Właśnie sobie nazbierałeś wrogów tej interpretacji- a gdzie tu Art 22.4 !!!!
wrogow to ja ma po kazdym niezdanym egzaminie

rzuć dobrą radę jak to sie robi na takim skrzyzowaniu

Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez rusel » wtorek 10 lipca 2012, 17:12
Właśnie sobie nazbierałeś wrogów tej interpretacji- a gdzie tu Art 22.4 !!!!
przez kg1956 » wtorek 10 lipca 2012, 18:21
dylek napisał(a):(...)I myślę, że na tym możemy zakończyć tą dyskusję, bo widzę, że różne PoRD czytujemy i się nie mamy szans dogadać.
droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni,(...)
jezdnia - część drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów;(...)
pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni(...)
przez szerszon » środa 11 lipca 2012, 07:05
Nie mam co rzucać, akurat toczka w toczkę zgadzam sie z Tobą...ale według zwolenników Art 22.4 w takim miejscu....rusel napisał(a):
rzuć dobrą radę jak to sie robi na takim skrzyzowaniu
przez Cyberix » środa 11 lipca 2012, 11:49
przez RossoneriDevil » środa 11 lipca 2012, 12:38
pamiętajmy, że pojazd jadący prawym pasem (czy są pasy ruchu wyznaczone, czy nie wyznaczone) może objechać tym pasem wyspę centralną dookoła.
przez Cyberix » środa 11 lipca 2012, 13:34
przez Drezyna » środa 11 lipca 2012, 13:45
Cyberix napisał(a):...ludzie wjeżdżają na rondo prawym pasem i śmigają w lewo...
przez szerszon » środa 11 lipca 2012, 14:17
zaczyna się...Drezyna napisał(a):Cyberix napisał(a):...ludzie wjeżdżają na rondo prawym pasem i śmigają w lewo...
Jeśli przyjąć, że jazda dookoła ronda jest jazdą bez zmiany kierunku, a tak chyba większość przyjmuje, to nie tylko można, ale jeśli prawy pas jest wolny to nawet należy nim jechać (16.4)! Oczywiście jeżeli znaki nie nakazują innego postępowania.
przez RossoneriDevil » środa 11 lipca 2012, 14:30
Jeśli przyjąć, że jazda dookoła ronda jest jazdą bez zmiany kierunku
Witam.
Ostatnio miałem niestety niemiłe doświadczenie. Jechałem rondem o ruchu okrężnym posiadającym dwa pasy. Znajdowałem się z prawej strony czyli na pasie zewnętrznym. Zawracałem na rondzie. Jednek przed wczesniejszym moim zjazdem wychyliła się swoim samochodem jakaś kobieta zmieniejąc pas ruchu przez co doszło do kolizji.
Sprawcą zdarzenia została ta Pani natomiast ja zostałem potraktowany mandatem o kwocie 150zł za jazdę przez rondo prawym pasem. Policja odwołała się do art. 22. Mandatu nie przyjołem gdyż uważam, że można jeżdzić prawym pasem po rondzie tak długo jak mi się podoba.
Uważacie, że dobrze zrobiłem?
przez Drezyna » środa 11 lipca 2012, 14:31
szerszon napisał(a): ...jest taki ważniejszy...?
RossoneriDevil napisał(a):
Wychodzi na to że nawet kirunków nie trzeba wrzucać jeżeli jadę prawym pasem bo z założenia jadę cału czas jakby "prosto" niezmieniając pasa...
przez RossoneriDevil » środa 11 lipca 2012, 14:38
Jadąc swoim pasem po łuku drogi to jakie, przepraszam, kirunki wrzucasz?
przez kg1956 » środa 11 lipca 2012, 14:56
przez RossoneriDevil » środa 11 lipca 2012, 15:03
Zjeżdżając z ronda nie jedziesz już tym pasem.
przez szerszon » środa 11 lipca 2012, 17:03
skręcając w lewo masz sie zblizyc do lewej krawędzi, nieprawdaż ?Drezyna napisał(a):Zamiast filozofii może po prostu napisz, dlaczego twoim zdaniem jest taki ważniejszy? Wprawdzie nie przypuszczam, aby tak było, ale chętnie posłucham twojej argumentacji.
przez Cyberix » środa 11 lipca 2012, 20:33