Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

[szerszon]

Dotąd było wiadomo, że jest jedna osoba w Polsce, która twiedzi, że pojazd ma inny kierunek jazdy niż kierunek ruchu - użytkownik szerszon. Teraz jak widać ten absurd powtarza także niejaki Sztal z warszawskoego wordu.

Coś mi się wydaje, że to jedna i ta sama osoba, no chyba, że głupota jest zaraźliwa....

Nawet nie wiesz co kto twierdzi i dlaczego. Przypomnę...
kierunek jazdy nie zawsze jest taki sam jak kierunek ruchu ( T-18), może być zbieżny, ale nie w każdej sytuacji( jazda na wprost vs jazda po zakręcie).
Druga sprawa..zdecydowana większość mająca na co dzień zawodowo styczność z PoRD nie ma z tym problemu ( są wyjątki w postaci Pana Dworaka czy nielicznych instruktorów).
Oponenci czyli prostowacze rond to najczęściej pospolici użytkownicy dróg , którzy po chłopsku filozofują na podstawie "bo widać" czyli amatorka i dyletanctwo.
Po trzecie...wydaje ci się, tak samo jak ci się wydaje ,że masz pojęcie o PoRD. W necie są zdjęcia Pana Sztala a moje jest w awatarze. No brat bliźniak...

[Blacksmith]

Słów pana Sztala nie brałbym na poważnie. Dowodów ku temu dał już bez liku

[szerszon]

Słów pana Sztala nie brałbym na poważnie. Dowodów ku temu dał już bez liku

Chętnie się zapoznam.Jak jest ich tak dużo to podaj np ze trzy.

[sankila]

Słów pana Sztala nie brałbym na poważnie. Dowodów ku temu dał już bez liku

"Z likiem, czy bez liku" - trudno traktować poważnie "eksperta", który nie wie, czy zajmuje się ruchem DROGOWYM czy ruchem KIEROWCÓW? Bo o ile ruch drogowy składa się z ruchu pieszych i ruchu pojazdów, to ruch kierowców może składać się, co najwyżej, z podskakiwania lub wiercenia w fotelu. Niemniej jednak "formalno - prawny punkt widzenia" i "bezwzględny obowiązek" - wymiatają, zwłaszcza w odniesieniu do kodeksu drogowego.

Ale to i tak mały pikuś przy " konieczność wykonania tej czynności może być podyktowana przepisem art. 3 w zakresie uczynienia go bardziej bezpiecznym". Czy to znaczy, że na podstawie przepisów z art 22 i 25 - manewr (zjazdu z ronda) jest nie bardzo bezpieczny? Dal mnie bomba, bo wydawało mi się, że przepisy są po to, żeby wszystkie manewry były bezpieczne.

[LeszkoII]

Kuriozalna interpretacja

Pieszy znajdujący się na przejściu posiada pierwszeństwo, więc mu go ustępujemy a nie przepuszczamy go. Przepuszczanie to czynność fakultatywna. Pieszy nie znajdujący się na przejściu nie posiada pierwszeństwa a nawet jak go zechcesz przepuścić, to on ma prawo sobie poczekać aż wszyscy przejadą bo sam najlepiej oceni sytuację. W tym przypadku zatrzymanie się w celu przepuszczenia takiej osoby nie czyni podstaw do karania za omijanie pojazdu, który zatrzymał się w celu przepuszczenia a jechał w tym samym kierunku, co omijający.

Przecież to czysta logika, trzeźwy umysł, samo zdrowie.

[gumik]

Kto ma pierwszeństwo w sytuacji przedstawionej na rysunku?

[dylek]

Ustawodawca "wyleczył cię" z takich dylematów - przepisy nie dopuszczają stosowania tego typu oznakowania.
A skoro oznakowanie wydumane, to i problemy z nim związane również....

[Henq]

Kto ma pierwszeństwo w sytuacji przedstawionej na rysunku?

pierwszenstwo.png

brak A-7 więc wjeżdżający na SoRO

[LeszkoII]

Kto ma pierwszeństwo

Niebieski. Dla czerwonego nie ma znaczenia czy niebieski pojedzie na wprost z włączonym lewym kierunkowskazem (i z niewłaściwego pasa) czy skręci w lewo bez lewego kierunkowskazu. Do takich sytuacji dochodzi zawsze, gdy planowane skręcenia w lewo odbywają się na zasadzie "zakładki".

Czy masz wątpliwości w poniższej sytuacji?

[STARYSZOFER]

Kto ma pierwszeństwo w sytuacji przedstawionej na rysunku?

pierwszenstwo.png

W miejscu u góry pierwszeństwo będzie miał niebieski, natomist na dole - czerwony.

[STARYSZOFER]

Kto ma pierwszeństwo w sytuacji przedstawionej na rysunku?

pierwszenstwo.png

W miejscu u góry pierwszeństwo będzie miał niebieski, natomist na dole - czerwony.

Oczywiście, zgodnie z zasadą pierwszeństwa dla pojazdu nadjeżdżającego z prawej storny.

[eragon]

przepisy nie dopuszczają stosowania tego typu oznakowania.

Po co siejesz zamęt ?? Oczywiście, że dopuszczają.
Nawet takie ronda istnieją w rzeczywistości - juz o tym pisalismy przecież.
Bez wdawania się w zawiłości prawne -> wszak jest to podstawowe oznakowanie (raczej jego brak), przecież dopiero postawienie znaków D-1 i A-7 na skrzyzowaniu zmienia zasadę pierwszeństwa opisaną w przepisach. Ja wiem, że macie tu różne poglady nawet na najprostsze sprawy, a na drodze okazuje sie, ze wszyscy jadą. To jak to mozliwe ?

[Henq]

Oczywiście, zgodnie z zasadą pierwszeństwa dla pojazdu nadjeżdżającego z prawej storny.

na rondzie klasycznym ktoś nadjeżdża z prawej strony? - przecież by to znaczyło że jednak jadąc po SoRO ma inny kierunek jazdy niż ten co wjeżdża na SoRO więc ZMIENIŁ KIERUNEK JAZDY a zgodnie z przepisami należy to sygnalizować no i cała filozofia bzdurnych filmów poszła...

[eragon]

zgodnie z zasadą pierwszeństwa dla pojazdu nadjeżdżającego z prawej storny

wjeżdżający na SoRO

jednak jadąc po SoRO ma inny kierunek jazdy niż ten co wjeżdża na SoRO

Byłoby zasadne wyjasnienie, czemu SS nie ma racji a ty sobie ją dajesz .. A napisane to samo - utrudniajcie sobie jazdę po mieście, utrudniajcie. Co wam nie da upraszczać i sprowadzać zasad do jednej, prostej, zrozumiałej dla wszystkich ??
Zjedziecie w końcu kiedyś z tego SoRO ??

[szerszon]

Oczywiście, że dopuszczają.

Pozwolę sobie zaprotestować.