Jałowa dyskusja o rondach.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » środa 22 maja 2013, 15:09

Paragraf 2.3 z 170

O czym tu dyskusja jak sie nie zna podstawowych przepisów.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez kg1956 » środa 22 maja 2013, 15:25

No tak. To jednak nie dotyczy. Nie sądzę, żeby miało to wpływ na sygnalizowanie zmiany kierunków jazdy na rondzie.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez LeszkoII » środa 22 maja 2013, 15:42

kg1956 napisał(a):No tak. To jednak nie dotyczy. Nie sądzę, żeby miało to wpływ na sygnalizowanie zmiany kierunków jazdy na rondzie.
C-12 jak najbardziej dotyczy tramwajów... a żeby być precyzyjnym - dotyczy w połowie czyli w punkcie par.36.2(regulującym pierwszeństwo na skrzyżowaniu) Miejsca kolizyjne z tramwajami w obrębie(tj. 'wewnątrz') skrzyżowania z C-12 należy rozumieć jako inne miejsca przecinania się kierunków ruchu poza skrzyżowaniem - dlatego tramwaj posiada wtedy pierwszeństwo niezależnie z której strony nadjeżdża do takiego miejsca( w tym również na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » środa 22 maja 2013, 15:59

szerszon napisał(a):Paragraf 2.3 z 170...
Dziękujemy Szerszon, wszyscy już wiemy (choć niektórzy wiedzieli już wcześniej) że pojazd szynowy nie musi wyskakiwać z torów celem objechania wyspy centralnej jeżeli tory przebiegają przez jej środek a nie dookoła.
-----
A teraz z drugiej strony. Czy można oznakować skrzyżowanie znakiem C-12 jeżeli tory przebiegają przez środek wysypy? Tak.
220.4.2.12. napisał(a):Nie umieszcza się znaku C-12 przed takimi skrzyżowaniami z ruchem dookoła wyspy, przez które przebiega odcinek jezdni przecinający wyspę centralną...
Czy można oznakować skrzyżowanie znakiem C-12 jeżeli autobusy przejeżdżają przez środek wysypy? Raczej nie. Chyba, że autobusy przez wyspę centralną przejeżdżają po torowisku.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez LeszkoII » środa 22 maja 2013, 16:47

szymon1977 napisał(a):Czy można oznakować skrzyżowanie znakiem C-12 jeżeli autobusy przejeżdżają przez środek wysypy? Raczej nie. Chyba, że autobusy przez wyspę centralną przejeżdżają po torowisku.
...po torowisku wyodrębnionym z jezdni...:) Czyli mit. Równie dobrze autobusy mogłyby przejeżdżać przez wyspę po trawie.

Jeszcze mamy inny przypadek: torowisko biegnie przez wyspę centralną na jezdni, na której ruch pojazdów innych niż tramwaj jest zabroniony(formalnie nie da tego uczynić znakami drogowymi...karetka jak będzie chciała to pojedzie). Tylko po co wydawać pieniądze na nawierzchnię bitumiczną i tworzyć jezdnię?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » środa 22 maja 2013, 21:05

szymon1977 napisał(a):
szerszon napisał(a):Paragraf 2.3 z 170...
Dziękujemy Szerszon, wszyscy już wiemy (choć niektórzy wiedzieli już wcześniej) że pojazd szynowy nie musi wyskakiwać z torów celem objechania wyspy centralnej jeżeli tory przebiegają przez jej środek a nie dookoła.
-----
Misiu, dyskutujecie o C-12, a nie o C-12+A-7.
Wobec powyższego pleciecie trzy po trzy...
kg1956 napisał(a):
Znak C-12 " ruch okrężny " oznacza, że na skrzyżowaniu ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku.

Czy ten znak nie dotyczy pojazdów szynowych?

cierpnik napisał(a):Dotyczy bo skądś musi wiedzieć jak poruszają się inne pojazdy oraz kto i kiedy ma pierwszeństwo.
A czy może być ukarany mandatem za niestosowanie się do znaku? No nie wiem wszak to nie od niego zależy gdzie pojedzie. Tramwaj kierownicy nie ma :D

LeszkoII napisał(a): C-12 jak najbardziej dotyczy tramwajów...

Jak jest samo C-12 to co reguluje pierwszeństwo ? :wink:
==========================
Znowu sie ktoś obrazi,ze pisze nieprecyzyjnie i mu to wytykam ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » środa 22 maja 2013, 21:29

szerszon napisał(a):Misiu, dyskutujecie o C-12, a nie o C-12+A-7. Wobec powyższego pleciecie trzy po trzy...
Mam rozumieć, że jak jest C-12+A-7 to motorniczym ma objechać wyspę dookoła pomimo, że tory prowadzą go przez jej środek?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez LeszkoII » środa 22 maja 2013, 21:32

szerszon napisał(a):
LeszkoII napisał(a): C-12 jak najbardziej dotyczy tramwajów...

Jak jest samo C-12 to co reguluje pierwszeństwo ? :wink:
Miałem na myśli to, że motorniczych obowiązuje par.36 i nie mogą go nie znać w całości lub ignorować(C-12 pełni "dwie pod-funkcje").
Odpowiadam precyzyjniej: C-12 bez umieszczenia wraz z nim A-7 nie reguluje pierwszeństwa...
Czy o to chodziło?
szerszon napisał(a):Znowu sie ktoś obrazi,ze pisze nieprecyzyjnie i mu to wytykam ?
Nie obrażam się; wręcz przeciwnie lubię, jeśli ktoś kontroluje innych, wytyka błędy albo przejęzyczenia, wymaga precyzji.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez Kancjusz » środa 22 maja 2013, 22:37

Dla motorniczego nie ma znaczenia, czy dla niego jest ustawiony znak C-12 czy nie. Dla niego liczy się tylko obecność lub brak A-7. Nawet jeśli będzie miał A-7, to obowiązuje on tylko na pierwszym przecięciu się kierunków ruchu. Przy wyjeździe z ronda już ma pierwszeństwo.
Kancjusz
 
Posty: 45
Dołączył(a): środa 15 maja 2013, 12:01

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » środa 22 maja 2013, 22:39

szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » czwartek 23 maja 2013, 01:01

"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » czwartek 23 maja 2013, 06:52

Jak wcześniej pisałem. Opinią policjantów do końca bym sie nie sugerował. Co miasto to każdy inaczej.
Ale generalnie mówią o skręcie w lewo na rondzie wbrew niektórym głosom tutaj na forum,że na rondzie nie da sie skręcić w lewo , tylko zawsze w prawo :wink:
Poza tym oparłbym sie jednak na opinii autorytetów, za których uważam m.in P.Dworaka i tego Pana z mojego linku :) , który napisał jak należy rozumieć znak C-12.
I żadem nie chce sygnalizować jazdy na wprost po rondzie dwoma prawymi kierunkowskazami.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » czwartek 23 maja 2013, 10:45

szerszon napisał(a):I żadem nie chce sygnalizować jazdy na wprost po rondzie dwoma prawymi kierunkowskazami.
Ale do czego zmierzasz, skoro nikt tak robić nie chce?
szerszon napisał(a):...oparłbym sie jednak na opinii autorytetów, za których uważam m.in P.Dworaka...
Jesteś pewien? Przecież p. Dworak pisze dokładnie to ci ja?
Pytanie:
(...)
Od instruktora prowadzącego szkolenie usłyszałem, że nie ma przepisu, który zabrania poruszania się prawym pasem dookoła ronda, więc co nie jest zabronione jest dozwolone.
(...)
Marek Dworak:
(...)
Zaprezentowany przez podnoszącego problem pogląd instruktora nie można uznać za jednoznacznie sprzeczny z przepisami (...), jednakże tor ten na pewno nie jest godny polecenia i nie powinien być prezentowany w szkoleniu kierowców, z uwagi na nieekonomiczne wykorzystanie miejsca na rondzie i przyczynianie się do utrudniania ruchu.
(...)
Kolejny problem, to wyjazd ze skrzyżowania o ruchu okrężnym. Zdaniem moim właśnie wtedy i zawsze wtedy mamy do czynienia ze zmianą kierunku jazdy, co oczywiście implikuje użycie kierunkowskazu (prawego) i zastosowanie art. 22 ust. 2, czyli wyjeżdżanie z pasa położonego przy prawej krawędzi. Wyjazd ze skrzyżowania o ruchu okrężnym z pasa lewego, pozostaje - według mnie - w sprzeczności z przepisami
(...)
-----
szerszon napisał(a):...i tego Pana z mojego linku , który napisał jak należy rozumieć znak C-12.
Na skrzyżowaniu, które na skutek zastosowanego oznakowania poziomego niezgodne jest z pozostała treścią znaku C-12 nie ma innego wyjścia niż skupić się na części, która odpowiada stanowi faktycznemu. Ty oczywiście na różnice w oznakowaniu poziomym na omawianych przez ekspertów skrzyżowaniach i wynikające z nich odmienne zachowania nie zwróciłeś już uwagi. Nic nowego.
Ostatnio zmieniony czwartek 23 maja 2013, 11:02 przez szymon1977, łącznie zmieniany 3 razy
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez kg1956 » czwartek 23 maja 2013, 10:54

Interpretacje przepisów PoRD powinny być jednolite w całej Polsce.
Nie jest to komfortowa sytuacja, gdy taka sama kolizja w różnych rejonach może być inaczej zinterpretowana przez policjanta.
@szerszon
Możesz ustosunkować się do mojego wcześniejszego posta:
Przed wjazdem na rondo możliwe są dwa sposoby sygnalizowania zamiaru wykonania najbliższej zmiany kierunku jazdy.
1. Najbliższą zmianą kierunku jazdy jest skręt w prawo na rondo i w związku z tym obowiązuje nas sygnalizowanie prawym kierunkowskazem.
2. Najbliższą zmianą kierunku jazdy jest zawrócenie na rondzie i w związku z tym obowiązuje nas sygnalizowanie lewym kierunkowskazem. W takim razie powinniśmy włączyć lewy kierunkowskaz przed wjazdem na rondo i wyłączyć go po zjeździe z niego. Rozumiem, że to wersja szerszona i dylka. Czy ktoś jeszcze chciałby podpisać się pod tą wersją?

Żeby nie było wątpliwości chodzi o duże rondo pierścieniowe o jednym pasie ruchu (dużo takich), na którym wloty tworzą połączenia typu "T".
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » czwartek 23 maja 2013, 12:30

szymon1977 napisał(a):1.Ale do czego zmierzasz, skoro nikt tak robić nie chce?
2.Jesteś pewien? Przecież p. Dworak pisze dokładnie to ci ja?
Pytanie:
(...)

3.Marek Dworak:
(...)
Zaprezentowany przez podnoszącego problem pogląd instruktora nie można uznać za jednoznacznie sprzeczny z przepisami (...), jednakże tor ten na pewno nie jest godny polecenia i nie powinien być prezentowany w szkoleniu kierowców, z uwagi na nieekonomiczne wykorzystanie miejsca na rondzie i przyczynianie się do utrudniania ruchu.
(...)
4.Kolejny problem, to wyjazd ze skrzyżowania o ruchu okrężnym. Zdaniem moim właśnie wtedy i zawsze wtedy mamy do czynienia ze zmianą kierunku jazdy, co oczywiście implikuje użycie kierunkowskazu (prawego) i zastosowanie art. 22 ust. 2, czyli wyjeżdżanie z pasa położonego przy prawej krawędzi. Wyjazd ze skrzyżowania o ruchu okrężnym z pasa lewego, pozostaje - według mnie - w sprzeczności z przepisami
(...)
-----
5.Na skrzyżowaniu, które na skutek zastosowanego oznakowania poziomego niezgodne jest z pozostała treścią znaku C-12 nie ma innego wyjścia niż skupić się na części, która odpowiada stanowi faktycznemu. Ty oczywiście na różnice w oznakowaniu poziomym na omawianych przez ekspertów skrzyżowaniach i wynikające z nich odmienne zachowania nie zwróciłeś już uwagi. Nic nowego.

1. Nikt ??? :wink:

2. Z całym szacunkiem... :hmm: ...i nie podłączaj sie pod P.Dworaka.

3. Polecam sie zbliżyć lewym pasem na wlocie o dwóch pasach ruchu i zająć na rondzie pas zewnętrzny.
Jeśli to jest nazwane nieekonomicznym, a nie stworzeniem zagrożenia to ja przepraszam.
Natomiast zbliżając się do skrzyżowania w celu skrętu w lewo prawym pasem ... to jak to sie ma do Art 22 ?
Co to za dzielenie skrzyżowań za równe i równiejsze ?

4. Cieszę się, że P.Dworak akurat napisał,że jego zdaniem, bo nie wyobrażam sobie zmiany kierunku jazdy opuszczając rondo typu "kwadratowe".
A nie widzę powodu dzielić ronda na równe i równiejsze usiłując wyjątkami kwestionować podstawowe zasady sygnalizowania.

5. Skoncentrowałeś sie tylko na wypowiedzi odnoszącej sie do tego konkretnego skrzyżowania pomijając istotny fragment dotyczący rond, a nie jednego ronda. :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości