Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez stachustach » środa 26 września 2007, 23:32
przez cwaniakzpekaesu » czwartek 27 września 2007, 01:43
przez stachustach » czwartek 27 września 2007, 09:47
przez cwaniakzpekaesu » czwartek 27 września 2007, 10:13
przez stachustach » czwartek 27 września 2007, 10:20
przez cwaniakzpekaesu » czwartek 27 września 2007, 10:28
przez stachustach » czwartek 27 września 2007, 10:41
przez cwaniakzpekaesu » czwartek 27 września 2007, 12:28
przez Ad_aM » czwartek 27 września 2007, 13:45
stachustach napisał(a):aha rozumiem dziekuje za informacje a jezeli na rozprawie bedzie ten policjant i jeszcze cos tam doda od siebie ze jednak ktos tam byl i zagrozenie bylo realne to sad uwierzy oczywiscie "wladzy" i wtedy proawdopodobnie po prawku ? czy jest jakies wyjscie zeby proces byl uczciwiy? ja jechalem sam nie mam zadnych swiadkow oni byli we dwoch lapali na radar samochody 200m dalej wiec ich jest wiecej i sa "bardziej godni zaufania".
przez stachustach » czwartek 27 września 2007, 16:07
przez marcij » czwartek 27 września 2007, 16:37
przez _Sylwan_ » czwartek 27 września 2007, 18:30
czy warto isc zlozyc te zeznania czy to moze mi tylko zaszkodzic ?
przez cwaniakzpekaesu » czwartek 27 września 2007, 19:43
czyn kwalifikuje sie do wykroczenia 86 punkt 1 i 3 i ze w sumie kazdy przypadek kwalifikuje sie pod to i tylko zalezy od policjanta czy zabierze prawko czy nie.
przez stachustach » czwartek 27 września 2007, 20:14
przez cwaniakzpekaesu » czwartek 27 września 2007, 21:16