waw napisał(a):...Nie wiem jak maseczka z ust i nosa zsunęła się do góry na oczy, ale jak widać Polak potrafi...
kiedyś Jacek Fedorowicz na przyjęciu opowiadał kawał:
przychodzi facet do lekarza z bandażem na jednej nodze,
- co panu jest?
- gardło mnie boli,
- ale dlaczego bandaż na nodze?
- bo się zsunął.
wszyscy się śmiali, ale potem jeden z gości podchodzi i pyta:
- panie o co chodzi w tym kawale, dlaczego bandaż na nodze jak bolało gardło,
- bo się zsunął,
- ale to niemożliwe,
- no dlatego to jest śmieszne.
po powrocie do domu, już nad ranem, dzwoni do Fedorowicza telefon, a tam mocno wstawiony ten sam gość mówi:
- proszę pana, ja zajmuję wysokie stanowisko i muszę wiedzieć jak ten bandaż się zsunął, ja muszę wiedzieć o co chodzi w tym kawale.
także zsunięcie się maseczki, czy to w górę, czy to w dół na jedną nogę zawsze może służyć za tłumaczenie.