Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

[kombi]

i powinieneś: Art. 22.
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
1) do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo;
2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.
Zatem twój sposób zawracania na SORO jest nieprawidłowy i sprzeczny z PORD.

Kirdbag cytujesz przepisy, a nie rozumiesz co jest w nich napisane.
Art. 22.2 odnosi się do manewru skrętu.

Jeżeli ja zawracam na tym skrzyżowaniu, poprzez wykonanie skrętu w prawo przy wjeździe, jazdę dookoła wyspy oraz ponowne wykonanie skrętu w prawo przy wyjeździe, gdzie ty tu widzisz skręt w lewo?

[lith]

Dokładnie, Art. 22 nie jest na sztywno powiązany ze skrzyżowaniem. Jakktoś widzi zawracanie to do lewej/osi, jak ktoś widzi skręt w prawo to do prawej. A ze każdy widzi co innego to wszyscy jadą w swoim mniemaniu przepisowo. Dyskusja z egzaminatorem o takich rzeczach byłaby co najmniej śmieszna i z zerową szansą na powodzenie.

[kombi]

Jakktoś widzi zawracanie to do lewej/osi

Proszę o podstawę prawną tego stwierdzenia.

[kombi]

:hmm: Rzeczywiście, a to śmiechowo. Czyli jak nie ma strzałek i nikomu nie przeszkadzam to mogę sobie zawracać z dowolnego pasa Nie zwróciłem nigdy na to uwagi.

Nie do końca. Zawracanie możesz wykonać na różne sposoby.

W najprostszej wersji jest to skręt w lewo, w innej wersji mogą to być dwa skręty w lewo, w jeszcze innej za pomocą infrastruktury czyli skręt w prawo i wycofanie w lewo, w jeszcze innej zawracanie na trzy, czyli skręt w lewo, wycofanie w prawo i skręt w lewo.

Na rondzie takim jak to:


będzie to skręt w prawo - wjazd na rondo, jazda dookoła wyspy o prawie 360 stopni oraz skręt w prawo w celu opuszczenia skrzyżowania.
Także tutaj, przy zawracaniu nie wykonujemy skrętu w lewo, więc nie ma obowiązku ustawiania się na lewym pasie.

[lith]

Nie, w najprostszej to po prostu zawracanie, 180 stopni na raz.

[kombi]

Czyli skręt w lewo o 180 stopni.

Da się też zawrócić wykonują skręt w prawo o 180 stopni.

[lith]

Nie no, zawracanie to nie skręt w lewo o 180 stopni. Zawracanie to zawracanie, jest traktowane osobno. Oczywiście na rozbudowanych skrzyżowaniach możesz 'zawrócić' wykonując 2 lewoskręty, jak i 'skręcić w prawo' wykonując 3 lewoskręty (albo zawracanie + lewoskręt), ale zazwyczaj to jest po prostu zawracanie.

[szoferemeryt]

Odkąd to zawracanie z punktu widzenia geometrii, to tylko 180 stopni?
Czy zawracanie to aby nie 360 stopni?

[kombi]

Nie no, zawracanie to nie skręt w lewo o 180 stopni. Zawracanie to zawracanie, jest traktowane osobno.

Zawracanie to zmiana kierunku ruchu, na przeciwny.

Możesz je wykonać, poprzez skręt w lewo o 180 stopni, skręt w prawo o 180 stopni, oraz innymi sposobami, które wcześniej wymieniłem.
Na rondzie klasycznym, będzie to wjazd na rondo, objechanie wyspy o prawie 360 stopni i skręt w prawo celem zjechania ze skrzyżowania.

:hmm: Odkąd to zawracanie z punktu widzenia geometrii, to tylko 180 stopni?
Czy zawracanie to aby nie 360 stopni?

[szerszon]

Czy mozesz to pokazać jak to wygląda na skrzyzowaniu o ruchu okrężnym ? W czasie jednego przejazdu ?takim tradycyjnym pierścieniowym

To oczywiście zależy od geometrii ronda, ale na takim będzie tak:
Wjeżdżasz na rondo skręcając w prawo, następnie poruszasz się dookoła wyspy, następnie opuszczasz rondo skręcając ponownie w prawo.

Cały czas czekam na odpowiedź na pytanie , czy możliwym jest wjazd na skrzyzowanie prawym pasem w celu zawrócenia

na takim rondzie - oczywiście.
Tutaj manewr zawracania, wykonujemy poprzez wjazd na rondo, objechanie wyspy o prawie 360 stopni, i skręt w prawo celem wyjazdu.
Nie skręcasz w lewo więc, nie ma potrzeby ustawiania się na lewym pasie.

Sorki kombi, ale ja tego nie kupuję. Poza tym była mowa o tradycyjnym rondzie pierścieniowym i o trzech zmianach kierunku jazdy.
Poza tym wszystkie swoje przykłady opieracie na rondach lotniskach, które na upartego nie powinny istnieć.

[kombi]

Sorki kombi, ale ja tego nie kupuję.

To czemu każesz mi ustawiać się na lewym pasie przy zawracaniu na tym rondzie?

Poza tym wszystkie swoje przykłady opieracie na rondach lotniskach, które na upartego nie powinny istnieć.

Tylko, że w Polsce identyczną geometrię ma wiele mniejszych rond.

[szerszon]

Kombi
dwie sprawy

W Krakowie i w każdym innym mieście w Polsce. Po prostu zagiąłbym takiego egzaminatora...
Myślę, że 5 minut rozmowy na żywo wystarczyłoby, żeby wykazać błędy w jego rozumowaniu i go przekonać, że chciał popełnić błąd.

Ten post poleciał w kosmos. nie w temacie. Te czcze przechwałki zakończyłyby sie prośba o przesiadkę i wysłaniem do kasy. odwołania możesz sobie pisać.

To czemu każesz mi ustawiać się na lewym pasie przy zawracaniu na tym rondzie?

Bo zazwyczaj gdy sie zawraca to nie zbliżamy si,e do prawej krawędzi.

Tylko, że w Polsce identyczną geometrię ma wiele mniejszych rond.

I uważasz ,że przy takiej geometrii możesz zawracać lub skręcać w lewo pasem zewnetrznym ?
I uważasz ,że to sprawdzi sie na każdym rondzie pierścieniowym ?
No to czekam na wyjaśnienia
http://goo.gl/maps/Zji1y
rondo pierścieniowe o mniejszej średnicy.

[maryann]

I co za różnica?
Zakładam, że mówimy o rondzie jako takim- nie jego oznakowaniu.

[kombi]

Bo zazwyczaj gdy sie zawraca to nie zbliżamy si,e do prawej krawędzi.

Poproszę podstawę prawną ustawiania się przy odpowiedniej krawędzi przy zawracaniu....

I uważasz ,że to sprawdzi sie na każdym rondzie pierścieniowym ?
No to czekam na wyjaśnienia http://goo.gl/maps/Zji1y rondo pierścieniowe o mniejszej średnicy.

Tutaj mamy strzałki P-8, więc nie można.
Zresztą malowanie pasów na takim rondzie powinno wyglądać inaczej, a wloty powinny być maksymalnie rozszerzone.
Coś takiego i byłoby git:

[lith]

No i na takim wiać dokładnie w którym miejscu skręcasz w lewo, nie masz wątpliwości co i kiedy lewym zasygnalizować. Jak masz wymalowane pasy dookoła (albo wcale), to ludzie jadą cały czas prosto po obwiedni i wyjeżdżają z niego w prawo i to też jest naturalne. Swoją droga właśnie takie skrzyżowania u nas częściej nie są oznaczane jako SORO.