kolizja kto winien

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez kopan » niedziela 20 lipca 2008, 12:47

Nie rozumiesz podstawowych zasad fizyki.
Po to ogranicza się prędkość ??:
By można było wykonać bezpiecznie choć jakie manewry, w tym wjechanie na drogę z pierwszeństwem.
A kodeks jak najbardziej możesz poczytać - polecam.

Co do niby nie popierania głupoty na drodze:
To kto to napisał.
<<z tą prędkością mit się rozwiał ponad sto lat temu, zabija przyspieszenie.>>>
Czyli co możem ciąć byleby nie przyśpieszać w sposób ujemny.

No to co zabija czego się bać???
A od kiedy to przyspieszenie może zabić ??
Gościu zabija urwane koło, asfalt, i takie tam inne samo przyspieszenie zabić nie może.
Główkę urwało - brak główki zabił.
Jakie przyspieszenie??
Akcja - reakcja.
Głupota – śmiertka.
Oby samotna.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez BOReK » niedziela 20 lipca 2008, 21:13

JA nie rozumiem fizyki? Ja studiuje ten kierunek, tak dla twojej wiadomości.

Jeśli prędkość zabija, to jakim cudem piloci MiG-25 latając z trzykrotną prędkością dźwięku jeszcze żyją? A poddaj człowieka przyspieszeniu równemu ok. 400g (g=9,81m/s^2) przez dłużej niż ok. ćwierć sekundy - jak przeżyje, możesz obwołać go człowiekiem z tytanu albo Supermanem. Jakoś ten motocyklista z drugiego przykładu zginął dopiero w wyniku zderzenia, wcześniej nieźle zasuwał i - szok! - żył.

A że głupota zabija to wiemy nie od dzisiaj, nie bez powodu istnieje Nagroda Darwina.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez kamiles » niedziela 20 lipca 2008, 21:52

BOReK napisał(a):JA nie rozumiem fizyki? Ja studiuje ten kierunek, tak dla twojej wiadomości.

Nie mówię, że u Ciebie tak jest, ale, niestety, nie zawsze jedno jest konsekwencją drugiego...
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez przemq14 » niedziela 20 lipca 2008, 22:19

Właśnie widać że studiujesz a nie uczysz się.
Przyspieszenie przy zderzeniu wynika bezpośrednio z prędkości.
Avatar użytkownika
przemq14
 
Posty: 143
Dołączył(a): poniedziałek 14 kwietnia 2008, 16:23

Postprzez kopan » niedziela 20 lipca 2008, 22:56

No widzisz prędkość nie zabija ale prędkość i przeszkoda na drodze zabija wprost proporcjonalnie do kwadratu tej prędkości.
A piloci żyją bo na cegłę nie trafili.
Se latają bo cegły w przestworzach rzadko występują w przeciwieństwie do drogi na której co kawałek sytuacja się zmienia
i dość twarde przeszkody sie pojawiają.

Tego z motoru zabił motor.
On był niewinny.

A jak już człowieka chcesz poddawać przyśpieszeniu 400g to raczej niemożliwe minus 400g możliwe.
Nadmienię że fizyki nie studiuje.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez disaster » niedziela 20 lipca 2008, 23:13

O czym ta dyskusja?
Zabija prędkość, zmiana prędkości, przyśpieszenie, opóźnienie, zmiana pędu.

Zabija głupota - własna lub innych.

Obrazowo - jak przyrżniesz w ścianę z prędkości 100km/h to gdy zezwłok nieszczęśnika się zatrzyma, jego bebechy będą krótko kontynuowały podróż, aż osiągną konsystencję mielonki firmowej.

@BoREK jakby studiował fizykę, to byś tu nie bajdurzył o 400g tylko 400G, poza tym w tym przypadku wyrażałbyś prszprzyśpieszenie w N/kg a nie w m/s^2

@przemeq14 - Ty za to upierasz się jak ... przy swoim. To co się dzieje przy zderzeniu to temat na habilitację, więc nie jest to tak proste jak Ci się wydaje.

@Kopan - co za różnica czy + czy - 400 ?
Albo dostaniesz w łeb albo w dupę, zależy w którą stronę będzie skierowana siła. Sam kierunek nie ma znaczenia.
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez BOReK » niedziela 20 lipca 2008, 23:34

disaster napisał(a):@BoREK jakby studiował fizykę, to byś tu nie bajdurzył o 400g tylko 400G, poza tym w tym przypadku wyrażałbyś prszprzyśpieszenie w N/kg a nie w m/s^2

Co ty bredzisz, człowieku? Wielkie G to m.in. stała grawitacji, małe g to przyspieszneie ziemskie, tablice fizyczne mówią "dzień dobry!". Nowe tablice. Natomiast N/kg, jak sobie rozwiniesz N i poskracasz, da ci m/s^2, które jest oficjalną jednostką przyspieszenia w układzie SI.

przemq14 napisał(a):Właśnie widać że studiujesz a nie uczysz się.
Przyspieszenie przy zderzeniu wynika bezpośrednio z prędkości.

Oczywiście że nie. Przyspieszenie jest miarą zmiany prędkości i jest z nią związane, ale zależy jeszcze od przynajmniej jednego czynnika. Kinematyka (dynamika zresztą też) to bardzo ciekawy dział, polecam.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Cycu » wtorek 22 lipca 2008, 20:30

Dobra nie kłóćmy się, bo i nie ma po co.

Zabijają obrażenia ciała człowieka, powstałe na skutek zderzenia. Przy czym prędkość względna zderzających się ciał ma zasadnicze znaczenie dla rozmiaru, zakresu i charakteru obrażeń.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez tom9 » wtorek 22 lipca 2008, 20:44

apropo fizyki. moze ktos powie bo mnie zaciekawilo.
stoi sobie tir (rowna nawierzchnia, na luzie) - waga +/- 30 ton.
Ładuje w niego rozpedzone auto z predkoscia 150 km/h
czy tir zostanie przesuniety ? jesli tak to o ile (plus minus starczy) ?
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez BOReK » wtorek 22 lipca 2008, 21:01

Nie znam oporów toczenia, więc podam tylko prędkość. Zakładając, że część tej energii pochłonie samo zderzenie, to TIR z wklejonym w tył (lub w przód) samochodem rozpędzi się maksymalnie do 6-7km/h, zresztą bez samochodu to o jakieś 0,5km/h szybciej. Bez hamulców pewnie się troszkę przetoczy, może jakieś 20-30 metrów. To już niech stwierdzi ktoś, kto jeździ ciężarówkami.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Cycu » wtorek 22 lipca 2008, 21:06

Chcąc zaspokoić Twoją ciekawość na szybkości przeprowadziłem pare symulacji. W podanych warunkach (ciężarowy z naczepą-masa ok. 30 ton, osobowe auto rodzinne-v=150 km/h) ruch zestawu przy zderzeniu był niewielki, dosłownie kilka centymetrów. Osobowe auto wbija się pod naczepę. Gdyby nie to, przesuniecie mogłoby być trochę większe.

Znam przypadek, gdzie autobus komunikacji miejskiej został przesunięty o ok. 1,5 metra w bok (osobowy uderzył nie całą powierzchnią przodu).
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez BOReK » wtorek 22 lipca 2008, 21:08

Czyli jednak zapomniałem o czymś - właśnie o wjechaniu pod naczepę. :D
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Cycu » wtorek 22 lipca 2008, 21:15

BOReK napisał(a):Czyli jednak zapomniałem o czymś - właśnie o wjechaniu pod naczepę.

No, pod naczepę lub kabinę. Szczególnie naczepa dużą plastyczność wykazuje :roll: do dziś tak są konstruowane, że samochód osobowy "wchodzi" pod nie, jak nóż w masło :evil:

Gdyby oba pojazdy były sztywne, nieplastyczne, przesunięcie mogłoby być spore
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez BOReK » wtorek 22 lipca 2008, 21:28

Ja przy wyliczeniu założyłem tylko, że trochę energii idzie na gięcie osobówki. Naczepe jakos pominąłem, a przy wślizgu sporo energii ją unosi.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez tom9 » wtorek 22 lipca 2008, 21:36

2 metry, wiec nie duzo, prawie w cale.
tak tez myslalem. dziekuje za pomoc i odpowiedz.
Pozdrawiam
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości