Wyprzedzanie -wątpliwości

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez lechB » poniedziałek 12 marca 2012, 20:01

oskbelfer napisał(a):NA DRUGIM RYSUNKU mamy 4 pasy ruchu (dwa niewyznaczone w jedną i dwa również nie wyznaczone w druga strone --- rozdzielone podwójną ciągłą )

Rysunek wymyślony dobrze że autor nie buduje dróg. Dodajmy jeszcze do rysunku po 2 pojazdy w każdym kierunku to ile będziemy mieli pasów ruchu.
Od kiedy jesteśmy na ty Panie oskbelfer, jesteś agresywny aż strach pisać a co dopiero Ciebie spotkać.
Musisz się jeszcze dużo uczyć, nie jesteś partnerem do dyskusji.
lechB
 
Posty: 125
Dołączył(a): poniedziałek 08 sierpnia 2011, 10:36

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez ringus1 » poniedziałek 12 marca 2012, 20:13

@lechB
Dlaczego wymyślony? Jeżdżę taką ulicą codziennie. Sienkiewicza we Wrocławiu.

A co do tego czy droga ma wyznaczone czy niewyznaczone pasy ruchu. To ja osobiście powiedziałbym, że droga ma wyznaczone pasy ruchu, tylko wtedy gdy wszystkie pasy są wyznaczone.
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez kopan » poniedziałek 12 marca 2012, 20:15

Niestety całkowicie błędny wniosek, bo na rysunku jest to droga z wyznaczonymi pasami ruchu po jednym w każdym kierunku.
Proszę narysować drogę z wyznaczonymi pasami ruchu, po jednym w każdym kierunku z użyciem różnych linii osiowych.
Istnieje taka droga, czy pojawia się i znika - jak się rożne linie zastosuje ??
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez polex » poniedziałek 12 marca 2012, 22:24

albin napisał(a):Mi chodzi typowo o słowa, wyznacza...rozdziela....to chyba nie to samo.

Oczywiście, że to nie to samo.
O tym, że pasy mogą być oznaczone lub nie, traktuje art. 2.7 PoRD
"
pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;

Innymi słowy: jeśli na dwukierunkowej jezdni jest jakiś znak (w domyśle - jeden z rodzajów linii) to mamy do czynienia z dwukierunkową jezdnią z oznaczonymi pasami (w przeciwnych kierunkach). Każdy z tych pasów może być dodatkowo wyposażony w linie, które mogą wyznaczać/oddzielać pasy ruchu.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 12 marca 2012, 23:15

lechB napisał(a):Rysunek wymyślony dobrze że autor nie buduje dróg.

Dodajmy jeszcze do rysunku po 2 pojazdy w każdym kierunku to ile będziemy mieli pasów ruchu.
Od kiedy jesteśmy na ty Panie oskbelfer, jesteś agresywny aż strach pisać a co dopiero Ciebie spotkać.
Musisz się jeszcze dużo uczyć, nie jesteś partnerem do dyskusji.



lechB ---- człowieku takie drogi spotyka się w całej Polsce, tylko Ty tego nie widzisz

sprawa druga -- znów chyba nie widzisz że na rysunku pojazdy sa namalowane a JA WYRAŹNIE NAPISAŁEM 4 pasy :) -- tak więc -------O CO CI CHODZI ? :)

Na Ty nie jesteśmy i nie będziemy --- a na forum CZŁOWIECZE panował Ci nie będę

co do nauki to człowiek uczy się przez całe życie :)

a dyskutować to mogę z ludźmi czującymi temat -- CIEBIE CZŁOWIECZE --- uświadamiałem a nie dyskutowałem :)

a może Ty jesteś jolkazmławy :hmm: pod zmienionym nickiem :)

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 12)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez polex » wtorek 13 marca 2012, 16:09

Sądzę, że zamiast debatować nad tymi ostatnimi rysunkami należałoby powrócić do wyjściowego pytania, które sprowadza się do interpretacji tego przepisu:
Art. 24
8. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:
1. jednokierunkowej;
2. dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym - w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.

Można tam wjeżdżać na jezdnię dla ruchu przeciwnego czy nie?
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez albin » wtorek 13 marca 2012, 17:19

polex napisał(a):Sądzę, że zamiast debatować nad tymi ostatnimi rysunkami należałoby powrócić do wyjściowego pytania...


Chyba nie śledzisz tego wątku zbyt dokładnie, rysunki dlatego są żeby ustalić czy jest to droga z wyznaczonymi pasami ruchu (gdzie można wyprzedzać) czy z nie wyznaczonymi pasami ruchu gdzie byłoby to zabronione. Dlatego te dywagacje na temat rysunków rozpocząłem.
A, B, C, D, E -
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez polex » wtorek 13 marca 2012, 18:13

Sądziłem, że ta sprawa została już rozstrzygnięta. Ale skoro nie to spróbuję w inny sposób.

Dyskutujemy o pewnym wyjątku zezwalającym na wyprzedzanie np na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi.
Co jest potrzebne, by ten wyjątek zastosować? M.in. jezdnia dwukierunkowa wyznaczonymi pasami ruchu na odcinku, gdzie można wyprzedzić. Ale... pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym. I teraz masz dwa przykłady: 1. jezdnia, na której jeden z rodzajów linii dzieli ją na części do jazdy w przeciwnych kierunkach lub 2. jezdnia bez jakichkolwiek linii.
Pytanie pomocnicze: w jaki sposób stwierdzić czy kierujący wjechał na część dla ruchu przeciwnego? Na jezdni 1. jest to łatwe - wykaże to linia. Na jezdni 2. można to ocenić jedynie "na oko".

Uważam, że kwestia dot. wyznaczonych pasów jest jednak oczywista. Wprawdzie domyślam się, że niektórzy skłonni byliby za taką jezdnię uważać tą, na której są namalowane linie rozdzielające odrębne pasy dla tego samego kierunku. Ale wobec tego, że PoRD posługuje się terminem drogi z oznaczonymi i nieoznaczonymi pasami, więc nie ma innej możliwości jak stwierdzić, że droga z nieoznaczonymi pasami to droga bez jakichkolwiek znaków typu linia podłużna.

I teraz pozostaje zinterpretować ostatnią część przepisu opisującą ten omawiany wyjątek:
"- w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni."
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez polex » piątek 16 marca 2012, 21:53

Oj, coś mi się wydaje, że temat przerósł dyskutantów! :wink:

A co Wy na to?
Obrazek
Ostatnio zmieniony sobota 17 marca 2012, 23:56 przez polex, łącznie zmieniany 1 raz
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez ringus1 » piątek 16 marca 2012, 22:21

Polex, zrozum że nasza interpretacja nie zezwala na ignorowanie znaków poziomych. Problem polega tylko na tym, czy możemy w ogóle wyprzedzać (w tym wjeżdżając na część jezdni dla ruchu przeciwnego, ale w dozwolonych miejscach) na jezdni z wyznaczonymi pasami ruchu, w miejscach oznaczonych znakami ostrzegawczymi.

Na przykład dokończyć manewr wyprzedzania 0,5 metra za znakiem ostrzegawczym. Dla ułatwienia niech będzie tam wszędzie tylko przerywana linia. Wolno wg. prawa czy nie?
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez polex » piątek 16 marca 2012, 22:46

Zasada wyjściowa jest prosta i jasna:
7.Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
(...)
2) na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;

I to jest odpowiedź na 1.szy akapit Twojego posta.

A potem to już nie jest tak prosto, bo jest omawiany przez nas wyjątek, w którym najważniejszy, wg mnie, jest zakaz wjeżdżania na pas dla ruchu przeciwnego.

Ty natomiast pytasz teraz o rzecz, która de facto nie jest wprost opisana w PoRD (bo być nie może, gdyż nie od tego jest PoRD). Formalnie powinno się zakończyć wyprzedzanie przed znakiem. Ale to tylko teoria. Uważam, że zdrowemu rozsądkowi należy pozostawić ocenę czy zdążymy wyprzedzić przed znakiem, czy też zakończymy ten manewr w sensownej (ale nigdzie nie określonej!) odległości za znakiem.
Jednak ta sprawa nie jest ujęta w tym dyskutowanym wyjątku i dlatego pozwoliłem sobie wrzucić rysunek, który, wg mnie, obrazuje ten właśnie wyjątek.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez sankila » niedziela 18 marca 2012, 00:42

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale czy przedstawiasz ten rysunek, żeby pokazać wyjątek, w którym można wyprzedzać, bo się nie przejeżdża na pas dla kierunku przeciwnego? :shock:

BTW - są miejsca, gdzie można wyprzedzać pomimo znaku ostrzegawczego: na zakrętach które zaczynają się i kończą linią jednostronnie przerywaną; wchodzący w zakręt ma od swojej strony ciągłą, więc nie może wyprzedzać; jadący z naprzeciwka, który w tym miejscu wychodzi z zakrętu, ma od swojej strony linię przerywaną - i może wyprzedzać, wjeżdżając na pas dla ruchu przeciwnego.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez polex » niedziela 18 marca 2012, 12:01

sankila napisał(a):Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale czy przedstawiasz ten rysunek, żeby pokazać wyjątek, w którym można wyprzedzać, bo się nie przejeżdża na pas dla kierunku przeciwnego? :shock:

Właśnie sądzę, że rysunek przedstawia ów wyjątek


sankila napisał(a):BTW - są miejsca, gdzie można wyprzedzać pomimo znaku ostrzegawczego: na zakrętach które zaczynają się i kończą linią jednostronnie przerywaną; wchodzący w zakręt ma od swojej strony ciągłą, więc nie może wyprzedzać; jadący z naprzeciwka, który w tym miejscu wychodzi z zakrętu, ma od swojej strony linię przerywaną - i może wyprzedzać, wjeżdżając na pas dla ruchu przeciwnego.

Opisałaś dość często spotykaną sytuację. Tyle tylko, że ponieważ znak "niebezpieczny zakręt" nie ma odpowiednika w jego odwołaniu (jak np ograniczenie prędkości), więc ta jednostronnie przerywana linia nie może być traktowana, iż namalowana jest na zakręcie, a raczej po nim.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez sankila » niedziela 18 marca 2012, 14:10

polex napisał(a):Właśnie sądzę, że rysunek przedstawia ów wyjątek
O ile zrozumiałam wizję artysty, to Twoje autko wjechało na powierzchnię wyłączoną z ruchu, gdzie - jak sama nazwa wskazuje - pod żadnym pozorem nie miało prawa się znaleźć. Włącz myślenie - jeśli Ty miałbyś prawo wjechać na tę powierzchnię, to auto z naprzeciwka również - i byłoby piękne BUM!
ponieważ znak "niebezpieczny zakręt" nie ma odpowiednika w jego odwołaniu (jak np ograniczenie prędkości), więc ta jednostronnie przerywana linia nie może być traktowana, iż namalowana jest na zakręcie, a raczej po nim.
Niebezpieczny zakręt jest oznaczony z dwóch stron: od znaku dla jadących w lewo do znaku dla jadących w prawo - cały obszar między tymi znakami jest zakrętem. I na tym zakręcie są wymalowane linie, które pozwalają (w określonych miejscach) wyprzedzać.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez polex » niedziela 18 marca 2012, 16:24

sankila napisał(a):Twoje autko wjechało na powierzchnię wyłączoną z ruchu, gdzie - jak sama nazwa wskazuje - pod żadnym pozorem nie miało prawa się znaleźć.

Pod żadnym pozorem? A czy zadałaś sobie trud zapoznania z omawianym przepisem, który mówi o "miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni."

sankila napisał(a):Włącz myślenie - jeśli Ty miałbyś prawo wjechać na tę powierzchnię, to auto z naprzeciwka również - i byłoby piękne BUM!

A może zróbmy odwrotnie - to Ty włącz myślenie i zobrazuj rysunkiem omawiany przepis, a nie poprzestawaj tylko na recenzowaniu, OK?

sankila napisał(a):Niebezpieczny zakręt jest oznaczony z dwóch stron: od znaku dla jadących w lewo do znaku dla jadących w prawo - cały obszar między tymi znakami jest zakrętem. I na tym zakręcie są wymalowane linie, które pozwalają (w określonych miejscach) wyprzedzać.

Wprawdzie w żadnym przepisie nie określa się granic zakrętu, więc rozważanie jest czysto teoretyczne, ale od siebie poddam w wątpliwość podany przez Ciebie zakres, gdyż znaki poprzedzają ów zakręt.
Ale nawet i to nie ma tu znaczenia. Istotą jest ów fragment przepisu:
- w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.

Bo interpretacja, że wskazuje on na zakaz wjeżdżania jest, wg mnie, niewłaściwa, gdyż takowe znaki same w sobie zabraniają wjeżdżania na te znaki, więc po co pisać, że "masło jest maślane"?. Natomiast omawiany zapis jest wyjątkiem od tej zasady, a więc dozwoleniem wyprzedzania w pewnych miejscach - właśnie tych "gdzie jest to zabronione znakami na jezdni."
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości