Skrzyżowanie równorzędne?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowanie równorzędne?

Postprzez taik » poniedziałek 16 grudnia 2013, 12:56

Henq napisał(a):Ehh... masz w przepisie droga twarda wewnętrzna? nie masz więc co się upierasz i wciskasz wszystkim swoje brednie?

Henq, a czy występuje w przepisie droga twarda publiczna?

Dlaczego stosujesz mix tych dwóch pojęć droga twarda i droga publiczna/droga wewnętrzna?

Są to pojęcia w żaden sposób zależne od siebie, na co wyraźnie wskazuje definicja, co więcej, jedno dotyczy właściwości administracyjnej, drugie jest opisem typu nawierzchni drogi. Porównujesz funkcję z materiałem.

Nie rozumiem o co cały spór? Całość dotyczy wyraźnego zapisu definicji skrzyżowania, które trzeba rozpatrywać przy pomocy innej definicji - drogi twardej, a tę z kolei poprzeć znaczeniowo definicją drogi. Naprawdę, brak tu miejsca na interpretację.

Czy definicja skrzyżowania jest kompletna i poprawna, o tym można dyskutować, ale rozprawianie nad oczywistościami, to trochę strata czasu. :?
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Skrzyżowanie równorzędne?

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 16 grudnia 2013, 21:21

LeszkoII napisał(a):Nie wiem czy czytałeś mój poprzedni wpis, ale zawarłem w nim cytat z którego wynika, że zarządca drogi(w tym również wewnętrznej) przy oznakowaniu dróg ma się kierować odpowiednimi przepisami wykonawczymi do Ustawy.
...
Problem w tym że droga wewnętrzna nie należy do żadnej kategorii dróg.
Ale w czym problem? Wprawdzie droga wewnętrzna nie należy do żadnej z wymienionych kategorii dróg, więc dlaczego by nie uznać jednej z dwóch przecinających się za drogę z PP chociażby ze względu na większe natężenie ruchu? Czytałeś cytat, który sam zamieściłeś? A skoro już zarządca drogi uzna ją za drogę z PP to oznakowanie jej za pomocą D-1, a krzyżujących się z nią za pomocą A-7/B-20 jest zbędne?
LeszkoII napisał(a):Mam się uczyć przepisów na podstawie obserwacji organizacji ruchu???
Nie. Mam tylko nieśmiałą nadzieję, że jak zaobserwujesz jak zgodnie z PoRD zarządcy dróg znakują drogi wewnętrzne to chociaż przez myśl Ci przejdzie, że gdzieś w swoich interpretacjach PoRD się zapędziłeś.
-----
Abyś nie miał wątpliwości osobiście uważam, że przecięcie się dwóch asfaltowych dróg wewnętrznych do zgodnie z PoRD po prostu skrzyżowanie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowanie równorzędne?

Postprzez LeszkoII » piątek 17 stycznia 2014, 07:27

Do wszystkich, którym wmówiono (bo na pewno tego nie wyczytali w PoRD), że w strefie ruchu dwie drogi twarde tworzą skrzyżowanie, mam kilka uwag.

1. Czy z def. skrzyżowania albo jakiegokolwiek innego przepisu PoRD wynika, że droga twarda przecinająca się z drogą wewnętrzną twardą, musi być drogą publiczną a nie np. wewnętrzną?

W przypadku odp. "NIE", następne pytanie

2. Czy jeśli droga twarda i wewnętrzna przecina się z drogą wewnętrzną i twardą, to znaczy że przecinają się z sobą zarazem dwie drogi wewnętrzne jak tez dwie drogi twarde czyli z tego wynika że również droga twarda z drogą wewnętrzną (którego to przecięcia nie dotyczy pojęcie skrzyżowanie)?

Mam nadzieję, że poradzicie sobie z prostymi pytaniami udzielając równie prostych odpowiedzi.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowanie równorzędne?

Postprzez mariusz79 » piątek 17 stycznia 2014, 12:27

rusel
a czy ktoś z miejscowych wyjezdzal z tej bramy na egzaminie?

Czasami zdarza się sytuacja, że ktoś tam wyjeżdża, gdyż mieści się tam szpital zakaźny.
Ja zawsze uczyłem, że w tym miejscu skręcając w lewo, a poprawniej będąc w trakcie wykonywania manewru zawracania http://goo.gl/maps/Zi2Qb mamy pierwszeństwo, gdyż pojazd jadący z kierunku przeciwnego (wyjeżdżający ze szpitala) włącza się do ruchu. Takie moje rozumowanie spotkało się jednak z wielką krytyką wielu szkoleniowców.
Ogólnie w omawianym miejscu, jest niewielki ruch i rzadko zdarza się, że spotykają się tam dwa pojazdy.
Co do tego miejsca http://goo.gl/maps/SojYC to kiedyś było tak, że na wprost był tylko parking, więc wszystko było jasne. Pojazdy wyjeżdżające z parkingu włączały się do ruchu i my zawracając mieliśmy pierwszeństwo. Dwa może trzy lata temu zrobiono połączenie z ul. Wojska Polskiego. I teraz właśnie wygląda to tak z perspektywy dawnego już nie istniejącego parkingu:
https://maps.google.pl/maps?q=%C5%81om%C5%BCa&hl=pl&ie=UTF8&ll=53.177813,22.069463&spn=0.003575,0.006899&sll=52.24755,21.193789&sspn=5.590628,9.876709&hnear=%C5%81om%C5%BCa,+podlaskie&t=h&layer=c&cbll=53.177753,22.069588&panoid=5UR5WBFh8W1Tz1xyPf2rSQ&cbp=12,147.36,,0,15.23&z=17
Uczę więc, że zawracając w tym miejscu http://goo.gl/maps/SojYC mamy ustąpić pierwszeństwa pojazdom jadącym z kierunku przeciwnego (byłego parkingu) i skręcającym w prawo. I tak przeważnie tam ruch się odbywa.
Jakież było moje zdziwienie kiedy pewnego razu zawracając z osobą szkoloną właśnie w tym http://goo.gl/maps/SojYC miejscu spotkałem się z radiowozem z sekcji ruchu drogowego. Zatrzymaliśmy się więc by ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu z kierunku przeciwnego i skręcającemu w prawo (radiowozowi wyjeżdżającego spod znaku C-2). Ku mojemu zdziwieniu policjanci też się zatrzymali. My stoimy i oni stoją. W takim układzie oczywiście przejechaliśmy pierwsi. Kto jednak miał pierwszeństwo???
Niestety każdy w tych miejscach uczy inaczej. Problem jednak jest, ponieważ jest to niemal że stały punkt trasy egzaminacyjnej większości egzaminatorów.
mariusz79
 
Posty: 435
Dołączył(a): piątek 16 kwietnia 2010, 13:01

Re: Skrzyżowanie równorzędne?

Postprzez LeszkoII » piątek 17 stycznia 2014, 19:59

Pytanie - po jaką cholerę pchają się tam L-ki egzaminacyjne?
Mam nadzieję, że nikogo tutaj jeszcze nie ulali, bo ja mógłbym być tym pierwszym.

Załóżmy, że wyjeżdżam z "ślepej drogi" z parkingiem i mam nakaz skrętu w prawo za znakiem, czyli tak jak jechała policja.
Po skręcie w prawo, na przeciw mam bramę wjazdową (do szpitala). No i mam niby wtedy używać teraz lewego kierunkowskazu - sugerując że nie chcę wjeżdżać w tą bramę? Przecież to nonsens. Jak będę chciał zjechać z drogi to włączę prawy i wjadę do tego szpitala.

Cały "trick" tego miejsca polega na tym, że wyspa rozdziela drogę na dwie jezdnie i wciąż pozostaje jedna droga a nie powstają dwie. Tym samym w okolicy dostrzeżemy jedno skrzyżowanie a nie trzy.

To C-2 stoi bardzo niefortunnie, gdyż nakazuje wjazd do szpitala! Powinni umieścić C-9 i/lub B-2 (nie wiem czy ta przełączka ma 6m) Ewentualnie pozostawić C-2 a na przełączce ustawić C-7, ale wolę to pierwsze rozwiązanie.

Generalnie miejsce jest bardzo dyskusyjne.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowanie równorzędne?

Postprzez Henq » sobota 18 stycznia 2014, 00:03

LeszkoII napisał(a):Cały "trick" tego miejsca polega na tym, że wyspa rozdziela drogę na dwie jezdnie i wciąż pozostaje jedna droga a nie powstają dwie. Tym samym w okolicy dostrzeżemy jedno skrzyżowanie a nie trzy..

Znów zaczynasz? To są dwie różne drogi. Jedna jest po prawej od znaku, a druga jest po lewej od znaku, przy czym jedna jest dwukierunkowa, a druga jednokierunkowa. Przypuszczam że droga była jedna, niestety wybudowano urząd i trzeba było zrobić do niego dojazd i tak powstał ten twór.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Skrzyżowanie równorzędne?

Postprzez oskbelfer » sobota 18 stycznia 2014, 22:01

LeszkoII napisał(a):Do wszystkich, którym wmówiono (bo na pewno tego nie wyczytali w PoRD), że w strefie ruchu dwie drogi twarde tworzą skrzyżowanie, mam kilka uwag.


Leszko II Twoje uwagi nie warte są funta kłaków :)

100 hektarowe gospodarstwo --- wszystko obsiane przenicą --- przez sam środek z pólnocy na południe i wschodu na zachód przebiegają asfaltowe drogi, które na swoich wlotach mają postawiony znak Droga wewnętrzna......a dodatkowo teren prywatny

w miejscu gdzie się w.w drogi łaczą (przecinają) powstaje skrzyżowanie tych dróg, czy się to Tobie podoba czy niepodoba...

Art. 1.
1. Ustawa określa:
1) zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu;

2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza miejscami wymienionymi w ust. 1 pkt 1, w zakresie:
1) koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób;
2) wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych.

a ustawa o drogach publicznych - zupełnie nie ma tu zastosowania, gdyż wynika z niej cyt:

"skrzyżowanie dróg publicznych:
a) jednopoziomowe – przecięcie się lub połączenie dróg publicznych na jednym poziomie,
b) wielopoziomowe – krzyżowanie się lub połączenie dróg publicznych na różnych poziomach, zapewniające pełną lub częściową możliwość wy-boru kierunku jazdy (węzeł drogowy) lub krzyżowanie się dróg na róż-nych poziomach, uniemożliwiające wybór kierunku jazdy (przejazd drogowy);"

Idąc dalej ---- w dużych zakładach przemysłowych --- występują drogi wewnętrzne (duże fabryki, przypominają małe miasteczka) --- te drogi które się tam krzyżują co stanowią LeszoII --- stanowią jakiś niebyt czy jeden wielki krzyżujący sie plac ??



LeszkoII napisał(a):Do wszystkich, którym wmówiono (bo na pewno tego nie wyczytali w PoRD), że w strefie ruchu dwie drogi twarde tworzą skrzyżowanie, mam kilka uwag.


16a) strefa ruchu – obszar obejmujący co najmniej jedną drogę wewnętrzną, na który wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi;

wyjazd z takiej strefy to włączanie się do ruchu, gdyż z droga twardą nie tworzą skrzyżowania....

ale, co dzieje się wewnąrz strefy, która obejmuje więcej niż jedna droga wewnętrzna i te drogi się krzyżują ?

tam jest jeden wielki plac parkingowy ?

A może, ja Ciebie Leszko II nie rozumiem, bo nie wiesz co piszesz ?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Skrzyżowanie równorzędne?

Postprzez BeckySahra » niedziela 19 stycznia 2014, 12:22

oskbelfer napisał(a):w miejscu gdzie się w.w drogi łaczą (przecinają) powstaje skrzyżowanie tych dróg, czy się to Tobie podoba czy niepodoba...

występują drogi wewnętrzne (duże fabryki, przypominają małe miasteczka) --- te drogi które się tam krzyżują co stanowią LeszoII --- stanowią jakiś niebyt czy jeden wielki krzyżujący sie plac ??

"skrzyżowanie - ...określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z ... drogą wewnętrzną"
To oznacza sie, ze przeciecie drogi twardej (e.g. wewnetrznej) z inna wewnetrzna nie robi skrzyzowanie lecz niebyt. Czyli LeszkoII jest w prawie, a oskbelfer sie mija, nieprawdaz?
BeckySahra
 
Posty: 61
Dołączył(a): niedziela 26 lutego 2012, 16:21
Lokalizacja: Israel/Europe/Poland

Re: Skrzyżowanie równorzędne?

Postprzez oskbelfer » niedziela 19 stycznia 2014, 12:59

BeckySahra napisał(a):"skrzyżowanie - ...określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z ... drogą wewnętrzną"
To oznacza sie, ze przeciecie drogi twardej (e.g. wewnetrznej) z inna wewnetrzna nie robi skrzyzowanie lecz niebyt. Czyli LeszkoII jest w prawie, a oskbelfer sie mija, nieprawdaz?



połączenie, przecięcie, rozwidlenie drogi twardej z drogą wewnętrzną nie jest skrzyzowaniem ---- owszem TAK


a teraz się skup ---- przecięcie drogi wenętrznej z inną drogą wewnętrzną -------- co to jest w Jerozolimie ?

Może dla Leszko II i dla Ciebie takie miejsce nieistnieje, ale jak nazwiecie takie miejsce ? NIEBYT ?

Skoro NIEBYT --- to na tym NIEBYCIE kto ma pierwszeństwo i dlaczego ?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Skrzyżowanie równorzędne?

Postprzez szerszon » niedziela 19 stycznia 2014, 17:36

- przecięcie drogi wenętrznej z inną drogą wewnętrzną --

Chyba skrzyżowanie dróg wewnętrznych :D
Nie wiem, zawsze mi pasowało określenie przecięcie sie kierunków ruchu..ale chyba nie będę sie upierał.
W tym temacie czytam i usiłuje wyciągnąć wniosek.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowanie równorzędne?

Postprzez LeszkoII » niedziela 19 stycznia 2014, 17:56

oskbelfer napisał(a):a teraz się skup ---- przecięcie drogi wenętrznej z inną drogą wewnętrzną -------- co to jest w Jerozolimie ?
Wiadomo, że z inną - bo raczej droga sama z sobą nie może się przecinać(,...) :lol:
oskbelfer napisał(a):Może dla Leszko II i dla Ciebie takie miejsce nieistnieje, ale jak nazwiecie takie miejsce ? NIEBYT ?
Najprościej użyć ustawowego określenia: "inne miejsce przecinania się kierunków ruchu poza skrzyżowaniem".
Pierwszeństwo reguluje Art. 17 oraz w przypadku sytuacji równorzędnej pojazdów włączających się do ruchu, Art. 25.3.

Tymczasem może warto byłoby nieco rozbudować(dołożyć kilka słów) definicję skrzyżowania, według mojej propozycji.
LeszkoII napisał(a):Żeby dwie drogi wewnętrzne tworzyły skrzyżowanie tak jak sobie życzysz, to należy zrobić następującą zmianę w Ustawie(zmiana na zielono):
projekt nowelizacji by Leszko napisał(a):10) skrzyżowanie – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia: drogi twardej z drogą gruntową, drogi publicznej z drogą wewnętrzną oraz drogi wewnętrznej z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze;
Ponadto wciąż funkcjonowałoby skrzyżowanie jako przecięcie(...) dróg gruntowych publicznych oraz dróg gruntowych wewnętrznych (z których żadna nie jest dojazdem do obiektu przydrożnego).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowanie równorzędne?

Postprzez oskbelfer » niedziela 19 stycznia 2014, 23:32

LeszkoII napisał(a):Najprościej użyć ustawowego określenia: "inne miejsce przecinania się kierunków ruchu poza skrzyżowaniem".

Czyli gdzie ? Nie lepiej przyjąć, że dwie krzyżujące się drogi wewnętrzne tworzą skrzyzowanie, zamiast wymyślać "cuda na kiju"


Pierwszeństwo reguluje Art. 17 oraz w przypadku sytuacji równorzędnej pojazdów włączających się do ruchu, Art. 25.3.


Nie chcę pisać, że zaś wypisujesz brednie, ponieważ zaczniesz się unosić i w końcu odlecisz w kosmos:)

Pierwszeństwo reguluje art 17 ? Chyba Ci sie coś pomyliło... Art 25.3 reguluje wąłczanie się do ruchu ?

Zacznij chłopie cytować cały artykuł - a wyjdzie Ci na zdrowie, bo straszną kaszane odwalasz...
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Skrzyżowanie równorzędne?

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 20 stycznia 2014, 00:03

Masz poważne problemy z czytaniem. Biciem piany nie nauczysz się czytać ze zrozumieniem.
Czyli gdzie ? Nie lepiej przyjąć, że dwie krzyżujące się drogi wewnętrzne tworzą skrzyzowanie, zamiast wymyślać "cuda na kiju"
Przyjąć??? Masz przepis - precyzyjną definicję skrzyżowania a Ty wolisz sobie przyjmować??? Co jeszcze sobie przyjmiesz?
Na prawdę Twoje posty są godne politowanie a ton i 'kultura' wypowiedzi w nich zawartych, to styl najgłębszego syfu na jaki można natrafić w Internecie. Ja się nie będę zniżać do tego poziomu, nie mam zamiaru więcej ci odpisywać, Spamerze.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 46 gości