Wyjasnienie ronda

[Meteo1989]

Witam jestem nowy na forum do egzaminu podchodzę 3 raz w ten czwartek 09.08.07r. Mam problem z rondami już 2 razy wymusiłem na nich pierwszeństwo bardzo bym kogoś prosił by mi wyjaśnił.

JAk dobrze jezdzić by nie wymusić za to bardzo często oblewają macie jakieś rady sugestie, bardzo by mi się przydały no i dodatkowo ten stres ciężko go opanować

Mam problem bo nie wiem jak jechac z tych pasów gdzie jest fioletowa kropka bym prosił by ktoś wyjasnił mi te rondo.

[DEXiu]

O matko. Na początek sugeruję za pomocą wielkich liter oraz znaków interpunkcyjnych zamienić ten bełkot na wypowiedź zrozumiałą dla ludzi posługujących się językiem polskim.
Druga sprawa - czytelny to ten rysunek nie jest, ale o ile go dobrze odczytuję to w czym tu widzisz problem? Z lewego skrajnego pasa wjeżdżasz na najbardziej wewnętrzny pas ronda i skręcasz w lewo tak jak pas prowadzi. Ze środkowego pasa wjeżdżasz na środkowy pas na rondzie i dalej albo jedziesz prosto albo skręcasz tak jak pas prowadzi. Pamiętasz przy wjeżdżaniu na rondo o ustąpieniu pierwszeństwa pojazdom znajdującym się już na nim. Napisz dokładniej w jaki sposób wymuszasz.

[Meteo1989]

Już poprawie zaraz. No więc jak ze środkowego pasa chcę jechać prosto to przy zjeździe z rodna też zajmuje ten środkowy pas i potem zmieniam na prawy?

I jak z lewego pasa chcę jechać w lewo to potem przy zjezdzie z ronda też który zajmuje pas środkowy czy odrazu na prawy?

[DEXiu]

Jak jedziesz prosto przez rondo ze środkowego pasa to jedziesz (wg tego rysunku) prosto "jak w mordę strzelił" - tzn. wjeżdżasz na środkowy pas na rondzie i zjeżdżasz też na środkowy pas - potem to już wedle dalszej jazdy. Jak skręcasz w lewo z lewego to zajmujesz lewy na rondzie i jedziesz tak jak pas prowadzi - przy zjeździe teoretycznie nie musisz się przejmować gościem jadącym prawym pasem, bo on może tylko zjechać (to był dla niego pas do jazdy prosto, a jeśli zaczynał z tego wjazdu co Ty, tylko że środkowego pasa, to też nie może dalej skręcać bo to by oznaczało, że zawraca a do tego musiałby zaczynać z Twojego pasa), więc zjeżdżasz na lewy pas a dalej to wedle trasy :wink: Zaznaczyłem że nie musisz się obawiać TEORETYCZNIE, bo gamonie są wszędzie :roll: