Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » czwartek 01 marca 2018, 00:45

Tom661 napisał(a):Skąd taki wniosek, że "rondo oznaczone C-12 jest skrzyżowaniem"????
Masz problem z definicją skrzyżowania i tegoż rozpoznaniem ? Masz problem z przeczytaniem ze zrozumieniem paragrafu 36.2 ????????

Rozporządzenie 170 nie ma upoważnienia ustawowego do definiowania skrzyżowania.
Dlatego przy C-12 jest mowa o skrzyżowaniu z Art 2
Dlatego też nawet § 36 nie definiuje skrzyżowania
Zgadza się. Nie definiuje. A jednak w nim jest napisane o skrzyżowaniu. Tak samo jak jest napisane o skrzyżowaniu w paragrafie 1 i innych. To jest to samo skrzyżowanie z definicji ustawowej.
samo usunięcie znaku C-12 z przed rzekomego "skrzyżowania" nie mogłoby skutkować likwidacją skrzyżowania - bo nie następuje żadna likwidacja przecięcia się dróg mających jezdnię, itd, lecz tylko samą zmianą organizacji ruchu na tym rzekomym "jednym skrzyżowaniu", z ruchu okrężnego wokół wyspy/placu na inny ruch niż okrężny.
Jak pisałem wcześniej. W wielu miejscach pomyłką jest postawienie C-12. Odległości między wlotami takie,że bez kanapek mozna z głodu umrzeć. Ale właśnie takie skrzyżowania podajecie za przykład.
(Pętla Słoneczna w Katowicach https://goo.gl/maps/b7hPTyGfWHq , Rondo Zenktelera w Katowicach,
Przykłady idiotyzmów lub nazw własnych. Też mamy rondo zesłańców syberyjskich, które Soro nie jest. Ale rondo...tylko tyle dociera.
Przypomnę: art. 2 pkt 10 PoRD nie określa sposobu poruszania się po skrzyżowaniu, natomiast § 36 informuje jedynie o sposobie poruszania się na rzekomo "jednym skrzyżowaniu w rozumieniu art. 2 pkt 10 PoRD".
Bo to definicja. Sposób jest określany w poszczególnych artykułach i paragrafach. I nie rzekom, tylko wyraźnie jest napisane, że pojazdy poruszające się po skrzyżowaNIU, a nie skrzyżowaNIACH posiadają pierwszeństwo nad wjeżdżającymi na skrzyżowanie , a nie skrzyżowania. To tylko czytanie ze zrozumieniem.
Jak widzisz interpretacja szkoły warszawskiej, którą prezentujesz, jest nie tylko "nowa", ale skrajnie idiotyczna. Ja tylko zwracam uwagę na to, że tylko PoRD może definiować skrzyżowania, a nie znak C-12.
Za to wasze krakowskie prostowanie rond jest skutecznie eliminowane przez powstające jak grzyby po deszczu ronda turbinowe. Widać że zarządcy dróg wyszli wam na przeciw, abyście się nie męczyli. :lol:

Tylko idioci mogą uważać, że znaki drogowe mogą "tworzyć", lub "likwidować" skrzyżowania.
Widząc C-12 wiem,że mam jedno skrzyżowanie-liczba pojedyncza. Jest wiele miejsc, gdzie na przełączkach w prawo stawia się A-7, a przed przełączką np A-6, pomimo tego,że 5 metrów dalej jest główne przecięcie się jezdni Warszawa Łopuszańska/Orzechowa. Bez A-6/A-7 byłoby to jedno skrzyżowanie z rozwidleniami. Tak są dwa. Tak wiec chyba z tobą coś nie tak.
Po drugie: gdyby istniało na Rynku w NT "jedno skrzyżowanie" w rozumieniu art. 2 pkt 10 PoRD, to usunięcie C-12 zmieniłoby tylko organizację ruchu na tym rzekomo "jednym skrzyżowaniu", a nie zlikwidowałoby żadnego skrzyżowania, czy też spowodowało cudowne rozmnożenie skrzyżowań.
O ile pamiętam po zmianie oznakowania Pan M.D komentował nową organizację. Chyba poustawiano T-6 na każdym rogu.Masz pecha.
Owszem. Proste. Że szkoła warszawska odleciała.
Raczej nie masz pojęcia czym jest skrzyżowanie. Podałem przykład z drogą wewnętrzną.
Powstanie, istnienie drogi publicznej, bądź jej znoszenie, zależy tylko i wyłącznie od stosownych aktów prawnych właściwych organów publicznych
.Tu też masz akt prawny. DRoga za pomocą znaku może być publiczna lub wewnętrzna. A popatrz, cały czas wygląda tak samo. Niesamowite prawda ?
Ale jeśli była to wcześniej droga publiczna, to np. Rada Gminy musiałaby uprzednio w drodze właściwej uchwały "zlikwidować" status drogi gminnej, zanim będzie można oznakować taką drogę jako "drogę wewnętrzną".
Po drugie w myśl art. 1 ust. 1 pkt 1 PoRD - PoRD obowiązuje na drogach publicznych, strefach zamieszkania i strefach ruchu. Ponieważ nie ma mowy w tym przepisie o "skrzyżowaniu" - jest to dowód, że rondo to też droga publiczna.
Ale dalej to taka sama droga, z asfaltem krawężnikami, chodnikiem. I co zrobisz ? Raz masz skrzyżowanie a drugi raz nie masz, bo droga jest wewnętrzna. Za pomocą jednego znaku zlikwidowali ci skrzyżowanie.Idioci, prawda ? :lol: :lol: :lol: A może jednak nie ?
Oczywiście. Art. 2 pkt 10 PoRD.
A napisali w tym artykule,że definicja nie dotyczy SoRO ? :lol: :lol: :lol:
Znam. I niczego on nie zmienia.
Nie znasz. Z przepisów ustawy może wynikać,że dane miejsce nie jest jednym skrzyżowaniem, W życiu byś nie podejrzewał,że Plac Grunwaldzki w Szczecinie jest jednym skrzyzowaniem, gdyby nie C-12. Zakazy postoju, miejsca parkingowe, przejścia dla pieszych, odległości między wlotami mające ponad 20 metrów.
]Powtórzę: skrzyżowań nie tworzy się znakami. Nic takiego nie wynika z art. 2 pkt 10 PoRD.
Jak widać przykład drogi wewnętrznej czy A-6/A-7 temu przeczy. Bez tych znaków stosowałbyś Art 25.1. A tak musisz skorzystać z innych. Dlatego nie klep bez sensu swoich mądrości, tylko zajmij się przepisami.
Status drogi (a w zasadzie jeden z rodzajów drogi publicznej) wynika z właściwego aktu prawnego organu władzy publicznej. § 36, ani żadne inne skrzyżowanie nie ma mocy usunąć statusu drogi publicznej.
Odpowiadasz bez sensu. Piszę o rozporzadzeniu, gdzie jest napisane o skrzyzowaniu a nie o drodze, którą ty widzisz. Uchwałą to sobie mogą. Tyle co ty.
Nie masz przepisu prawnego, który by stwierdzał, iż "skrzyżowanie nie jest drogą publiczną". Ani art. 1 ust. 1 pkt 1 PoRD ani art. 2 pkt 10 nie wyłączają statusu drogi publicznej na żadnym jej odcinku.
To tylko skrajnie idiotyczna interpretacja szkoły warszawskiej może doprowadzić do takich kretynizmów, które prezentujesz.
Mam definicję skrzyzowania i definicję drogi, których nie odróżniasz. :lol: :lol: :lol: Nie dociera definicja skrzyzowania. Ta skrajnie idiotyczna warszawska interpretacja opiera się na definicjach czytanych literalnie. Czyli skrzyzowanie to przecięcie się dróg posiadających jezdnię...a nie droga jednokierunkowa, jedna :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » czwartek 01 marca 2018, 00:58

Henq napisał(a):[

1 - bzdura! o ile nie ma pasów wyprowadzających na konkretny pas na powierzchni ronda można zając dowolny pas :spoko: i to też w sytuacji tylko jak są linie ciągłe, przerywane zawsze można przekroczyć :
Z lewego pasa wjeżdżasz na zewnętrzny przy skręcie w lewo. Dalej pozostaje aktualne pytanie co z sygnalizacją ?
2 - ależ to ty nakazujesz mi sygnalizowanie obydwu manewrów na raz - dlaczego nagle ci się nie da? :wow: czyżbyś zrozumiał że masz sygnalizować jeden lub drugi manewr?
Już nie. Przecież ty nie odróżniasz zmiany pasa ruchu od jego zajecia po skręcie na drodze poprzecznej. Ten filmik, który wrzuciłeś dobitnie to pokazał. :lol: :lol: :lol: Nie łapiesz tego.
3- na rondzie nie skręca się w lewo - tylko objeżdża wyspę w kierunku wskazanym na znaku :spoko: - a dokonać tego mogę dowolnym pasem o ile nie ma na nim strzałek kierunkowych
Jedzie się prosto objeżdżając wyspę w kierunku wskazanym na znaku.
skręca się w prawo objeżdżając wyspę w kierunku wskazanym na znaku.
skręca się w lewo objeżdżając wyspę w kierunku wskazanym na znaku.
zawraca się objeżdżając wyspę w kierunku wskazanym na znaku.
Tu masz narysowane.
Obrazek
4- bzdura gdzie masz napisane że musisz sygnalizować każdą zmianę pasa ruchu?
W Art 22.5.
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Nie ma wyłączenia, że raz musisz a raz nie. Zwracam uwagę na ostanie słowo-manewru, a nie manewrów.
Chociaż na wstępie napisałem, że nie odróżniasz zmiany pasa ruchu od zajęcia pasa ruchu po skręcie. Włącz fonię w tym twoim filmiku.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez gumik » czwartek 01 marca 2018, 14:14

szerszon napisał(a): Jest wiele miejsc, gdzie na przełączkach w prawo stawia się A-7, a przed przełączką np A-6, pomimo tego,że 5 metrów dalej jest główne przecięcie się jezdni Warszawa Łopuszańska/Orzechowa. Bez A-6/A-7 byłoby to jedno skrzyżowanie z rozwidleniami. Tak są dwa.

Błąd. Z Rozporządzenia: "Znak A-7 znajdujący się w obrębie skrzyżowania dotyczy tylko
najbliższej jezdni, przed którą został umieszczony."
Także znaki te o których piszesz absolutnie nie tworzą nowych skrzyżowań.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3517
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » czwartek 01 marca 2018, 19:52

gumik napisał(a):Błąd. Z Rozporządzenia: "Znak A-7 znajdujący się w obrębie skrzyżowania dotyczy tylko
najbliższej jezdni, przed którą został umieszczony."
Także znaki te o których piszesz absolutnie nie tworzą nowych skrzyżowań.
Nie. Obejrzyj sobie skrzyżowanie o którym pisałem. Masz oddzielny wyjazd z A-7 a na wysepce A-6. Jak nic kolejne skrzyżowanie.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez gumik » czwartek 01 marca 2018, 20:47

Samo stwierdzenie, że znak A-6, czy A-7 postawiony w jakimś miejscu tworzy skrzyżowanie jest błędne. Skrzyżowanie istnieje albo nie istnieje, ponieważ dane miejsce albo spełnia albo nie spełnia definicję skrzyżowania. Żaden z tych znaków nie stworzy skrzyżowania w miejscu, w którym go nie ma bez znaku. Znaki te można postawić przed skrzyżowaniem już istniejącym. W przeciwnym przypadku definicja skrzyżowania musiałaby zawierać: "... lub miejsce oznaczone odpowiednimi znakami".
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3517
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » czwartek 01 marca 2018, 21:43

gumik napisał(a):Samo stwierdzenie, że znak A-6, czy A-7 postawiony w jakimś miejscu tworzy skrzyżowanie jest błędne. Skrzyżowanie istnieje albo nie istnieje, ponieważ dane miejsce albo spełnia albo nie spełnia definicję skrzyżowania. Żaden z tych znaków nie stworzy skrzyżowania w miejscu, w którym go nie ma bez znaku. Znaki te można postawić przed skrzyżowaniem już istniejącym. W przeciwnym przypadku definicja skrzyżowania musiałaby zawierać: "... lub miejsce oznaczone odpowiednimi znakami".
Znak A-6 organizuje ruch w ten sposób ( w wymienionym miejscu), że są dwa skrzyżowania.
Inaczej można by odczytać,że jest jedno rozbudowane.
2. Znaki:
1) A-6a „skrzy˝owanie z drogà podporzàdkowanà
wyst´pujàcà po obu stronach”,
2) A-6b „skrzy˝owanie z drogà podporzàdkowanà
wyst´pujàcà po prawej stronie”,
3) A-6c „skrzy˝owanie z drogà podporzàdkowanà
wyst´pujàcà po lewej stronie”
ostrzegają o skrzyżowaniu z drogą podporządkowaną
Inaczej w tym miejscu zachowywałbyś się jak na jednym skrzyżowaniu. Czyli ustępował pierwszeństwa skręcając w lewo skręcającemu w prawo. Tu masz A-6 i wiesz, że to następne skrzyżowanie. A przeciecie cały czas istnieje, a A-6 nie stawia się w obrębie skrzyżowania.
Posłużę się jeszcze raz "drogą wewnętrzną" Bez tego znaku nie miałbyś pojęcia,że nie ma skrzyżowania. Czy jest znak czy go nie ma-miejsce wygląda identycznie. Głosowałbyś,że jest skrzyzowanie, bo jest przecięcie się dróg. Znak załatwia sprawę i twój punkt widzenia ląduje tam gdzie jego miejsce.Tak jak "krótki zjazdowy"
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez gumik » piątek 02 marca 2018, 18:50

Znak "droga wewnetrzna“ informuje, ze taka droga tam istnieje. Brak tego znaku by tego nie zmienił.
Tak samo A-6 nie tworzy magicznie skrzyżowania, a jedynie informuje, ze skrzyżowanie istnieje. Brak znaku nie spowodowałby, ze skrzyżowanie przestaje istnieć.
Twierdzenie, ze bez znaku nie ma skrzyzowania a po postawieniu znaku jest, to poważny błąd myślowy.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3517
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » piątek 02 marca 2018, 21:48

gumik napisał(a):Znak "droga wewnetrzna“ informuje, ze taka droga tam istnieje. Brak tego znaku by tego nie zmienił.
Ależ oczywiście,że zmienia się sytuacja. Jak będąc w takim miejscu pierwszy raz miałbyś pojęcie, że to droga wewnętrzna ? Masz jakiś magiczny pomysł ? Widzisz przecięcie się dróg posiadających jezdnię. Z prawej nadjeżdża pojazd. Co robisz ?
Tak samo A-6 nie tworzy magicznie skrzyżowania, a jedynie informuje, ze skrzyżowanie istnieje. Brak znaku nie spowodowałby, ze skrzyżowanie przestaje istnieć.
Odporny jesteś. Bez A-6 we wspomnianym przeze mnie miejscu trzeba traktować jako rozbudowane jedno skrzyzowanie i stosować Art 25.1.
Widzisz,masz wyjaśniane, a ty dalej swoje. Jak grochem o ścianę.
Twierdzenie, ze bez znaku nie ma skrzyzowania a po postawieniu znaku jest, to poważny błąd myślowy.
Fakty temu przeczą. Powrócę jeszcze raz do miejsca przecięcia się dróg. Raz "drogą wewnętrzną" a raz bez. Na jakiej podstawie stwierdzisz kiedy jest skrzyzowanie , a kiedy nie ma. Odeślesz do geodezji ? Żartujesz sobie ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez Henq » niedziela 04 marca 2018, 15:35

szerszon napisał(a):
Henq napisał(a):[

1 - bzdura! o ile nie ma pasów wyprowadzających na konkretny pas na powierzchni ronda można zając dowolny pas :spoko: i to też w sytuacji tylko jak są linie ciągłe, przerywane zawsze można przekroczyć :
Z lewego pasa wjeżdżasz na zewnętrzny przy skręcie w lewo.
a co może nie mogę?
Obrazek

jakiś przepis zabrania?


szerszon napisał(a):Dalej pozostaje aktualne pytanie co z sygnalizacją ?
zmieniam kierunek jazdy i to sygnalizuje mam wybór sygnalizować zmianę kierunku jazdy lub zmianę pasa ruchu - nie pojmujesz tego, niestety wiem.
Obrazek

Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy LUB pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
sygnalizuję to lub to.

szerszon napisał(a):
2 - ależ to ty nakazujesz mi sygnalizowanie obydwu manewrów na raz - dlaczego nagle ci się nie da? :wow: czyżbyś zrozumiał że masz sygnalizować jeden lub drugi manewr?
Już nie. Przecież ty nie odróżniasz zmiany pasa ruchu od jego zajecia po skręcie na drodze poprzecznej. Ten filmik, który wrzuciłeś dobitnie to pokazał. :lol: :lol: :lol: Nie łapiesz tego.
pokazał ale twoje motanie się jak ślepego bez laski :lol: - no to jak magicznie przejechałeś przez część drogi w drugim kierunku? - zapewne tu również unikniesz odpowiedzi bo niewygodna prawda? nadal nie napisałeś dlaczego nie da ci się dwóch manewrów na raz zasygnalizować :thumb2: :lol: :lol: :lol:

szerszon napisał(a):
3- na rondzie nie skręca się w lewo - tylko objeżdża wyspę w kierunku wskazanym na znaku :spoko: - a dokonać tego mogę dowolnym pasem o ile nie ma na nim strzałek kierunkowych
Jedzie się prosto objeżdżając wyspę w kierunku wskazanym na znaku.
skręca się w prawo objeżdżając wyspę w kierunku wskazanym na znaku.
skręca się w lewo objeżdżając wyspę w kierunku wskazanym na znaku.
zawraca się objeżdżając wyspę w kierunku wskazanym na znaku.
Brawo, no to teraz jeszcze daj przepis nakazujący wg ciebie objeżdżanie wyspy w kierunku wskazanym na znaku jedynym słusznym pasem czyli wewnętrznym :thumb2: :lol: :lol: :lol:

szerszon napisał(a):Tu masz narysowane.
tak, strzałki kierunkowe i linie ciągłe a nie art 22.2 czy tym bardziej art 22.5 :thumb2: :lol: :lol: :lol:

szerszon napisał(a):
4- bzdura gdzie masz napisane że musisz sygnalizować każdą zmianę pasa ruchu?
W Art 22.5.
:lol: :lol: :lol:
Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Nie, nadal nie ma że każdą :spoko: może zmień kodeks bo jakieś głupoty masz w swoim wypisane :lol: :lol: :lol:
Masz sygnalizować albo zmianę pasa ruchu albo zmianę kierunku jazdy :thumb2: słowa "każdą" - brak

szerszon napisał(a):
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Nie ma wyłączenia, że raz musisz a raz nie.
oczywiście że jest: masz sygnalizować albo zmianę kierunku jazdy albo zmianę pasa ruchu :spoko: jeżeli wykonujesz dwa manewry na raz - przepis wymusza sygnalizację jednego lub drugiego a nie obu na raz :help:

szerszon napisał(a): Zwracam uwagę na ostanie słowo-manewru, a nie manewrów.
zwracam uwagę na słowo "lub" i brak słowa "każdą" - ale na wstępie już pisałem że masz poważne problemy z czytaniem :eek2:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » niedziela 04 marca 2018, 23:14

Henq napisał(a):a co może nie mogę?


jakiś przepis zabrania?
Pokazujesz zajecie pasa po skręcie. Ja ci pokazuje twoją próbę zmiany pasa ruchu z wewnętrznego na zewnętrzny przy skręcie w lewo już na wysokości pierwszego zjazdu.
zmieniam kierunek jazdy i to sygnalizuje mam wybór sygnalizować zmianę kierunku jazdy lub zmianę pasa ruchu - nie pojmujesz tego, niestety wiem.
A mi sie marzy sygnalizować "zmianę" pasa ruchu. Podobno mam wybór. Mogę nie sygnalizować zmiany kierunku jazdy ? Tzn będę skręcał w lewo z prawym kierunkowskazem, bo "zmieniam" pas ruchu.
sygnalizuję to lub to.
Jak wyżej. To mogę w lewo zmieniać kierunek jazdy i wybrać sobie sygnalizację "zmiany" pasa ruchu ?
pokazał ale twoje motanie się jak ślepego bez laski :lol: - no to jak magicznie przejechałeś przez część drogi w drugim kierunku? - zapewne tu również unikniesz odpowiedzi bo niewygodna prawda? nadal nie napisałeś dlaczego nie da ci się dwóch manewrów na raz zasygnalizować

Zmieniłem kierunek jazdy. Muszę to zrobić zmieniając pas ruchu ? Czy jak na filmie -zająć po skręcie. Wskaż mi, gdzie w filmie jest mowa o zmianie pasa ruchu przed zajęciem pasa ruchu po skręcie. Co do pytania -to było moje pytanie do ciebie, gdzie jesteś zwolniony z sygnalizacji zmiany kierunku jazdy czy pasa ruchu. gdzie ci dano wybór ?
Nie, nadal nie ma że każdą
nadal jest że zmianę kierunku jazdy czy zmianę pasa ruchu. Zwolnienia nie ma.
Brawo, no to teraz jeszcze daj przepis nakazujący wg ciebie objeżdżanie wyspy w kierunku wskazanym na znaku jedynym słusznym pasem czyli wewnętrznym
Była mowa o skręcie w lewo ? No to Art 22.2 i 5. Nigdzie nie pisałem o sygnalizacji kierunku wskazanym na znaku C-12. To sobie wymyslasz, aby uciec od mojego perfidnego drążenia tematu.
]tak, strzałki kierunkowe i linie ciągłe a nie art 22.2 czy tym bardziej art 22.5 :thumb2: :lol: :lol: :lol:
Coś sprzecznego z Art 22.2 ? A to strzałki kierunkowe w lewo czy w prawo zwalniają ciebie od obowiązku wynikającego z Art 22.5 ? Zdajesz sobie sprawę,że pewnie stoi jeszcze F-10 przed skrzyzowaniem ? Czy mam ci zacytować co oznaczają strzałki P-8x i znak F-10 i pokazać co ma wspólnego z Art 22.5 ?
Masz sygnalizować albo zmianę pasa ruchu albo zmianę kierunku jazdy :thumb2: słowa "każdą" - brak
Jak jest napisane kierujący, to uważasz,że nie dotyczy wszystkich kierujących, ponieważ nie napisali każdy kierujący ??? :lol: :lol: :lol: A jakiej zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu nie muszę sygnalizować ? Możesz podać wyjątki ?
jeżeli wykonujesz dwa manewry na raz - przepis wymusza sygnalizację jednego lub drugiego a nie obu na raz
To jak wyżej. Mogę sygnalizować "zmianę" pasa ruchu na skrajnie prawy jak na filmiku wjeżdżajac na skrzyżowanie z prawym kierunkowskazem skręcając w lewo ? Mam podobno wybór.
zwracam uwagę na słowo "lub" i brak słowa "każdą" - ale na wstępie już pisałem że masz poważne problemy z czytaniem
Czyli PoRD nie dotyczy wszystkich kierujących ponieważ nie ma napisane, ze każdy kierujący ? A z "lub" to się nie kompromituj. Specjalnie dla ciebie powinni ustęp 5 rozbić na a i b :lol: :lol: :lol:
2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.
Nie ma "każdy" tak wiec niektórzy mogą pod prąd, bo mają wybór ? :lol: :lol: :lol: Wybacz teę perfidną manipulację. To każdy musi się stosować, czy są jednak wyjątki ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez gumik » poniedziałek 05 marca 2018, 13:07

szerszon napisał(a):
gumik napisał(a):Znak "droga wewnetrzna“ informuje, ze taka droga tam istnieje. Brak tego znaku by tego nie zmienił.
Ależ oczywiście,że zmienia się sytuacja. Jak będąc w takim miejscu pierwszy raz miałbyś pojęcie, że to droga wewnętrzna ? Masz jakiś magiczny pomysł ? Widzisz przecięcie się dróg posiadających jezdnię. Z prawej nadjeżdża pojazd. Co robisz ?
Tak samo A-6 nie tworzy magicznie skrzyżowania, a jedynie informuje, ze skrzyżowanie istnieje. Brak znaku nie spowodowałby, ze skrzyżowanie przestaje istnieć.
Odporny jesteś. Bez A-6 we wspomnianym przeze mnie miejscu trzeba traktować jako rozbudowane jedno skrzyzowanie i stosować Art 25.1.
Widzisz,masz wyjaśniane, a ty dalej swoje. Jak grochem o ścianę.
Twierdzenie, ze bez znaku nie ma skrzyzowania a po postawieniu znaku jest, to poważny błąd myślowy.
Fakty temu przeczą. Powrócę jeszcze raz do miejsca przecięcia się dróg. Raz "drogą wewnętrzną" a raz bez. Na jakiej podstawie stwierdzisz kiedy jest skrzyzowanie , a kiedy nie ma. Odeślesz do geodezji ? Żartujesz sobie ?

Żaden znak nie określa, że skrzyżowanie jest albo go nie ma. To wynika wprost z przepisów. Skrzyżowanie istnieje jeśli w danym miejscu spełnione są warunki z definicji skrzyżowania: "skrzyżowanie – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną;". Nic na temat, że skrzyżowanie może zaistnieć na skutek postawienia znaku. Czy to A-6, czy A-7.
Jeśli chodzi o tą konkretną sytuację, którą wrzuciłeś, to ja tam widzę trzy możliwości:1
1. Znak A-6 jest postawiony niepoprawnie ponieważ stoi w obrębie skrzyżowania. Nie znalazłem przepisów zezwalających na to. W rozporządzeniu jest, że powinien stać przed skrzyżowaniem.
2. Odrębne skrzyżowanie za znakiem A-6 istniało też przed jego postawieniem tam. Tutaj należałoby odnieść się do definicji drogi i zastanowić, czy ta łącznica jest odrębną drogą, a następnie, czy samo to miejsce spełnia warunki z definicji skrzyżowania.
3. Znak A-6 może być stawiany w obrębie skrzyżowania i dotyczy wtedy najbliższego przecięcia się jezdni w obrębie skrzyżowania. Ale tak jak wyżej - nie znalazłem takiego zapisu w rozporządzeniach.
Ja najbardziej skłaniam się ku 1.
Odnośnie jeszcze tego miejsca, które wskazałeś. Żadne takie miejsce nie może być dowodem na potwierdzenie prawdziwości, bądź nieprawdziwości Twojego stwierdzenia, że po postawieniu znaku A-6 tworzy się oddzielne skrzyżowanie. Wnioskowanie tutaj powinno być w drugą stronę, od wykazania prawdziwości swojej tezy na podstawie przepisów, do pokazania przykładu w rzeczywistości. Inaczej można by znaleźć jakieś całkowicie błędnie oznakowane miejsce i udowadniać na jego podstawie różne błędne tezy.

Jeśli zaś chodzi o drogę wewnętrzną, to powinna być oczywiście ona odpowiednio oznakowana. Natomiast z powodu tego, że w akcie wandalizmu ktoś obróci znak albo go całkowicie zniszczy, nie przestaje ona istnieć. Droga wewnętrzna jest zdefiniowana w Ustawie o Drogach Publicznych jako: "Drogi, drogi rowerowe, parkingi oraz place przeznaczone do ruchu pojazdów, niezaliczone do żadnej z kategorii dróg publicznych i niezlokalizowane w pasie drogowym tych dróg są drogami wewnętrznymi.". Także mimo zniszczenia znaku taka droga pozostaje drogą wewnętrzną, ponieważ nie będzie żadną z dróg publicznych:
1) krajową;
2) wojewódzką;
3) powiatową;
4) gminną.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3517
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » poniedziałek 05 marca 2018, 21:48

gumik napisał(a):Żaden znak nie określa, że skrzyżowanie jest albo go nie ma. To wynika wprost z przepisów.



Po co ta cała twoja pisaninina, skoro fakty temu przeczą ? Masz te przepisy ?
Nic na temat, że skrzyżowanie może zaistnieć na skutek postawienia znaku. Czy to A-6, czy A-7.
Art 5.1
1. Znak A-6 jest postawiony niepoprawnie ponieważ stoi w obrębie skrzyżowania. Nie znalazłem przepisów zezwalających na to. W rozporządzeniu jest, że powinien stać przed skrzyżowaniem.
A znalazłeś zakazujące ?
2. Odrębne skrzyżowanie za znakiem A-6 istniało też przed jego postawieniem tam. Tutaj należałoby odnieść się do definicji drogi i zastanowić, czy ta łącznica jest odrębną drogą, a następnie, czy samo to miejsce spełnia warunki z definicji skrzyżowania.
Od lat 90-tych jest tak samo.
3. Znak A-6 może być stawiany w obrębie skrzyżowania i dotyczy wtedy najbliższego przecięcia się jezdni w obrębie skrzyżowania. Ale tak jak wyżej - nie znalazłem takiego zapisu w rozporządzeniach.
Bo nie ma.
Ja najbardziej skłaniam się ku 1.
A może zacznij w końcu myśleć racjonalnie ?

Odnośnie jeszcze tego miejsca, które wskazałeś. Żadne takie miejsce nie może być dowodem na potwierdzenie prawdziwości, bądź nieprawdziwości Twojego stwierdzenia
Dziesiątki takich miejsc.

Jeśli zaś chodzi o drogę wewnętrzną, to powinna być oczywiście ona odpowiednio oznakowana.
Ale może nie jest. Co zrobisz w takiej sytuacji ? Będziesz się głupio mądrzył w swoim stylu ?
Prosta sprawa. Nie ma znaku "droga wewnętrzna" to twoim zakichanym obowiązkiem jest stsowanie się do definicji skrzyzowania. Postawią znak. nie masz już skrzyzowania. Kawałek blachy i rozkładasz sie jak żaba na lodzie ze swoimi teoriami, które nadają się tylko tam, gdzie "krótki zjazdowy" na wprost.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez gumik » wtorek 06 marca 2018, 16:23

Żaden znak nie określa, że skrzyżowanie jest albo go nie ma. To wynika wprost z przepisów.

Po co ta cała twoja pisaninina, skoro fakty temu przeczą ? Masz te przepisy ?

Art. 2. Ustawy o Ruchu Drogowym. Skrzyżowanie jest zdefinowane jako przecięcie, połączenie, lub rozwidlenie dróg posiadających jezdnie. Nie jako miejsce ustalone znakiem drogowym. Nigdzie w przepisach ta definicja nie jest uszczegolawiana.

Nic na temat, że skrzyżowanie może zaistnieć na skutek postawienia znaku. Czy to A-6, czy A-7.
Art 5.1

Artykuł ten mówi o tym, że uczestnicy ruch maja stosowac sie do polecen osob, sygnalow swietlnych, znakow nawet jesli z przepisow ogolnych wynika inaczej. Jest to artykul mowiacy o zachowaniach uczestnikow ruchu, a nie o tym, ze definicja skrzyzowania z Art. 2 jest rozszerzona: "Art. 5.
1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe."

1. Znak A-6 jest postawiony niepoprawnie ponieważ stoi w obrębie skrzyżowania. Nie znalazłem przepisów zezwalających na to. W rozporządzeniu jest, że powinien stać przed skrzyżowaniem.

A znalazłeś zakazujące ?

Znaki A-6 są z grupy znaków ostrzegawczych i "ostrzegaja o skrzyzowaniu z jednokierunkowa droga podporzadkowana, ktorej wlot wystepuje po stronie wskazanej na znaku". Wprost z tego zapisu wynika, że stawia się je w miejscach gdzie skrzyżowania już istnieją. Oczywiste jest, że w roporządzeniu nie będą wymienione wszystkie zakazy gdzie nie należy stawiać znaków, bo taka lista mogłaby być nieskończona. Czy sugerujesz, że z rozporządzenia wynika, że znak A-6 może stać w obrębie skrzyżowania? Podasz stosowne zapisy?
2. Odrębne skrzyżowanie za znakiem A-6 istniało też przed jego postawieniem tam. Tutaj należałoby odnieść się do definicji drogi i zastanowić, czy ta łącznica jest odrębną drogą, a następnie, czy samo to miejsce spełnia warunki z definicji skrzyżowania.

Od lat 90-tych jest tak samo.

Czyli jak? Skrzyżowanie łącznicy z droga istnialoby bez znaku, czy nie?
3. Znak A-6 może być stawiany w obrębie skrzyżowania i dotyczy wtedy najbliższego przecięcia się jezdni w obrębie skrzyżowania. Ale tak jak wyżej - nie znalazłem takiego zapisu w rozporządzeniach.

Bo nie ma.

No właśnie.
Ja najbardziej skłaniam się ku 1.

A może zacznij w końcu myśleć racjonalnie ?

A co jest racjonalne wg. CIebie? Że przed postawieniem znaku skrzyżowanie nie istniało? Że A-6 można stawiać w obrębie skrzyżowania mimo, że z rozporządzenia wynika, że ostrzega on przed skrzyżowaniem? Uzasadnisz stosownymi przepisami swoją wersję?

Odnośnie jeszcze tego miejsca, które wskazałeś. Żadne takie miejsce nie może być dowodem na potwierdzenie prawdziwości, bądź nieprawdziwości Twojego stwierdzenia
Dziesiątki takich miejsc.

Możesz zawsze wylistować je tu wszystkie. Natomiast w świetle dyskusji nie będzie to miało decydującego znaczenia. Ważne jest to co wynika z przepisów.

Jeśli zaś chodzi o drogę wewnętrzną, to powinna być oczywiście ona odpowiednio oznakowana.

Ale może nie jest. Co zrobisz w takiej sytuacji ? Będziesz się głupio mądrzył w swoim stylu ?
Prosta sprawa. Nie ma znaku "droga wewnętrzna" to twoim zakichanym obowiązkiem jest stsowanie się do definicji skrzyzowania. Postawią znak. nie masz już skrzyzowania. Kawałek blachy i rozkładasz sie jak żaba na lodzie ze swoimi teoriami, które nadają się tylko tam, gdzie "krótki zjazdowy" na wprost.

Przepisy nie określają stricte co w sytuacji, kiedy znak "droga wewnętrzna" zostanie zniszczony. Nie zmienia to jednak faktu, że droga wewnętrzna tam formalnie, prawnie istnieje. Zniszczenie znaku nie podniesie rangi drogi wewnętrznej do drogi gminnej, czy powiatowej.
Droga wewnętrzna nie istnieje dlatego, że ktoś postawił tam znak. To znak jest postawiony dlatego, że jest droga wewnętrzna.
Zupełnie inna sprawa, to dochodzenie kto jest sprawcą kolizji w miejscu gdzie ktoś zniszczył znak "droga wewnętrzna". To jest temat nabodrebna dyskusję.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3517
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez szerszon » wtorek 06 marca 2018, 21:15

gumik napisał(a):Art. 2. Ustawy o Ruchu Drogowym. Skrzyżowanie jest zdefinowane jako przecięcie, połączenie, lub rozwidlenie dróg posiadających jezdnie. Nie jako miejsce ustalone znakiem drogowym. Nigdzie w przepisach ta definicja nie jest uszczegolawiana.
Na każdym skrzyżowaniu stosujesz tylko i wyłacznie Art 25.1 ?
Artykuł ten mówi o tym, że uczestnicy ruch maja stosowac sie do polecen osob, sygnalow swietlnych, znakow nawet jesli z przepisow ogolnych wynika inaczej. Jest to artykul mowiacy o zachowaniach uczestnikow ruchu, a nie o tym, ze definicja skrzyzowania z Art. 2 jest rozszerzona
Nie pisałem o rozszerzeniu definicji skrzyżowania. Pisałem,że według znaków nie musi być jedno skrzyżowanie. Jak tak dalej pójdziemy twoim tokiem myślenia to w miastach jest tylko jedno skrzyżowanie bardzo rozbudowane. :lol:
Wprost z tego zapisu wynika, że stawia się je w miejscach gdzie skrzyżowania już istnieją.
No to istnieje. Przecież widać.
Oczywiste jest, że w roporządzeniu nie będą wymienione wszystkie zakazy gdzie nie należy stawiać znaków, bo taka lista mogłaby być nieskończona.
Wystarczy że wskażesz jakikolwiek przepis o stawianiu bądź zakazie stawiania A-6 w obrębie skrzyżowania.
Czy sugerujesz, że z rozporządzenia wynika, że znak A-6 może stać w obrębie skrzyżowania? Podasz stosowne zapisy?
Kpisz sobie, czy dalej nie rozumiesz tego, co wypisujesz ? Oczekuję od ciebie takowych przepisów, ponieważ cały czas uważasz,że ww miejscu jest jedno skrzyżowanie pomimo A-6.
Czyli jak? Skrzyżowanie łącznicy z droga istnialoby bez znaku, czy nie?
Prawdopodobnie byłoby to potraktowane jako rozwidlenie głównego skrzyżowania.
No właśnie.
Czyli drugie skrzyżowanie w bezpośredniej odległości od głównego.
A co jest racjonalne wg. CIebie? Że przed postawieniem znaku skrzyżowanie nie istniało? Że A-6 można stawiać w obrębie skrzyżowania mimo, że z rozporządzenia wynika, że ostrzega on przed skrzyżowaniem? Uzasadnisz stosownymi przepisami swoją wersję?
Odległość mogłaby sugerować,że to jedno rozbudowane skrzyzowanie. Postawienie A-6 rozwiązuje problem. Nie ma A-6 w obrębie skrzyżowania. Jest drugie obok. Przepisy ? Sam je zacytowałeś.
Możesz zawsze wylistować je tu wszystkie. Natomiast w świetle dyskusji nie będzie to miało decydującego znaczenia. Ważne jest to co wynika z przepisów.
No to z przepisów wynika,że A-6 jest postawiony przed skrzyżowaniem.
Przepisy nie określają stricte co w sytuacji, kiedy znak "droga wewnętrzna" zostanie zniszczony.
Co ciebie obchodzi, czy zniszczony, czy nie. Nie ma nic. Masz z tym problem ?
Nie zmienia to jednak faktu, że droga wewnętrzna tam formalnie, prawnie istnieje. Zniszczenie znaku nie podniesie rangi drogi wewnętrznej do drogi gminnej, czy powiatowej.
Nie pytam się, czy istnieje czy nie. Pytam się,czy bedziesz jeździł z mapką geodezyjną i się mądrzył w swoim stylu, pomimo że z przepisów wynika co innego. Widzisz przecięcie się dróg posiadających jezdnię.I co ?

Droga wewnętrzna nie istnieje dlatego, że ktoś postawił tam znak. To znak jest postawiony dlatego, że jest droga wewnętrzna.
Skąd o tym wiesz jako kierowca ??? Nie dociera ? Proste pytanie-jak się zachowasz widząc przeciecie się dróg posiadających jezdnię bez żadnego znaku "droga wewnetzrna" nawet gdy później może się okazać ,że to droga wewnętrzna. Będziesz filozofował, czy coś konkretnego ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym

Postprzez gumik » czwartek 08 marca 2018, 20:01

Okresl się szerszon jednoznacznie. Która wersja wg. Ciebie jest poprawna jeśli chodzi o skrzyżowanie, które podales jako przykład.

1. Przed postawieniem A-6 było jedno skrzyżowanie. Po postawieniu A-6 są dwa skrzyżowania.
2. Dwa skrzyżowania są tam niezależnie od znaku A-6.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3517
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości