CBA napisał(a):No popatrz, skręciłem w lewo i co widzę? P-8, F-11 a nawet S-3 zezwalający na jazdę w kierunku wskazanym strzałką.
CBA napisał(a):Skręciłem znowu w lewo i co widzę?
Na wlocie stoi sygnalizator S-1, więc zawracanie jest możliwe (na tym etapie pozyskania informacji). Dopiero sygnalizatory "wewnętrzne" S-3 formalnie zabraniają zawracania(bo, ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3). Z uwagi na to, że istnieje tu pewna formalna sprzeczność pomiędzy sygnalizatorem S-1 na wlocie a S-3 na skrzyżowaniu, zawracanie będzie dopuszczone z tym, że bezkolizyjność zagwarantowana jest jedynie w kierunku jaką wskazują strzałki (w lewo) na S-3.
To w teorii. A w praktyce nikt mandatu nie wystawi za niezastosowanie się do strzałki P-8b (i na znaku F-11) zastosowanej do skrajnie lewego pasa ruchu. Nie da się tutaj użyć S-3 ze strzałką do zawracania tak, żeby ruch odbywał się bezkolizyjnie i optymalnie. Tym bardziej - na wlocie skrzyżowania.
Wyjątki nie stanowią reguły.
CBA napisał(a):Wg Szerszona te wszystkie manewry musiałbym wykonywać z prawym kierunkowskazem, bo wg niego mimo, ze skręcam w lewo, zmieniam kierunek jazdy ...w prawo...
Jak się nie wie, gdzie jechać to się zamiast ustawić na pasie do prawoskętu, ustawia na pasie do lewoskretu... a później kombinuje...nierzadko doprowadzając do sytuacji niebezpiecznych.
CBA napisał(a):Ani słowa o przejeździe przez skrzyżowanie:
Umieszczony obok jezdni znak F-10 "kierunki na pasach ruchu" wskazuje dozwolone, zgodnie ze strzałkami umieszczonymi na znaku, kierunki jazdy z poszczególnych pasów ruchu.
..."szukajcie a znajdziecie"