Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

[szerszon]

Z fanatykami drogi jednokierunkowej tam gdzie jest skrzyżowanie ?

[gumik]

Czy masz wątpliwości w poniższej sytuacji?

Czyli uważacie, że czerwony przepuszcza niebieskiego, bo niebieski jeszcze nie zmienia kierunku jazdy, a czerwony już skręca w lewo? I tak samo jest w sytuacji na moim rysunku?

[mp0011]

Nie ustalisz kto ma tam "większe pierwszeństwo", bo - jeżeli obaj zamierzają skręcić, są w sytuacji równorzędnej. A w sytuacji w której pojazdy mijają się lewymi bokami, winę poniesie czerwony, bo to on wjechał przed niebieskiego, lub w niego uderzył...

[STARYSZOFER]

Przecież zgodnie z propagandą uprawianą przez szerszona, pierwszeństwo ustala się przed skrzyżowaniem, a art 25 odnosi sie do całego skrzyżowania.....
Zatem pytanie do niego -który pojazd ma pierwszeństwo jeżeli obaj skręcają w lewo?

--------
Zobaczcie do jakich absurdów doprowadza się w Polsce, tylko dlatego, że idioci propagują niezgodną z prawem jazdę po skrzyżowanich o ruhcu okrężnym:

Moderacja : edycja foto przeszkadzające przeglądać wątek.

link do foto w większej rozdzielczości : https://ro.com.pl/wp-content/uploads/2017/04/DJI_0053.jpg
P.S. Staraj się zwracać uwagę na to co wklejasz (jest opcja podglądu postu) jeśli nie chcesz ostrzeżeń łapać.

[szerszon]

Szanowny Userze ! To nie propaganda tylko przepisy.
I w Art 25, czy w paragrafie 1 jest napisane o pojazdach zbliżających się do skrzyżowania. To jest moment ustalenia pierwszeństwa, a nie dopiero na skrzyżowaniu.
W przypadku SoRO ( C-12+A-7) jest wyraźnie napisane,że pojazdy jadące po skrzyżowaniu mają pierwszeństwo przed wjeżdżającymi ( paragraf 36).I słowa o kierunkach jazdy.
To po co męczysz bułę ?

[STARYSZOFER]

Szanowny Userze ! To nie propaganda tylko przepisy.
I w Art 25, czy w paragrafie 1 jest napisane o pojazdach zbliżających się do skrzyżowania. To jest moment ustalenia pierwszeństwa, a nie dopiero na skrzyżowaniu.

Jasne.
To ustal pierwszeństwo przed soro z sygnalizacją, jeżeli obydwa pojazdy skręcają w lewo....

[gumik]

@szerszon Czyli uważasz, że czerwony przepuszcza niebieskiego, bo niebieski jeszcze nie zmienia kierunku jazdy, a czerwony już skręca w lewo? I tak samo jest w sytuacji na moim rysunku?

[szerszon]

.
To ustal pierwszeństwo przed soro z sygnalizacją, jeżeli obydwa pojazdy skręcają w lewo....

Jakiś problem ?
Sygnalizacja świetlna rozwiązuje.

@szerszon Czyli uważasz, że czerwony przepuszcza niebieskiego, bo niebieski jeszcze nie zmienia kierunku jazdy, a czerwony już skręca w lewo? I tak samo jest w sytuacji na moim rysunku?

Wróć. Z którym rysunkiem, bo tu albo z sygnalizacją albo bez i w końcu coś tworzę.

[eragon]

@SS - jakieś szczegóły do tego obrazka ??
A po drugie - nie umiesz normalnej fotki wrzucić ?? To przeskaluj w programie graficznym, albo wrzuc na jakis serwer i dopiero na forum umieść odnosnik.

[STARYSZOFER]

Szerszon jak zwykle odwraca kota ogonem, żeby się nie zbłaźnić, ale ja nie bedę miał litości dla glupot jakie wypisuje.
O tym, że pierwszeństwa nie ustala się przed skrzyżowaniem, a art 25 nie dotyczy skrzyżowania jako calości - zalożę osobny wątek.

A co do tego przykładu jaki wkleiłem -zobaczcie jaki zrobił się korek na lewym pasie, bo rondo turbinowe to rozwiązanie o znacznie mniejszej przepustowosci od skrzyżowania o ruchu okrężnym.

[Henq]

no a niebieski co robi? wg ciebie jedzie prosto bo tak p Dworak na filmie mówił?

Wg. Ciebie skręca w lewo i jedzie z naprzeciwka. Zgadza się?

wg mnie objeżdża rondo w lewo ale zapewne masz inną wizję

Mając samo C-12 wjeżdżający na SoRO ma pierwszeństwo nad pojazdami poruszającymi się po SoRO

Gdzie tak napisali?

w przepisie o skrzyżowaniach równorzędnych

Art 25.1 realizuje się na skrzyżowaniu proste?

A w tym artykule napisali, że przed: "Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania (...)".

teraz nie mam wątpliwości że jesteś klonem szymona
rozumiem ze tak samo jak on będziesz nas raczył takimi rodzynkami:

...Dlatego pierwszeństwa pomiędzy pojazdami zbliżającymi się do skrzyżowanie nie określa się. Pierwszeństwo określa się pomiędzy będącym na skrzyżowaniu a zbliżającym się do skrzyżowania.

?

Sugerujesz, że czerwony ma ustąpić niebieskiemu, bo niebieski nadjeżdża z prawej strony?

Art 25 wszystko wyjaśnia jak widać nie tobie

No ale to by wtedy oznaczało, że jak czerwony pojedzie w tą ulicę gdzie jest niebieski, to skręci w prawo. Przecież nie może mieć go po prawej stronie i jadąc w tą samą ulicą pojechać prosto. A to wtedy oznacza, że skręca w prawo przy wyjeździe z ronda.

skoro rondo jest symetryczne to by oznaczało że wjeżdżający nie może jechać prosto ojejku tylko zmienia kierunek jazdy i cała filozofia wjazdu na rondo bez zmiany kierunku jazdy znów poszła w <&%#$@>...

Ojej... i musi w dodatku taki manewr zasygnalizować prawym kierunkowskazem.

a gdzie jest napisane że nie musi?

A to też ciekawy przypadek. Ja mam jeszcze inny w głowie, ale to za jakiś czas. Skończmy najpierw jedną sytuację.

szymon też miał różne przypadki w głowie

Czyli uważacie, że czerwony przepuszcza niebieskiego, bo niebieski jeszcze nie zmienia kierunku jazdy, a czerwony już skręca w lewo? I tak samo jest w sytuacji na moim rysunku?

A kto na tym rysunku jeszcze jedzie prosto a kto już skręca? To że skręcił w lewo na drogę z pierwszeństwem nie daje mu jeszcze pierwszeństwa, pierwszeństwo zdobędzie po opuszczeniu skrzyżowania a nie na skrzyżowaniu (żadne znaki D-1 w obrębie skrzyżowania nie wskazują inaczej).
---

Przecież zgodnie z propagandą uprawianą przez szerszona, pierwszeństwo ustala się przed skrzyżowaniem,

a co jest w przepisie? znów czytasz tylko tą część która jest tobie wygodna a resztę pomijasz?

a art 25 odnosi sie do całego skrzyżowania.....

a do czego się ma odnosić do budki z piwem? czy w przepisie jest: "...zbliżając się do budki z piwem..?
chyba jest wyraźnie napisane "do skrzyżowania" to czego znów nie rozumiesz?

Zobaczcie do jakich absurdów doprowadza się w Polsce, tylko dlatego, że idioci propagują niezgodną z prawem jazdę po skrzyżowanich o ruhcu okrężnym:

Żaden absurd, normalne SoRO idiotoodporne by propagatorzy bzdurnych filmików wiedzieli jak jechać po SoRO a nie wmawiać że przez SoRO tylko prosto

To ustal pierwszeństwo przed soro z sygnalizacją, jeżeli obydwa pojazdy skręcają w lewo....

A ty ustal pierwszeństwo między pojazdem np czerwonym który wjechał na przełączkę stoi 5min i zamierza skręcić w lewo nad pojazdem który do skrzyżowania dojechał 4:59m po czerwonym i zamierza pojechać prosto?

O tym, że pierwszeństwa nie ustala się przed skrzyżowaniem, a art 25 nie dotyczy skrzyżowania jako calości - zalożę osobny wątek.

A może by tak wątek o tym że czytać nie umiesz?
Art 25.1. Kierujący pojazdem, zbliżając się - czyli przed
- do skrzyżowania - czyli miejsce gdzie
nic dziwnego że sygnalizujesz w gdańsku zamiar zmiany kierunku jazdy na skrzyżowaniu w łodzi

[szerszon]

Szerszon jak zwykle odwraca kota ogonem, żeby się nie zbłaźnić, ale ja nie bedę miał litości dla glupot jakie wypisuje.

Ależ gdzie odwróciłem ? Pokazałem ci SoRO z sygnalizacją...nie ma problemu.Czy możesz wskazać konkrety, zamiast wiem, ale nie powiem ?

O tym, że pierwszeństwa nie ustala się przed skrzyżowaniem,

Przecież jest wyraźnie napisane. Zbliżając się...czyli jeszcze nie na skrzyżowaniu. Dalej będziesz bezlitosny ?

A co do tego przykładu jaki wkleiłem -zobaczcie jaki zrobił się korek na lewym pasie, bo rondo turbinowe to rozwiązanie o znacznie mniejszej przepustowosci od skrzyżowania o ruchu okrężnym.

Może ktoś chciał zawracać zewnętrznym ?

[gumik]

Wróć. Z którym rysunkiem, bo tu albo z sygnalizacją albo bez i w końcu coś tworzę.

Chodziło mi o wyjaśnienie kto ma pierwszeństwo w takiej sytuacji.

A:
Napisałeś, że ten rysunek to najlepsze wyjaśnienie:

B: .

Więc pytanie moje brzmi:
Czyli uważasz, że na obrazku B czerwony przepuszcza niebieskiego, bo niebieski jeszcze nie zmienia kierunku jazdy, a czerwony już skręca w lewo? I tak samo jest w sytuacji na rysunku A?

[szerszon]

Tak. Klasyka Art 25.1

[gumik]

"(...) niebieski jeszcze nie zmienia kierunku jazdy (...). I tak samo jest w sytuacji na rysunku A"

Tak. Klasyka Art 25.1

W takim razie zgodziłeś się właśnie ze stwierdzeniem sądu w Gliwicach, że wjeżdżając na rondo nie zmienia się kierunku jazdy. A wcześniej pisałeś, że ten wyrok jest bez sensu. To jak to w końcu jest?