Tramwaj ruszający z przystanku

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Tramwaj ruszający z przystanku

Postprzez szerszon » wtorek 05 maja 2015, 12:47

Ależ znak D-17 nikogo do niczego nie zmusza. Do konkretnego działania różnych uczestników ruchu zmuszają różne odrębne przepisy odwołujące się do def. przystanku (z PoRD!) - np. Art. 18., Art. 26.6., Art. 49 i im podobne.

Tak, oczywiście. Znak drogowy nie jest istotny tak jak i przeznaczenie tramwaju.
Jeszcze raz zapytam..co ma Art 18 do tramwaju ? :hmm:
Co ma wspólnego Art 49 ? Motorniczy sobie parkuje i idzie do maca ?
A co zmusza kierowcę autobusu
Nie chcesz zauważyć,że autobus nie jest pojazdem szynowym i ma swój oddzielny artykuł.
. tylko delikatnie przypomnę, że to forum z zakresu PoRD.
Znak przystanku jest jak najbardziej znakiem drogowym .
Nie jest zły.
Kompletnie bez sensu, ponieważ są inne przepisy , konkretne do konkretnych pojazdów.
Natomiast zwolennicy włączania sie do ruchu chcą ubrać pojazd szynowy w buty pojazdu kołowego tzn w jego artykuły.
Remis jest 3 do 3. Podobnie wyjdzie i na tym forum.
Powstrzymam sie od złośliwego komentarza. Ale np szymon wzbudza u mnie tylko uśmiech politowania z jego znajomością PoRD. A jego głos będzie miał tę samą wagę co głos kogoś mającego pojęcie o przepisach.
Czaisz , dlaczego lekceważę głosowania ?
Nie ręczę za to, że przeczytałeś całą dyskusję. Temat do łatwych nie należy.
Nie było co czytać.Argumenty o autobusie i taxi mi wystarczyły.
Kto mówi o pomijaniu dyspozycji D-17? Nie zauważyłem.
Wszyscy piszący o włączaniu się do ruchu. To jest ten warunek ruchu dla tramwaju.
Ustęp 2. był konieczny, ponieważ bez niego takie zatrzymanie pojazdu nie wynikałoby z warunków ani przepisów ruchu drogowego.
Dlatego też rozpatrując przepisy PoRD trzeba mieć na uwadze akty powiązane.
Taki pojazd zatrzymuje sie także w wyniku warunków i przepisów ruchu drogowego, które zawężacie tylko do Art 17, który ma nie za wiele wspólnego z omawianymi pojazdami.
Poza tym propozycja. Skrzyżowanie, dzwon z tramwajem i oczekuje wyroku sądowego, ponieważ mandatu oczywiście nie przyjmiesz.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Tramwaj ruszający z przystanku

Postprzez szymon1977 » wtorek 05 maja 2015, 14:48

Ani tabliczka oznaczajaca przystanek, ani rozklad jazdy, ani oczekujacy na przystanku potencjalni pasazerowie nie nakladaja na motorniczego obowiazku zatrzymania sie w rozumieniu PoRD. Jestem nawet w stanie wyobrazic sobie sytuacje, w ktorej pomimo tych czynnikow PoRD zabroni motorniczemu zatrzymania sie na przystanku.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Tramwaj ruszający z przystanku

Postprzez LeszkoII » wtorek 05 maja 2015, 16:42

szerszon napisał(a):Jeszcze raz zapytam..co ma Art 18 do tramwaju ?
Sam napisałeś: "Znak drogowy", "przeznaczenie tramwaju". Tramwaj zatrzymuje się na przystanku tak samo jak autobus komunikacji miejskiej. I jedno i drugie miejsce jest przystankiem wedle definicji z Art. 2..
Motorniczy sobie parkuje i idzie do maca ?
Może sprzedaje bilety za kierownicą - a to działanie nie wynika z PoRD. Mnie nie interesuje, co należy do obowiązków motorniczego jako pracownika. Nie ma siły, żeby podpiąć jego pracę pod warunki lub przepisy ruchu drogowego. Interesuje mnie natomiast motorniczy jako kierujący pojazdem szynowym - uczestnik ruchu drogowego.
szerszon napisał(a):Nie chcesz zauważyć,że autobus nie jest pojazdem szynowym i ma swój oddzielny artykuł.
To nie istotne. Kierowca autobusem stosuje się do Art. 17 bezpośrednio a nie pośrednio przez Art. 18.. W Art. 17 masz wypunktowane w jakich sytuacjach/miejscach pojazd włącza się do ruchu. Art. 18 dotyczy czegoś innego.
szerszon napisał(a):Znak przystanku jest jak najbardziej znakiem drogowym
Podobnie jak znak "Taxi" jest znakiem drogowym. W zasadzie nie wiem o co Ci chodzi - takimi urywanymi wypowiedziami mało wnosisz do rozmowy.
szerszon napisał(a):Czaisz , dlaczego lekceważę głosowania ?
Same głosowania nie mają sensu, to prawda. Racz zauważyć, że podana ankieta to tylko "załącznik" do tematu dyskusji. Każdy z głosujących wypowiedział się i nie były to wypowiedzi lakoniczne pozbawione sensu mimo że z niektórymi konkluzjami tych wpisów zgodzić się nie można.
szerszon napisał(a):Wszyscy piszący o włączaniu się do ruchu. To jest ten warunek ruchu dla tramwaju.
Może z punktu widzenia miejskiego przedsiębiorstwa komunikacji owszem jest to warunek (opłacalności) ruchu, ruchu i przepływu gotówki przede wszystkim. Obecność tramwaju czy innego pojazdu na drogach nie jest żadnym warunkiem ruchu drogowego. Warunki ruchu drogowego to np. zator drogowy, warunki atmosferyczne, kolizje drogowe, sytuacje losowe - zdarzające się w sposób nieprzewidywalny i spontaniczny (czego o ruchu tramwaju nie da się powiedzieć).
szerszon napisał(a):Poza tym propozycja. Skrzyżowanie, dzwon z tramwajem i oczekuje wyroku sądowego, ponieważ mandatu oczywiście nie przyjmiesz.
Nie przyjmę. jak dojdę do SN a ten ogłosi nieprzychylny dla mnie wyrok to mam pewną jak w banku wygraną przed Trybunałem Sprawiedliwości w Strasburgu, który będzie rozpatrywał to wszystko również pod kątem Konwencji Wiedeńskiej. A przy okazji strona porozumienia sporządzonego w Wiedniu, jaka jest Rząd III RP zapłaci stosowne kary za niedotrzymanie umów międzynarodowych.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Tramwaj ruszający z przystanku

Postprzez dylek » wtorek 05 maja 2015, 17:29

Aby określić na podstawie art 17 czy tramwaj ruszający z przystanku jest włączającym się do ruchu należy chyba najpierw określic, czy autobus (trolejbus) ruszający z przystanku jest włączającym się do ruchu.
Niewątpliwie w świetle atr.17 włącza się do ruchu :
- wyjeżdżając z zatoki przystankowej na jezdnię
Obrazek
- zmieniając pas podczas ruszania z przystanku wyznaczonego na pasie ruchu
Obrazek

Pytanie pozostaje, czy ruszając prosto z takiego przystanku usytuowanego na jezdni - czy też włącza się do ruchu ?
Co o tym mówi art 17 ?
Tak samo rusza z przystanku tramwaj...

Mam nadzieję, ze ciut wniosłem do tej zażartej dyskusji :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Tramwaj ruszający z przystanku

Postprzez szerszon » wtorek 05 maja 2015, 18:14

szymon1977 napisał(a):Ani tabliczka oznaczajaca przystanek, ani rozklad jazdy, ani oczekujacy na przystanku potencjalni pasazerowie nie nakladaja na motorniczego obowiazku zatrzymania sie w rozumieniu PoRD. .

Zwracam ci uwagę,że ta tabliczka to znak drogowy.I z tym znakiem są związane przepisy dotyczące tramwaju, które w sumie ciebie guzik obchodzą.
Wystarczy, że ustąpisz pierwszeństwa.
. Jestem nawet w stanie wyobrazic sobie sytuacje, w ktorej pomimo tych czynnikow PoRD zabroni motorniczemu zatrzymania sie na przystanku.
Twoja wyobraźnia najmniej mnie interesuje. Już dowiodłeś,że jest daleka od PoRD.

LeszkoII napisał(a):Sam napisałeś: "Znak drogowy", "przeznaczenie tramwaju". Tramwaj zatrzymuje się na przystanku tak samo jak autobus komunikacji miejskiej. I jedno i drugie miejsce jest przystankiem wedle definicji z Art. 2..
Kiedy w końcu zechcesz zauważyć, że autobus ma swój Art 18 ?
Ile razy jeszcze będziesz sie powoływał na ten artykuł w stosunku do tramwaju ?
Czy łaskawie odróznisz oznaczenie przystanku tramwajowego od autobusowego ?
Może sprzedaje bilety za kierownicą
To nie autobus. czy jest gdzieś napisane, że sprzedający bilety jest włączającym sie do ruchu.
Co Ciebie to obchodzi co robi ?
Wystarczy, że nie dasz rady podciągnąć tramwaju pod Art 18.
Nie ma siły, żeby podpiąć jego pracę pod warunki lub przepisy ruchu drogowego. Interesuje mnie natomiast motorniczy jako kierujący pojazdem szynowym - uczestnik ruchu drogowego.
I bardzo dobrze. Nie powinno Ciebie interesować, co robi motorniczy na przystanku. Jak rusza z niego to masz tylko mu ustąpić.
To nie istotne. Kierowca autobusem stosuje się do Art. 17 bezpośrednio a nie pośrednio przez Art. 18.. W Art. 17 masz wypunktowane w jakich sytuacjach/miejscach pojazd włącza się do ruchu.
I mamy problem z głowy. Dla Ciebie nie jest to istotne i dlatego zajmujesz kuriozalne stanowisko. A dlaczego nie jest istotne ?
Masz gdzieś napisane w przypadku tramwaju to samo co w przypadku autobusu ?
I fakt , mam napisane w Art 17...i nie widzę tam, że tramwaj z przystanku jest włączającym do ruchu, jak chcesz to udowodnić.
Art. 18 dotyczy czegoś innego.
Poważnie ? Zauważyłeś ,ze dotyczy autobusu i jest zgoła dziwne, że raz widzisz różnicę,a drugi raz nie widzisz.
Podobnie jak znak "Taxi" jest znakiem drogowym. W zasadzie nie wiem o co Ci chodzi - takimi urywanymi wypowiedziami mało wnosisz do rozmowy.

Czy postój taksówek jest ujęty w Art 17 lub 18 ?
A krótko, ponieważ chcę uniknąc wodolejstwa w stylu szymona. Pytanie -odpowiedź, a nie teksty o sprzedaży biletów, powoływanie sie na autobus...
.
Każdy z głosujących wypowiedział się i nie były to wypowiedzi lakoniczne pozbawione sensu mimo że z niektórymi konkluzjami tych wpisów zgodzić się nie można.

I co z tego,że sie wypowiedział ? O autobusie ? Nie rozśmieszaj mnie. KSU was rozjechał jak chciał.
Obecność tramwaju czy innego pojazdu na drogach nie jest żadnym warunkiem ruchu drogowego.
Bzdura. Stoisz w korku na B-36. Mimo zakazu stoisz dzięki innym pojazdom, które "nie są żadnym warunkiem ruchu". A zator to z czego wynika ?
Nie przyjmę. jak dojdę do SN a ten ogłosi nieprzychylny dla mnie wyrok to mam pewną jak w banku wygraną przed Trybunałem Sprawiedliwości w Strasburgu, który będzie rozpatrywał to wszystko również pod kątem Konwencji Wiedeńskiej.
Chciałem zauważyć, że na polskich drogach obowiązuje polski PoRD..a KW możesz sobie...
Nie wiem czy zauważyłeś, ale już sie powoływali na KW przy rondach..i co ?
Nie idź tą drogą przygłupów, którym brakuje argumentów to się powołuja na KW.
Możesz zaskarżyć polski PoRD w tym temacie..nawet bez dzwona. Chetnie poczytam.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Tramwaj ruszający z przystanku

Postprzez LeszkoII » wtorek 05 maja 2015, 20:37

szerszon napisał(a):Kiedy w końcu zechcesz zauważyć, że autobus ma swój Art 18 ?
Co to znaczy "swój"? Czyżbyś zasugerował, że Art. 17 go nie obowiązuje :shock: :?: Ja nie uważam, że to jest "jego artykuł". Ten przepis dotyczy zarówno omijającego przystanek(autobus) jak też kierującego autobusem a Ty zdaje się widzisz w nim głównie zobowiązania dla autobusiarzy. Bez sensu. Art. 18 nie jest żadnym wyjątkiem od Art. 17. z prostej przyczyny - dotyczy innych sytuacji: po pierwsze obowiązku przepuszczenia autobusu w OZ a po drugie zachowań włączającego się do ruchu, które nie są dla niego konieczne lecz wymagane, gdy zamierza skorzystać z ułatwienia, jakie daje mu PoRD. Najczęściej z niego skorzysta.

Odpowiedz na proste pytanie: czy poza obszarem zabudowanym autobus ruszając z przystanku włącza się do ruchu? Tak/Nie.
szerszon napisał(a):Czy łaskawie odróznisz oznaczenie przystanku tramwajowego od autobusowego ?
W sensie Art. 18 - oczywiście, że odróżniam. W sensie Art. 17 - nie ma to znaczenia, bo zarówno przystanek autobusowy jak i tramwajowy to przystanek.
szerszon napisał(a):czy jest gdzieś napisane, że sprzedający bilety jest włączającym sie do ruchu.
Apeluję o niedobijanie tego wątku.
szerszon napisał(a):Wystarczy, że nie dasz rady podciągnąć tramwaju pod Art 18.
Nie mam takiego zamiaru. Ty robisz coś znacznie gorszego: podciągasz treść Art. 18 pod Art. 17.. Skoro dla Ciebie to takie oczywiste, że tramwaj nie włącza się do ruchu, to dlaczego tą "oczywistość" wysnuwasz na przykładzie autobusu/trolejbusu na podstawie frazy "włączenie się do ruchu" pochodzącej z następnego ustępu? No przecież to taaaaaaaaakie oczywiste: przystanek oznaczony znakiem drogowym --- warunki lub przepisy ruchu.

Sorry szerszon, ale robisz tutaj taką samą robotę, jak Szymon w wątku o rondach (tylko że w trochę lepszym stylu).
szerszon napisał(a):KSU was rozjechał jak chciał.
Dziwne, że zamilkł jak mu wkleiłem tekst z KW. A wcześniej, nie chciałem wklejać innych przepisów z ustawy o transporcie, bo uznałem że ta ustawa nie generuje przepisów ruchu drogowego w sensie PoRD.
szerszon napisał(a):Stoisz w korku na B-36. Mimo zakazu stoisz dzięki innym pojazdom, które "nie są żadnym warunkiem ruchu". A zator to z czego wynika ?
Warunkiem ruchu jest tutaj specyfika zatoru. Nie obchodzi mnie(a jedynie interesować może) czy 300m dalej zawalił się most czy wykoleił tramwaj.
szerszon napisał(a):Chciałem zauważyć, że na polskich drogach obowiązuje polski PoRD..a KW możesz sobie...
W sensie politycznym interesuje mnie ta Konwencja, zwłaszcza gdy jej punkty nie są zgodne z Ustawą PoRD.

===============
dylek napisał(a):Pytanie pozostaje, czy ruszając prosto z takiego przystanku usytuowanego na jezdni - czy też włącza się do ruchu ?
Tak, włącza się do ruchu uprzednio zachowując Sz.O..

Mam ciekawszy pytanio-rysunek:
Obrazek

Odgięcie toru ruchu przez linię krawędziową. Zaznaczam, że ten przystanek nie znajduje się ani na jezdni (linia krawędziowa) ani w zatoce (linia przystankowa) - czyli znajduje się na poboczu. Autobus ruszając kontynuuje jazdę na wprost.
Pytanie: czy w tym przypadku autobus wyjeżdżając z przystanku włącza się do ruchu i czy w O.Z. może liczyć na przywileje wynikające z Art. 18.?

Chętnie zapoznam się z analogicznym układem malowania znaków poziomych tyle że dla tramwaju.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Tramwaj ruszający z przystanku

Postprzez szymon1977 » wtorek 05 maja 2015, 21:15

dylek napisał(a):Aby określić na podstawie art 17 czy tramwaj ruszający z przystanku jest włączającym się do ruchu...
A Ty jak uwazasz?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Tramwaj ruszający z przystanku

Postprzez dylek » wtorek 05 maja 2015, 21:29

LeszkoII napisał(a):Mam ciekawszy pytanio-rysunek:
(...) Autobus ruszając kontynuuje jazdę na wprost.

W twojej fotce autobus włącza się do ruchu w lewo, a nie na wprost.

Ja ci pokazałem przystanek autobusowy analogiczny z tramwajowymi, gdzie autobus ruszając kontynuuje jazdę na wprost swoim pasem ruchu.

Polecam jeszcze raz analizę art 18.1 (a również i 17).
Art. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.

Włączanie się do ruchu w nim opisane ma ścisły związek z sygnalizowaniem kierunkowskazami (chęci wyjazdu z zatoki lub zmiany pasa).
Sądzisz, że tramwaj ruszający z przystanku sygnalizuje to lewym kierunkowskazem ? :D
Zresztą jak chcesz jadąc sąsiednim pasem umożliwić włączenie się do ruchu pojazdowi ruszającemu i jadącemu pasem obok ciebie ?
No może rezygnując ze zmiany pasa tuż przed jego przedni zderzak, ale zmiana pasa to już inna bajka...
Wg mnie na podstawie art 18.1 nie da się jednoznacznie określić, że każde ruszanie z przystanku jest włączaniem się do ruchu.
Nie da się również przesądzić, że ruszanie z przystanku nie wynika z warunków ruchu...wg mnie wynika... takie są warunki ruchu, że komunikacja publiczna jeździ od przystanku do przystanku...zatrzymuje się rusza...i tak w koło Macieju...na tym to polega i tak jest uwarunkowany ruch tych pojazdów.
A co do szynowego...no art, 17 mówi kiedy on się włącza do ruchu... zajezdnia przystankiem nie jest....a rozmawiacie o przystanku na pętli, czy jak ?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Tramwaj ruszający z przystanku

Postprzez szerszon » wtorek 05 maja 2015, 21:35

Co to znaczy "swój"? Czyżbyś zasugerował, że Art. 17 go nie obowiązuje

Oczywiście ,że nie, ponieważ piszemy o zatrzymaniu sie na przystanku, oznaczonym, a nie w szczerym polu.
Ja nie uważam, że to jest "jego artykuł".

To źle uważasz, ponieważ w Art 17 jest napisane o ustąpieniu pierwszeństwa. Natomiast w Art 18 słowa o tym nie ma.
Taka drobna różnica. :wink:
Odpowiedz na proste pytanie: czy poza obszarem zabudowanym autobus ruszając z przystanku włącza się do ruchu? Tak/Nie.
Chyba jest jasno napisane. Po co mieszasz teraz przystanek autobusowy poza OZ ? Co ma to wspólnego z tramwajem ?
W sensie Art. 17 - nie ma to znaczenia, bo zarówno przystanek autobusowy jak i tramwajowy to przystanek.
Przykro mi, że musze to napisać, ale czepiłeś sie tego Art 17 kompletnie bezpodstawnie, a jest w nim napisane, kiedy tramwaj włącza sie do ruchu.
Ty natomiast dopisujesz kolejne punkty nie chcąc zrozumieć, że D-17 i tramwaj w ruchu drogowym to zupełnie co innego niz pojazd na jezdni.
Gdzie w sensie Art 17 jest napisane o przystanku ? :wink:
Apeluję o niedobijanie tego wątku.
Kto o tym pierwszy wspomniał ? :wink:
Nie mam takiego zamiaru. Ty robisz coś znacznie gorszego: podciągasz treść Art. 18 pod Art. 17.
Jak to nie ? Dla kogo nie ma znaczenia że to przystanek i to przystanek.
Poza tym nie czytasz ze zrozumieniem. Nigdzie nie podciągam treści Art 17 pod Art 18 w świetle tramwaju, ponieważ nie jest włączającym się do ruchu z przystanku. Zaznaczam,ze Art 18 jest wyjątkiem od Art 17 i odróżniam,ze w 17 jest napisane o ustąpieniu pierwszeństwa, a w 18 słowa na ten temat, prawda?
Cały czas piszę o ODRÓŻNIENIU tych pojazdów m.in w kwestii przepisów, a nie że nie ma to znaczenia.Ma.
Skoro dla Ciebie to takie oczywiste, że tramwaj nie włącza się do ruchu, to dlaczego tą "oczywistość" wysnuwasz na przykładzie autobusu/trolejbusu na podstawie frazy "włączenie się do ruchu" pochodzącej z następnego ustępu? No przecież to taaaaaaaaakie oczywiste: przystanek oznaczony znakiem drogowym --- warunki lub przepisy ruchu.
Proponuje wrócić na początek dyskusji i poczytać, na jakiej podstawie piszę, że tramwaj nie włącza sie do ruchu z przystanku. na podstaie Art 17, gdzie tramwaj został potraktowany oddzielnie i specjalnie :D
Natomiast o taxi i autobusie to zaczęli wspominać zwolennicy włączania sie do ruchu.
prawda ? Poczytaj od początku.
Sorry szerszon, ale robisz tutaj taką samą robotę, jak Szymon w wątku o rondach
Pozwole sobie, na podstawie przepisów nie zgodzic sie z Twoją opinią. :D
Dla mnie wrzucasz wszystkie pojazdy komunikacji publicznej i niepublicznej do jednego wora bez ogladania sie na przepisy szczegółowe.
Dziwne, że zamilkł jak mu wkleiłem tekst z KW.
Tak samo go to interesuje jak mnie. :D
Warunkiem ruchu jest tutaj specyfika zatoru.
To tak samo nie powinno Ciebie obchodzić, czy jest przystanek czy tramwaj zatrzymał się na sygnale"czerwonym"
czyli jeśli nic sie nie zawaliło, a tylko jest korek to juz nie są warunki ruchu i walimy mandaty ? :wink:
sensie politycznym interesuje mnie ta Konwencja, zwłaszcza gdy jej punkty nie są zgodne z Ustawą PoRD.
To dobrze. Ale na drogach stosujemy PoRD...polski.
Nie podoba sie ? Wystąpić z inicjatywą ustawodawczą.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Tramwaj ruszający z przystanku

Postprzez dylek » wtorek 05 maja 2015, 21:51

Ja jeszcze o zatrzymaniu na przystanku wynikającym/nie wynikającym z warunków ruchu.
Przystanek na jezdni... na niej zakaz zatrzymywania.
Gdybym uważał, że zatrzymanie na przystanku nie wynika z warunków, a z widzimisię kierującego...to bym go trąbił, że łamie zakaz :D ... a tego nie robię ;)
Jeśli omijam taki pojazd , a on mi zacznie ruszać... to trąbię dziada :P ...ale nie dlatego, jakoby nieprawidłowo włączał się do ruchu, lecz ze względu na art.24.6.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Tramwaj ruszający z przystanku

Postprzez LeszkoII » środa 06 maja 2015, 10:21

dylek napisał(a):Ja ci pokazałem przystanek autobusowy analogiczny z tramwajowymi, gdzie autobus ruszając kontynuuje jazdę na wprost swoim pasem ruchu.
A ja Ci podałem identyczny przypadek, w którym kierujący autobusem nie musi dotknąć kierownicy, bo jechał na wprost, zatrzymał się, po czym kontynuuje ten kierunek jazdy.
Zarówno w Twoim jak moim przykładzie, autobus włącza się do ruchu (tramwaj również, gdyby poprowadzono tak szyny).
dylek napisał(a):Polecam jeszcze raz analizę art 18.1 (a również i 17).
Art. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.
Z podkreśleń wnioskuję, że źle rozumiesz ten przepis.
Twoje rozumowanie najwyraźniej wygląda tak: jeżeli autobus na przystanku ma włączony kierunkowskaz - to włącza się do ruchu (jeżeli nie ma, to się nie włącza).
Normalne rozumowanie wygląda następująco: jeżeli autobus na przystanku ma włączony kierunkowskaz - to należy umożliwić mu włączenie się do ruchu.
Art. 17. mówi o tym, kto włącza się do ruchu i co musi przy tym manewrze zrobić.
Art. 18. mówi o tym, w jakich okolicznościach kierujący zbliżający się do przystanku obowiązany jest umożliwić autobusowi włączenie się do ruchu oraz jakie dodatkowe obowiązki ciążą na kierującym autobusem, jeżeli zamierza z przywileju skorzystać.

Nie wiadomo, dlaczego tramwajowi nie trzeba umożliwiać włączenia się do ruchu. Odpowiedzi są dwie: albo uznano że na to nie zasługuje(w co wątpię) albo spieprzono PoRD (co jest prawdopodobniejsze). jednak ja nie mam zamiaru opierać się na prawdopodobieństwie, zasadach ujętych zwyczajowo (np. prostować rond).
dylek napisał(a):Włączanie się do ruchu w nim opisane ma ścisły związek z sygnalizowaniem kierunkowskazami (chęci wyjazdu z zatoki lub zmiany pasa).
Ma luźny związek - w tym sensie, że autobusiarz wcale nie musi bez zwłoki czasu włączać się do ruchu, bo być może ma nadwyżkę czasową (wcześniejszy przyjazd na przystanek i odjazd jest czymś gorszym niż spóźnienie). Ogólnie - kierunkowskaz nie jest obowiązkowy, jeśli jakikolwiek pojazd włącza się do ruchu nie zmieniając pasa ruchu albo kierunku jazdy). Obowiązkowy będzie wtedy, jeśli autobusiarz zechce, aby ułatwiono mu wyjazd z zatoki.
dylek napisał(a):Sądzisz, że tramwaj ruszający z przystanku sygnalizuje to lewym kierunkowskazem ? :D
Sądzę, że tramwaj nie ma przywilejów przy włączaniu się do ruchu - a czy to słuszne? Niesłuszne, ale to nie powód żeby naginać prawo i tworzyć teorie. Trzeba jak najszybciej to prawo zmienić.
dylek napisał(a):Zresztą jak chcesz jadąc sąsiednim pasem umożliwić włączenie się do ruchu pojazdowi ruszającemu i jadącemu pasem obok ciebie ?
Np. powstrzymać się od zmiany pasa ruchu w celu ustawienia się do osi jezdni przed skręceniem w lewo. Mogę jechać drogą poprzeczną (np. podporządkowaną), mogę nadjeżdżać z przeciwnego kierunku w lewo/prawo względem tramwaju.
dylek napisał(a):No może rezygnując ze zmiany pasa tuż przed jego przedni zderzak, ale zmiana pasa to już inna bajka...
Jaka inna bajka?Jak parkujesz na pasie ruchu, po czym włączasz się do ruchu to ustępujesz pierwszeństwa wszystkim prócz tym co zmieniają pas ruchu na ten, z którego się włączasz... To byłby absurd. Zasada pierwszeństwa wynikająca z Art. 17. ma priorytet nad innymi zasadami regulującymi pierwszeństwo, czego dowodziłem nie raz na tym Forum (ostatnio chyba w polemice z Drezyną).
dylek napisał(a):Nie da się również przesądzić, że ruszanie z przystanku nie wynika z warunków ruchu...wg mnie wynika... takie są warunki ruchu, że komunikacja publiczna jeździ od przystanku do przystanku...zatrzymuje się rusza...i tak w koło Macieju...na tym to polega i tak jest uwarunkowany ruch tych pojazdów.
Nie przeczę, że taka jest idea ruchu tych pojazdów, ale jednocześnie nie twierdzę, jakoby ten charakter ruchu miał cokolwiek wspólnego z warunkami ruchu drogowego. Nie zgodzę się z poglądem, że obecność autobusu czy tramwaju w ruchu drogowym stanowi warunek ruchu drogowego. To nieprawda. Kierujący tymi pojazdami przecież stosują się do przepisów, które co prawda często są dla nich bardziej liberalne niż dla innych kierujących, ale ich obowiązują. Nawet z treści innych przepisów wynika, że pojazdy komunikacji publicznej nie zatrzymują się na przystankach z powodu "warunków lub przepisów". Na przykład:
Znak B-39 nie dotyczy:
1) pojazdu komunikacji publicznej zatrzymującego się na wyznaczonym dla niego miejscu,
(...)
3) pojazdu unieruchomionego ze względu na warunki lub przepisy ruchu drogowego,

Po co punkt 1 skoro jest punkt 3?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Tramwaj ruszający z przystanku

Postprzez szerszon » środa 06 maja 2015, 10:41

(tramwaj również, gdyby poprowadzono tak szyny).

A to pętla czy zajezdnia ? Tak śmiało ferujesz to włączanie się do ruchu, a przepisu nie ma.
, że źle rozumiesz ten przepis.
A może jednak Ty źle rozumiesz ? :wink:
Dla Ciebie jak stał i ruszył to sie włączył do ruchu. Czyli bardzo ogólne podejście i nie ma przebacz.
Nie chcesz przyjąć do wiadomości, że stał i nie włączył sie do ruchu, ponieważ wynika to z przepisów i warunków ruchu dla tego typu pojazdu( tramwaju).
Ale skoro dla Ciebie to przystanek i to przystanek...
Art. 17. mówi o tym, kto włącza się do ruchu i co musi przy tym manewrze zrobić.

Jest tramwaj na przystanku wymieniony ? A może spod B-20 też się włącza...stał przecież.
Nie wiadomo, dlaczego tramwajowi nie trzeba umożliwiać włączenia się do ruchu.

Bo się nie włącza, proste.
spieprzono PoRD (co jest prawdopodobniejsze)
Raczej jest ok. Pod warunkiem,że nie będziesz z uporem maniaka wciskał włączania się do ruchu.
Sądzę, że tramwaj nie ma przywilejów przy włączaniu się do ruchu - a czy to słuszne? Niesłuszne, ale to nie powód żeby naginać prawo i tworzyć teorie. Trzeba jak najszybciej to prawo zmienić.
Nie ma..przy wyjeździe z pętli lub zajezdni. tak jak napisano w przepisach.
masz problem z warunkami ruchu.
Nie przeczę, że taka jest idea ruchu tych pojazdów, ale jednocześnie nie twierdzę, jakoby ten charakter ruchu miał cokolwiek wspólnego z warunkami ruchu drogowego.

Ta idea wynika ze znaku drogowego a D-17 jest znakiem drogowym, a nie tramwajowym oraz z Art 17.1.4)
Czyli jak najbardziej jest związany z warunkami ruchu drogowego. Tramwaj nie jest oderwanym od ruchu pojazdem.
Nie zgodzę się z poglądem, że obecność autobusu czy tramwaju w ruchu drogowym stanowi warunek ruchu drogowego.
To jest bez sensu. Ignorujesz te pojazdy na drodze ?
. Zasada pierwszeństwa wynikająca z Art. 17
Art 17.1.4)
3) pojazdu unieruchomionego ze względu na warunki lub przepisy ruchu drogowego,
Ponieważ pojazdy do których odnosi się pkt 3 nie są pojazdami z pkt 1.
A Ty chcesz wszystkich do jednego wora...przystanek to przystanek.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Tramwaj ruszający z przystanku

Postprzez Borys_q » środa 06 maja 2015, 12:32

Przystanek na jezdni... na niej zakaz zatrzymywania.


Kurcze, że ja na taki argument nie wpadłem :(
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Tramwaj ruszający z przystanku

Postprzez szymon1977 » środa 06 maja 2015, 16:38

Stawiacie rozklad jazdy na rowni z PoRD. Co jeszcze? Czy dostawca pizzy moze stanac na zakazie i potem ruszyc twierdzac, ze nie wlacza sie do ruchu? Przecierz ma w reku "papier", ktory warunkuje jego "ruch"?

Przystanek na jezdni... na niej zakaz zatrzymywania.

Borys_q napisał(a):Kurcze, że ja na taki argument nie wpadłem :(
Cale szczescie powiedzialbym raczej. Z tego co mi wiadomo zakaz zatrzymywania obowiazuje poza miejscami do tego przeznaczonymi. A przystanek jest do tego wlasnie przeznaczony. No ale ja na PoRD sie nie znam - podobno znaja sie Warszawiacy.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Tramwaj ruszający z przystanku

Postprzez Borys_q » środa 06 maja 2015, 16:43

Oraz poza unieruchomieniem wynikającym z...

Ja tam zdania nie zmienię. Czy tramwaj włącza się do ruchu ruszając z przystanku? Generalnie nie, włącza się w jednym przypadku na testach dla kandydatów dla egzaminatorów. Tam świat jest inny nie ma się co tymi testami przejmować, tam zawracanie na przejeździe kolejowym nie jest zabronione tak samo jak postój na moście lub wiadukcie.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości