Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez PraktykRuchu » poniedziałek 12 grudnia 2016, 20:48

szerszon napisał(a):A będziesz sygnalizował w trakcie jego wykonywania jadąc po skrzyżowaniu ?

Pytam o przepis. Podasz?

szerszon napisał(a):Jest. Art 22.5. Tylko jest jeden warunek. Trzeba zacząć myśleć. Co mi po kierunkowskazie "po" ?

Nie, tam nie ma nic o sygnalizowaniu "przed skrzyżowaniem", tylko "wyraźnie i zawczasu". "Wyraźnie i zawczasu" w przypadku zwykłego skrzyżowania może oznaczać co innego niż w przypadku ronda. Tak samo "wyraźnie i zawczasu" w przypadku wjazdu na posesję będzie oznaczało co innego niż w przypadku skrzyżowania. Tak samo "wyraźnie i zawczasu" będzie czym innym w przypadku skrzyżowania skanalizowanego. Manewru samego wjeżdżania na skrzyżowanie się nie sygnalizuje. I to jest właśnie główne podobieństwo ronda do zwykłego skrzyżowania.

Nie ma przepisu mówiącego "sygnalizujemy skręt w lewo jeszcze przed skrzyżowaniem", ani nie ma osobnego przepisu mówiącego "skręt w lewo na rondzie sygnalizujemy przed rondem". I o tym pisał sąd w uzasadnieniu wyroku. Nie sygnalizujemy tego, że wjeżdżamy na skrzyżowanie. Nikt od nas tego w przepisach nie wymaga.

Jeżeli samochód z włączonym prawym kierunkowskazem przed zjazdem z ronda to nie jest dla ciebie wyraźny sygnał, to chyba masz poważny problem.
szerszon napisał(a):Od kiedy to sygnalizujemy zamiar zmiany kierunku ruchu ?

Mój błąd. Chodziło mi o kierunek jazdy. Znów czepiamy się słówek. Oczywiście - niuanse mają znaczenie. Ktoś, kto ma zaburzenia ze spektrum autyzmu (np. zespół aspergera) mógłby nie rozeznać się w pomyłce, bo dla takich ludzi nie ma oczywistych rzeczy (poza tymi, które tkwią w ich głowie).

szerszon napisał(a):Art 25 i 22 skręcając na skrzyzowaniu nie zmieniasz kierunku jazdy ?

Czasami zmieniam kierunek jazdy na skrzyżowaniu. A czasami - poza nim (na przykład na wlocie drogi wewnętrznej). Czasami też przejeżdżam przez skrzyżowanie bez zmiany kierunku jazdy (kiedy jadę prosto). A bywa, że przez większość skrzyżowania nic nie robię z moim kierunkiem jazdy i zmieniam go dopiero, kiedy to skrzyżowanie opuszczam (na przykład: na rondach, na skrzyżowaniach skanalizowanych, na dużych węzłach drogowych). I dopiero wtedy, kiedy zmieniam kierunek jazdy - sygnalizuję. Nikt w przepisach nie stwierdził, że każdorazowo wjazd na skrzyżowanie (i tylko skrzyżowanie) to początek zmiany kierunku jazdy.

Chyba, że wspomniał. Wtedy byśmy nie sygnalizowali skrętu w drogę wewnętrzną ani skrętu w drogę gruntową (bo to nie skrzyżowania), a do sygnalizowania jazdy prosto mielibyśmy osobny kierunkowskaz (bo wjeżdżamy na skrzyżowanie, a więc zmieniamy kierunek jazdy).

szerszon napisał(a):Ja się nie mylę.


Errare humanum est, więc nie świadczyłoby to o Tobie dobrze. ;-)
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Zjazd z ronda, to zmiana pasa

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 12 grudnia 2016, 21:02

Henq napisał(a):
oskbelfer napisał(a):Każdy widzi co chce, nie każdy rozumie co widzi :lol:

żałosne jest to ze instruktor nie rozumie definicji E-1 oraz wytycznych do jej umieszczania pomimo że dwie osoby ci cytowały definicje E-1
jedna droga jedno pierwszeństwo jedno skrzyżowanie, aż strach że takie osoby uczą na pj :eek2:


Definicji E-1 ? :lol:

Jedno skrzyżowanie ? :shock:

Dyskutować mogę z: Dylkiem, Sankila, Jasper, Szerszon i jeszcze parę osób by się znalazło :mrgreen:

Henju - Tobie dziękuję za uwagę :lol:
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez STARYSZOFER » poniedziałek 12 grudnia 2016, 21:28

PraktykRuchu napisał(a):
szerszon napisał(a):Od kiedy to sygnalizujemy zamiar zmiany kierunku ruchu ?

Mój błąd. Chodziło mi o kierunek jazdy. Znów czepiamy się słówek.


Żaden błąd. Można powiedzieć zmiana kierunku jazdy lub zmiana kierunku ruchu. Zresztą ustawa sprzed 1997 roku mówi o sygnalizowaniu zamiaru zmiany kierunku jazdy w oddziale o tytule: zmiana kierunku ruchu lub pasa ruchu.
Kodeks sprzed 1983 mówił o sygnalizowaniu zamiaru zmiany kierunku ruchu, zresztą Konwencja Wideńska w obecnej formie mówi również o sygnalizowaniu zamiaru zmiany kierunku w rozdziale o tytule: zmiana kierunku ruchu.
Zresztą także w wielu miejscach można znaleźć sformułowanie zmiana kierunku ruchu pojazdu.
Oczywistym zatem jest, że zmiana kierunku ruchu w przypadku pojazdu to właśnie zmiana kierunku jazdy. To wynika także z podstawowych znaczeń słów i budowy zdań w języku polskim.
Każdy kto skończył chociaż szkołę podstawową z powodzeniem powinien to rozumieć.
Avatar użytkownika
STARYSZOFER
 
Posty: 424
Dołączył(a): piątek 08 lipca 2016, 19:52

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 12 grudnia 2016, 21:33

gumik napisał(a):Strzałki kierunkowe mogą zmienić te zasady. Np. mógłby być lewy pas do skrętu tylko w lewo, bez możliwości jazdy prosto.
Te strzałki akurat nie zmieniają zasad, tylko niekiedy potwierdzają z jakiego pasa należy przejechać skrzyżowanie - to dla kogoś może budzić wątpliwość.

Strzałka P-8a nie oznacza że będziemy jechać PROSTO; ona oznacza że przez skrzyżowanie przejedziemy NA WPROST bez zmiany kierunku jazdy - ale pokręcić kierownicą "czasem" trzeba by zastosować się do P-8a.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez sankila » poniedziałek 12 grudnia 2016, 21:49

LeszkoII napisał(a):Rękaw do skrętu w prawo nie powstał jako alternatywa przejechania przez skrzyżowania, tylko wygenerował obowiązek skorzystania z tego pasa celem przejazdu przez skrzyżowanie w prawo
Nie ma takiej opcji, żeby pas ruchu generował obowiązek korzystania z niego - jest pas , jest MOŻLIWOŚĆ skorzystania.
Zatem mogę skorzystać z "rękawka" i ominąć rondo; mogę też wjechać na rondo i skręcić w pierwszy zjazd; mogę również objechać rondo dookoła, obejrzeć, czy kwiatki na wyspie równo rosną i dopiero wjechać na drogę do centrum.
I nijakiego sztucznego tłoku nie robię.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez szerszon » poniedziałek 12 grudnia 2016, 21:54

LeszkoII napisał(a): Moim zdaniem robisz sobie z rozwidlenia jedni skrzyżowanie a to już podpada pod szymonizm, choć nawet szymon by tego nie wymyślił. Skrzyżowanie to połączenie dróg mających jezdnie.
Sorki, ale rozwidlenie także łapie się pod skrzyżowanie.
Ciekawe, że tutaj widzisz "rozwidlenie dróg" a w wątku o skrzyżowaniach na autostradzie widziałeś brak połączenia dróg.
Bo tam nie ma w jednym poziomie. Nie traktuje łącznicy na podstawie jej zakończenia czy początku tylko jako całość. Tu też.
Wracając do ronda @oskbelfera, dlaczego uważasz, że to dwa skrzyżowania? (a w zasadzie to nawet 5!, jak się dobrze przypatrzyć po Twojemu)
Wspominałem, rozwidlenie nie łapie się pod C-12+A-7. Skrzyżowanie o ruchu okrężnym zaczyna się za tymi znakami a nie przed.
========================================================
gumik napisał(a):Wychodząc z takiego założenia to dziwię się, że w ogóle odpowiadasz mi na pytania. Skoro i tak nie pojmę... ;-)
Walczę z wiatrakami.
Co rozumiesz przez "bez żadnego oznakowania"? Przecież pasy są tam ładnie wymalowane.
Ale bez strzałek. I jednak dajesz radę ? :wink:
Strzałki kierunkowe mogą zmienić te zasady.
Ale nie aż do takiego stopnia abyś skręcał w prawo z lewego pasa ruchu.
Np. mógłby być lewy pas do skrętu tylko w lewo, bez możliwości jazdy prosto.
Sprzeczne z Art 22 ?
Tak samo na rondach turbinowych jedzie się inaczej niż na rondach bez strzałek i linii ciągłych.
Tak samo, tylko ronda turbinowe są idiotoodporne i wymuszają na wszelkiej maści prostowaczach zachowania takie jak wynikałoby z Art 22. Patrząc na zdjęcie ronda turbinowego , które wrzuciłem brak F-10 i P-8x nie miałby znaczenia dla osób mających pojęcie o przepisach.
Sorry, nie chce mi się szukać.
Aha, czyli znowu zarzut a jak proszę o konkrety to już nie ma. Przyparty do muru migasz się.
Inna sprawa, że ta argumentacja wydaje mi się słaba.
Konkrety. Co ci nie pasuje ? A jaka jest dobra argumentacja ? Przedstawisz w końcu ? Czy jak zwykle nie chce mi się ? :lol: :lol: :lol: Przedszkole to ty sobie rób gdzie indziej.
Dziękuję za zaproszenie, ale nie skorzystam.
Tak myślałem. Mocny napinacz internetowy. :eek2:
Przez wiele lat żadnej kolizji

Uważali na ciebie ? :lol:
Kolejna super klarowna wypowiedź.
Wręcz esencja. Moja argumentacja wydaje ci się słaba, chociaż nie potrafisz tego wskazać albo ci się nie chce.Podsunięty pod nos przepis też "kuje" :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zjazd z ronda, to zmiana pasa

Postprzez Henq » poniedziałek 12 grudnia 2016, 22:03

oskbelfer napisał(a):Henju

Mój nick to nie henju :eek2:
oskbelfer napisał(a):Definicji E-1 ? :lol:

no niestety nie znasz zresztą sam to udowodniłeś:
oskbelfer napisał(a):A teraz pytanie do wszystkich
Co to za znak i jak go interpretować ?

zmień nick bo aż wstyd :shock:
oskbelfer napisał(a):Dyskutować mogę z:...

o czym? za wysokie progi dla ciebie, nawet sankila,
chyba że o: "na autostradach nie ma skrzyżowań - bo ja @oskbelfer tak mówię i tak ma być" :help:

Masz wskazane tablicą E-1 - schematyczny plan skrzyżowania czy tam jest napisane schematyczny plan dwóch skrzyżowań? Boże co za ludzie :help: :shock:
Powtórzę: każde oznakowanie: pionowe( E-1 w szczególności), poziome, dowodzi jednego że jest to jedno skrzyżowanie. A ty sobie dalej jeździj autostradą 50 km/h i zawracaj na tym rondzie, oby w końcu drogówka udowodniła ci że nie masz racji :eek2:

---
sankila napisał(a):mogę też wjechać na rondo i skręcić w pierwszy zjazd; mogę również objechać rondo dookoła, obejrzeć, czy kwiatki na wyspie równo rosną i dopiero wjechać na drogę do centrum.

nie możesz :spoko: oznakowanie poziome wymusza na tobie przejazd przez rondo prosto.
sankila napisał(a):I nijakiego sztucznego tłoku nie robię.

Naruszenie postanowień wynikających ze znaków:
F-10 "kierunki na pasach ruchu" lub F-11 "kierunki na pasie ruchu" oraz P-8a, P-8b lub P-8c "strzałka kierunkowa..."

100zł i 1 pkt karny więc mandat 200zł i 2pkt karne za F-10 i P-8a :thumb2:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez szerszon » poniedziałek 12 grudnia 2016, 22:19

PraktykRuchu napisał(a):Pytam o przepis. Podasz?
Art 22.5
Nie, tam nie ma nic o sygnalizowaniu "przed skrzyżowaniem", tylko "wyraźnie i zawczasu". "Wyraźnie i zawczasu" w przypadku zwykłego skrzyżowania może oznaczać co innego niż w przypadku ronda.
Na skrzyżowaniu już nie jest "zawczasu.A rondo to też skrzyżowanie. Są też skrzyżowania z wyspą bez C-12 i też się sygnalizuje "zawczasu" a nie informacja"właśnie skręciłem"Dla ciebie i tobie podobnych zawczasu to dopiero przed zjazdem..jak sie skrzyżowanie kończy :lol: :lol: :lol:
Manewru samego wjeżdżania na skrzyżowanie się nie sygnalizuje.
I Ja tego faktu nie sygnalizuję. Sygnalizuję zamiar manewru jaki mam zamiar wykonać i przestaję po jego wykonaniu.
Wjazdu nie sygnalizuję się a zjazd jakoś chcecie. To może jakaś konsekwencja ?
Nie ma przepisu mówiącego "sygnalizujemy skręt w lewo jeszcze przed skrzyżowaniem", ani nie ma osobnego przepisu mówiącego "skręt w lewo na rondzie sygnalizujemy przed rondem"
Jest przepis że sygnalizujemy od zamiaru aż do zakończenia manewru. I to się dzieje podczas przejazdu przez skrzyżowanie, także SoRO. Dlatego daruj sobie to chłopskie filozofowanie.

Jeżeli samochód z włączonym prawym kierunkowskazem przed zjazdem z ronda to nie jest dla ciebie wyraźny sygnał, to chyba masz poważny problem.
Kwestia co ten sygnał oznacza.Dla was problemem jest włąściwe sygnalizowanie przejazdu przez skrzyżowanie podczas zmiany kierunku jazdy.
Mój błąd. Chodziło mi o kierunek jazdy. Znów czepiamy się słówek
Aby jeden. Oczywiście ,że czepiam się słówek bo to zmienia fundamentalnie znaczenie wypowiedzi. Jeśli nie ogarniasz tematu i dla ciebie jest to czepialstwo to proponuję hulajnogę.
A bywa, że przez większość skrzyżowania nic nie robię z moim kierunkiem jazdy i zmieniam go dopiero, kiedy to skrzyżowanie opuszczam (na przykład: na rondach, na skrzyżowaniach skanalizowanych, na dużych węzłach drogowych). I dopiero wtedy, kiedy zmieniam kierunek jazdy - sygnalizuję.
I się jedzie za taką n...., która w ostatniej chwili zasygnalizuje skręt w lewo, gdy nie ma już możliwości ominięcia czy wyprzedzenia. Masz pojęcie co oznacza "zawczasu"
więc nie świadczyłoby to o Tobie dobrze
Napiszę wyraźnie-ja się nie mylę i wiem co piszę i wiem co oznaczają przepisy.Nie mam problemów z odróżnianiem kierunku jazdy od kierunku ruchu , z "zawczasu"i nie widzę niezwykłości ronda jako skrzyżowania z kosmosu.
================================================
STARYSZOFER napisał(a):
Żaden błąd. Można powiedzieć zmiana kierunku jazdy lub zmiana kierunku ruchu
[/quote]Jest taka wykładnia prawa, która nie zaleca nadawać tego samego znaczenia różnym terminom. Ale ty nie masz o tym zielonego pojęcia. Tak samo nie zauważyłeś, że obecnie obowiązujący PoRD jest od 1997
roku.
Henq napisał(a):Powtórzę: każde oznakowanie: pionowe( E-1 w szczególności), poziome, dowodzi jednego że jest to jedno skrzyżowanie.

Nie wiedziałem,że C-12+A-7 stawia się wewnątrz skrzyżowania..to jakieś novum ?
drogówka udowodniła ci
Drogówka to sobie może. Prezentuje podobny poziom do ciebie.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 12 grudnia 2016, 22:34

szerszon napisał(a):sorki, ale rozwidlenie także łapie się pod skrzyżowanie.
Rozwidlenie drogi jest skrzyżowaniem.
A w omawianym przypadku są trzy drogi. Zaprzeczysz? Jeśli tak, to ile tam "widzisz" dróg :?:

Skoro rękaw do skrętu w prawo uznajesz za odrębną drogę to nie mam więcej pytań :shock:
szerszon napisał(a):Nie traktuje łącznicy na podstawie jej zakończenia czy początku tylko jako całość. Tu też.
Ale tutaj nie ma żadnej łącznicy!!! Dylek wklejał fotki i gdzie na tamtych zdjęciach widzisz łącznice?
szerszon napisał(a):Wspominałem, rozwidlenie nie łapie się pod C-12+A-7. Skrzyżowanie o ruchu okrężnym zaczyna się za tymi znakami a nie przed.
No i popełniasz błąd, bo twierdzisz że C-12 wyznacza(wydziela) skrzyżowanie.

Po prostu organizator ruchu wykazał się "twórczością".
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez STARYSZOFER » poniedziałek 12 grudnia 2016, 22:42

szerszon napisał(a):
STARYSZOFER napisał(a):Żaden błąd. Można powiedzieć zmiana kierunku jazdy lub zmiana kierunku ruchu
Jest taka wykładnia prawa, która nie zaleca nadawać tego samego znaczenia różnym terminom. Ale ty nie masz o tym zielonego pojęcia. Tak samo nie zauważyłeś, że obecnie obowiązujący PoRD jest od 1997
roku.

Probujesz błysnąć, a nawet nie rozumiesz znaczenia słowa termin. Kierunek jazdy/ruchu nie ma specjalistycznego znaczenia w pord, gdyż nie zostało zdefiniowane w art 2. Ustawa używa powszechnego znaczenia tego słowa. Ale po ca ja ci to tłumaczę? Osoba która nie może zrozumieć nawet wyroku sądu w kwestii użycia lewego kierunkowskazu - niewiele jest w stanie zrozumieć, czego dowód dajesz w każdej swojej prymitywnej wypowiedzi.
Avatar użytkownika
STARYSZOFER
 
Posty: 424
Dołączył(a): piątek 08 lipca 2016, 19:52

Re: Zjazd z ronda, to zmiana pasa

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 12 grudnia 2016, 23:14

Czy Szerszon, Sankila, Dylek mogą jeszcze udzielić jakiegoś głosu w temacie tego ronda
https://www.google.pl/maps/@50.0168252, ... !1e3?hl=pl

Pytania:

1. Jaki przepis zabrania na tym rondzie zawracania ?
2. Jaki przepis zabrania na tym rondzie jazdy w prawo ?
3. Co to jest skrzyżowanie ?
4. Co to jest rozwidlenie dróg?
5. Po co na tej drodze namalowano "strzałki" i co one oznaczają ?

6. Dlaczego niejaki henju nie dostał jeszcze bana :lol:


sankila napisał(a):
LeszkoII napisał(a):Rękaw do skrętu w prawo nie powstał jako alternatywa przejechania przez skrzyżowania, tylko wygenerował obowiązek skorzystania z tego pasa celem przejazdu przez skrzyżowanie w prawo
Nie ma takiej opcji, żeby pas ruchu generował obowiązek korzystania z niego - jest pas , jest MOŻLIWOŚĆ skorzystania.
Zatem mogę skorzystać z "rękawka" i ominąć rondo; mogę też wjechać na rondo i skręcić w pierwszy zjazd; mogę również objechać rondo dookoła, obejrzeć, czy kwiatki na wyspie równo rosną i dopiero wjechać na drogę do centrum.
I nijakiego sztucznego tłoku nie robię.


Aby sprawdzić czy kwiaty na tym rondzie równo rosną można na nim "zrobić 8 kółek" i pojechać w kierunku przeciwnym do centrum.

Widzisz Sankila, pisałem o głupawym znaku E-1, a nie wspomniałem o innych głupawych
Ostatnio zmieniony poniedziałek 12 grudnia 2016, 23:22 przez oskbelfer, łącznie zmieniany 1 raz
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Zjazd z ronda, to zmiana pasa

Postprzez STARYSZOFER » poniedziałek 12 grudnia 2016, 23:17

oskbelfer napisał(a):Czy Szerszon, Sankila, Dylek mogą jeszcze udzielić jakiegoś głosu w temacie tego ronda
https://www.google.pl/maps/@50.0168252, ... !1e3?hl=pl

Pytania:

1. Jaki przepis zabrania na tym rondzie zawracania ?
2. Jaki przepis zabrania na tym rondzie jazdy w prawo ?
3. Co to jest skrzyżowanie ?
4. Co to jest rozwidlenie dróg?
5. Po co na tej drodze namalowano "strzałki" i co one oznaczają ?
6. Dlaczego niejaki henju nie dostał jeszcze bana :lol:


1. Żaden
2. Żaden, zresztą mamy C-12 i możemy dowoli jeździć dookoła wyspy.
3. Przecięcie, połączenie lub rozwidlenie dróg.
4. Rozwidlenie jest skrzyżowaniem.
5. Strzałki mowią w jakim kierunku można jechać z poszczególnych pasów ruchu w miejscu w którym się znajdują, czyli przed rozwidleniem.
6. A Szerszon? :lol:
Avatar użytkownika
STARYSZOFER
 
Posty: 424
Dołączył(a): piątek 08 lipca 2016, 19:52

Re: Zjazd z ronda, to zmiana pasa

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 12 grudnia 2016, 23:30

@Szofer

Pytania:

1. Jaki przepis zabrania na tym rondzie zawracania ?
2. Jaki przepis zabrania na tym rondzie jazdy w prawo ?
3. Co to jest skrzyżowanie ?
4. Co to jest rozwidlenie dróg?
5. Po co na tej drodze namalowano "strzałki" i co one oznaczają ?
6. Dlaczego niejaki henju nie dostał jeszcze bana :lol:[/quote]

1. Żaden
2. Żaden, zresztą mamy C-12 i możemy dowoli jeździć dookoła wyspy.
3. Przecięcie, połączenie lub rozwidlenie dróg.
4. Rozwidlenie jest skrzyżowaniem.
5. Strzałki mowią w jakim kierunku można jechać z poszczególnych pasów ruchu w miejscu w którym się znajdują, czyli przed rozwidleniem.
6. A Szerszon? :lol:


A Szerszon ? Czemu bez bana ? Bo ma wiedzę ? Bo wie co pisze ? Bo Szerszon pewnie udzieliłby na ww. pytania nastepujących odpowiedzi.
1. Żaden
2. Żaden, zresztą mamy C-12 i możemy dowoli jeździć dookoła wyspy.
3. Przecięcie, połączenie lub rozwidlenie dróg.
4. Rozwidlenie jest skrzyżowaniem.
5. Strzałki mowią w jakim kierunku można jechać z poszczególnych pasów ruchu w miejscu w którym się znajdują, czyli przed rozwidleniem.

A może się mylę Szerszon ?

Zaś co do kierunkowskazu w lewo na rondzie - jeśli ktoś jest zainteresowany moim stanowiskiem w tej kwestii to jakieś 4 lata wstecz wypowiadalem się na forum i wystarczy :mrgreen: zainteresowanym podpowiem iż uważm że można "i tatatak lub tatatak" :mrgreen:

Wyrok Sądu w Gliwicach to wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego ? Zawsze jest jeszcze kasacja do NSA :lol:
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez PraktykRuchu » poniedziałek 12 grudnia 2016, 23:44

szerszon napisał(a):Art 22.5

Nic o skrzyżowaniach.
szerszon napisał(a):Na skrzyżowaniu już nie jest "zawczasu"

Udowodnij.
szerszon napisał(a):Sygnalizuję zamiar manewru jaki mam zamiar wykonać i przestaję po jego wykonaniu.

Brawo Ty. Ale ten manewr zaczynasz sygnalizować bezpośrednio przed jego wykonaniem, czy może kilka minut wcześniej? Bo wiesz - w myśl Twojej logiki, to można by wszystkie manewry zasygnalizować na zapas, migając kierunkowskazami w lewo i w prawo jeszcze przed rozpoczęciem podróży - na parkingu... ;-) I stwierdzić, że jestem kryty, bo zasygnalizowałem... zawczasu. :D
szerszon napisał(a):Wjazdu nie sygnalizuję się a zjazd jakoś chcecie.

Bo wjeżdżając nie zmieniam kierunku jazdy. Robię to na skrzyżowaniu albo zjeżdżając z niego. :spoko: Dlatego zasygnalizuję ten manewr albo przed skrzyżowaniem, albo przed zjechaniem z niego.
szerszon napisał(a):Jest przepis że sygnalizujemy od zamiaru aż do zakończenia manewru. I to się dzieje podczas przejazdu przez skrzyżowanie, także SoRO.

Proszę pokazać przepis, że wykonywanie manewru trwa przez cały czas przejazdu przez skrzyżowanie. Jakiś ustęp z ustawy, albo tiret chociażby... albo nawet punkcik z rozporządzenia. Cokolwiek. Bo na razie mamy tutaj twoją prywatną definicję manewru, ale nas nie interesują twoje prywatne przepisy. Tylko te stanowiące część systemu prawnego w Polsce, na podstawie którego orzekają sądy.
szerszon napisał(a):Kwestia co ten sygnał oznacza.

Przyznałeś w ten sposób, że jednak masz problem. Ale to problem. Niestety, nie tylko Twój - lecz także Twoich kursantów.
szerszon napisał(a):I się jedzie za taką n...., która w ostatniej chwili zasygnalizuje skręt w lewo

Albo za takim leśnym dziadkiem, co przez sto metrów miga lewym kierunkiem... i w zasadzie nie wiadomo, co on chce zrobić. Czy pas zmienić, czy skręcić, czy pod prąd podjechać... Zasada jest prosta. Zjeżdżam z ronda w któryś zjazd - sygnalizuję to. To najbardziej czytelny sposób obchodzenia się z kierunkowskazem na rondzie, co w wyroku przyznał sąd.
szerszon napisał(a):Napiszę wyraźnie-ja się nie mylę i wiem co piszę i wiem co oznaczają przepisy

Właśnie zastanawia mnie, czy faktycznie wierzysz w to, co piszesz - i że masz większy wpływ na kształt polskiego prawodawstwa niż sądy - czy po prostu głupio ci przyznać, że tak szedłeś w zaparte, a to krew w piach...
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Zjazd z ronda, to zmiana pasa

Postprzez Henq » poniedziałek 12 grudnia 2016, 23:55

oskbelfer napisał(a):A Szerszon ? Czemu bez bana ? Bo ma wiedzę ?

bo kłamie, oraz tak jak ty manipuluje i tak jak ty prowokuje a wiedzę swoją pokazałeś w wątku o rondach i po części tutaj:
oskbelfer napisał(a):3. Przecięcie, połączenie lub rozwidlenie dróg.

min dwóch a tu masz jedną :help:
oskbelfer napisał(a):4. Rozwidlenie jest skrzyżowaniem
aha no spoko, tutaj rozwidlenie jednej drogi a dokladniej jezdni jest skrzyżowaniem, ale na autostradzie rozwidlenie dwóch dróg nie jest :eek2: spoko wmawiaj sobie dalej takie mundrości :shock:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości