Jałowa dyskusja o rondach.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » sobota 01 czerwca 2013, 00:38

szymon1977 napisał(a):1.Powtórzę pytanie bo odpowiedzi brak: Może w końcu przedstawisz podstawę prawną stwierdzenia, że zaznaczone na żółto i czerwono zmiany kierunku jazdy z rysunku pierwszego przestają być zmianami kierunku jazdy ponieważ na rysunku drugim odbywają się na jednym skrzyżowaniu?
-----
2.A co to nakaz skrętu w prawo? Mogę prosić o cytat a nie Twoja autorską interpretację?3.Sugerujesz, że przejeżdżając przez rondo jestem w stanie zmienić kierunek ruchu w rozumieniu PoRD?
4.... a kierującym nie znającym PoRD być może ułatwi życie.

1. Na takie pytania bardzo lubię dać kontrę o podstawę prawną twoich twierdzeń :)
Zaznaczone kolorami zmiany kierunku ruchu nie są zmianami kierunku jazdy.
Skręcając w lewo nie zmieniasz dwa razy kierunku jazdy w prawo...to przecięcie sie dróg, a nie droga ...wyodrębniona.

2. nakaz skrętu w prawo to zmiana kierunku jazdy, który sie sygnalizuje kierunkowskazem, wyrażona poprzez znak nakazu- napisali w opisie znaku...to ma.
Jeszcze nie ma tak dobrze, aby moje interpretacje były ogłaszane w Dz.U :mrgreen:

3.A nie robisz tego ?

4. :mrgreen: :spoko:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » sobota 01 czerwca 2013, 00:48

szymon1977 napisał(a):Ze strzałek wynika, że tak.
LeszkoII napisał(a):Jeśli TAK, to po to, żeby go wyłączyć za 20 metrów.
Jest pewien problem, którym jest nagminne oznaczanie znakiem C-12 skrzyżowań z wyspą centralną, na których ruch nie odbywa się wokół wyspy centralnej tylko na wprost obok niej (jak tutaj nazywamy ronda kwadratowe). Gdyby nie to kierujący widząc znaki A-8 i C-12 wiedziałby doskonale, że choć przez skrzyżowanie przejedzie w lewo zrobi to nie zmieniając kierunku jazdy w lewo. Tak to można spodziewać się wszystkiego, a w tym "ronda kwadratowego". Wprawdzie strzałki nic nie mówią o zmianie kierunku jazdy ale taka jest najczęstsza sytuacja i po prostu się zasugerowałem, tak jak zasugerowałbym się na drodze. Co istotne jadąc lewym pasem z lewym kierunkowskazem nikogo w błąd bym nie wprowadził.

Przejeżdżając przez skrzyżowanie w lewo ale ze środkowego pasa byłbym już bardziej ostrożny. Włączyłbym kierunkowskaz w lewo dopiero faktycznie wiedząc, że będę zmieniał kierunek jazdy w lewo, najlepiej mając już po swojej lewej stronie linię ciągłą. Inaczej wprowadziłbym w błąd sugerując zmianę pasa ruchu na lewy. Więc de facto bym nie włączył.
-----
szymon1977 napisał(a):Sugerujesz, że przejeżdżając przez rondo jestem w stanie zmienić kierunek ruchu w rozumieniu PoRD?
szerszon napisał(a):A nie robisz tego ?
Zrozumiesz co to kierunek ruchu w rozumieniu PoRD to zrozumiesz, że jako kierujący to choćbym chciał nie jestem w stanie kierunku ruchu zmienić. Jedyne co mogę zrobić jadąc kierunkiem zgodnym z kierunkiem jednego ruchu to zmienić kierunek swojej jazdy i rozpocząć jazdę kierunkiem zgodnym z kierunkiem innego ruchu. Ale kierunki obu ruchów pozostaną niezmienione.
-----
szerszon napisał(a):to przecięcie sie dróg, a nie droga ...wyodrębniona.
I co? I dlatego dwie zmiany kierunku jazdy i odcinek jazdy łukiem staja się jedną wielką zmianą kierunku jazdy? Właśnie o wyjaśnienie tego fenomenu proszę, nie o powtarzanie go w kółko tylko innym słowami.
-----
szerszon napisał(a):napisali w opisie znaku...
Że jadąc, w tę stronę, w którą skierowana jest strzałka zmieniać będę kierunek jazdy?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » sobota 01 czerwca 2013, 07:49

szymon1977 napisał(a):1.
szerszon napisał(a):to przecięcie sie dróg, a nie droga ...wyodrębniona.
I co? I dlatego dwie zmiany kierunku jazdy i odcinek jazdy łukiem staja się jedną wielką zmianą kierunku jazdy? Właśnie o wyjaśnienie tego fenomenu proszę, nie o powtarzanie go w kółko tylko innym słowami.
-----
2.
szerszon napisał(a):napisali w opisie znaku...
Że jadąc, w tę stronę, w którą skierowana jest strzałka zmieniać będę kierunek jazdy?

1.Uparte nazywanie zmiany kierunku ruchu zmiana kierunku jazdy nie zmieni rzeczywistości.
To nie fenomen, a normalnie obowiązujące przepisy :D
Zaczynam odnosić wrażenie ,że dla Ciebie PoRD to baśnie braci Grimm :D
Już kiedyś wrzucałem
Tabliczka T-18...oczywiście jadąc prosto przez skrzyżowanie przy takim oznakowaniu pewnie wrzucasz prawy kierunkowskaz , później jedziesz odcinek prostej i na deser lewy kierunkowskaz :mrgreen:
http://goo.gl/maps/Jgc2z
Przejazd przez skrzyżowanie przecież nie może być jednym manewrem ( w tym przypadku jazdy na wprost) :mrgreen:
Tak wyglądają twoje uniwersalne zasady sygnalizacji na skrzyżowaniach...
pewnie ustawodawca gupi...
2.Par 35.2 z 170
Znaki, o których mowa w ust.1 obowiązują na najbliższym skrzyżowaniu ( nasz przypadek) lub w miejscu, gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy ( nie ruchu)
Par 35.1.2)
C-2 nakaz jazdy w prawo za znakiem.
W 220 pkt 4.2.2 masz wyjaśnione w łopatologiczny sposób :D
Ehhh...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » sobota 01 czerwca 2013, 10:58

No dobrze. A na którym rondzie jest nakaz skrętu w prawo? O, Leszko jedno znalazł. Czy w poniższej sytuacji C-2 oznacza, że ze skrzyżowania możemy wyjechać tylko drogami położonymi na prawo od drogi, którą wjeżdżamy, czy tylko, że wjeżdżając na skrzyżowanie mamy skierować się w prawo a nie w lewo ani na wprost? Tylko nie piszcie, że to rondo jest placem i w związku z tym...

Obrazek
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez Baranek » sobota 01 czerwca 2013, 12:33

@Dylek.
Leszko zadał Ci proste pytanie. W którym momencie wyłączysz lewy kierunkowskaz na takim rondzie jak przedstawił na rysunku.
Nie dajesz rady odpowiedzieć na konkretne pytanie - nie pierwszy raz.

To naprawdę taki duży wysiłek odpowiedzieć zwyczajnie? Ja też jestem ciekaw w którym miejscu przestajesz migać lewym.
Bo ni w ząb nie rozumiem teorii, które lansujesz. Wiec - wskaż może praktycznie jak to wygląda.

szerszon napisał(a):
Baranek napisał(a):
Inaczej: niektórzy twierdzą, ze na rondzie skręcają w lewo. Choćsię nie da to skręcają.
Jak oni to robią?
Ileż chcesz przykładów,które tu już padały,ze na rondzie skręca sie w lewo ?
http://goo.gl/maps/pwgkZ
To da sie w lewo , czy jednak mam pojechać prawym pasem wjeżdżając na powierzchnie skrzyżowania , objechać zewnętrznym w celu skrętu ?
Oczywiście obowiązkowo z dwoma prawymi kierunkowskazami :mrgreen:


To jest rondowa zgroza. I co - jadąc prawym pasem nie wolno mi przejechać 3/4 ronda? Nie mogę po wjeździe prawym pasem na rondo zmienić pasa na rondzie na lewy i "skręcić w lewo"? Kto mi zabroni?

I jeszcze jedno - czy nawet wg szerszonowo/dylkowej teorii na tym rondzie wolno "zawrócić"?
Ostatnio zmieniony sobota 01 czerwca 2013, 12:46 przez Baranek, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » sobota 01 czerwca 2013, 18:25

Baranek napisał(a):
1. I co - jadąc prawym pasem nie wolno mi przejechać 3/4 ronda? Nie mogę po wjeździe prawym pasem na rondo zmienić pasa na rondzie na lewy i "skręcić w lewo"? Kto mi zabroni?

2.I jeszcze jedno - czy nawet wg szerszonowo/dylkowej teorii na tym rondzie wolno "zawrócić"?

1. Nie powinieneś.Na zalinkowanym zdjęciu przeze mnie masz podział pasów do jazdy na wprost ( z obu) i do skrętów.
Jak to się ma do Art 22..2.2) gdzie napisali,ze skręcając w lewo masz sie zbliżyć do...
Czy skręcając w lewo z prawego pasa i przejeżdżając trzy czwarte skrzyżowania spełniasz obowiązek zawarty w przepisie ? Nie.
2. Odnosząc się do wyżej wspomnianego linku podsunę par 87.2 z 170
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » sobota 01 czerwca 2013, 18:30

szymon1977 napisał(a):1. A na którym rondzie jest nakaz skrętu w prawo? O, Leszko jedno znalazł.
2.Czy w poniższej sytuacji C-2 oznacza, że ze skrzyżowania możemy wyjechać tylko drogami położonymi na prawo od drogi, którą wjeżdżamy, czy tylko, że wjeżdżając na skrzyżowanie mamy skierować się w prawo a nie w lewo ani na wprost? Tylko nie piszcie, że to rondo jest placem i w związku z tym...

Obrazek

1. Odniosłem się do twoich grafik, gdzie namalowałeś raz jedno skrzyżowanie o ruchu okrężnym, a na następnym cztery skrzyżowania z nakazami.

2. Poniższa sytuacja jest kretynizmem drogowym.
C-12+A-7 pewnie dostawiono później bez likwidacji C-2
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez LeszkoII » sobota 01 czerwca 2013, 19:14

szerszon napisał(a):Poniższa sytuacja jest kretynizmem drogowym.
Poniższa też; a dlaczego? Bo to jest to samo skrzyżowanie - jak szaleć to na całego. http://goo.gl/maps/0KQ5p
:lol:
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » sobota 01 czerwca 2013, 23:59

szerszon napisał(a):Odniosłem się do twoich grafik, gdzie namalowałeś raz jedno skrzyżowanie o ruchu okrężnym, a na następnym cztery skrzyżowania z nakazami.
Właśnie. Ani na jednym ani na drugim rysunku w miejscu zaznaczonym na czerwono nie ma znaku C-2. Uzasadnij swoją teorię (nie powtarzaj jej po raz kolejny, bo ja znam), że na pierwszym rysunku pojazd skręca a na drugim nie. I nie pisz po raz kolejny o zmienianiu kierunku ruchu przez kierującego. W oby sytuacjach kierujący nie może zmienić kierunku ruchu. W jaki sposób przez skrzyżowanie by nie przejechał kierunki ruchu pozostaną takie jakie były. Może co najwyżej jadąc kierunkiem zgodnym z jednym kierunkiem ruchu zrobić jakąś tajemniczą czynność i zacząć jechać z kierunkiem zgodnym z drugim kierunkiem ruchu. Co to za tajemnicza czynność?
-----
LeszkoII napisał(a):Poniższa też; a dlaczego? Bo to jest to samo skrzyżowanie - jak szaleć to na całego.
Z tej ulicy można na rondo wjechać pod prąd. Szaleństwo na maksa!
-----
Baranek napisał(a):Nie mogę po wjeździe prawym pasem na rondo zmienić pasa na rondzie na lewy i "skręcić w lewo"? Kto mi zabroni?
Możesz. Najwyżej dostaniesz mandat za zajęcie przed skrzyżowaniem pasa ruchu niezgodnego ze strzałkami. Za zmianę pasa ruchu nie.
Baranek napisał(a):I co - jadąc prawym pasem nie wolno mi przejechać 3/4 ronda?
Jeżeli zamierzasz wyjechać ze skrzyżowania tą sama drogą, którą przyjechałeś masz przed skrzyżowaniem zająć lewy pas, ejchać na rondo na pas lewy i od razu możesz zmienić na prawy i objechać całe rondo dookoła prawym. Tego nie zabrania Ci żaden przepis.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » niedziela 02 czerwca 2013, 06:20

szymon1977 napisał(a):.... że na pierwszym rysunku pojazd skręca a na drugim nie.
Skrzyżowanie ( jedno) skrzyżowania ( więcej niz jedno).
Zaznacz sobie powierzchnie skrzyżowania / skrzyżowań.
52-41m.png

Wyodrębnij sobie na tej grafice jedno skrzyżowanie, a nie patrz na całość.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » niedziela 02 czerwca 2013, 09:27

szerszon napisał(a):Skrzyżowanie ( jedno) skrzyżowania ( więcej niz jedno).
I co?

Pisałem, żebyś nie powtarzał w kółko co myślisz, tylko przedstawił jakie masz ku temu podstawy.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » niedziela 02 czerwca 2013, 21:45

Jak mam wytłumaczyć na podstawie przepisów twoje nonsensy ?
Zaznacz sobie powierzchnię skrzyżowania/skrzyżowań to mając trochę oleju w głowie może dojdziesz o co chodzi....
Co mogę poradzić na to ,że chcesz sygnalizować kierunek ruchu ? Bo kierownicą ruszyłeś...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 03 czerwca 2013, 00:39

szerszon napisał(a):Zaznacz sobie powierzchnię skrzyżowania/skrzyżowań to mając trochę oleju w głowie może dojdziesz o co chodzi...
No więc zaznaczyłem. Okazało się, że choć na poszczególnych rysunkach zaznaczyłem inaczej skręcam w tych samych miejscach. Z przepisów też nie wynika, że to jak zaznaczyłem ma jakikolwiek wpływ na to, w którym miejscu skręcam.
szerszon napisał(a):Co mogę poradzić na to ,że chcesz sygnalizować kierunek ruchu ? Bo kierownicą ruszyłeś...
Nie chcę. Chcę tylko abyś wytłumaczył dlaczego skręcanie przestaje być skręcaniem.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » poniedziałek 03 czerwca 2013, 06:40

szymon1977 napisał(a): Chcę tylko abyś wytłumaczył dlaczego skręcanie przestaje być skręcaniem.
Zaczynasz mówić ludzkim głosem. :D
Dla Ciebie każdy ruch kierownica jest już "skręcaniem" gdzie masz ogromną chęć sygnalizować.
A tak nie jest.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 03 czerwca 2013, 10:43

szerszon napisał(a):Dla Ciebie każdy ruch kierownica jest już "skręcaniem"...
Nie. Zaznaczyłem na rysunkach.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości