Pierwszeństwo na łamanym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Borys_q » czwartek 02 kwietnia 2015, 18:50

A jeśli zawracając wyjeżdżamy poza jezdnie, czy wracając zachodzi włączanie się do ruchu? Czy traktujemy zawracanie jako osobny twór i nie analizujemy manewrów wykonywanych w jego trakcie?

Chyba masz na mysli manewr zawracania z uzyciem biegu wstecznego ktory pojawia sie na egzaminie.


Zawrócić można na wiele sposobów, z biegiem wstecznym, na żarówkę, na raz, dwoma lewoskrętami. Ja uważam ze każdy sposób zawracania należy rozpatrywać jako sumę manewrów i stosować zasady dotyczące sie każdego manewru z osobna (prawo skrętu, cofania, lewoskrętu, włączania się do ruchu).
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » czwartek 02 kwietnia 2015, 19:26

kg1956 napisał(a):Czyli sądzisz szerszon, że do ustalenia pierwszeństwa przy zawracaniu nie można wykorzystać art. 25.1. Zawracanie bowiem ze skrętem w lewo nie ma nic wspólnego.

Gdzieś tak napisałem ?
Jak najbardziej można. Mając skrzyżowanie X i gdy wjeżdżasz na nie od południa i zawracasz to dla tego z twojej lewej jesteś nadjeżdżjącym z jego prawej.
=================================
Borys_q
Wyjątek od reguły.
Znajdę ci masę wyjątków..wystarczy ,że droga porzeczna nie będzie prostopadła i twoja reguła ląduje tam, gdzie powinna...czyli w koszu.
Mam nadzieje że nadal piszesz zwyczajowo,
A ja mam nadzieję,że zaczniesz czytać ze zrozumieniem. Zacutowałem ci jeszcze ra co napisałem. Jeśli z tego wnioskujesz,że pisałem o zakazie zawracania na S-3 do lewoskrętu to nie dziwie się,że zawracanie dla ciebie to dwa skręty w lewo.
Nic nie wymyślam, w lewo możesz skręcić ale zawrócić ci nie wolno mi wszystko pasuje.
Znowu problem z czytaniem ze zrozumieniem ?
Przecież według ciebie nie ma zawracania tylko dwa skręty w lewo. A znak B-23 dotyczy zawracania i w moim rozporządzeniu nie ma nic o dwóch skrętach w lewo.
czy możesz podać namiary na swoje ?
Ty sobie tu coś wymyśliłeś, w którym miejscu napisałem, że zawracanie nie istnieje?
Wystarczy,że dla ciebie zawracanie to dwa skręty w lewo. Dla mnie to taki sam kretynizm jak prostowanie ronda i że z ronda to zawsze w prawo.
Zawracanie jak najbardziej istnieje i jest sumą manewrów wykonywanych w celu obrócenia się i jazdy nazad
Jeśli inaczej nie potrafisz zrozumieć manewru zawracania to niech ci będzie. Ale nie spodziewałem sie ..hmmm...takiego wyjaśnienia akurat w twoim wykonaniu... :lol:
Dla mnie zawracanie to jazda w kierunku przeciwnym niż dotychczasowy, a nie "nazad".
I intrygującym jest fakt nazwania tego sumą manewrów...może jeszcze w lewo , prosto, w lewo ???
:hmm:
Coraz bardziej intrygujące...cos w stylu "własnego kierunku jazdy na skrzyżowaniu bo widać"
Rozumiem, że tak sobie sumując manewry to zawracanie na rondzie klasycznym będzie sumą manewrów w prawo w lewo w prawo lub w prawo, prosto( dla niektórych jazda po obwiedni to prosto), w prawo.... :lol: :lol: :lol: :lol:
Dobre...
Każdy manewr powinien być rozpatrywany osobno pod kątem zachowania, ustawienia na drodze i pierwszeństwa.
Bzdura. Piszemy o kierunku jazdy, a nie o każdym ruchu kierownicą.
Zwracam i mój kierunek jazdy jest przeciwny od dotychczasowego.
Gdzie jest zdefiniowane w Pord zawracanie? Zarówno moje jak i twoje podejście do tematu jest autorska interpretacja.
Na pewno nie uzyto określenia "nazad"
Tak samo nie masz zdefiniowanej jazdy w lewo, na którą sie powołujesz.
Pytałem już o to, ale było zbyt niewygodne.Umknęło ci...
Makabra napisał(a): Zreszta jak wytlumaczyc zawracanie na duzych rondach ze strzalkami do lewoskretu.
Pojechałeś z tym"argumentem" bo wygląda" :lol:
Był tu taki jeden, co pisał "bo widać"
A jak wytłumaczyć ? Bardzo prosto... ze skrajnego pasa do lewoskrętu jest dozwolone równiez zawracanie. Napisane w rozporządzeniu.
================================================
Borys_q napisał(a):A jeśli zawracając wyjeżdżamy poza jezdnie, czy wracając zachodzi włączanie się do ruchu? Czy traktujemy zawracanie jako osobny twór i nie analizujemy manewrów wykonywanych w jego trakcie?
.
Masz pojęcie jak wygląda polecenie zawrócenia z użyciem biegu wstecznego na egzaminie ?
Zawrócić można na wiele sposobów, z biegiem wstecznym, na żarówkę, na raz, dwoma lewoskrętami. Ja uważam ze każdy sposób zawracania należy rozpatrywać jako sumę manewrów i stosować zasady dotyczące sie każdego manewru z osobna (prawo skrętu, cofania, lewoskrętu, włączania się do ruchu)
Jazda droga krętą to też pewnie kilka zmian kierunku jazdy i opiszesz jazdę na wprost sumą wielu skrętów w prawo i w lewo.
Ostatnio zmieniony czwartek 02 kwietnia 2015, 19:32 przez szerszon, łącznie zmieniany 1 raz
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » czwartek 02 kwietnia 2015, 19:31

Borys_q napisał(a):zakaz zawracania nie wynika z sygnalizacji
Pośrednio wynika.
Borys_q napisał(a):W przypadku wykonywania manewru zawracania (drugiego lewoskrętu) (.....)
A pierwszy to jeszcze nie zawracanie?
Sorry Borys, ale definiujesz sobie zawracanie na dwa lewoskręty(czemu akurat dwa to nie wiem - i dlaczego tylko lewoskręty). Niektórzy definiują sobie zawracanie jako jeden lewoskręt o 180 stopni. Równie dobrze skręt w lewo mógłbyś sobie zdefiniować(podzielić) na N pod-skrętów w lewo, pomiędzy którymi jedziesz na wprost.
Borys_q napisał(a):b-21 zabrania wykonać pierwszego lewoskrętu
Więc po co się "trudzili", żeby w dyspozycji tego znaku napisać, że zabrania również zawracania? Czyżby biegunka legislacyjna?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Borys_q » czwartek 02 kwietnia 2015, 19:53

Pośrednio wynika.


Bardzo pośrednio. Zawracanie na s-3 nie jest wykroczeniem przeciwko sygnalizacji tylko przeciwko oznakowaniu poziomemu.

Znajdę ci masę wyjątków..wystarczy ,że droga porzeczna nie będzie prostopadła i twoja reguła ląduje tam, gdzie powinna...czyli w koszu.


A po co ma być prostopadła, akurat z nieprostopadłą się zgadza.

Wystarczy,że dla ciebie zawracanie to dwa skręty w lewo.


Jeśli coś się zakłada z czegoś innego wykonanego dwa razy to oznacza, że nie istnieje??

Jeśli inaczej nie potrafisz zrozumieć manewru zawracania to niech ci będzie.


Może to właśnie ja rozumiem.

Ale nie spodziewałem sie ..hmmm...takiego wyjaśnienia akurat w twoim wykonaniu... :lol:


Każdy ma swoje wyjaśnienia których ktoś się po nich nie spodziewa.

Dla mnie zawracanie to jazda w kierunku przeciwnym niż dotychczasowy, a nie "nazad".


Regionalizm słowa mi brakło, a pozatym jeśli skrzyżowanie ma dwie drogi od południa to zmiana kierunku z jednej południowej na drugą południową to jest zawracanie czy nie? Bo podejrzewam że twoja definicja jest nieprecyzyjna.

Rozumiem, że tak sobie sumując manewry to zawracanie na rondzie klasycznym będzie sumą manewrów w prawo w lewo w prawo lub w prawo,


Rond już w to nie mieszaj.

Piszemy o kierunku jazdy, a nie o każdym ruchu kierownicą.


Nie mówię nic o kręceniu kierownicą, mamy zmiany kierunku jazdy w prawo i w lewo i manewr cofania i takie powinniśmy rozpatrywać.

Tak samo nie masz zdefiniowanej jazdy w lewo, na którą sie powołujesz.


Nie mam zdefiniowanej, ale przynajmniej mam napisane skąd na jezdni ją wykonać i komu ustąpić.

Masz pojęcie jak wygląda polecenie zawrócenia z użyciem biegu wstecznego na egzaminie ?


Masz pojęcie że nie piszemy o egzaminie a o życiu?

Jak najbardziej można. Mając skrzyżowanie X i gdy wjeżdżasz na nie od południa i zawracasz to dla tego z twojej lewej jesteś nadjeżdżjącym z jego prawej.


Ale wg twojej teorii wykorzystanie zapisu o przepuszczaniu pojazdów z naprzeciwka przy zawracaniu jest już nadużyciem?

Sorry Borys, ale definiujesz sobie zawracanie na dwa lewoskręty(czemu akurat dwa to nie wiem - i dlaczego tylko lewoskręty)


Akurat 2 lewoskręty wyszły przy obrazku, jestem przeciwny w traktowaniu zawracania jako osobny manewr nie składający się z niczego i nie mający dyspozycji odnośnie pozycji na jezdni oraz pierwszeństwa.

Więc po co się "trudzili", żeby w dyspozycji tego znaku napisać, że zabrania również zawracania? Czyżby biegunka legislacyjna?


Bo czuli że znajdą się interpretatorzy którzy będą szukać dziury w całym.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » czwartek 02 kwietnia 2015, 20:09

Może to właśnie ja rozumiem.
Nie. Ty rozumujesz jak małe dziecko, które za pomocą paluszków usiłuje wykonać dodawanie dwa do dwóch i liczy sobie po kolei te paluszki.
Tak samo dla ciebie zawracanie jest nie do pojęcia i musisz sobie zrobić dwa lewoskręty, aby to zrozumieć, albo nie zabłądzić na skrzyżowaniu.
Każdy ma swoje wyjaśnienia których ktoś się po nich nie spodziewa.

Twoje były na poziomie bardzo mądrych panów , którzy przez cały dzień debatują pod chmurką i z aktem prawnym maja do czynienia , jak im sąd grodzki grzywnę zaaplikuje.
a pozatym jeśli skrzyżowanie ma dwie drogi od południa to zmiana kierunku z jednej południowej na drugą południową to jest zawracanie czy nie?
Masz problem także z definicją skrzyżowania ?
Rond już w to nie mieszaj.
Dlaczego ? Przecież właśnie na przykładzie ronda wyraźnie widać,że zawracanie to jednak nie dwa skręty w lewo. Kolejny wyjątek ? :lol: :lol: :lol:
Teraz już wiesz, dlaczego ryję się z takich"interpretacji" ?
Nie mówię nic o kręceniu kierownicą, mamy zmiany kierunku jazdy w prawo i w lewo i manewr cofania i takie powinniśmy rozpatrywać.
Skręcając w lewo dwa razy też nie kręcisz kierownicą ?
Nie mam zdefiniowanej, ale przynajmniej mam napisane skąd na jezdni ją wykonać i komu ustąpić.
A zawracanie opisane w przypadku strzałek kierunkowych, sygnalizatorów kierunkowych, znaku B-23 przerosło ciebie ?
Nie wiesz jak się ustawić na jezdni przy zawracaniu ? No szkoda mi ciebie, jak ty w ogóle jeździsz ?
Masz pojęcie że nie piszemy o egzaminie a o życiu?
A nie był poruszony temat ?
W życiu to masz "wymiń go" gdy chodzi o wyprzedzanie i pare innych ciekawostek.
Ale wg twojej teorii wykorzystanie zapisu o przepuszczaniu pojazdów z naprzeciwka przy zawracaniu jest już nadużyciem?
Dla pojazdu z naprzeciwka nie jest istotne czy zawracasz czy skręcasz w lewo. Widzi ciebie z lewym kierunkowskazem i ma głęboko w poważaniu gdzie dalej pojedziesz. Według jego perspektywy masz mu ustąpić.
jestem przeciwny w traktowaniu zawracania jako osobny manewr
I tylko tyle twego. Przynajmniej się ubawiłem.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Borys_q » czwartek 02 kwietnia 2015, 20:27

Masz problem także z definicją skrzyżowania ?


Raczej twoja jest za wąska.

Nie wiesz jak się ustawić na jezdni przy zawracaniu ?


Ja wiem ja ustawiam się jak do lewoskrętu, a jak ty się ustawiasz skoro wg ciebie ze skrętem w lewo nie ma to nic wspólnego.

Według jego perspektywy masz mu ustąpić.


Od kiedy to rozpatrujemy z Jego perspektywy? Pord opisuje ustępowanie pierwszeństwa nie jego posiadanie, rozpatrujemu z punktu widzenia ustępującego.

Twoje były na poziomie bardzo mądrych panów , którzy przez cały dzień debatują pod chmurką i z aktem prawnym maja do czynienia , jak im sąd grodzki grzywnę zaaplikuje.


Nie obrażaj mnie proszę to nie ja forsowałem teorie "O nadawaniu sygnału poprzez jego nienadawanie", ona nawet na dywagacje o sadze grodzkim się nie nadawała.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » czwartek 02 kwietnia 2015, 20:29

Strzałki kierunkowe stosuje się w celu wskazania dozwolonego kierunku jazdy z pasa, na którym się znajdują. Rozróżnia się następujące odmiany strzałek kierunkowych:
(...)
– P-8b "strzałka kierunkowa w lewo",
– P-8c "strzałka kierunkowa do zawracania", (...)

Liczba pojedyncza czy mnoga?

WPIS EDYTOWANY, bo wykraczał poza ramy tematu.
Ostatnio zmieniony czwartek 02 kwietnia 2015, 20:48 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 2 razy
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Borys_q » czwartek 02 kwietnia 2015, 20:41

Dobra i tak zaraz wątek wyczyszczą z oftopu uważam, że w narysowanej sytuacji zawracający ma ustąpić pierwszeństwa jak spotkam kogoś kto nie uważa tak i tak uniknę zagrożenia, wiec generalnie to nie mój problem prostujcie sobie ronda nie zatrzymujcie się na stopach, jeździjcie w koło po rondzie prawym pasem nie obchodzi mnie.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » czwartek 02 kwietnia 2015, 20:48

Borys_q napisał(a):
Ja wiem ja ustawiam się jak do lewoskrętu, a jak ty się ustawiasz skoro wg ciebie ze skrętem w lewo nie ma to nic wspólnego.
.

Paragraf 87.2 mówi ci coś ? :wink:
Od kiedy to rozpatrujemy z Jego perspektywy?
Od zawsze. A jaki artykuł zastosuje gość jadący z naprzeciwka ? Mi się wydaje ,że 25.1, czyli jadąc na wprost ewentualnie ustąpi nadjeżdżającemu z jego prawej. Ty jako zmieniający kierunek jazdy i nie wymieniony w artykule nie jesteś w kręgu jego zainteresowania w temacie ustąpienia pierwszeństwa.
Jeśli tego nie rozumiesz to przykro mi.
Nie obrażaj mnie proszę to nie ja forsowałem teorie
Ja tylko delikatnie zwracam ci uwagę,ze piszesz bzdury.
Tu się nie ma co obrażać tylko douczyć . Rondo dalej nie pasuje do zawracania jako dwóch skrętach w lewo ? Jaka szkoda. :eek2: O o sygnale ...też nie potrafiłeś tego udowodnić. :lol:
uważam, że w narysowanej sytuacji zawracający ma ustąpić pierwszeństwa

To tylko twoje zdanie , które jest sprzeczne z Art 25.1. Nie mieć pojęcia co jest napisane w przepisach ???
Ostatnio zmieniony czwartek 02 kwietnia 2015, 20:52 przez szerszon, łącznie zmieniany 1 raz
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Borys_q » czwartek 02 kwietnia 2015, 20:51

Bo nie było czego udowadniać, po drugie już taki jestem, że nie muszę nikomu nic na siłę udowadniać.

Paragraf 87.2 mówi ci coś ?


Chłopie albo ty naprawdę nic nie kumasz, albo nie wiem. Tyć na strzałkach to każdy głupi potrafi się ustawić, dyskutujemy o PRZEPISACH OGÓLNYCH kawał szerokiego asfaltu dwie jezdnie i NIC POZA TYM.
Ostatnio zmieniony czwartek 02 kwietnia 2015, 20:57 przez Borys_q, łącznie zmieniany 1 raz
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » czwartek 02 kwietnia 2015, 20:53

Nie byłeś w stanie, ponieważ wypisywałeś to co tutaj.Czyli bez sensu wbrew obowiązującemu prawu.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez papadrive » czwartek 02 kwietnia 2015, 20:58

Borys_q napisał(a):Zawrócić można na wiele sposobów, z biegiem wstecznym, na żarówkę, na raz, dwoma lewoskrętami. Ja uważam ze każdy sposób zawracania należy rozpatrywać jako sumę manewrów i stosować zasady dotyczące sie każdego manewru z osobna (prawo skrętu, cofania, lewoskrętu, włączania się do ruchu).

Zgadza się. Każdy sposób zawracania należy traktować inaczej, ale nie każdy składa się z oddzielnych manewrów. Zawracanie "na raz", odbywa się w lewo i tak, jak przy skręcie w lewo, należy rozpocząć go, łącznie z ustalonym PP jak dla lewoskrętu.
Inaczej będzie się przedstawiało zawracanie innymi sposobami, które wiążą się z cofaniem (odpowiedni przepis), zjechaniem z drogi i ponowne włączenie się do ruchu lub wyjazd z podporządkowanej itp. Może być również zawracanie, przez wykonanie dwóch skrętów w lewo (było w innym wątku). Dlatego, chyba, ustawodawca nie zdefiniował manewru zawracania, wskutek różnorodności w sposobie jego wykonania.
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Borys_q » czwartek 02 kwietnia 2015, 20:59

Wiesz jeżeli w twoim mniemaniu traktowanie ciemnego sygnalizatora jako nadającego sygnał jest zgodne obowiązującym prawem to wybacz ale nie było sensu dalszej dyskusji.

Zgadza się. Każdy sposób zawracania należy traktować inaczej, ale nie każdy składa się z oddzielnych manewrów. Zawracanie "na raz", odbywa się w lewo i tak, jak przy skręcie w lewo, należy rozpocząć go, łącznie z ustalonym PP jak dla lewoskrętu.
Inaczej będzie się przedstawiało zawracanie innymi sposobami, które wiążą się z cofaniem (odpowiedni przepis), zjechaniem z drogi i ponowne włączenie się do ruchu lub wyjazd z podporządkowanej itp. Może być również zawracanie, przez wykonanie dwóch skrętów w lewo (było w innym wątku). Dlatego, chyba, ustawodawca nie zdefiniował manewru zawracania, wskutek różnorodności w sposobie jego wykonania.


Nareszcie ktoś kto normalnie rozumuje, może nie wszystko stracone.
Ostatnio zmieniony czwartek 02 kwietnia 2015, 21:01 przez Borys_q, łącznie zmieniany 1 raz
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » czwartek 02 kwietnia 2015, 21:00

Obrazek
/plik pochodzi z witryny oskduet.pl/

"Skręcam" w lewo... a że na skrzyżowaniu zachciało mi się jeszcze raz "skręcić", to co tam...
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Borys_q » czwartek 02 kwietnia 2015, 21:02

Leszko wybacz używaj troszkę bardziej poważnych argumentów. Przy takim ustawieniu znaków i tak nikt ci nie zabroni skręcić w lewo cofnąć i pojechać z powrotem.

To tylko twoje zdanie , które jest sprzeczne z Art 25.1. Nie mieć pojęcia co jest napisane w przepisach ???


Mieć mieć, tylko nie pomijać tego co po przecinku.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości