Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez lith » piątek 07 marca 2014, 20:28
przez Makabra » piątek 07 marca 2014, 20:32
przez lith » piątek 07 marca 2014, 20:35
przez LeszkoII » piątek 07 marca 2014, 20:38
mam identyczne zadanie.lith napisał(a):według mnie w pord znaczą dokładnie to samo
przez Makabra » piątek 07 marca 2014, 21:02
LeszkoII napisał(a):mam identyczne zadanie.lith napisał(a):według mnie w pord znaczą dokładnie to samo
...a "zawracanie na 3" to normalne zawracanie, byleby ten manewr odbywał się na jednej drodze.
przez LeszkoII » piątek 07 marca 2014, 21:25
Nazwałbym taki manewr manewrem cwaniackim i nie podlegającym żadnym przepisom poza tym ogólnemu(też ważnemu), który dotyczy obowiązku wykorzystywania drogi zgodnie z przeznaczeniem (art. 45.1.4)Makabra napisał(a):Popatrzcie na taki manewr wykonany na tym skrzyżowaniu, i powiedzcie jakbyście to nazwali.
przez Makabra » piątek 07 marca 2014, 21:38
przez aaltonen » piątek 07 marca 2014, 22:21
Makabra napisał(a):LeszkoII napisał(a):mam identyczne zadanie.lith napisał(a):według mnie w pord znaczą dokładnie to samo
...a "zawracanie na 3" to normalne zawracanie, byleby ten manewr odbywał się na jednej drodze.
Ale jednak oblewają za to że nie sygnalizuje się każdej zmiany kierunku podczas takiego zawracania.
Ja dalej będę obstawał przy swoim, że zmiana kierunku w lewo nie musi być równoznaczna z wykonaniem manewru skrętu w lewo na skrzyżowaniu. Popatrzcie na taki manewr wykonany na tym skrzyżowaniu, i powiedzcie jakbyście to nazwali. Bo nie jest to na pewno zawracanie, dwa zawracania? Czy jeśli jechalibyście zemną autem i kazali jechać prosto przez to skrzyżowanie a ja bym pojechał w taki sposób, to poza zdziwionymi minami była by uwaga że jedziemy nie tam gdzie chcieliście?
przez LeszkoII » piątek 07 marca 2014, 22:27
....Na jednym skrzyżowaniuaaltonen napisał(a):Skręcasz cztery razy w lewo i cztery razy zmieniasz kierunek jazdy.
przez aaltonen » piątek 07 marca 2014, 22:34
LeszkoII napisał(a):....Na jednym skrzyżowaniuaaltonen napisał(a):Skręcasz cztery razy w lewo i cztery razy zmieniasz kierunek jazdy.No to już rozumiem tłumaczenia tych, co zawracają na S-3 ze strzałką w lewo. Szczep Aaltonetów.
przez LeszkoII » piątek 07 marca 2014, 22:43
przez aaltonen » piątek 07 marca 2014, 22:47
LeszkoII napisał(a):No to rozdziel sobie zawracanie na dwa(co najmniej) skręcania w lewo na skrzyżowaniu nieskanalizowanym(jak będzie trzeba - służę przykładem).
No "przecież" minąłeś S-3 w lewo(zgodnie ze strzałką)
przez LeszkoII » piątek 07 marca 2014, 22:57
Ten przepis jest tak oczywisty, że bezcelowym jest czytać go kilka razy.aaltonen napisał(a):Co minąłem w lewo, co w lewo... przeczytaj sobie na co zezwala S-3, a nie farmazony wypisujesz. Więcej na głupoty nie odpowiem.
przez szymon1977 » sobota 08 marca 2014, 01:03
Makabra napisał(a):Podobne problemy z interpertacją są na "klasycznych rondach" gdzie skręcasz w lewo ale przy opuszczaniu ronda zmieniasz kierunek jazdy w prawo i dajesz prawy kierunkowskaz.
przez lith » sobota 08 marca 2014, 15:20
Makabra napisał(a):Ale jednak oblewają za to że nie sygnalizuje się każdej zmiany kierunku podczas takiego zawracania.