skręt w lewo z podpoprządkowanej

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: skręt w lewo z podpoprządkowanej

Postprzez dylek » piątek 23 października 2015, 07:47

szymon1977 napisał(a):Zaden przepis nie zmusza czerwonego przejechac dopiero po tym jak przejedzie bialy jezeli czerwony przejedzie nie zmuszajac bialego do niczego.


ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;


Serio nie odróżniacie "mógłby zmusić" od "zmusza" ?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: skręt w lewo z podpoprządkowanej

Postprzez szerszon » piątek 23 października 2015, 07:56

...ale juz nie jest.
To jego problem. Po co wjeżdżał na skrzyżowanie skoro nie dał rady opuścić ? Przytoczyć ci odpowiedni artykuł ?
Podaj teraz przepis, ktory nakazywalby bedacemu na ustapic pierwszenstwa zblizajacemu sie.
Podaj przepis, który pozwala być będącym. To taka wasza nowoczesna filozofia..wlazłem na grzędę i będę.
A na razie to niech zblizajacy sie nie kombinuje skad bedacy na nadjechal i stosuje sie do art.25.4. a nie przekreca art.25.1.
Szkoda że nie chcesz tego artykułu zastosować do będącego...jakieś wybiórcze podejście do przepisów. Obowiązuje tylko jedną stronę.
najpierw ignorujac art.25.4.
Zabawny jesteś przypisując mi tworzenie korka. Odnoszę sie do sytuacji z pierwszego rysunku, gdzie piszecie głupoty o pierwszeństwie pojazdu skręcającego w lewo , "bo już wjechał na drogę z pierwszeństwem" Kwestionujecie ustalanie pierwszeństwa na podstawie paragrafu 1.2 i Art 25.1...szczególnym idiotyzmem jest pisanie, że NA skrzyzowaniu podczas jazdy obowiązuje reguła prawej ręki- tak sobie tłumaczą osobniki, które nie mogą zrozumieć dalszej części Art 25.1 " a gdy skręca w lewo...pojazd nadjeżdżajacy z naprzeciwka na wprost lub skręcający w swoje prawo"
Dopiero jak skręca orientuje się, że ten z naprzeciwka nagle robi się z jego "prawej strony"...wcześniej nie dał rady ogarnąć.
dylek napisał(a):
Serio nie odróżniacie "mógłby zmusić" od "zmusza" ?
To nie tylko ten przypadek. To samo jest ze zbliżającym się.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: skręt w lewo z podpoprządkowanej

Postprzez szymon1977 » piątek 23 października 2015, 19:18

dylek napisał(a):Serio nie odróżniacie "mógłby zmusić" od "zmusza" ?
A wlasciwie to o co ci chodzi? Skoro mogl zmusic to sie powstrzymal i nie przejezdza. A skoro nie mogl zmusic to sie nie powstrzymal i przejezdza. Wiec przejezdza tylko jezeli nie zmusza bo jezeli moglby zmusic to sie powstrzymal. Powaznie nie lapiesz dlaczego slowo "zmusic" w roznych zdaniach wystepuje w roznych formach?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: skręt w lewo z podpoprządkowanej

Postprzez papadrive » piątek 23 października 2015, 21:08

szerszon napisał(a):...szczególnym idiotyzmem jest pisanie, że NA skrzyzowaniu podczas jazdy obowiązuje reguła prawej ręki- tak sobie tłumaczą osobniki, które nie mogą zrozumieć dalszej części Art 25.1 " a gdy skręca w lewo...pojazd nadjeżdżajacy z naprzeciwka na wprost lub skręcający w swoje prawo"
Dopiero jak skręca orientuje się, że ten z naprzeciwka nagle robi się z jego "prawej strony"...wcześniej nie dał rady ogarnąć.

Dla mnie te osobniki (wiadomo o kogo chodzi :wink: ) mogą sobie tak tłumaczyć ustąpienie PP, byleby ustąpili gdzie trzeba i komu trzeba. :)
Dla mnie mogą uważać, że kierunek jazdy zmieniają przy pomocy kierownicy i każdy jej ruch to zmiana k.j., byleby odpowiednią zmianę właściwie sygnalizowali. :)
Dla mnie, nawet włączanie się do ruchu, mogą nazywać powolnym puszczaniem sprzęgła z jednoczesnym dodawaniem gazu, po uprzednim przełożeniu, w odpowiednie położenie, dźwigni wystającej pomiędzy siedzeniami. :lol:
Niepokoi mnie tylko, że wiedzę na temat RD czerpią z wszelkiej maści poradnkikow, a nie z Ustawy o Ruchu Drogowym. :(
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: skręt w lewo z podpoprządkowanej

Postprzez szymon1977 » piątek 23 października 2015, 21:19

A to ja wpadlem na pomysl ustalenia pierwszenstwa pomiedzy jadacymi na skrzyzowaniu jeden za drugim pojazdami na podst. art.25.1.? Szerszon strzelil gola... ale samobojczego. Podobnie jak Lesio publicznie przeklamujac tresc przepisow, ktore do warszawskiech wizji nie pasuja.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: skręt w lewo z podpoprządkowanej

Postprzez papadrive » piątek 23 października 2015, 21:36

Po co mieszasz do tego szerszona? To był mój błąd i wcale nie samobójczy, bo żyję i mam się świetnie. :wizard:
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: skręt w lewo z podpoprządkowanej

Postprzez sankila » piątek 23 października 2015, 23:33

szerszon napisał(a): piszecie głupoty o pierwszeństwie pojazdu skręcającego w lewo
Że niby co proszę?
Gdzie napisałam, że czerwony ma pierwszeństwo przed białym?

Gdy skręcasz w lewo, wjeżdżasz na lewy pas drogi poprzecznej, a biały wjeżdża na prawy. Są dwa pasy ruchu i dwa pojazdy - miejsca starczy dla obu.

Jakie pierwszeństwo, skoro mają dwa pasy i tory niekolizyjne, bo jeden ma obowiązek trzymania się prawej strony drogi, a drugi - lewej?

Jeśli więc czerwony wjechał na skrzyżowanie i znajduje się na drodze z pp, to - żeby wjechać z podporządkowanej, nie zajeżdżając mu drogi - biały musi zająć prawy pas

nie może pojazd z podporządkowanej zajechać drogi pojazdowi na drodze z pp, tylko dlatego, że tenże wcześniej wjechał na drogę z pp z drogi podporządkowanej

pierwszy wjeżdża ten, który może wjechać, nikomu nie wadząc

Obaj sa w równorzędnej pozycji wobec drogi poprzecznej i każdy z nich ma znak A7, więc nie może mieć przepisu ogólnego!

ani biały nie może zajechać drogi czerwonemu, ani czerwony białemu.


Dalej, miszczu, proszę podkreślić konkretne zdanie, w którym przyznaję pierwszeństwo czerwonemu na mocy "bycia na drodze pp".
I daruj sobie machanie paragrafami, dopóki mi nie przedstawisz takiego, w którym napisano: pojazd skręcający w prawo może olać znak A7.

(Poszukaj z swoich "Kodeksach na każdy dzień", może znajdziesz gdzieś obok skrzyżowań na autostradzie - zarobisz na ciasteczko od kg..).
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: skręt w lewo z podpoprządkowanej

Postprzez szerszon » piątek 23 października 2015, 23:47

Dalej, miszczu, proszę podkreślić konkretne zdanie, w którym przyznaję pierwszeństwo czerwonemu na mocy "bycia na drodze pp".

Kogo zgrywasz ? Po co kłamiesz ? Myslisz ,że nie cofnę się i nie znajdę ?
sankila napisał(a): Zapomniałeś o D1, który również działa na tym skrzyżowaniu. Od momentu wjazdu na skrzyżowanie, czerwony jest pojazdem na drodze z pp, a biały jest pojazdem na drodze podporządkowanej. Dopiero gdy biały wjedzie na drogę z pp, będą od nowa ustalać pierwszeństwo. Ale biały może wjechać tylko pod warunkiem, że nie przetnie drogi czerwonemu.

.
Kto jest autorem tych bzdur ? Dlaczego tego nie cytujesz ?
Dalej problem ze zrozumieniem paragrafu 1.2 ?

Jakie pierwszeństwo, skoro mają dwa pasy i tory niekolizyjne, bo jeden ma obowiązek trzymania się prawej strony drogi, a drugi - lewej?
Gdzie jest skodyfikowany ten obowiązek ?
I daruj sobie machanie paragrafami, dopóki mi nie przedstawisz takiego, w którym napisano: pojazd skręcający w prawo może olać znak A7.
A ty mi pokaż paragraf, że skręcajacy w lewo może zignorować A-7 i pojazd skręcający w prawo.
(Poszukaj z swoich "Kodeksach na każdy dzień", może znajdziesz gdzieś obok skrzyżowań na autostradzie - zarobisz na ciasteczko od kg..).
.Wskaż , gdzie pisałem o skrzyżowaniach na autostradach. Bezczelnie kłamiesz i oczywiście nie doczekam się cytatu,
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: skręt w lewo z podpoprządkowanej

Postprzez kg1956 » sobota 24 października 2015, 11:33

sankila napisał(a):(...)zarobisz na ciasteczko od kg..)

O co chodzi? :wow: :hmm:
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: skręt w lewo z podpoprządkowanej

Postprzez lith » sobota 24 października 2015, 13:18

sankila napisał(a):Jakie pierwszeństwo, skoro mają dwa pasy i tory niekolizyjne, bo jeden ma obowiązek trzymania się prawej strony drogi, a drugi - lewej?

Obrazek
No właśnie żaden z nich nie ma obowiązku zajmowania prawego, czy lewego pasa. Każdy z nich może zająć który chce, a pierwszeństwo w wyborze ma biały, bo czerwony jako skręcający w lewo musi ustąpić pojazdowi jadącemu z naprzeciwka skręcającemu w prawo. Co jest napisane wprost w prawie o ruchu drogowym i nie ma tu nawet o czym dyskutować. To są podstawy podstaw, tego się uczy dzieci w podstawówce na kartę rowerową. Weź się już nie pogrążaj kobieto, bo potem idzie w świat opinia o babach za kółkiem... Nie rozumiem jak można mieć tyle czasu prawo jazdy i takie herezje pisać.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: skręt w lewo z podpoprządkowanej

Postprzez szymon1977 » sobota 24 października 2015, 13:29

A wiec bialy wybral pas prawy co pozwolilo czerwonu wjechac na pas lewy nie zmuszajac bialego do niczego. I dopoki ktorys z pasa na pas nie przejedzie to nikt nikogo do niczego nie zmusi.

Znasz przepis regulujacy przejezdzanie z pasa na pas? Jest w nim mowa, ze ustapic trzeba tylko temu co w poprzedniej sytuacji mial nad nami pierwszenstwo, a temu co nie mial mozna smigac przed maska i to bez migacza?

Dlaczego pierwszenstwo w aktualnej sytuacji mialbym okreslac na podstawie przepisu dotyczacego poprzedniej sytuacji? Przeciez zaden z pojazdow juz do skrzyzowania sie nie zbliza a obaj jada w tym samym kierunku rownoleglymi pasami?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: skręt w lewo z podpoprządkowanej

Postprzez lith » sobota 24 października 2015, 13:32

Jakie zmiany pasa ruchu? Temat jest o tym czy na skrzyżowaniu pierwszeństwo ma biały, czerwony, czy może mają obowiązek pojechać każdy na inny pas. Dalej niech sobie robią co chcą.
Biały przy skręcie wybiera sobie dowolny pas, czerwony w tym samym momencie może zająć ten drugi, albo poczekać aż biały przejedzie. Nie ma tu żadnej filozofii.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: skręt w lewo z podpoprządkowanej

Postprzez szymon1977 » sobota 24 października 2015, 13:37

lith napisał(a): Temat jest o tym czy na skrzyżowaniu pierwszeństwo ma biały, czerwony...
A wiec pierwszenstwo pomiedzy bialym a czerwonym:
- jadacymi w roznych kierunkach okresla art.25.1. lub a-7/d-1.
- jadacymi w tym samym kierunku okresla art.22.4.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: skręt w lewo z podpoprządkowanej

Postprzez lith » sobota 24 października 2015, 13:44

Ale na obrazku masz zwykły prawoskręt i lewoskręt :mrgreen:
Pytanie autora wątku było proste:
qwerty123456789 napisał(a):witam.

Czy na poniższym zdjeciu gdy ja skrecam w lewo [czerwone auto ] to przepuszcam tych co jadą głowna trasą i tych u góry co skrecają w prawo [białe auto ] lub jadą prosto tez go przepuszczam ?


Tutaj się nic więcej nie wymyśli niż:

Art.25.1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo –także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo


A tu 5 stron gównoburzy, bo sie komuś ubzdurało, że skręcający w prawo ma obowiązek zajęcia prawego pasa, a skręcający w lewo lewego, a w ogóle to skręcający w lewo jedzie już bardziej w poprzek, więc nagle robi się pojazdem na drodze z pierwszeństwem... :help: Za takie robienie młodym wody z mózgu to urlopy powinny polecieć.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: skręt w lewo z podpoprządkowanej

Postprzez szymon1977 » sobota 24 października 2015, 13:59

To nie moj pomysl zeby przejezdzajacemu z pasa na pas na skrzyzowaniu dac pierwszenstwo na podst. przepisu okreslajacego pierwszenstwo kiedy do skrzyzowania sie dopiero zblizal.

A moze Ty takze nie odrozniasz zblizajacego sie do... od bedacego na... i zamiast wedlug przepisow jezdzisz wedlug "gownoburzy"?

A moze nie odrozniasz tego, ktory wjechal na lewy pas nie zmuszajac do niczego tego, ktory wjechal na prawy pas od usilujacy wjechac na lewy pas zmuszajac innego wjezdzajacego na lewy pas do... i zamiast wedlug przepisow jezdzisz wedlug "gownoburzy"?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości