cman kto Cię zrobił na tym forum moderatorem ?? lepiej by było na "szybcy i wściekli"
Ciągle postrzegasz wszystko w kategoriach "czarne i białe". To że ktoś neguje słusznosć prędkościowych restrykcji to nie znaczy że na codzień musi być drogowym zawadiaką.
Ostatnio oglądałem telewizję lokalną i pokazywano w serwisie informacyjnym akcję dziennikarzy którzy tropili drogowych piratów. I pan dziennikarz mówi do pani redaktor, że gdzieś pod Bydgoszczą zarejestrowali kierowcę który jechał 140 km/h na drodze gdzie wolno tylko 70. I pani wzdycha "oj to stanowczo za dużo". I pokazują materiał na którym widać drogę dwukierunkową czteropasmową, równą i zpoboczem, widoczność dobra, jeden obserwowany pojazd na długim prostym odcinku. I państwo w studiu są wręcz w jakimś upojeniu nad swoimi dokonaniami i prześcigają się w wymyślaniu co raz to mądrzejszych hasełek na temat tego jakie to zagrożenie mógł spowodować tenże kierowca. I po obejrzeniu tego materiału czuję niesmak, bo tak jak to zostało napisane w pierwszym poście prękość to nie sprawca wszystkich nieszczęść jak próbuje się nam wmówić, a po drugie przez cały napompowany pustymi hasełkami materiał nie usłyszałem jakie niebezpieczeństwo spowodował nagrany kierowca i komu bezpośrednio zagrażał. Najważniejszego się nie dowiedziałem.