Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez cman » czwartek 05 sierpnia 2010, 09:38
przez piotrekbdg » czwartek 05 sierpnia 2010, 10:08
No i co? Mam zgadywać dalej? Mówiłem, że bez sensu, problem nie na to miejsce?! Mam jeszcze zaprojektować prawidłowe oznakowanie?Więcej nie powracaj do tych skrzyżowań w tym wątku. Chyba, żeby zamydlić oczy od paru innych kwesti, których nie podjąłeś.
przez maryann » czwartek 05 sierpnia 2010, 11:32
Jak to nie, przecież stwierdziłem. Za to Typiotrekbdg napisał(a):Nie potrafsz stwierdzić jak się sygnalizuje manewry na tradycyjnym skrzyżowaniu
Teraz to już wyraźnie widzę, że podchodzisz nie racjonalnie tylko ambicjonalnie i zbijasz argumenty dyskredytując ich autora. Może jednak wrócisz do ronda i paru niewyjaśnionych kwestii?maryann napisał(a):zamydlić oczy od paru innych kwesti, których nie podjąłeś.
Też jestem za tym, ale potrzeba może więcej czynników poruszyć? Może i własne as trzeba ruszyć? (Wyobrażacie sobie, że sejm zajmie się bzdurnymi rondami, jak emerytur nie ma??) I nie tyle o zmianę, co o uzupełnienie chodzi, bo na tych też można mądrze jeździć- jak tylko sie chce i nie czepia słówek. A póki co, skoro z tych przepisów można wyciągnąc i takie wnioski jak Pan Marek, to czemu się opierać, skoro są dobre, najlepsze? Może tylko o pokorną jedność chodzi?cman napisał(a):niech Pan Marek postara się o odpowiednią zmianę przepisów w tym zakresie
przez piotrekbdg » czwartek 05 sierpnia 2010, 12:58
Jak to nie, przecież stwierdziłem.
przez maryann » czwartek 05 sierpnia 2010, 13:26
przez piotrekbdg » czwartek 05 sierpnia 2010, 14:17
przez maryann » czwartek 05 sierpnia 2010, 15:45
maryann napisał(a): Co zyskujemy takim traktowaniem?[jak uczy Pan Marek Dworak]
maryann napisał(a): co konkretnego mówi lewy kierunkowskaz przed rondem sześciowlotowym z parkingiem na wyspie centralnej gdy pierwszy raz w życiu do niego podjeżdżam?[czy nie prościej migać stosownie do sytuacji? zawczasu i wyraźnie ale nie za zazawczasu]
maryann napisał(a):A co jeśli jest korek na prawym pasie akurat tu gdzie zamierzałem zjechać- ja na lewym nie mogę objechać wyspy jeszcze raz zamiast stać i blokować pas a wkonsekwencji całe skrzyżowanie? Jak mam na tak dużym 'jednym skrzyżowaniu' zastosować art 25.4.1)
przez piotrekbdg » czwartek 05 sierpnia 2010, 15:55
co konkretnego mówi lewy kierunkowskaz przed rondem sześciowlotowym z parkingiem na wyspie centralnej gdy pierwszy raz w życiu do niego podjeżdżam?[czy nie prościej migać stosownie do sytuacji? zawczasu i wyraźnie ale nie za zazawczasu]
A co jeśli jest korek na prawym pasie akurat tu gdzie zamierzałem zjechać-
przez maryann » czwartek 05 sierpnia 2010, 16:00
A i to pewne nie jest. Słabo więc, słabo... (...) Co do drugiego- ja wątpliwości nie mam, że tak.piotrekbdg napisał(a): Może to że nie opuścimy ronda ani pierwszym ani drugim zjazdem.(...)Możesz zrobić kółko pasem wewnętrznym.
przez piotrekbdg » czwartek 05 sierpnia 2010, 16:04
przez maryann » czwartek 05 sierpnia 2010, 16:06
przez piotrekbdg » czwartek 05 sierpnia 2010, 16:08
A co, jesli pierwszy zjazd jest po 200 stopniach, po przejechaniu 2/3 obwodu? Niejeden tak pokaże.
przez maryann » piątek 06 sierpnia 2010, 09:31
To jest jazda na wprost, w prawo, czy w lewo? I jak byś pokazał przed rondem?maryann napisał(a):A co, jesli pierwszy zjazd jest po 200 stopniach, po przejechaniu 2/3 obwodu?
przez piotrekbdg » piątek 06 sierpnia 2010, 11:33
przez szofer. » wtorek 10 sierpnia 2010, 21:46
piotrekbdg napisał(a):Nim wjade na rondo to potrafię ustalić gdzie jest prawo, lewo i prosto. Lewo to np ten kierunek gdzie duży palec u nogi jest po prawej stronie:)