniedziałek 07 kwietnia 2008, 09:00

tak na moje to powinienes wlaczyc mimo wszystko kierunkowskaz omijajac ta dziure czy cokolwiek to jest.... ale ewidentnie wina goscia
____
Ford Escort 1.8 16V

auto wartości ok. 2000 zł.... kupione 2 lata temu za 3000 zł..... władowane jakieś 10000 zł przez 2 lata....... po prostu świetna inwestycja.....
Avatar użytkownika
mat4u
 
Posty: 673
Dołączył(a): poniedziałek 10 grudnia 2007, 17:01
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Pinhead » poniedziałek 07 kwietnia 2008, 12:39

mat4u napisał(a):tak na moje to powinienes wlaczyc mimo wszystko kierunkowskaz omijajac ta dziure czy cokolwiek to jest....


Przypomnij sobie w jakich sytuacjach włącza się kierunkowskaz. A są to tylko dwie sytuacje. Zmiana pasa ruchu oraz zmiana kierunku jazdy. W tym przypadku ani nie była to zmiana pasa ani zmiana kierunku. Do tego jest to miejsce gdzie niedopuszczalne jest wyprzedzanie więc kierowca zgodnie z kodeksem może przyjąć że inni uczestnicy ruchu przestrzegają przepisów.
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez rocko19 » poniedziałek 07 kwietnia 2008, 12:44

wina goscia on wyprzedzał na podwójnej ciągłej,zapłacił a co miał czekac na przyjazd Policji wiedział ze dostanie pkt karne i mandat to woli te 40 zł dac i jechać ;)
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez tom9 » poniedziałek 07 kwietnia 2008, 14:30

tanio policzyles za te lusterko.
ja bym zaczał od 3 stów.
1. mandat by dostał
2. leca mu znizki
jak sie nie zgodzi to jego problem, ty tak czy siak lusterko miec naprawione bedziesz, a co jesli okaze sie ze lusterko kosztuje 80 zł ? bedziesz dokładal z wlasnej kieszeni ? bezsens.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez yahoo234 » poniedziałek 07 kwietnia 2008, 14:37

wina wyprzedzającego nie budzi wątpliwości, ale moim zdaniem powinieneś włączyć kierunkowskaz. gdybyś to zrobił, prawdopodoobnie do kolicji by nie doszło.
Avatar użytkownika
yahoo234
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 22 grudnia 2007, 13:55

Postprzez Chrzaszcz » poniedziałek 07 kwietnia 2008, 16:40

tom9 napisał(a):tanio policzyles za te lusterko.
ja bym zaczał od 3 stów.
1. mandat by dostał
2. leca mu znizki
jak sie nie zgodzi to jego problem, ty tak czy siak lusterko miec naprawione bedziesz, a co jesli okaze sie ze lusterko kosztuje 80 zł ? bedziesz dokładal z wlasnej kieszeni ? bezsens.


Lusterko do mojego bolidu kosztuje max 25zl oryginal, wiec nie bede przeginal bagiety.
Chrzaszcz
 
Posty: 19
Dołączył(a): środa 07 lutego 2007, 15:29

Postprzez kamiles » wtorek 08 kwietnia 2008, 00:43

yahoo234 napisał(a):moim zdaniem powinieneś włączyć kierunkowskaz

przeczytałaś post Pinheada?
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez glor » wtorek 08 kwietnia 2008, 09:39

Witam.

A czy omijając nie zmienia się pasa ruchu?

Niestety, ale wg. mnie wina obopólna.

Pozdrawiam
glor
 
Posty: 89
Dołączył(a): środa 20 czerwca 2007, 10:19
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez jamnik » wtorek 08 kwietnia 2008, 17:21

A czy omijając nie zmienia się pasa ruchu?


Jezeli tam jest jeden pas, to chyba go nie zmieniasz nie? :D
Zmieniasz tor jazdy, ale nie pas. Inaczej robiac minimalny ruch kierownicą jadac po swoim pasie musialabys dawac kierunkowskaz :P

Inna sprawa,ze wg mnie jak omijamy przeszkode to kierunkowskaz sie przydaje, wtedy ten za nami widzi ze cos "sie dzieje", no i jadacy z przeciwka moze sie spodziewac, ze jedziemy dalej, a nie zatrzymujemy sie.
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ewkatal » wtorek 08 kwietnia 2008, 17:56

Moim zdaniem gdybyś włączył kierunek to zasugerowałbyś, że omijasz przeszkodę zmieniając pas, czego w tym miejscu robić nie wolno. Zrobiłeś wszystko ok, a wina była tylko i wyłącznie gościa, co Cię wyprzedzał. Cytat z mojego instruktora: "Dziury omija się prawą strona lub tak, żeby nie zjeżdżać ze swojego pasa." :)
Jestem o 3 oblane egzaminy lepszym kierowcą.

(2008-06-12 ) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
(2008-06-18 ) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.

http://www.photoblog.pl/inacoto
Avatar użytkownika
ewkatal
 
Posty: 128
Dołączył(a): piątek 04 kwietnia 2008, 21:25
Lokalizacja: WORD w Bdg

Postprzez scorpio44 » piątek 11 kwietnia 2008, 15:04

jamnik napisał(a):Inna sprawa,ze wg mnie jak omijamy przeszkode to kierunkowskaz sie przydaje, wtedy ten za nami widzi ze cos "sie dzieje"

Otóż to. Wina wyprzedzającego jest ewidentna, ale przypuszczam, że widząc kierunkowskaz nie zdecydowałby się na to wyprzedzanie.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez yahoo234 » piątek 11 kwietnia 2008, 19:37

kamiles napisał(a):
yahoo234 napisał(a):moim zdaniem powinieneś włączyć kierunkowskaz

przeczytałaś post Pinheada?


owszem, przeczytałam. tam jest na tyle szeroko, że może są dwa pasy, tyle, że niewyznaczone?
jeśli nie to w tym przypadku na chwilę zmieniam pas lub mówiąc precyzyjniej, wjeżdżam na inny pas - na pas pod prąd, ale jednak wciąż jest on innym pasem.

scorpio44 napisał(a):
jamnik napisał(a):Inna sprawa,ze wg mnie jak omijamy przeszkode to kierunkowskaz sie przydaje, wtedy ten za nami widzi ze cos "sie dzieje"

Otóż to. Wina wyprzedzającego jest ewidentna, ale przypuszczam, że widząc kierunkowskaz nie zdecydowałby się na to wyprzedzanie.


Nawet jeżeli moja poprzednia wypowiedź może budzić wątpliwości to przepisy pozostają przepisami, a życie to osobna sprawa. Każdy kierowca powinien umieć założyć, że nawet o ile on jedzie przepisowo to inni niekoniecznie.
I co, mam za wszelką cenę jechać po swojemu (bo przecież tak się jeździć powinno), nawet jeśli może to doprowadzić do nieszczęścia? W tym przypadku kierunkowskaz mógłby zapobiec kolizji. I dlatego obstaję przy tym, że powinien zostać użyty.
Avatar użytkownika
yahoo234
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 22 grudnia 2007, 13:55

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości