Czy strzałki P8 zabraniają zmiany pasa?

[maryann]

Proszę bardzo, patrz i ucz się cytować:
"11. pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni(...)"

[BOReK]

Ale to jest definicja pasa ruchu, a nie zmiany pasa ruchu.

[maryann]

Oczywiście.

[lith]

BORek, nie wiem czemu na skrzyżowaniach miałoby pasów ruchu nie być. Jak jade prosto to wjeżdżam innym, potem jade po 'bezpasiu' o.O? I wyjeżdżając zajmuję inny, nowy? Ciekawe, ale z niczego mi znanego raczej nie wynika. Przecież pasy na skrzyżowaniu często nawet wymalowane są.

[BOReK]

Ale jak są wymalowane w jednym kierunku, to w kierunku poprzecznym po jakim pasie jedziesz?

[maryann]

Nie, nie- pasów na skrzyżowaniach zazwyczaj nie maluje się; czasami tylko fragmentami na bardziej rozbudowanych konstrukcjach - o to chodziło lith.
Co nie zmienia faktu, że pasy są... i to właśnie tak dużo, że aż nie warto malować.
Ale trudno malować strzałki, gdy nie namalowano pasów.

[Cyberix]

Rozumiem, czyli np. takie "zmiany pasa" na skrzyżowaniu są jak najbardziej dozwolone...

[maryann]

No właśnie są dozwolone, tylko nie wolno ich robić, a wszystko nie wiadomo czemu!

[lith]

@Cyberix
Na Twoim rysunku zmianę pasa widzę w sumie jedynie tutaj:

94c36db5b5e04.png (833.7 KiB) Przeglądane 3520 razy

I jest to jak najbardziej przepisowa zmiana... tyle, że odbierana jako chamstwo i cwaniactwo.
Reszta to zmiany kierunku, oczywiście z niewłaściwych pasów i za to już można karać.

[dylek]

Na Twoim rysunku zmianę pasa widzę w sumie jedynie (...)
I jest to jak najbardziej przepisowa zmiana... tyle, że odbierana jako chamstwo i cwaniactwo.

lith - po zmianach, które mają wejść - ta twoja przepisowa zmiana będzie skutkowała przerwaniem egzaminu...zdajesz sobie sprawę z tego ?
Twoje przepisowe jechanie zostanie potraktowane jak wykroczenie stwarzające bezpośrednie zagrożenie.
I to nawet na puściuteńkim skrzyżowaniu....

[lith]

możesz jakiś link dać? bo zaciekawiło mnie to

[dylek]

http://www.prawojazdy.com.pl/aktualnosci/single/id/1289
a tam na dole do ściągnięcia...
W rozporządzeniu załacznik nr 2 tabela nr 1... pkt 9.6

Sytuacja dla mnie prosta...skoro wjeżdżasz na skrzyżowanie pasem do jazdy np. tylko na wprost - to tak masz pojechać, a nie slalomować po skrzyżowaniu ....
Stu w korku stoi przed skrzyżowaniem gęsiego i grzecznie czeka na właściwym pasie przy pustych sąsiednich pasach... bo ? Frajerami są i nie wiedza, że mogą se dowolnym na skrzyżowanie wbić, tam hycnąć na odpowiedni i pojechać ?
Jak wyobrażasz sobie ruch drogowy, gdyby nagle wszyscy zaczęli tak podchodzić do F-10, F-11 i P-8 ?
Chciałbyś przy takiej samowolce poruszać się po skrzyżowaniach ? Ja nie.

[sankila]

Nie rozumiem co mi zabrania zmiany pasa ruchu na skrzyżowaniu.

Nic. Złe pytanie.
Własciwe powinno brzmieć: "co mi zabrania jazdy w kierunku innym, niż dozwalają znaki na pasie, którym jadę?"
Odpowiedź: art. 5, według którego "uczestnik ruchu zobowiązany jest stosować się do znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania".
W tłumaczeniu:
- jeżeli znak drogowy mówi: z tego pasa w lewo, to jedziesz z tego pasa w lewo - bez dyskutowania, że "w prawo też by się dało".

strzałka pokazuje, z którego pasa mogę pojechać w określonym kierunku

Strzałka pokazuje, który kierunek dozwolony jest z tego pasa.

To może zacytuj ową definicję, bo prawdę powiedziawszy pierwszy raz słyszę, że takowa w ogóle istnieje.

Uznajesz się za wszechwiedzącego? Czego Drezyna nie słyszał, tego nie ma? Ciemnota i zabobon, przesądy światło ćmiące?
No to czytaj, ale na przyszłość bądź uprzejmy prosić, nie żądać.
Zmiana pasa ruchu - manewr w ruchu drogowym, polegający na przemieszczeniu się pojazdu z zajmowanego pasa ruchu na sąsiedni pas ruchu.
BTW - Gdybyś nie znał definicji manewru w ruchu drogowym: celowa zmiana położenia pojazdu (np. poprzez zwrot lub przemieszczenie), dla zajęcia dogodnej pozycji.

definicja zmiany pasa ruchu nie istnieje i jako tak jest domniemana w znaczeniu dosłownym.

Twoja racja, chociaż ja doprecyzowałabym: "nie została wyodrębniona w PoRD, co oznacza, że Ustawodawca nie widział takiej potrzeby, bo definicję da się wyprowadzić z istniejących definicji PoRD i pojęć powszechnych."
To tak na wszelki wypadek, żeby na przyszłość nie było czepiania się, że nie istnieją definicje pojęć: w lewo, w prawo, obok, sąsiedni, kierunek, itp.

Drezyna, rządzisz.

Podobnież o gustach się nie dyskutuje, ja jednak zdecydowanie preferuję kopana

[Drezyna]

...

No ale te definicje to twoje pomysły, nie wiedziałem, że obowiązują wszystkich. Od kiedy i na jakiej podstawie? Nie żebym się czepiał, ale tu eksperci dyskutują co jest zmianą, a co nie jest, a ty jednym dekretem rozwiązujesz problem. To jak skręcam w drogę poprzeczną na inny pas, to zmieniam, czy nie zmieniam na ten przykład?

BTW - jeśli preferujesz kopana, do dołącz do mojego apelu w jego sprawie.

[maryann]

Złe pytanie.
Własciwe powinno brzmieć: "co mi zabrania jazdy w kierunku innym, niż dozwalają znaki na pasie, którym jadę?"

Też złe. "Co mi nakazuje dotrzymać wybór pasa i kierunku podjęty przed skrzyżowaniem?"- też niedoskonałe, ale chyba lepsze.