Jałowa dyskusja o rondach.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » wtorek 05 marca 2013, 01:27

LeszkoII napisał(a): Wystarczy długie skrzyżowanie X. Pojazd A ustępuje B, a za wlotem wyprzedza B(widzie jego plecy). I czy pojazd B wciąż ma pierwszeństwo w związku ze znakami przed skrzyżowaniem?

Jeśli na skrzyżowaniu załatwili ze soba sprawę na podstawie art 25.1 czy tez znaków określających pierwszeństwo na tym przecięciu to nie widzę powodu,aby za skrzyżowaniem miało znaczenie skąd który przyjechał.
O to Ci chodzi ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez maryann » wtorek 05 marca 2013, 11:45

szerszon napisał(a):pochyle czoła przed tak wybitnym ekspertem widzącym jezdnie jednokierunkową na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym.
Może Ty napisz po czym jedziesz na rondzie. Po czym można jechać, oprócz jezdni, i która to z tych rzeczy?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez LeszkoII » wtorek 05 marca 2013, 15:32

skrzyżowanie – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie,
Czyli jeździmy po jezdni(czego jezdni?) dróg przecinających się itd. :) A czy jezdnia jednokierunkowa? Nie mam co do tego wątpliwości, ponieważ ruch odbywa się dookoła W KIERUNKU(l.poj.) wskazanym na znaku C-12. Lepsze pytanie: czy rondo kanalizuje przecinane się wzajemnie sobą drogi tak, że powstają drogi dwujezdniowe? Z punktu widzenia specyfiki ruchu wokół ronda, nie wydaje się to być istotne, gdyż wtedy kierunki widziane jako przeciwne byłyby połączone ze sobą. Iście topologiczny twór.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » wtorek 05 marca 2013, 16:39

maryann napisał(a):
szerszon napisał(a):pochyle czoła przed tak wybitnym ekspertem widzącym jezdnie jednokierunkową na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym.
Może Ty napisz po czym jedziesz na rondzie. Po czym można jechać, oprócz jezdni, i która to z tych rzeczy?
Po przecięciu sie w jednym poziomie dróg posiadających jezdnię czyli powierzchni skrzyzowania.
Mimo ze posiada pasy ruchu ,jezdnie( nie jezdnię)...
Ale w życiu na nazwę tego drogą czy jezdnią jednokierunkową...chyba ze ustawę zmienią.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez maryann » wtorek 05 marca 2013, 16:53

szerszon napisał(a):czyli powierzchni skrzyzowania.
Nie, nie możesz jeździć po powierzchni skrzyżowania, bo w jego skład wchodzą także chodniki a czasem wyłączone torowiska i (zdaniem niektórych)wyspa lub plac- po których nie wolno lub nie da się jeździć. Więc dokładniej- po czym jeździsz, jeśli nie po [przynajmniej jednej] jezdni?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » wtorek 05 marca 2013, 17:04

Nie myl obszaru z powierzchnią.
Na powierzchni skrzyżowania jak najbardziej ma zastosowanie Art 25.1, czego nie można powiedzieć o chodniku.
No chyba że przepuszczasz pieszych na mocy art 25.1...a to przepraszam.
Z resztą o czym my tu mówimy, skoro nie zmieniając kierunku jazdy chcesz wrzucać prawy kierunkowskaz ( krakowski wątek o rondach) to nie widzę potrzeby męczyć sie , aby Tobie tłumaczyć oczywiste oczywistości. Wykup sobie teorie w OSK, mogę polecić parę.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez lechB » wtorek 05 marca 2013, 20:17

Oddział 6. Wyprzedzanie jest trudny nie tylko dla zwykłego zjadacza chleba ale też eksperta "szymon1977".
Mylisz pojęcia odcinek drogi na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym - sam to wymyśliłeś.
Zadam pytanie dlaczego jest dopuszczalne wyprzedzanie z lewej strony na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym (sygnalizacja świetlna) . Skrzyżowanie z składające się z dwóch pasów oznaczonych w jednym kierunku.
Odpowiedz jest prosta wykonujemy ten manewr praktycznie w czasie jazdy na skrzyżowaniach. Gdyby zabronione było wyprzedzanie spowolniło by ruch pojazdów.
lechB
 
Posty: 125
Dołączył(a): poniedziałek 08 sierpnia 2011, 10:36

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez maryann » środa 06 marca 2013, 09:37

szerszon napisał(a):Nie myl obszaru z powierzchnią.
Na powierzchni skrzyżowania jak najbardziej ma zastosowanie Art 25.1, czego nie można powiedzieć o chodniku.
Nie mylę- skrzyżowanie ma powierzcnie, nie obszar i tak napisałem.
Właśnie- jak się nazywa ta część skrzyżowania, gdzie ma zastosowanie art.25, po której możesz jeździć?(podpowiem- w pytaniu jest słówko wskazujące odpowiedź)
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » środa 06 marca 2013, 14:41

maryann napisał(a):Nie mylę- skrzyżowanie ma powierzcnie, nie obszar i tak napisałem.
Właśnie- jak się nazywa ta część skrzyżowania, gdzie ma zastosowanie art.25, po której możesz jeździć?(podpowiem- w pytaniu jest słówko wskazujące odpowiedź)

220
załącznik 2
8.1
Chodnika nie zauważyłem.
Jeśli po przeczytaniu tego pkt nie będziemy mogli sie dogadać to będziemy sobie wyjaśniać.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » środa 06 marca 2013, 14:49

220.5.2.3 napisał(a):Znak D-3 umieszcza się na początku każdej drogi jednokierunkowej...
Ale tutaj nie mamy do czynienia z całą drogą jednokierunkowa tylko z jezdnia jednokierunkową.
szerszon napisał(a):C-11 lub C-12 coś "przemyca"
Tak. C-11 informację, że jezdnia z prawej strony tego znaku jest jezdnią jednokierunkową, a C-12 że jezdnie wokół wyspy centralnej jest jezdnią jednokierunkową. Jeżeli jezdnie te byłby dwukierunkowe zastosowanie tych znaków byłoby niezgodne z "220".
szerszon napisał(a):a tu zmienisz kierunek ?
Gdzieś "tu" owszem. Ale sprecyzuj o jakie "tu" ci chodzi, bo przejazd przez to rondo składa się zarówno z odcinków, na których poruszam się nie zmieniając kierunku jazdy jak i odcinków na których kierunek jazdy zmieniam.
szerszon napisał(a):Daj spokój.
Nie pisz - czytaj.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez maryann » środa 06 marca 2013, 15:44

szerszon napisał(a):220
załącznik 2
8.1
Chodnika nie zauważyłem.
Jeśli po przeczytaniu tego pkt nie będziemy mogli sie dogadać to będziemy sobie wyjaśniać.
Dobra; chcesz językiem 8. - w porządku. Jak nazywa się ta część skrzyżowania, na której maluje się znaki poziome przeznaczone dla pojazdów[silnikowych]?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » środa 06 marca 2013, 16:18

No napisali -powierzchnia. Tutaj chyba sie zgadzamy ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » czwartek 07 marca 2013, 01:13

Interesuje nas jezdnia bo zgodnie z Art.24.8.1. to jezdnia ma być jednokierunkowa a nie cała droga.
szymon1977 napisał(a):Skoro na podstawie braku znaku D-3 stwierdziłeś, że to coś, po czym poruszamy się wokół wyspy centralnej nie jest jezdnia jednokierunkową wystarczy jak zacytujesz fragment, z którego wynikałoby, że KAŻDA jezdnia jednokierunkowa, na KAŻDYM skrzyżowaniu MUSI być oznaczona znakiem D-3.
Zanim odpowiesz zwróć uwagę ile w "220 "jezdni jednokierunkowych bez znaku D-3 jest na rysunkach od 4.2.9.2. do 4.2.11.3. Skup się JEZDNIA JEDNOKIERUNKOWA a nie droga jednokierunkowa.

szerszon napisał(a):...a co powiesz na PoRD ?
To nie sprawa PoRD czy w rozważaniach teoretycznych mój przejazd rozdzielę na odcinki, na których wykonuję jakiś manewr oraz takie, na których manewru żadnego nie wykonuję.

szerszon napisał(a):...masz sygnalizować juz zamiar charakteru wykonywanego manewru, a nie że zjeżdżasz z ronda...
Ale nie zamiar przejechania przez skrzyżowanie w kierunku. Dopóki nie zrozumiesz różnicy pomiędzy "kierunkiem przejazdu przez skrzyżowanie" a "zmianą kierunku jazdy" w szczegóły zagłębiać się nie będę.

szerszon napisał(a):90% tego co piszesz to bzdury
Jedyna bzdura jaką u mnie udało Ci się wykazać to pomylone literki przy tabliczkach T-6(x) - choć wpływu na zastosowanie się do ich treści z punktu widzenia kierującego już wykazać Ci się nie udało. To zdecydowanie za mało, żaby cokolwiek nazwać bzdurą. A za słówka mnie nie łap, bo ze swoją znajomością języka polskiego tylko się kompromitujesz.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez LeszkoII » czwartek 07 marca 2013, 09:37

" kierunek przejazdu przez skrzyżowanie" - podciągnąłbym to pod trasę, jaką należy pokonać w obrębie skrzyżowania aby uzyskać zamierzony efekt opuszczenia go w konkretnym miejscu. Na przykład za pomocą znaku F-7, albo F-8(objazd)
Obrazek
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » czwartek 07 marca 2013, 10:14

leszko
to nie jest jedno skrzyżowanie
szymon
Na numerkach przykładów nie wszystko jest jezdniami czy tez tam drogami, dlatego tez ciężko postawić D-3.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości