Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **DEXiu** » czwartek 18 czerwca 2009, 18:08

Pytanie czy jest to skrzyżowanie o ruchu okrężnym (w co wątpię) i czy wcześniej nie było znaku B-21 (zakaz skrętu w lewo), B-23 (zakaz zawracania) lub jednego ze znaków nakazu jazdy (prosto/w prawo). Jeżeli nie, to zawracać można. Sam znak C-9 nie zabrania zawracania - nakazuje jedynie jazdy po swojej prawej stronie, ale dotyczy tych, którzy go mijają, a nie zawracają przed nim :wink:

przez **kopan** » czwartek 18 czerwca 2009, 23:20

Jasność prawie mam ale się dopytam.
Czy na zdjęciu jest to skrzyżowanie na którym zawracałaś .
Po drugie czy zawróciłaś za wyspą czy przed wyspą. ?
Czy jest tam zakaz zawracania lub skretu w lewo.?
Jak wyjaśnisz te kwestie to Ci odpowiem.

Jak na teraz to na 90 % to jest szwindel egzaminatora.

przez **qad** » piątek 19 czerwca 2009, 08:38

To jest właśnie to skrzyżowanie na którym JA ZAWRACAŁEM NA EGZAMINIE ( o ile dobrze poznaje).
Jest to skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Trzeba poprostu objechać tę wysepkę widoczną na zdjęcu, no bo przeciez jest nawet nakaz jazdy po prawej stronie znaku.

Możeim chodziło o to że tam jest zakaz zawracania, no bo jhak władujesz sie w pierwszą ulicę, zamiast objechać wysepkę to wjedziesz pod prąd.

Jeśli tam nawet jest zakaz skrętu w lewo to odnosi sie do tej pierwszej uliczki tylko.

przez **anka.stangrett** » piątek 19 czerwca 2009, 11:51

Zawracałam niestety przed wysepką wcześniejsze znaki szczerze mówiąc muszę sprawdzić czy wcześniej jest zakaz.... Poprzednik jednak nadal podsyca niepewność tłumacząc, ze przecież jest NAKAZ JAZDY... Czy to mnie zobowiązuje? Przejdę się tam raz jeszcze i postaram się załączyć linki do zdjęć, w kazdym razie dziękuję za podpowiedzi :-) Kolejne podejście 2 lipca, im więcej zdaje, tym bardziej się zastanawiam nad przepisami i załamuję...

przez **scorpio44** » sobota 20 czerwca 2009, 14:59

Wygląda mi to na kolejny przykład sytuacji (a widuję ich bardzo dużo), kiedy drogowcy uznali, że sam znak C-9 załatwia sprawę w kwestii zakazu skręcania w drogę po lewej przed wysepką (i niepotrzebne są zakazy wjazdu, zakazy skrętu/zawracania, inne nakazy itd.). Tymczasem moim zdaniem wcale tak nie jest, bo skręcając w takiej sytuacji, jak na zdjęciu, w lewo, nie mijam znaku C-9 i tym samym nie łamię wynikającego z niego nakazu!
O takich sytuacjach pisałem już kiedyś tutaj:
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=7942
Boże, jaki ja byłem wtedy młody... :D

przez **Pinhead** » sobota 20 czerwca 2009, 16:13

Po prawej i lewej stronie znaku jest trawnik więc znal zle ustawiony. Skrzyżowanie jest przed znakiem więc jak to już wcześniej scorpio44 napisał nie przejeżdzamy obok znaku C-9.

Dzięki serdeczne,
byłam tam po raz kolejny i niestety nie ma żadnych oznakowań co do skręcania, żadnych zakazów , stoi wyłącznie GOŁY ZNAK C-9, tłumaczę to sobie tak, ze jest to takie mini rondko a jak wiadomo na rondku zawracając wcześniej jadę pod prąd, ale co robić z wysepkami...? Mam je omijać jesli nie ma znaków zakazu a jest C-9 czy nie? Strasznie truję ale jesli nie mam pewności to wiem, że znowu coś schrzanię na egzaminie, ech ciężkie jest życie zdającego :-)

Pozdrawiam gorąco

przez **DZX** » wtorek 30 czerwca 2009, 00:03

Nie wiem, czy ktoś tu poruszyl taką kwestię. Mianowicie, kiedy mam sygnalizator S-1 i znak zakaz zawracania, to nie mogę zawrócić? No bo w sumie to sygnalizatory są ważniejsze od znaków, z tymże wlasnie nie wiem, czy to dotyczy tego także, czy tylko znaków typu "ustąp pierwszeństwa" czy "droga z pierwszeństwem".

przez **cman** » wtorek 30 czerwca 2009, 00:07

PRD napisał(a):Art. 5. 3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo przejazdu.

przez **scorpio44** » wtorek 30 czerwca 2009, 13:13

Tak sobie pomyślałem, że nawet gdyby światła miały mieć pierwszeństwo przed wszystkimi znakami (inna sprawa, że połowa ludzi myśli, że tak jest :) ), to i tak nie bardzo rozumiem, na jakiej podstawie zielone światło miałoby mieć wyższość nad zakazem zawracania. :D Jakaś rzecz może odwoływać drugą rzecz pod warunkiem, że są ze sobą sprzeczne. A tutaj nie widzę żadnej sprzeczności, tylko sprawy z dwóch różnych bajek.

przez **Lee Priest** » środa 29 lipca 2009, 11:04

Ja mam pytanie na pierwszej stronie w punkcie D jest napisane że niewolno zawracać na skrzyżowaniach kierowanych sygnalizacją świetlną s-3 ale chyba tak do końca nie jest z tego co mi wiadomo to można zawracać na S-3 jeśli niema na ulicy namalowanych znaków poziomych mam racje?

przez **cman** » środa 29 lipca 2009, 11:27

Nie.
Czyżbyś oglądał wypowiedź Pana Pasiecznego? :lol:

przez **Lee Priest** » środa 29 lipca 2009, 11:55

oglądałem tego policjanta i mi troche namieszał i zgłupiałem :o

przez **d_adam** » wtorek 11 sierpnia 2009, 11:06

Witam.
Mam pytanko dotyczące pewnej sytuacji. Podczas rozmowy z instruktorem wywnioskowałem, że sam nie jest pewny :roll:
Może Państwo dadzą radę mi pomóc
Z góry dziękuje

Czy możliwe jest zawracanie w takiej sytuacji? Jeśli tak to czy zawracać bliżej wysepki czy dalej tak jak jest to zaznaczone?
Moja niepewność bierze się z tąd, że są na ulicy namalowane znaki poziome. Jest to strzałka kierująca na wprost więc nie wiem czy wolno????

Obrazek

przez **pawcio1978** » wtorek 11 sierpnia 2009, 11:10

d_adam

Wedlug mnie jesli nie ma znakow (zakaz zawracania/skretu w lewo)mozesz zawrocic osobowka.

Jesli pojedziesz osobowka+przyczepa lub dluzszym dostawczym (do 3.5t) mozesz nie wyrobic sie :(

Zawracanie

Kto przegląda forum