Zawracanie, pytanie o pierwszeństwo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Zawracanie, pytanie o pierwszeństwo

Postprzez Czaja » czwartek 21 lutego 2008, 22:39

Mam pytanie, kto w podanej sytuacji ma pierwszeństwo?

Obrazek

Ogólna zasada mówi że zawracający na głównej drodze ma pierwszeństwo (tak mi się wydaje, dopiero się uczę ;p ). Jednak wyobraźmy sobie, że pojazd czerwony czeka już dosyć długo w tym miejscu gdyż puszcza (niezaznaczone na rysunku) samochody jadące główna drogą. Skąd w takim razie, kierowca niebieskiego, ma wiedzieć czy, ten w czerwonym zawraca, czy wyjechał z drogi podporządkowanej (wtedy to czerwony, skręcający w lewo musiałby puścić niebieskiego jadącego na wprost)
Proszę o wyrozumiałość, ponieważ przepisami nie interesuję się zbyt długo, egzamin z teorii na kategorie B mam 3 marca.
A tak w ogóle to mój pierwszy post na tym forum, więc witam.
Czaja
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 19 lutego 2008, 21:49

Postprzez Marshall » czwartek 21 lutego 2008, 22:40

On ma pierwszeństwo - zasada prawej ręki, oboje jesteście na podporządkowanej.
Obrazek
14.02.2008 Praktyka +
Avatar użytkownika
Marshall
 
Posty: 124
Dołączył(a): czwartek 20 grudnia 2007, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kamiles » czwartek 21 lutego 2008, 23:27

Zgodnie ze stanem prawnym czerwony ma pierwszeństwo. Jednak gdybym ja była na miejscu tego kierowcy, nie egzekwowałabym na siłę tego pierwszeństwa, szczególnie, jeśli ten niebieski dojechał do skrzyżowania dopiero wtedy, gdy czerwony ustawił się juz do zawracania (często faktycznie w takich sytuacjach nie ma możliwości oceny czy samochód zawraca na drodze z pierwszeństwem, czy też skręca w lewo z podporządkowanej)
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Czaja » czwartek 21 lutego 2008, 23:56

Okej dzięki za odpowiedzi, i rozwianie wątpliwości ; >
Czaja
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 19 lutego 2008, 21:49

Postprzez DEXiu » piątek 22 lutego 2008, 01:00

Czerwony ma pierwszeństwo, jednak często zdarza się, że niebieski w tej sytuacji wymusza. Polecam również lekturę pokrewnego tematu --> http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... hp?t=11805
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez barbra » piątek 22 lutego 2008, 01:18

Polecam również lekturę ....
...raczej awanturę :]
A swoją drogą,trudno znaleźć wątek ,by wszyscy byli zgodni w tym temacie.....,ale do prześledzenia jest ich tu wiele,np.ten
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... sc&start=0
A skoro rozpoczęłaś kurs
Ogólna zasada mówi że zawracający na głównej drodze ma pierwszeństwo (tak mi się wydaje, dopiero się uczę ;p ).
,to warto zacząć od tego linku:
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=8820
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez glor » piątek 22 lutego 2008, 09:04

Witam.
Pozycja czerwonego pojazdu dla pojazdu niebieskiego jest jednoznaczna – nadjechał od strony drogi podporządkowanej i wobec tego musi ustąpić pierwszeństwa niebieskiemu.

O tym, że jest to zawracanie wie tylko pojazd czerwony. Aby niebieski wiedział również o tym fakcie to czerwony powinien wykonywać manewr zawracania przy lewej stronie pasa rozdzielającego jezdnie. Pozycja ta jest jednoznaczna dla niebieskiego, który wie o manewrze zawracania i jednocześnie nie pozwala mu na wjechanie na skrzyżowanie.

Inne rozwiązania w tej sytuacji są delikatnie mówiąc ….. niewłaściwe.

Pozdrawiam.
glor
 
Posty: 89
Dołączył(a): środa 20 czerwca 2007, 10:19
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez scorpio44 » piątek 22 lutego 2008, 14:27

DEXiu napisał(a):Polecam również lekturę pokrewnego tematu --> http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... hp?t=11805

Przepraszam, ale ja tu znowu nie widzę analogi......... Trafniejszy jest link podesłany przez Barbrę.

Glor, Twoja propozycja jest jak najbardziej właściwa od strony zdrowego rozsądku, szkoda tylko, że od strony przepisów jest niekoniecznie tak jednoznaczna. Jeżeli chodzi o sposób ustawiania się do zawracania, to mnóstwo wielozakładkowych wątków na ten temat mówi sama przez się co do jednoznaczności, jak jest poprawnie. ;) :D Co do pierwszeństwa zaś, to niestety obecny stan prawny powiada, że jeżeli czerwony zawraca, to ma pierwszeństwo przed niebieskim, a jeżeli skręca w lewo, to go nie ma - a kierujący pojazdem niebieskim niestety często gęsto musi być Duchem Świętym. Głupie, ale prawdziwe!
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez DEXiu » piątek 22 lutego 2008, 15:53

Kurcze, scorpio. Znowu? To ja chyba przestane już odsyłać do tych wcześniejszych wątków :wink: IMHO wszędzie rozbijamy się o ten sam (podobny) temat - pierwszeństwo na skrzyżowaniu dwujezdniowej drogi z pierwszeństwem i jednojezdniowej podporządkowanej. Ale mniejsza o to :)
glor ==> A jeśli niebieski będzie jechał starym gruchotem, noga mu się "omsknie" i doda gazu to jak myślisz - kto będzie klepał na czyj koszt i kto dostanie punkty? :wink:
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez cwaniakzpekaesu » piątek 22 lutego 2008, 18:07

Scorpio:
jeżeli czerwony zawraca, to ma pierwszeństwo przed niebieskim, a jeżeli skręca w lewo, to go nie ma - a kierujący pojazdem niebieskim niestety często gęsto musi być Duchem Świętym. Głupie, ale prawdziwe!


A ja twierdzę, że nie będzie nic głupiego i nic nieprawdziwego... Pod warunkiem, że za właściwy uznajemy mój tok rozumowania. Ale o tym już było w tylu wątkach... że sie wyłączam, przynajmniej na razie, z dyskutowania na ten temat :D

P.S. Do czasu :D
A poza tym... Glor, po drogach jeżdżą i mali i duzi... Tym dużym troche inaczej się zawraca - jakbys nie wiedział... a przepisy te same...
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez yahoo234 » piątek 22 lutego 2008, 18:17

oczywiście pierwszeństwo ma czerwony.
Avatar użytkownika
yahoo234
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 22 grudnia 2007, 13:55

Postprzez Czaja » piątek 22 lutego 2008, 23:03

W takim razie, jako że sytuacja jest mocno "niejasna" zadam troszkę inne pytanie, co konkretnie mi radzicie, gdyby spotkała mnie taka sytuacja na egzaminie? Co by było gdybym był kierowcom czerwonego, a co gdy niebieskiego?
Czaja
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 19 lutego 2008, 21:49

Postprzez DEXiu » piątek 22 lutego 2008, 23:17

Jeśli na egzaminie będziesz czerwonym (zawracającym), to egzekwujesz swoje pierwszeństwo (zachowując przy tym szczególną ostrożność, bo gdyby matołowi zachciało się wymusić i się cmokniecie, to niestety istnieje spora szansa, że oblejesz egzamin). Jeśli niebieskim - czekasz tak czy siak aż czerwony przejedzie gdzie ma przejechać.
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez cwaniakzpekaesu » sobota 23 lutego 2008, 00:34

Czaja:
W takim razie, jako że sytuacja jest mocno "niejasna"


ta sytuacja jest na 1000 % (tak, tysiąc :D ) jasna. Odpowiedź masz powyżej.
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Czaja » sobota 23 lutego 2008, 00:48

cwaniakzpekaesu napisał(a):ta sytuacja jest na 1000 % (tak, tysiąc :D ) jasna. Odpowiedź masz powyżej.


Jasna to jest odpowiedź, na nią, ale nie jej rozwiązanie :P jeżeli rozumiesz o co mi chodzi...
A co jeżeli będąc w niebieskim będę chciał ustąpić pierwszeństwa, a egzaminator powie że mam pierwszeństwo? (bo myśli że tamten samochód skręca w lewo, a nie zawraca, wiem jest to strasznie mało prawdopodobne... ale mimo wszystko wole się nad tym zastanawiać teraz, a nie po ewentualnie niezdanym egzaminie ;P)
Czaja
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 19 lutego 2008, 21:49

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości