Po kolei.
Tomekkoz.
No to masz okazję "Syzyfie" wykazać czym się różni kierunek od kierunku,
Nie wydziwiaj, bo pisałem o kierunku ruchu vs. kierunku jazdy, a nie o kierunku.
Problem w tym, że Ty nie widzisz różnicy pomiędzy ruchem- kierunkiem- kierunkiem ruchu- kierunkiem jazdy. Nie chcesz przyjąć do wiadomości, że te pojęcia różne mają znaczenia, zależne w jakim kontekście się je używa.
Chciałeś podstawy? Jest ich wiele w PoRD.
Czy uważasz, że gdyby ruch i jazda były zawsze tożsame, to dlaczego jest B-1 (zakaz ruchu) i B-2 zakaz wjazdu? Równie dobrze byłoby nazwać B-1 "zakaz jazdy". Zaznaczam, że oba dotyczą również uczestników nie jadących pojazdami.
To samo z innymi zakazami wjazdu. Mógłby być użyty "zakaz ruchu pojazdów...itd".
Dalej?
Znaki nakazu kierunku jazdy (C-1 do C-11), dlaczego nie ma "zakaz ruchu..."?
Wreszcie D-3 informuje o drodze o jednym kierunku ruchu, a dlaczego nie jazdy?
A dlatego, że na drodze jednokierunkowej można obrać więcej niż jeden k.j. I analogicznie przy znaku C-5 możesz pojechać tylko w jednym kierunku, choć na skrzyżowaniu ruch odbywa się w więcej niż jednym kierunku.
A może pas ruchu nazwać "pasem jazdy"?
Jest więcej, ale masz rację, że stanę się Syzyfem

. Ty nie chcesz tego zrozumieć, bo wywróciłoby Ci to ideę ruchu okrężnego, której tak bronisz, a która nie ma umocowania w przepisach (jak do tej pory).
Czy pojazd który opuścił rondo, dalej porusza się w kierunku wskazanym na znaku C-12?
Odwrócę pytanie. Czy pojazd zbliżając się do skrzyżowania, jadąc na wprost, zmienił kierunek jazdy na okrężny?
A tak przy okazji. Zmieniasz k.j. na zakręcie, choć to jazda na wprost, a nie zmieniasz jadąc po łuku obwiedni, choć to rzeczywiście skręcanie. Trochę dziwne.
Pojazd zmienia k.j. na skrzyżowaniu, jeśli opuści go drogą prowadzącą w innym kierunku względem drogi, którą wjechał. Więc gdybym wjechał na SoRO i skręcił w lewo (nieprzepisowo, przed wyspą), również zmieniłbym k.j. w lewo, tyle że nieprzepisowo.
====
Do sankili.No to po czym mam jechać dookoła wyspy, skoro PoRD każe mi jeździć po drogach, i to - z przeproszeniem - publicznych?
Po powierzchni skrzyżowania, kochanieńka, po powierzchni skrzyżowania.
A o poprzecznym ruchu na drodze szerszon słyszał?
Szerszon może słyszał

, ale ja nie. Na skrzyżowaniach, to i owszem zdarza się ruch poprzeczny względem innego, ale na drodze...? No, chyba że swoim traktorem będę przejeżdżał z pola na pole po przeciwnej stronie drogi.

Ale to chyba nie skrzyżowanie, więc nie ma znaczenia.
No to niech szerszon wbije sobie pod kopułę, że po jezdni można jeździć zarówno wzdłuż pasów ruchu, jak i w poprzek.
A co to ma wspólnego z SoRO? Na każdym skrzyżowaniu możesz przejechać/przeciać pasy ruchu drogi poprzecznej. Jak to było? "Jadę równo i ostro, raz ukosem raz prosto...".
Absurdem jest pisanie, że droga zmieniła kierunek ruchu z wzdłużnego na okrężny...
Możesz zacytować definicję "kierunku ruchu wzdłużnego"?
