Henq napisał(a):a uważasz że droga dla rowerów ze znakiem A-7 jest w ciągu drogi z pierwszeństwem?
Pytam się, kto ma pierwszeństwo w opisanej sytuacji i dlaczego. Skoro rowerzysta jedzie w ciągu drogi oznaczonej A-7 to dlaczego ma pierwszeństwo na PdR przed pojazdem jadącym drogą oznaczoną D-1 ?
ależ jest i jest to napisane,
Przepis poproszę, a nie kolejną emotkę i bajania aktywistów rowerowych.
Znowu zmyślasz ?
Skoro nie wyjechał z miejsca parkingowego to nadal był na miejscu parkingowym dlaczego ściemniasz że był na drodze głównej?
Ja ściemniam,że był na drodze z pierwszeństwem ? Czy coś ci się nie pomyliło ?
Dlaczego mam odpowiadać za ciebie na swoje pytania?
Dlatego,że to ja zapytałem. To nie jest twoje pytanie.
tak samo jak przy definicji A-7 nie ma wyjątków? - ale ty te wyjątki widzisz
Ponieważ nikt specjalnie dla takich jak ty nie będzie dopisywał w paragrafie 1 czy 5,że istnieją artykuły jak 3,4, czy 9.
Trzeba widzieć trochę więcej niż tylko jeden przepis. Rozszerz swe horyzonty.
A to D-1 lub A-6 informuje kierującego o PdR? Przecież sam piszesz że rowerzysta porusza się po PdR (i tak już lepiej że nie po PdP) to jaki znak kierującego informuje o PdR? bo na pewno nie D-1 czy też A-6
D-1 informuje o pierwszeństwie, A-6
ostrzega o drogach podporządkowanych.Od PdR jest D-6a umieszczony razem z ww znakami.
Ale znowu uciekasz przed zajęciem stanowiska.
no jaka ładna manipulacja

to w końcu ten rowerzysta porusza się po PdR czy po skrzyżowaniu?
Nie manipulacja, tylko przepisem...rowerzysta porusza się przez PdR w ciągu drogi podporządkowanej.Według ciebie powinien ustąpić pierwszeństwa i nie ma prawa wjechać na PdR bo ma A-7.
No popatrz cud, dziwne że jakoś pieszy oczekujący na wejście na PdP nie ma pierwszeństwa ale uznajesz pierwszeństwo pieszego na PdP

ale pierwszeństwa rowerzysty na PdR nie uznajesz to jak to z tobą jest?
I znowu po co zamulasz ? Co ty ma pieszy do roboty ?
Gdzie napisałem,że nie uznaję pierwszeństwa rowerzysty na PdR ? Przecież to ty cały czas sugerujesz,że rowerzysta ma A-7, bo jedzie w ciągu drogi podporządkowanej, a kierujący pojazdem ma pierwszeństwo jak z tego wynika.
Nagle D-1 i A-7 traci swą moc, bo rowerzysta jest na PdR ? A co na to paragraf 1 ?
Oczywiście, że nie na jednej! Skrzyżowanie to nie droga
Zgadza się. To jedyna sensowna wypowiedź jaką popełniłeś od dłuższego czasu. Nie widziałem, aby pojazd z innej drogi trąbił na pojazd na miejscu parkingowym na drugiej drodze.
Intrygujące jak to można być jednocześnie na miejscu parkingowym i skrzyżowaniu.
ale gdzie wjechał? na drogę główną? z której strony wjechał jak jeszcze nie opuścił skrzyżowania? poza tym jakim prawem wjechał na skrzyżowanie skoro nie miał miejsca do kontynuowania jazdy?
Oczywiście ,że tak. Miał miejsce na skrzyżowaniu i miał prawo zakładać,że śmundak nie będzie "wymuszał" cofając z miejsca parkingowego. Śmundak jeszcze był częściowo, poza tylnymi kołami na miejscu parkingowym.Gdzie mu tam do skrzyżowania.
Czy szkic był w 100 % odwzorowaniem rzeczywistej sytuacji ? - twoje słowa
Dokładając opis z pierwszego posta nie ma wątpliwości.
Pojazd B cofając wyjeżdża z parkingu (parking na ulicy, namalowane na jezdni pasy wyznaczające miejsca parkingowe) przy ulicy jednokierunkowej, która ma pierwszeństwo. - z miejsca parkingowego na ulicy (zapewne jezdni) która ma pierwszeństwo
Po pierwsze-nie ma czegoś takiego jak ulica w przepisach.- tu wyłazi twoje dyletanctwo.Jak poczytasz paragraf 2.1 nie znajdziesz nic o miejscach parkingowych. O pasach ruchu owszem.
w chwili jak pojazd B za skrzyżowaniem wyjeżdża na drogę z pierwszeństwem -
Włączał się do ruchu. A pojazd A był już za skrzyżowaniem skoro trąbił. Wątpię aby trąbił zbliżając się do skrzyżowania. Tego ty nie pojmujesz.
Stoi
Geniusz.

Tylko znowu nie na temat. Tu nie stało na miejscu tylko zaczęło manewr włączania się do ruchu.
zapis rozpoczynanie jazdy
Polecam pierwszy post. Rozpoczęło.
no i gdzie tam jest że tylne koła nie mogą być na skrzyżowaniu? z rysunku wynika co innego
Raczej nie mogą. To nie zestaw. I dalej włączał sie do ruchu.
Ale nic nie "zamulam" odpowiedź dostałeś to nie moja wina że nie odpowiada twojej wizji
Rowerzysta ma sięstosować do znaku A-7 nie ma w definicji znaku wyjątku "rowerzysta" no chyba że dla ciebie jest
Czyli rowerzysta , który wjechał na PdR nie zastosował się do A-7 ? Tak ? To dlaczego ma pierwszeństwo ?
może dlatego że wymusił
Dlaczego wymusił. przecież sam pisałeś,że kierujący ma D-6a ?
No to jak w końcu ?
a dlaczego pieszy wchodzący pod maskę ma pierwszeństwo na PdP?
A dlaczego znowu zamulasz temat ? Pieszy nie jest kierującym. Zamiast płodzić tak długie bezsensowne posty z oparami...skoncentruj sie na temacie.( i poczytaj Art 14

)
Bo kierujący ma znak D-6a czyżbyś jednak uważał że D-1 znosi D-6a
Ale ma też D-1, a rowerzysta podobno A-7. O to który znak ważniejszy zapytałem na początku tej pasjonującej dyskusji. Jakbyś odpowiedział to byś wiedział, czy coś znosi
Miotasz się. Z jednej strony chcesz aby rowerzysta stosował się do A-7, a z drugiej kierujacy ma D-6a...to w końcu kto pojedzie pierwszy ?
Po to podałem zasady oznakowania dróg znakami określającymi pierwszeństwo przejazdu. A tu D-6a chcesz wplątać. Z lubością czytam jak się miotasz podając kolejne absurdalne przykłady. Tym razem piesi.
no tak bo A-7 dla ciebie jest na środku jezdni, zapomniałem
a teraz jeszcze muszę zapamiętać że dla ciebie albo jest D-1 albo D-6a

wg ciebie jeden znak znosi drugi
I po co kłamiesz ? Gdzie napisałem,że jeden znak znosi drugi ? To raczej ty upierasz się,że kierujący ma D-6a, a rowerzysta A-7. Jaka jest korelacja pomiędzy tymi znakami ?
no tak właśnie pokazałeś jakie masz ty pojęcie kolejny kwiatuszek do kolekcji albo D-1 albo D-6a
W tym rzecz,że nigdzie tego nie napisałem, a usiłuję od ciebie wydobyć dlaczego kierujący mając D-1 ma ustąpić rowerzyście rzekomo posiadającemu na swej drodze A-7 na PdR.
w temacie rowerzysty który sam zacząłeś w wątku o ustaleniu pierwszeństwa A-7 kontra droga z pierwszeństwem to tak jesteś bardzo w temacie
Zgadza się. Rowerzysty, który jechał DDR i wjechał na PdR. ty sugerujesz,że rowerzysta ma się stosować do A-7. Cały czas chodzi mi o inną część drogi niż jezdnia i pasy ruchu na tej jezdni.Pobocze nie dotarło to próbujemy DDR.
Człowieku ty mi teraz chcesz wmówić że rowerzysta może olać znak A-7 bo go nie dotyczy

Współczuję rowerzyście który cie posłucha - mam nadzieję że nikt przez ciebie i twoje wizje nie zginie
Jeśli go dotyczy to dlaczego ma pierwszeństwo na PdR ? Nawet zniesiono Art 33.4 o ile pamiętam numerek.
REGULAMIN! /klebek że znak B-36 dotyczy tylko jezdni, że pieszy jest pojazdem, że rowerzysta może po przejściu dla pieszych
I po co znowu kłamiesz ? Znaki dotycz jezdni jeśli warunki szczególne nie stanowią inaczej. A przy B-36 jest dokładnie napisane.Pieszy pojazdem ? Dla ciebie chyba tak, ponieważ powyżej powoływałeś się na pieszego na masce samochodu-zaznaczam-po raz kolejny nie na temat. A rowerzysta po PdP...tak, pomyliłem się przy pisaniu i zamiast PdR napisałem PdP , przyznałem to i nie widzę podstaw, abyś mi zarzucał teraz, po sprostowaniu,że pisałem iż rowerzysta może po PdP. Widzę że już się tak zamotałeś,że pozostało ci tylko takie "argumenty"