Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez rpa » wtorek 05 lipca 2016, 16:41

Pani rowerzystka pięknie zajechała mi drogę na rondzie (jechałem na wprost, ona wyjechała mi z prawej, jakby z przejścia dla pieszych). Nie wiedziałem, że mój samochód potrafi po depnięciu "do podłogi" przy prędkości 25km/h praktycznie stanąć w miejscu ;) I jak zazwyczaj w używaniu klaksonu jestem mocno powściągliwy, tak teraz dałem ujście nerwom - może i dobrze, bo pani chyba nie zorientowała się, że właśnie omal nie zginęła z własnej głupoty
rpa
 
Posty: 367
Dołączył(a): sobota 09 stycznia 2016, 17:11

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez LeszkoII » wtorek 19 lipca 2016, 20:35

Wypadki to nie tylko współczucie i rozdziawione oczy. To kolosalne utrudnienia w ruchu, w tym decyzja wyboru trasy alternatywnej. Trochę pobłądziłem, ale przynajmniej poznałem okolice ....i dojechałem na czas :P
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez JEBSYN » niedziela 21 sierpnia 2016, 23:59

Na przejściu dla pieszych z sygnalizacją świetlną - dojeżdżałem do przejścia, przede mną jechała rowerzystka. Pieszym włączyło się czerwone światło, dla nas zielone, a rowerzystka STOP! I stała pomimo możliwości jazdy...
JEBSYN
 
Posty: 24
Dołączył(a): niedziela 17 kwietnia 2016, 22:46

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez masquerade90 » środa 24 sierpnia 2016, 11:19

Cisi zmieniacze pasa. Ja jadę środkowym, prawym przede mną auto bez włączonego migacza. Widzę jednak, że znosi go na lewo jakby chciał zmienić pas. Zwalniam, czekam, wpuszczam przewidując jego zamiary, ale nic się nie dzieje, więc w końcu przyśpieszam. Wtedy kierowca z prawej HOP, kierunkowskaz i już jest na moim pasie przede mną :)
masquerade90
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 24 sierpnia 2016, 10:38

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Karolina1994 » czwartek 25 sierpnia 2016, 14:25

Wczoraj, godz. kilka minut po 18, wiejska droga. Jadę ok 60km/h, nagle samochód z naprzeciwka zaczął zjeżdżać na jego lewą stronę jezdni,jadąc wprost na mnie,(nic nie omijał ani nie wyprzedzał) Ja szybko po hamulcach, zatrzymałam się, i zastanawiam się gdzie uciekać, czy w prawo w pole,ale tam był znaczny spadek, więc bałam się że samochód poleci na bok lub dach, w lewo też nie bardzo, bo jak on wtedy ucieknie do swojej prawej... Nie przeanalizowałam tylko ucieczki do tyłu,ale ręce mi aż zdrętwiały na kierownicy. I sytuacja,ja już stoję samochodem, facet patrzy się na mnie i jedzie wprost na mnie,pasażer krzyczy
-no co on k*(@$!a robi!
W ostatniej chwili mnie minął,albo pasażerka złapała mu za kierownicę,nie wiem. Jechałam z dwoma pasażerami, jeden z nich uważa że on jechał pijany,a drugi że chciał nastraszyć mnie(?) Może powinnam zadzwonić na policję,może faktycznie jechał pijany. Niestety ucierpiał mój zderzak,na szczęście tylko delikatnie jest zarysowany,zauważyłam dopiero w domu :-(
Egzamin teoretyczny 02.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny (71/74)
Egzamin praktyczny 16.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny
Karolina1994
 
Posty: 354
Dołączył(a): czwartek 08 października 2015, 09:10

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez cziter15 » piątek 26 sierpnia 2016, 14:38

Ostatnia jazda przed egzaminem. Dwóch rowerzystów wpada nagle zza kamienicy na pasy rowerami, przez które przejeżdżam, z całkiem sporą prędkością i klepie w samochód z krzykiem "Co Ty k**wa nie wiesz, że przed przejściem się staje?". Nie znam się, a wykrzyczę... To nic, że rowerem po pasach i chodniku jeździć nie wolno. Pomijam fakt, że po drugiej stronie jezdni mieli pięknie oznakowany kontrapas, asfaltowy i równy jak stół.

Sam jeżdżę na rowerze, zwłaszcza po asfalcie (rower szosowy) i jakoś nie przychodzi mi do głowy odwalanie takich cudów.
Początek, 31.05.16
38h jazd w OSK (8h przed egzaminem z własnej woli - instruktor mówił, że nie potrzeba).

WORD Bydgoszcz
Teoria 11.08.16, za pierwszym, 73/74 - pozytywny
Praktyka 25.08.16, za pierwszym, 1 błąd - pozytywny
cziter15
 
Posty: 7
Dołączył(a): piątek 26 sierpnia 2016, 12:02

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez LeszkoII » piątek 02 września 2016, 13:25

To mi się jeszcze nie zdarzyło. Trąbienie z tyłu i świecenie drogowymi w celu - jak rozumiem - wymuszenia na mnie abym wyprzedził pojazd bezpośrednio przed przejściem dla pieszych a później na skrzyżowaniu.
Nie pozostaje nic innego jak traktować takie osoby jak wyrośnięte dzieciaki, co jeżdżą se po drogach samochodami tylko dlatego, że nie mieszczą się już w samochodzikach na wesołym miasteczku. Notabene nie dało się wyprzedzić ciężarówki, która powinna jechać 50 km/h tam, gdzie dla osobówek podniesiono do 70.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez jasiek23 » poniedziałek 05 września 2016, 13:58

1. Rondo, chcąc poprawnie z niego zjechać zmieniam pas z wewnętrznego na zewnętrzny, i robię to na wysokości przedostatniej wjazdowej na której stoi chcący wjechać na rondo inny kierowca. Wielce oburzony że zmieniam pas i utrudniam mu wjazd na rondo a przecież każdy na rondzie ma zawsze pierwszeństwo przed tymi którzy chcą wjechać (oczywiście pomijając ronda na których pierwszeństwo mają wjeżdżający)

2. Jadę z pracy, wolno posuwający się sznur aut, dwa pasy w jedną stronę - wskakuję na lewy pas myśląc że "na suwaczek" pójdzie gładko jednakże na lewym pasie zastałem wolno toczący się samochód który uparcie chciał wkleić się w jedno upatrzone miejsce (koleś jechał praktycznie dwoma pasami jednocześnie) natomiast skutecznie uniemożliwiał mu to inny kierowca toczący się po pasie prawym. Panowie toczyli się i toczyli tak obok siebie tym samym blokując mnie "biednego misia :D ".

3. Aha....stwierdzam wszem i wobec że jak narazie, tak jak obserwuję "na suwak" potrafią jeździć tylko i wyłącznie kierowcy "TIR-ó" :D
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Karolina1994 » poniedziałek 05 września 2016, 17:30

Zdenerwował mnie pasażer...
1. Najpierw zawiozłam pasażerkę do lekarza,Jako że pod przychodnią jest bardzo mały parking,zmieści się tam ok. 5 aut, tym razem był cały zajęty, więc szukam miejsca trochę dalej, jako że zaraz za przychodnią był zakaz parkowania,zaparkowałam dopiero na chodniku(bardzo szerokim zresztą ) za znakiem odwołującym zakaz parkowania,trzeba było do przechodni przejść te kilka metrów,ale pasażerowi źle, cofaj jej po chodniku bo ona jest w szpilkach,nie zgodziłam się,trzasneła drzwiami i poszła do tej przechodni.
2. Jeszcze zawieź ją do biedronki.
spoko.
Pod sklepem wielki parking, są tam trzy rzędy miejsc parkingowych ja zaparkowałam centralnie naprzeciw drzwi wejściowych,w drugim rzędzie,(ze względu na łatwy wyjazd:)) Pasażer niezadowolony,bo przecież jest wolne w pierwszym rzędzie centralnie przy drzwiach wejściowych,a ona jest w szpilkach(naprawdę ja też lubię szpilki, ale raczej do lekarza czy na zakupy to nie są chyba odpowiednie buty,widocznie dla niektórych kobiet liczy się tylko wygląd a nie wygoda,cóż....)
Samochodu i tak nie przeparkowałam.
3. jedziemy przez miasto,mówię aby zapieła pasy,ale ona nie,a po co, i tu cyt. jej słowa"przecież ja wiem że policja na mieście zatrzymać nie może" Jakiś nowy przepis wszedł w życie o którym nie wiem? wiecie coś o tym? :-D
4. Najgorsze na koniec, jedziemy wąska uliczką jednokierunkową,wąsko tam jest ze względu na parkujace równolegle samochody po prawej stronie,i tak jadę omijając również rząd tych samochodów, zauważyłam że ma pasażerka otwarte drzwi,szczerze, myślałam że przytrzyma te drzwi aby się nie otworzyli, i zamknie je jak już omine te zaparkowane samochody, myliłam się, pasażerka*BACH* drzwi otwiera,brakowało kilku cm aby przywalić w zaparkowany samochód.
Oczywiście więcej ze mną już nigdy nie pojedzie...
Egzamin teoretyczny 02.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny (71/74)
Egzamin praktyczny 16.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny
Karolina1994
 
Posty: 354
Dołączył(a): czwartek 08 października 2015, 09:10

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez problem » wtorek 06 września 2016, 10:39

Karolina1994 napisał(a): Jakiś nowy przepis wszedł w życie o którym nie wiem? wiecie coś o tym? :-D

Tak - podobno mają przykaz unikać idiotów, bo kto z kim przystaje... ;)
problem
 
Posty: 95
Dołączył(a): środa 12 sierpnia 2015, 10:33

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez mp0011 » środa 07 września 2016, 00:50

Ten kierowca:


Kierujący starszy pan agresywnie wjeżdża na pasy oraz przejazd dla rowerzystów, następnie gwałtownie hamuje przed przestraszoną jego zachowaniem rowerzystką, którą zmusił do zeskoczenia z roweru i zrezygnowania z przejechania przez przejazd.

Na przejeździe i pasach świeciło się zielone światło, więc kierujący miał w najlepszym wypadku zieloną strzałkę.

Następnie zostałem przez niego strąbiony, ponieważ ośmieliłem się skomentować jego jazdę popukaniem w czoło.
Potem intensywnie gestykulował w moim kierunku i odjechał...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez jasiek23 » czwartek 08 września 2016, 14:07

Denerwują mnie Targi które teraz odbywają się w Kielcach bo nie można o normalnej porze wrócić z pracy do domu tylko trzeba wystać swoje w korkach a jak człowiek chce sobie ułatwić życie i pojechać objazdem to porządkowi wciskają kit że z objazdu przez Kostomłoty nie można wylecieć na DK 74 bo niby jest zablokowany. G...wo prawda bo normalnie można wyjechać tamtędy. (jak odstałem swoje i przejeżdżałem obok tego wyjazdu to dokładnie to zaobserwowałem)
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez problem » piątek 09 września 2016, 10:36

Aj tam, w warszafce jest ciekawiej: masz górników, pielęgniarki, KOD, wyścigi kolarskie, manifestacje homosiów, manifestacje prawicowców, imprezy na stadionie narodowym, a jako wisienka na torcie - raz w miesiącu, w piątek, gdy ludzie chcą wyjechać z miasta, skutecznie blokują je pedalarze robiąc sobie objazd po ulicach miasta. O maratonach, pół maratonach, ćwierć i 1/8 maratonach, rolkarzach, walkatronach w ogóle nie ma co wspominać.
Pocieszę Cię: nie masz źle :)
problem
 
Posty: 95
Dołączył(a): środa 12 sierpnia 2015, 10:33

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez jasiek23 » piątek 09 września 2016, 11:00

problem napisał(a):Aj tam, w warszafce jest ciekawiej: masz górników, pielęgniarki, KOD, wyścigi kolarskie, manifestacje homosiów, manifestacje prawicowców, imprezy na stadionie narodowym, a jako wisienka na torcie - raz w miesiącu, w piątek, gdy ludzie chcą wyjechać z miasta, skutecznie blokują je pedalarze robiąc sobie objazd po ulicach miasta. O maratonach, pół maratonach, ćwierć i 1/8 maratonach, rolkarzach, walkatronach w ogóle nie ma co wspominać.
Pocieszę Cię: nie masz źle :)


No fakt masz racje :D
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez STARYSZOFER » piątek 09 września 2016, 18:56

Zdenerwowała mnie nauka jazdy, która zjeżdżała z ronda z lewego pasa.
Avatar użytkownika
STARYSZOFER
 
Posty: 424
Dołączył(a): piątek 08 lipca 2016, 19:52

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości