Jeszcze raz kierunek jazdy.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szerszon » piątek 14 czerwca 2013, 09:36

szymon1977 napisał(a):
szymon1977 napisał(a):-1. zmiana kierunku ruchu przez kierującego to zmienienie przez kierującego kierunku rzeczy, która jest obok kierującego,
2.- zmiana kierunku poruszania się przez kierującego to zmienienie przez kierującego kierunku czynności, wykonywanej przez kierującego.

3.Dopóki nie zrozumiesz będziesz zadawała głupie pytania.
4. Zrozumiesz, to z głupich pytań z poprzedniego postu sam się wycofasz.
5. Ewentualnie bez zrozumienia zaufasz temu co rozumie.

6.Całe szczęście, że co byś nie twierdził, i jakbyś nie próbował to jako kierującemu ani Tobie, ani twoim kursantom kierunku ruchu nie uda Ci się zmienić.

1. Jako kierujący obok siebie mam pasażera. Co mogę mu zmienić?
Poproszę o podparcie sie ustawą lub rozporządzeniami to
" zmienienie przez kierującego kierunku rzeczy"

Nazwanie ruchu rzeczą jest bardzo odważnym posunięciem.

2. Co to jest "kierunek czynności" ?

3. No nie rozumiem. Nie rozumiem dlaczego ruch jest rzeczą, nie rozumiem pojęć ,które sobie powprowadzałeś bez żadnego mocowania w PoRD
( poza tym nie -ała, a -ał)
4. Dlaczego głupie pytania. Usiłuje sie dowiedzieć ,co masz na myśli bo być może brak wspólnego języka nie sprzyja porozumieniu się.
Jeśli nazywasz pytania "głupimi" to zamykasz droge do osiagniecia wspólnego celu.
5. Kto rozumie i jest na tyle autorytetem, że mozna mu zaufać ? ( pytanie ogólne)
6. W dalszej sekwencji zdjęć tej zielonej elki z mojego linku widać,że jednak niemozliwe stało sie mozliwe.
Nie pojechali w trawę.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szymon1977 » sobota 15 czerwca 2013, 00:36

szerszon napisał(a):( poza tym nie -ała, a -ał)
Przepraszam, nie wiem skąd to dodatkowe "a" mi się wzięło... już poprawiłem.
-----
szerszon napisał(a):Nie pojechali w trawę.
Nawet jeżeli nie zmieniając kierunku poruszania się pojechaliby na wprost w trawę to nie miałoby to żadnego wpływu na kierunek ruchu, który prowadziłby niezależnie od ich poczynań łukiem w lewo trawę omijając.
-----
szerszon napisał(a):Nazwanie ruchu rzeczą jest bardzo odważnym posunięciem.
Starałem się łopatologicznie, bo nazwanie zjawiskiem Cię przerosło. Łopatologicznie także nie dotarło.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szerszon » sobota 15 czerwca 2013, 07:24

Z powyższego posta nie zdołałem wyłuskać odpowiedzi na swoje pytania, które zostają aktualne.
Starałem się łopatologicznie, bo nazwanie zjawiskiem Cię przerosło. Łopatologicznie także nie dotarło.
Wystarczy używanie zwrotów zawartych w PoRD, a nie wymyślanie własnych.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szymon1977 » sobota 15 czerwca 2013, 09:21

szerszon napisał(a):Wystarczy używanie zwrotów zawartych w PoRD, a nie wymyślanie własnych.
Problem jest taki, że coś, czego w PoRD nie nazwano (bo nie wiążą się z tym żadne prawa ani obowiązki) nazywasz zwrotem, którym w PoRD nazwano coś innego.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szerszon » sobota 15 czerwca 2013, 15:38

Pisałeś o innym znaczeniu zmiany kierunku ruchu-czekam.
Na odpowiedzi na pytania też.
" zmienienie przez kierującego kierunku rzeczy"

2. Co to jest "kierunek czynności" ?

czekam na wyjaśnienia chociaż z cieniem oparcia w ustawie i rozporządzeniu

A i najlepsze...
"ruch jest rzeczą" :rotfl:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szerszon » sobota 15 czerwca 2013, 23:20

http://goo.gl/maps/FnFUP
Sygnalizować jazdę po "łuku" czy nie sygnalizować ? Oto jest pytanie... :hmm:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szymon1977 » niedziela 16 czerwca 2013, 00:41

Najpierw wypadałoby zadać drogowcom pytanie, czy ich zdaniem jadąc w lewo zmieniamy kierunek w lewo czy jedziemy łukiem w lewo. Bo z zastosowanego oznakowania wychodzi raz tak, a raz inaczej; niezłego pisikusa kierującym zrobili.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szerszon » środa 19 czerwca 2013, 07:28

http://www.l-instruktor.pl/punkty-widze ... m/464.html
W sytuacji opisywanej w artykule tabliczka T-6 niby sugeruje nie skręt, ale jazdę "po łuku" jak sie czasami tu lansuje.
Po przeczytaniu artykułu ciekawy jestem , kto będzie obstawał przy stanowisku, iż to nie jest skręt tylko "jazda po łuku"
Oczywiście mam na myśli poważnych i znających przepisy userów.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szymon1977 » środa 19 czerwca 2013, 12:38

szerszon napisał(a):W sytuacji opisywanej w artykule tabliczka T-6 niby sugeruje nie skręt, ale jazdę "po łuku" jak sie czasami tu lansuje.
Całość oznakowania wykonano tak jak wynika z "220" dla drogi z pierwszeństwem przebiegającej przez skrzyżowanie łukiem a nie zmieniającej na skrzyżowaniu kierunek. Każdy użyty znak (lub jego brak) doskonale się uzupełnia dopóki nie potraktujemy skrzyżowani jak skrzyżowania z łamanym pierwszeństwem. Właściwie to przejeżdżając przez skrzyżowanie jak przez skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym zachowamy się niezgodnie ze znakami drogowymi.

Tak oznakowane skrzyżowania bywają na szczęście kierującym nie sprawiają większych problemów. Ekspertom jak widać tak, skoro nie zauważyli, że droga z pierwszeństwem przejazdu według oznakowania nie łamie się tylko przebiega łukiem. Zadziwiające zwłaszcza, że po tym ich "małym" niedopatrzeniu oznakowanie zaczyna wzajemnie sobie zaprzeczać i w efekcie w niektórych sytuacjach nie jest możliwe zachowanie się zgodnie z PoRD, bo zawsze jakiś przepis złamiemy.

Zastanawiające tylko, dlaczego w tej sytuacji nie zastosowano oznakowania stosowanego dla drogi z pierwszeństwem zmieniającej kierunek na skrzyżowaniu? Ale to tylko schemat.
-----
Proszę zwrócić uwagę na brak jakichkolwiek "strzałek" przed skrzyżowaniem i spróbować odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących poniższej sytuacji:
1. Czy i dlaczego tor jazdy pomarańczowy jest zgodny z PoRD?
2. Czy i dlaczego pojazd jadący pomarańczowym torem jazdy zobowiązany jest przez PoRD użyć lewego kierunkowskazu?
3. Czy i dlaczego tor jazdy pojazdu czerwonego jest zgodny z PoRD?
4. Czy i dlaczego pojazd czerwony zobowiązany jest przez PoRD użyć prawego kierunkowskazu?
5. Czy i dlaczego tor jazdy pojazdu niebieskiego jest zgodny z PoRD?
6. Czy i dlaczego pojazd niebieski zobowiązany jest przez PoRD użyć lewego kierunkowskazu?

I wreszcie dwa najciekawsze:
7. Kto w sytuacji czerwony kontra niebieski ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa przejazdu?
8. Który z pojazdów czerwony czy niebieski jadąc niezgodnie z PoRD doprowadza do powstania sytuacji kolizyjnej?

9. Czy podobnie jak na skrzyżowaniu oznakowanym C-12 mamy nie stosować się do oznakowania poziomego i tego co z niego wynika... bo jesteśmy na skrzyżowaniu i oznakowanie na nim nie pasuje nam?
001.gif

-----
szerszon napisał(a):Po przeczytaniu artykułu ciekawy jestem , kto będzie obstawał przy stanowisku, iż to nie jest skręt tylko "jazda po łuku". Oczywiście mam na myśli poważnych i znających przepisy userów.
Jestem poważny i znam przepisy. Wiesz, że możesz na mnie liczyć. Czekam na szydercze uśmieszki, wypowiedzi pozbawione treści merytorycznej, bez odniesienia do przepisów i istniejącego na skrzyżowaniu oznakowania oraz kolejne porównania mnie do miłych zwierzątek.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szerszon » środa 19 czerwca 2013, 13:49

Ekspertom jak widać tak, skoro nie zauważyli, że droga z pierwszeństwem przejazdu według oznakowania nie łamie się tylko przebiega łukiem

Eksperci znają przepisy. Z 220
5.2.1.1
Jeżeli droga z pierwszeństwem zmienia kierunek na skrzyżowaniu to pod znakiem D-1 umieszcza sie tabliczkę T-6a.
I nie napisali czy zmiana kierunku następuje po łuku, czy łamie sie jak scyzoryk.
Zmiana kierunku występuje.
Jestem poważny i znam przepisy.

Ej,pisałem o PoRD ....
Wiesz, że możesz na mnie liczyć.

Obawiałem sie tego i jak widać nie bez podstaw.
wypowiedzi pozbawione treści merytorycznej, bez odniesienia do przepisów i istniejącego na skrzyżowaniu oznakowania

Patrz pkt 1 i zadaj sobie pytanie, czy twoja analiza znaku ma jakikolwiek sens.
czekam ,abyś odniósł sie w końcu do przepisów, czyli...
Przypomnieć pytania ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szymon1977 » środa 19 czerwca 2013, 16:08

szerszon napisał(a):Eksperci znają przepisy. Z 2205.2.1.1Jeżeli droga z pierwszeństwem zmienia kierunek na skrzyżowaniu to pod znakiem D-1 umieszcza sie tabliczkę T-6a.
Poczytaj dokładnie, a dowiesz się, że tabliczki z serii T-6 także stosuje się gdy droga z pierwszeństwem przejazdu przebiega przez skrzyżowanie łukiem nie zmieniając kierunku, a nawet gdy przebiega przez skrzyżowanie na wprost nie zmieniając kierunku.
szerszon napisał(a):Zmiana kierunku występuje.
Wiem, że tak twierdzisz, pomimo, że z oznakowania wynika, wprost przeciwnie.
szerszon napisał(a):Przypomnieć pytania ?
Przypomnieć odpowiedzi? A co z pytaniami moimi?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szerszon » środa 19 czerwca 2013, 20:48

Poczytaj dokładnie, a dowiesz się, że tabliczki z serii T-6 także stosuje się gdy droga z pierwszeństwem przejazdu przebiega przez skrzyżowanie łukiem nie zmieniając kierunku, a nawet gdy przebiega przez skrzyżowanie na wprost nie zmieniając kierunku.

Miło byłoby, abyś swoje twierdzenia umocował o jakiś przepis.
Wiem, że tak twierdzisz, pomimo, że z oznakowania wynika, wprost przeciwnie.

pkt 5.2.1.1 i rys 5.2.1.4, gdzie droga z pewnością przebiega mniejszym "załamaniem" niż w omawianym tu artykule jest określona zmianą kierunku jazdy.
Ale Ty oczywiście dalej jedziesz "łukiem" :eek2:
Przypomnieć odpowiedzi?

Byłbym wdzięczny...nie zauważyłem ich.W co sobie lecisz ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szymon1977 » środa 19 czerwca 2013, 21:36

szerszon napisał(a):pkt 5.2.1.1 i rys 5.2.1.4, gdzie droga z pewnością przebiega mniejszym "załamaniem" niż w omawianym tu artykule jest określona zmianą kierunku jazdy.Ale Ty oczywiście dalej jedziesz "łukiem"
Wiedziałem, że nie rozróżniasz znaczenia pojęć droga zmieniająca na skrzyżowaniu kierunek, od droga przebiegająca przez skrzyżowanie łukiem i nie wiesz, że są to pojęcia wykluczające się.

Proszę bardzo sześć skrzyżowań dla ułatwienia z odpowiednimi tabliczkami T-6(x) i jedno proste pytanie:
Na którym ze skrzyżowań droga z pierwszeństwem przejazdu zmienia kierunek, a przez które ze skrzyżowań droga z pierwszeństwem przejazdu przebiega łukiem nie zmieniając na skrzyżowaniu kierunku?
002-0.png

-----
szerszon napisał(a):Byłbym wdzięczny...nie zauważyłem ich.
Padły zanim swoje pytania zadałeś. Nie czytałeś, czy nie zrozumiałeś? W co sobie lecisz?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szerszon » środa 19 czerwca 2013, 22:49

Nie jestem fanem twoich grafik.Szczególnie ,ze są bez sensu.Tabliczki wystepuja ze znakami a nie samodzielnie-nie wiem czy zauważyłeś ten nieistotny ,jak widac dla Ciebie, fakt.
Miło byłoby, abyś swoje twierdzenia umocował o jakiś przepis.

Masz problem ze zrozumieniem tego cytatu ?

Padły zanim swoje pytania zadałeś

Do tej pory serwowałeś własne przemyślenia w oderwaniu od PoRD.
Oczywiście bezsensowne w takim samym stopniu jak twoje grafiki.
Oprzyj sie w końcu na przepisach i na przykładach na ich podstawie.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szymon1977 » środa 19 czerwca 2013, 23:44

szerszon napisał(a):Tabliczki wystepuja ze znakami a nie samodzielnie-nie wiem czy zauważyłeś ten nieistotny ,jak widac dla Ciebie, fakt.
Wyobraź sobie, że nad każdą z tabliczek jest znak D-1 i odpowiedz na jedno proste pytanie: Na którym ze skrzyżowań droga z pierwszeństwem przejazdu zmienia kierunek, a przez które ze skrzyżowań droga z pierwszeństwem przejazdu przebiega łukiem nie zmieniając na skrzyżowaniu kierunku?
-----
szerszon napisał(a):Do tej pory serwowałeś własne przemyślenia w oderwaniu od PoRD.
Przecież to Ty serwujesz na okrągło teorie oparte na nigdzie nie spisanych założeniach a nie ja? Dlaczego chociażby zakładasz widząc tabliczkę T-6(x) pod znakiem D-1, że jest nie jest to tabliczka T-6b wskazująca układ dróg podporządkowanych a tabliczka T-6a wskazująca rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie? A nawet jeśli jest to tabliczka T-6a to dlaczego pokazana na niej droga z pierwszeństwem przejazdu w rzeczywistości nie przebiega łukiem przez skrzyżowanie tylko kierunek zmienia?

To nie ja a Ty po raz kolejny założyłeś coś, czemu fakty w postaci rzeczywistego układu dróg na skrzyżowaniu zaprzeczają, a na co nie masz potwierdzenia w PoRD. A właśnie, znalazłeś już coś na poparcie swojej teorii jakoby wszystkie skręcania wykonywane podczas jednego przejazdu przez skrzyżowanie stawały się jednym wielkim skręcaniem bo... odbywają się podczas jednego przejazdu przez skrzyżowanie?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości