Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez LeszkoII » środa 30 października 2013, 17:26

OSKRALLY napisał(a):Pokazałeś w kilku ostatnich postach że nie umiesz obronić swoich poglądów.
Weź pod uwagę kilkaset moich postów na ten temat. Po cóż mam codziennie pisać to samo - w dodatku do tej samej osoby pod innymi nickami.
Wszystkie argumenty "(here)teoretyków' - a mam tu na myśli skrajny odłam upartych ludzi, wiadomo o kogo chodzi) - zostały w tym temacie poddane szczegółowej dyskusji, dokonano ich krytyki na podstawie przepisów prawnych, przykładów REALNYCH, kontrprzykładów REALNYCH, interpretacji różnicującej znaki nakazu, interpretacji poglądowej i różnicującej znaczenie słowa "ruch" wraz z przymiotami tego ruchu, itd, itp.........

I tak mógłbym pisać, 1, 2,3,....100 strony A-4... tylko W JAKIM CELU i do KOGO :!:
OSKRALLY napisał(a):Co więcej mówisz o zmianie kierunku ruchu - skręcie w lewo w miejscu w którym jest to niewykonalne (nie przecinają się kierunki ruchu). Świadczy to tylko o tym że zupełnie nie rozumiesz o czym piszesz.
Mówię o zmianie kierunku jazdy. Zmiany kierunku ruchu nie trzeba sygnalizować. Bo niby którego ruchu? Jakiego ruchu? Każdego ruchu???
Jak to: niewykonalne? Jak to: na skrzyżowaniu nie przecinają się kierunki ruchu? :help:
Lewy kierunkowskaz tutaj: http://goo.gl/maps/XhTal
...a zostaje on wyłączony tutaj: http://goo.gl/maps/7daqq ,bo wykonano skręt w lewo, i dalej jedziemy "jak po sznurku" na wprost. Poruszamy się na skrzyżowaniu wokół wyspy - to taki sposób organizacji ruchu na skrzyżowaniu. Opuszczamy skrzyżowanie, więc nie poruszamy się już wokół wyspy. Sposób ruchu a kierunek jazdy to nie jest to samo.
Art. 22.4. nie mówi o obowiązku sygnalizacji zmiany sposobu ruchu (np. z jednokierunkowego ruchu na dwukierunkowy lub odwrotnie), co usilnie oponenci pomijają lub przeinaczają.
Oddział 4
Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu
a nie
Oddział 4
Zmiana kierunku (ruchu) lub pasa ruchu
A w treści rozporządzenia napisano i WYRAŹNIE ROZDZIELONO kierunek ruchu od kierunku jazdy:
Obrazek
Ostatnio zmieniony środa 30 października 2013, 17:42 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 1 raz
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez sankila » środa 30 października 2013, 17:35

szerszon napisał(a):Zamiast sie silic na złośliwostki pokaż mi, gdzie jest ta droga na obwiedni, skoro w par 36 jest mowa o skrzyżowaniu..tylko , błagam, bez tych zarządzeń..
Masz, a teraz weź do ręki PORD i przeczytaj, czym jest skrzyżowanie; później przeczytaj, co oznaczają znaki A7, P13 i C12, a następnie odszukaj wyspę, żebyś wiedział, w ktorą stronę masz się skierować, wjeżdżając na skrzyżowanie z drogą z pierwszeństwem przejazdu, z kierunkiem wskazanym na znaku.
skrzyżowanie z ruchem okrężnym.jpg

A jeśli kiedyś jeszcze będziesz chciał zobaczyć, "co PORD miał na myśli", mówiąc o wyspie NA skrzyżowaniu, to wybierz takie skrzyżowanie, które JEST skrzyżowaniem o ruchu okrężnym według PORD. Innymi słowy, zanim dojdziesz do par 36 rozporządzenia o znakach, zatrzymaj się przy art. 2 w dziale I Ustawy.
http://www.forum.prawojazdy.com.pl/download/file.php?id=1227
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez dylek » środa 30 października 2013, 17:58

taik napisał(a):Zwracam szczególną uwagę na oznakowanie poziome wylotów.
Wjeżdżamy dwoma pasami, a zjeżdżamy jednym - zewnętrznym. Gdzie drugi pas - wewnętrzny do jazdy na "wprost"?
Nie widzę [F-16] oraz [P-9], wnioski nasuwają się same.
Dodam, że skrzyżowania mają wykonany odbiór i są w "ruchu", co widać na zdjęciach.


Dz.U.1999.43.430
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ
z dnia 2 marca 1999 r.
w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. napisał(a):
§ 61.Liczba pasów ruchu na wprost na odpowiadającym sobie wlocie i wylocie skrzyżowania powinna być taka sama, jak na odcinku drogi przed skrzyżowaniem.

Czyjąś niekompetencją nie da się obronić tych konstrukcji....do przebudowania - i to migiem zanim ktoś się komuś do d... dobierze, a kogoś i tak na taczce powinni wywieźć za przyklepanie tych pomysłów i tyle.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez szerszon » środa 30 października 2013, 18:59

, zanim dojdziesz do par 36 rozporządzenia o znakach, zatrzymaj się przy art. 2 w dziale I Ustawy.
lepiej sie nie zatrzymuj na Art 2..to za mała wiedza, aby uczestniczyc w ruchu drogowym..przynajmniej dojdź do Art 5..może zrozumiesz dlaczego powołuję sie na par 36 i znaki..
czyli na zdjęciu które byłaś łaskawa omówić zrobiłaś kilka skrzyżowań.. ...a cały czas jest jedno.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez OSKRALLY » czwartek 31 października 2013, 13:14

LeszkoII napisał(a):
OSKRALLY napisał(a):Pokazałeś w kilku ostatnich postach że nie umiesz obronić swoich poglądów.
Weź pod uwagę kilkaset moich postów na ten temat. Po cóż mam codziennie pisać to samo - w dodatku do tej samej osoby pod innymi nickami.
Wszystkie argumenty "(here)teoretyków' - a mam tu na myśli skrajny odłam upartych ludzi, wiadomo o kogo chodzi) - zostały w tym temacie poddane szczegółowej dyskusji, dokonano ich krytyki na podstawie przepisów prawnych, przykładów REALNYCH, kontrprzykładów REALNYCH, interpretacji różnicującej znaki nakazu, interpretacji poglądowej i różnicującej znaczenie słowa "ruch" wraz z przymiotami tego ruchu, itd, itp.........

I tak mógłbym pisać, 1, 2,3,....100 strony A-4... tylko W JAKIM CELU i do KOGO :!:

Jakbyś wiedział o czym piszesz to odpowiedział byś choćby na to:
Ale przy braku argumentów nie da się.
OSKRALLY napisał(a):
LeszkoII napisał(a):
OSKRALLY napisał(a):Więc proszę zaznacz zółtą kropką w którym miejscu wg Ciebie pojazd zmienia kierunek ruchu - skręca w lewo na rondzie

Obrazek

1. :wow: Pojazd który porusza się po łuku jezdni nagle w miejscu żółtej kropki zmienia kierunek ruchu? Skoro wg Ciebie zmienia to jeszcze powiedz z jakiego kierunku ruchu na jaki następuje ta zmiana!

2.W miejscu żółtej kropki możliwa jest jedynie zmiana kierunku ruchu - na przeciwny (zawrócenie) , tj. niezgodny z obowiązującym na rondzie.

3. Czemu skreśliłeś miejsca w których ewidentnie następuje zmiana kierunku ruchu? Czyżby jakaś nowa teoria? Czemu upierasz się że na rondzie kierunkiem ruchu nie jest ruch okrężny dookoła wyspy, mimo że mówi o tym wprost definicja ?:
ZNAK "RUCH OKRĘŻNY" - NIE MA INNEGO ZNACZENIA, OPRÓCZ OZNAJMIENIA OBOWIĄZUJĄCEGO DLA POJAZDÓW OKRĘŻNEGO KIERUNKU RUCHU.



LeszkoII napisał(a):
OSKRALLY napisał(a):Co więcej mówisz o zmianie kierunku ruchu - skręcie w lewo w miejscu w którym jest to niewykonalne (nie przecinają się kierunki ruchu). Świadczy to tylko o tym że zupełnie nie rozumiesz o czym piszesz.


Mówię o zmianie kierunku jazdy. Zmiany kierunku ruchu nie trzeba sygnalizować. Bo niby którego ruchu? Jakiego ruchu? Każdego ruchu???
Jak to: niewykonalne? Jak to: na skrzyżowaniu nie przecinają się kierunki ruchu? :help:
Lewy kierunkowskaz tutaj: http://goo.gl/maps/XhTal
...a zostaje on wyłączony tutaj: http://goo.gl/maps/7daqq ,bo wykonano skręt w lewo, i dalej jedziemy "jak po sznurku" na wprost. Poruszamy się na skrzyżowaniu wokół wyspy - to taki sposób organizacji ruchu na skrzyżowaniu. Opuszczamy skrzyżowanie, więc nie poruszamy się już wokół wyspy. Sposób ruchu a kierunek jazdy to nie jest to samo.
Art. 22.4. nie mówi o obowiązku sygnalizacji zmiany sposobu ruchu (np. z jednokierunkowego ruchu na dwukierunkowy lub odwrotnie), co usilnie oponenci pomijają lub przeinaczają.

Dalej twierdzę że nie wiesz o czym mówisz.
Najpierw poprosiłem o wskazanie miejsca zmiany kierunku ruchu. Zaznaczyłeś żółtą kropką.
Teraz twierdzisz że to nie zmiana kierunku ruchu tylko kierunku jazdy.

W takim razie w jaki sposób zmienia się kierunek jazdy w miejscu żółtej kropki. Z jakiego kierunku jazdy zmienia się na jaki?
I dlaczego zmienia się w miejscu żółtej kropki a nie parę metrów wcześniej albo parę metrów później?

Jeszcze jedna rzecz: skoro na łuku jezdni zmienia ci się kierunek jazdy, to w takim razie jesteś zobowiązany na wszystkich łukach (zakrętach) sygnalizować kierunkowskazem zmianę kierunku jazdy.

Widzisz jakie głupoty wypisujesz?

Nie dość że nie rozumiesz co to jest kierunek ruchu to jeszcze wplątujesz w to zmianę kierunku jazdy której też nie rozumiesz.
Tak w ogóle to nie wiesz o czym mówisz, zabierasz głos w sprawie o której nie masz bladego pojęcia.

Rozpowszechniasz także poglądy, które mogą stanowić zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
OSKRALLY
 
Posty: 10
Dołączył(a): poniedziałek 28 października 2013, 15:26

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez taik » czwartek 31 października 2013, 13:54

dylek napisał(a):

Dz.U.1999.43.430
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ
z dnia 2 marca 1999 r.
w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. napisał(a):
§ 61.Liczba pasów ruchu na wprost na odpowiadającym sobie wlocie i wylocie skrzyżowania powinna być taka sama, jak na odcinku drogi przed skrzyżowaniem.

Czyjąś niekompetencją nie da się obronić tych konstrukcji....do przebudowania - i to migiem zanim ktoś się komuś do d... dobierze, a kogoś i tak na taczce powinni wywieźć za przyklepanie tych pomysłów i tyle.

Twój post dotyczy szerszego spektrum, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Wydaje mi się, że nie masz racji w tym przypadku. Będzie trochę długo, ale sprawa wymaga wyjaśnienia.

Po pierwsze, ciągle dyskutujemy w zakresie PRD - to ono jest podstawą weryfikacji poprawności organizacji ruchu na skrzyżowaniu. Oznaczenie, które zostało naniesione na ronda nie jest z nim niezgodne – jest wykonane prawidłowo.

Po drugie, powołujesz się na przepisy techniczno-budowlane, które są delegowane inną ustawą, Prawem budowlanym – to naprawdę trochę inna bajka.
Nie będę już wspominał o odstępstwie, które można wykonać od ustanowionych przepisów techniczno-budowlanych – to, że coś jest z nimi niezgodne, nie we wszystkich przypadkach znaczy, że jest nielegalne i świadczy o niekompetencji.

Po trzecie, jednak widnieje tam oznaczenie [C-12], do czegoś to zobowiązuje.
Zauważ, że według Waszej (ciemnej strony mocy :D ) interpretacji przepisów, rzeczywiście na rondzie jedzie się na wprost.
Ale istnieje druga interpretacja – w każdym przypadku zjazd z ronda jest manewrem zmiany kierunku jazdy – skrętem, nie jazdą na wprost.
Dodatkowo nie jestem pewien czy, na „klasycznych” rondach funkcjonuje pojęcie odpowiadających sobie wlotów, ponieważ brak jest wyznaczonych pasów ruchu, a na skrzyżowaniu obowiązuje ruch okrężny, nie na wprost. Odpowiadające, czyli jakie? Do jakiego kąta zwrotu odpowiadają sobie? A jeżeli jest nieparzysta liczba wlotów, to które są odpowiadające? Gdyby pasy ruchu były prowadzone od wlotu do wylotu wyznaczonymi pasami ruchu, jak w tych nowomodnych wynalazkach, wtedy można byłoby mówić o odpowiadających wlotach z pasami ruchu na wprost – takiej sytuacji tutaj nie ma. Nie wiem, czy generalnie ten zapis nie dotyczy tylko skrzyżowań nieskanalizowanych - inaczej trudno mówić o odpowiadających sobie wlotach - nie wiem, to są tylko moje domysły.

I po czwarte. Jak wcześniej napisałem, skrzyżowania posiadają odbiór techniczny i zostały oddane do użytku. To nie jest tak, że przyszedł Pan Mietek i sobie pomalował w nocy. Projektant, sprawdzający, inspektor nadzoru, kierownik budowy – oni posiadają uprawnienia budowlane, są to osoby kompetentne, i wierz mi, mają zupełnie rozbieżne interesy w całym tym młynku budowlanym. Nikt tam nikomu nie będzie zaklepywał bubli budowlanych. Każdy w równym stopniu odpowiada za to, by obiekt był zgodny z WT. Jeżeli została uznana zgodność z przepisami lub uzyskano zgodę na odstępstwo, a odpowiednie organy zatwierdziły taki stan rzeczy – to należy to zaakceptować.
Roboty budowlane przeprowadzane były na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę wydanego na podstawie projektu budowlanego, który musi spełniać warunki przepisów techniczno-budowlanych lub posiadać zgodę na odstępstwo. Została wydana decyzja o pozwoleniu na użytkowanie.
Żaden z uczestników procesu budowlanego nie dopatrzył się nieprawidłowości. Nieprawidłowości nie dopatrzył się również sprawdzający, jak i organ administracji architektoniczno-budowlanej wydający pozwolenie na budowę. Ostatecznie nieprawidłowości nie dopatrzył się również właściwy organ nadzoru budowlanego. Dodam, że do podstawowych obowiązków tych organów należy nadzór i kontrola nad przestrzeganiem przepisów prawa budowlanego.
Dlatego byłbym ostrożny z mocnymi sądami w tym przypadku, tym bardziej jak wspomniałem wcześniej, sprawa dotyczy innej materii prawa, nie PRD.

Może powyższe Ciebie nie przekonało, jestem w stanie to zrozumieć. :wink:

Ale zanim złożysz zawiadomienie do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego lub nabędziesz, jakże użyteczny, pojazd transportu ogrodniczego, przypatrz się proszę rozwiązaniom niektórych rond z miasta stołecznego Warszawa.
Rondo bez wyznaczonych pasów ruchu – skrzyżowanie nr 1, oraz ronda z wyznaczonymi pasami ruchu od wlotu do wylotu – skrzyżowanie nr 2, skrzyżowanie nr 3, skrzyżowanie nr 4, skrzyżowanie nr 5.
We wszystkich tych przypadkach liczba pasów ruchu „na wprost” nie jest taka sama na wszystkich odpowiadających sobie wlotach i wylotach skrzyżowania, jak na odcinku drogi przed skrzyżowaniem.

Czyżby układ, zmowa, korupcja dosięgnęła również Warszawy?

PS - I tak na koniec, zobacz co na to PRD w rozp. 220, przyjrzyj się m.in. załącznik 2: rys. 8.5.4, 8.5.5; załącznik 3: rys. 7.3.7, 7.3.11, 7.3.12.
Ostatnio zmieniony czwartek 31 października 2013, 18:10 przez taik, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez OSKRALLY » czwartek 31 października 2013, 14:16

Taik tak właśnie powinny być oznakowane ronda, skończyło by się skręcanie w prawo z lewego pasa.

§ 61 Rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne o którym pisze dylek NIE DOTYCZY ROND.

Na rondzie nie ma odpowiadających sobie wlotów i wylotów. Rondo jest oznakowane jak najbardziej POPRAWNIE.
OSKRALLY
 
Posty: 10
Dołączył(a): poniedziałek 28 października 2013, 15:26

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez sankila » czwartek 31 października 2013, 17:34

szerszon napisał(a):dojdź do Art 5..może zrozumiesz dlaczego powołuję sie na par 36 i znaki..
czyli na zdjęciu które byłaś łaskawa omówić zrobiłaś kilka skrzyżowań.. ...a cały czas jest jedno

Zechcesz wskazać, w którym miejscu popełniłam błąd, wyznaczając kierunki ruchu oraz powierzchnię połączenia i rozwidlenia, że żadne z tych skrzyżowań nie spełnia definicji PORD?

BTW - doszłam do art 5 i dalej nie rozumiem, dlaczego kilka skrzyżowań przekształcasz w jedno, a później skarżysz się, że wyszedł dziwoląg, koszmarek, zaprzeczenie idei ronda - i wszystkie grzechy świata. Nie prościej raz a porządnie "rozjechać" takie skrzyżowanie miejsce po miejscu? Nauczysz na nim znajdować drogę i miejsca zmiany kierunku - za jednym zamachem skończą się koszmarki, dziwoloągi i trzecie kierunki ruchu.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez szerszon » czwartek 31 października 2013, 19:07

Sankila ... no sorki...ale jak Ci mam wytłumaczyć,że w Par 36 jest napisane o skrzyżowaniu ( jednym) , a nie o skrzyżowaniach ( wielu).
Proszę ..przeczytaj ten przepis i odpowiedz sobie na pytanie..o ilu skrzyżowaniach jest w nim mowa ?
W Art 5 masz napisane,że stosujesz sie do znaków, nawet jeśli z przepisów ustawy wynika inne zachowanie...czyli ze znaku wynika,że jest jedno skrzyżowanie, a nie kilka skrzyżowań, droga..nawet jednokierunkowa...
Na skrzyżowaniu, nawet bez C-12..w kształcie krzyża także występują przecięcia sie kierunków ruchu w wielu różnych miejscach..nie jest to domeną tylko rond... :help:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez LeszkoII » czwartek 31 października 2013, 20:15

OSKRALLY napisał(a):Najpierw poprosiłem o wskazanie miejsca zmiany kierunku ruchu. Zaznaczyłeś żółtą kropką.
Teraz twierdzisz że to nie zmiana kierunku ruchu tylko kierunku jazdy.
Nie napisałem, że to nie jest zmiana kierunku ruchu - bo również nią jest. Kierunek ruchu zmieniamy na skrzyżowaniu, kiedy zmieniamy kierunek jazdy.
Oddział 7
Przecinanie się kierunków ruchu
Zmiana kierunku ruchu bez zmiany kierunku jazdy też może nastąpić, choćby zmiana (takiego) ruchu rozumianego jako tor jazdy wyznaczony pasami ruchu albo ruchu fizycznego(kierunek, zwrot wektora prędkości). Przy zmianie pasa ruchu(dla ułatwienia: nieoznaczonego znakami) następuje zmiana kierunku ruchu(w sensie fizycznym)

Pisałem już o ustawowej definicji ustąpienia pierwszeństwa, w której mowa o kierunku ruchu(w sensie fizycznym), pasie ruchu i prędkości i ani słowa o kierunku jazdy. Oczywiście Ty (pod nickiem cierpnik albo scoobi14444) sygerowałes, że chodzi o jakiś inny - bliżej nie sprecyzowany kierunek(czegoś?), ale na pewno nie kierunek ruchu. No to masz orzeczenie Sądu potwierdzające zdroworozsądkowe przesłanie płynace z art. 2.23)
Zarówno z treści (art. 25 ust. 1 pr. r. drog.), jak z przepisu art. 2 pkt 23 pr. r. drog., zawierającego ustawową definicję określenia „ustąpienie pierwszeństwa” nie wynika, aby naruszenie tej zasady przez kierowcę zbliżającego się do skrzyżowania i zamierzającego skręcić w lewo było możliwe tylko wtedy, gdy jego manewr zmuszałby do zmiany kierunku ruchu lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości innego kierującego, poruszającego się z dozwoloną prędkością.
Kierunek jazdy to nie to samo co kierunek ruchu. Pomiędzy nimi istnieją zależności, ale nie są zawsze oparte na wzajemności (co udowodniłem odpowiednią wklejką kilka postów wyżej).
OSKRALLY napisał(a):W takim razie w jaki sposób zmienia się kierunek jazdy w miejscu żółtej kropki. Z jakiego kierunku jazdy zmienia się na jaki?
I dlaczego zmienia się w miejscu żółtej kropki a nie parę metrów wcześniej albo parę metrów później?
Tak samo się zmienia jak na każdym skrzyżowaniu. Włączasz kierunkowskaz i zmieniasz kierunek jazdy, po prostu i zwyczajnie. Kierunek jazdy zmienia się z kierunku na wprost na kierunek w lewo. Daruj sobie metrową dokładność - najpierw wykonaj poprawnie rysunek, bo to rondo które narysowałeś jest w sam raz dla rowerów.
OSKRALLY napisał(a):Jeszcze jedna rzecz: skoro na łuku jezdni zmienia Ci się kierunek jazdy, to w takim razie jesteś zobowiązany na wszystkich łukach (zakrętach) sygnalizować kierunkowskazem zmianę kierunku jazdy.
Odwracasz kota ogonem. Masz sygnalizować zmianę kierunku jazdy a nie zakręcanie(poruszanie się na zakrętach), nie omijanie dziur pod pretekstem zmiany kierunku jazdy. I dlaczego od razu wnioskujesz, że włączony kierunkowskaz ma oznaczać albo zmianę kierunku jazdy albo pasa ruchu?
OSKRALLY napisał(a):Widzisz jakie głupoty wypisujesz?
Nerwy puszczają :mrgreen: Typowe dla...
OSKRALLY napisał(a):Rozpowszechniasz także poglądy, które mogą stanowić zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Ty zaś wprowadzasz pojęcie "okrężnego kierunku ruchu" - nie ma czegoś takiego. Pomyliło Ci się z kierunkiem ruchu okrężnego :) Zmień tłumacza tej Konwencji Wiedeńskiej...(w dodatku zapis cytowany przez Ciebie już dawno znowelizowano).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez dylek » czwartek 31 października 2013, 21:59

OSKRALLY napisał(a):§ 61 Rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne o którym pisze dylek NIE DOTYCZY ROND.

Wybacz, widocznie w moim egzemplarzu ktoś złośliwy wytarł zapis, że cytowany przeze mnie paragraf dotyczy tylko niektórych skrzyżowań.
Jak doniesiesz oryginał, w którym nie było ingerencji tego chochlika wycierającego część tekstu i jest dokładnie jak piszesz...pogadamy. Jeśli nie, to nie mamy o czym gadać. Póki co jestem zmuszony opierać się na tym co mam.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez LeszkoII » czwartek 31 października 2013, 22:20

A ja jeszcze zacytuję(choć kiedyś to już cytowałem), że zasady oznakowania wlotów na skrzyżowanie o ruchu okręznym są dziedziczone na podstawie przepisów nieodnoszących się wprost do tego typu srzyżowań.
8.4. Skrzyżowanie z ruchem wokół wyspy
Oznakowanie poziome wlotów na skrzyżowania, na których ruch odbywa się wokół wyspy zależy od przyjętych zasad organizacji ruchu i powinno być zgodne z zasadami określonymi w punkcie 7.6.
Treść rozdziału 7.6 dedykuję 'ekspertowi od rondli' o nicku OSKRALLY, ażeby się 'odekspercił'.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez sankila » czwartek 31 października 2013, 23:34

szerszon napisał(a):Sankila ... no sorki...ale jak Ci mam wytłumaczyć,że w Par 36 jest napisane o skrzyżowaniu ( jednym)
Toż cały czas Ci powtarzam, że znak obowiązuje na JEDNYM skrzyżowaniu - na tym połączeniu, co Ci go tak pracowicie obrysowałam oliwkowym kolorem. Gdyby miał obowiązywać na całym rondzie, to musiałbyś je objechać dookoła, bo przepis mówi "na skrzyżowaniu ruch odbywa się dookoła wyspy". "Na skrzyżowaniu" - to na całym skrzyżowaniu, nie na ćwierci, czy połowie. Jak chcesz zjechać na wylocie, jeśli tam również obowiązuje nakaz ruchu wokół wyspy?
Krótko mówiąc, na skrzyżowaniu (na tym odcinku, który zaznaczyłam) masz się trzymać wyspy; później możesz sobie odjechać dowolnym zjazdem (ale że zmianę kierunku masz już zaliczoną, więc znowu go zmienisz). To mówi znak D-13, par.36 i JA.
Na skrzyżowaniu, nawet bez C-12..w kształcie krzyża także występują przecięcia sie kierunków ruchu w wielu różnych miejscach..nie jest to domeną tylko rond... :help:
No oczywiscie, i każde takie przecięcie JEST skrzyżowaniem, w świetle PORD. I dlatego nieraz masz znaki w obrębie skrzyżowania (drogowego), które ustalają pierwszeństwo jakiegoś konkretnego skrzyżowania (np. najbliższej jezdni). A po co by tam były, skoro skoro pierwszeństwo na skrzyżowaniu ustala się przed wjazdem?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez dylek » czwartek 31 października 2013, 23:50

sankila napisał(a):Toż cały czas Ci powtarzam, że znak obowiązuje na JEDNYM skrzyżowaniu - na tym połączeniu, co Ci go tak pracowicie obrysowałam oliwkowym kolorem. Gdyby miał obowiązywać na całym rondzie, to musiałbyś je objechać dookoła, (...)

Sankila - no spróbuję zastosować tą karkołomną twoją teorię...
Znak obowiązuje mnie na tym "wjazdowym" oliwkowym "skrzyżowaniu" - mam po nim poruszać się wokół wyspy, której na tym oliwkowym kwadracie nie ma ? :mrgreen:
Zakładam, że nie, że chodzi ci o to bym skręcił kierownicą w prawo... ale od takiej dyspozycji jest C-2 a nie C-12 :mrgreen:
Trudno...próbuję dalej zawierzyć...pojechałem z tego oliwkowego wjazdowego w prawo....za chwilę mam kolejne oliwkowe "skrzyżowanie"...C-12 obowiązywał tylko na JEDNYM ...co dalej obowiązuje?? Nic nie widzę !! D-1 ni mom, A-7 ani B-20 tyż.. C-12 już nie obowiązuje....MAM :D - kolejne w takim razie musi być równorzędne ...ufff...wiem co mam robić :lol: Stanę i puszczę tych z mojej prawej...SUUUKCES - zrozumiałem już dzięki tobie jak mam po rondach jeździć. Dzięki, jesteś WIELKA.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez szerszon » piątek 01 listopada 2013, 00:26

Toż cały czas Ci powtarzam, że znak obowiązuje na JEDNYM skrzyżowaniu - na tym połączeniu,

Z tego wynika ,że na klasycznym rondzie według Ciebie jest więcej niz jedno skrzyżowanie....nie wiem skąd to wytrzasnęłaś..na pewno nie z PoRD.
Gdyby miał obowiązywać na całym rondzie,

Chciałem zauważyć,że całe rondo to skrzyżowanie o ruchu okrężnym...dalej jedno skrzyżowanie..a nie jak u Ciebie -kilka.

Krótko mówiąc, na skrzyżowaniu (na tym odcinku, który zaznaczyłam) masz się trzymać wyspy; później możesz sobie odjechać dowolnym zjazdem (ale że zmianę kierunku masz już zaliczoną, więc znowu go zmienisz). To mówi znak D-13, par.36 i JA.

Aha..czyli sobie wybierasz,że na tym odcinku stosuje sie do przepisów, a dalej to jakoś będzie...
A przepraszam ..jakim cudem wplątałaś w dyskusję D-13..to chyba oznacza początek pasa ruchu powolnego
Dlaczego uważasz,że par 36 obowiązuje tylko na części skrzyżowania...
Ale to wszystko nic..najważniejsze,że :spoko: "JA"...no nie mogę... :D

No oczywiscie, i każde takie przecięcie JEST skrzyżowaniem,


Może znajduje sie na skrzyżowaniu... :wink:

I dlatego nieraz masz znaki w obrębie skrzyżowania (drogowego), które ustalają pierwszeństwo jakiegoś konkretnego skrzyżowania (np. najbliższej jezdni).


Nie wiem czy czujesz bezsens tego fragmentu..najpierw piszesz,ze w obrębie skrzyżowania, następnie z najbliższej jezdni robisz kolejne skrzyżowanie...a to nie widziałaś pojedyńczych skrzyżowań dwóch dróg dwujezdniowych ?
To raczej jest jedno skrzyżowanie a nie 4..6..8..
Jak mozna nazwać wszystkie mozliwe kierunku przecięcia sie ruchu oddzielnymi skrzyżowaniami ?
A taki sens wynika z twoich wypowiedzi...

A po co by tam były, skoro skoro pierwszeństwo na skrzyżowaniu ustala się przed wjazdem?
Jak porzucisz swoje oryginalne interpretacje to sie domyślisz..
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości