Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

[Baranek]

To ja dziś dla odmiany chciałem pochwalić kierowcę BMW, który na 2 pasmówce poza terenem zabudowanym za każdym razem po wyprzedzeniu natychmiast zjeżdżał na prawy pas i ładnie sygnalizował to kierunkowskazami - mimo, że nikt go nie ścigał.

[Nata]

Ogromnie zdenerwował mnie kierowca dostawczaka, który chyba jak zorientował się, że jedzie po pasie do skrętu w prawo, bez ceregieli wpieprzył się na mój pas do jazdy prosto i stuknął mnie w prawe lusterko, po czym dodał gazu i zwiał. Na szczęście lusterko całe, ale przytarte nieładnie

Muszę zainwestować w jakąś kamerkę samochodową.

[Revan]

Stoję na stopie, duży ruch na drodze z pierwszeństwem, po drugiej stronie skrzyzowania na stopie stoi dziadek w zielonym Czinkłaczento po czym bez ceregielii skreca sobie w lewo wjezdzajac pod maskę jadacemu z pierwszeństwem focusowi i jeszcze trąbi taki i wymachuje, naprawde jestem za zabraniem prawa jazdy starszym osobom

[disaster]

A ja sobie dzisiaj obserwowałem zmagania kierowcy z autem które zgasło na przejeździe kolejowym.
Obyło się co prawda bez emocji związanych z pociągami, niemniej jednak uwaga ogólna.

Jak auto zdechnie na przejeździe i nie chce odpalić, a na horyzoncie ciopąg - to wbijać jedynkę i kluczyk do oporu. Rozrusznik przestawi auto

[Zonaimad]

Autobus komunikacji miejskiej - kierunkowskaz w prawo, ale kręcimy w lewo!

[Uciekaj1]

Kierowca TIR-a, który zaparkował na wąskiej drodze, przed zakrętem skutecznie tworząc korek na ponad 1,5km.
Niewiele później: widziałem wiele dziwnych rzeczy na drodze, ale to?...: na zakręcie (90 stopni), przez przejście dla pieszych, obok przystanku autobusowego - wyprzedzanie dostawczaka z zerową widocznością? Oczywiście... Dziwić się potem, że kierowcy passatów mają taką, a nie inną opinię.
a ok. 20 minut później:
jadę sobie spokojnie ok. 60km/h (teren zab.,), widzę, że do mnie się szybko zbliża jakiś samochód, no to trochę mu zjeżdżam, niech wyprzedza. Jest przerywana, nie ma zakazu wyprzedzania. No nic, jedzie za mną. Jak tylko zaczyna się ciągła i jest skrzyżowanie, to on kierunek i wyprzedza... Tego nie mogę pojąć.

Najbardziej jednak denerwują mnie rowerzyści, którzy uważają, że są święci na drodze: wczoraj: jedzie sobie takich 3 obok siebie i zajmują cały pas, a do tego nie sygnalizują, że chcą skręcać.
Przejeżdżanie przez przejścia dla pieszych to norma.

[RossoneriDevil]

Rondo z pasami do jazdy w lewo i obok do jazdy w lewo i prosto. na pasie w lewo i prosto zaczynają sygnalizować jak sobie wjadą na rondo....bo wcześniej nie można sygnalizować zamiaru....a ja kierując się tym że pewnie jadą prosto skoro nie sygnalizują chciałem zająć ze skrajnego lewego skrajny prawy, ledwo mi się to udało.....

[lith]

http://www.youtube.com/watch?v=TKhRQ96TDVs
Bez spiny, gdzie się komu spieszy. Wysadzanie pasażera w dość ciekawym miejscu.

[Revan]

Skret w lewo i hamowanie przed babcią przejdzajacą rowerem przez pasy na czerwonym.

[rsx]

Straż miejska bez sygnału przez skrzyżowanie na 'późnym pomarańczowym'

[Nata]

Straż miejska bez sygnału przez skrzyżowanie na 'późnym pomarańczowym'

Radiowóz bez sygnału, który nie zatrzymał się na zielonej strzałce

[lith]

Z jednej strony go rozumiem, bo żeby przejechać inaczej trzeba pokombinować trochę. Z drugiej się jednak zdenerwowałem- sam nigdy się nie zdecydowałem tamtędy jechać jezdnią.
http://youtu.be/hDYZ3yBVJ5c


http://goo.gl/maps/KKR9S

[alice_b]

radiowóz stojący na czerwonym do jazdy na wprost. Zmienia się światło na zielone ale do lewoskrętu a radiowóz lewy kierunek i skręca

Pozdrawiam również kierowcę czarnego Nissana Note na będzińskich blachach który odstawił znajomego na przystanek i postanowił włączyć się do ruchy bez żadnego kierunkowskazu.

[bajencja]

Kierowca starego BMW, który driftem pokonywał małe rondo koło jednej z galerii handlowych
Oczami wyobraźni już widziałam, jak wylatuje na łuku i kasuje mi przód ...

A jeszcze drugi burak wielkim terenowym autem, któremu tak spieszno było zająć moje miejsce parkingowe, że zaczął łapami na mnie wymachiwać, żebym się pospieszyła

[Zonaimad]

Jadę sobie ulicą w centrum miasta i szukam miejsca do parkowania. A tu z naprzeciwka jadą dwa samochody. Dodam, że ulica była jednokierunkowa i to ja poruszałem się zgodnie z dozwolonym kierunkiem.

W obu przypadkach znów za kierownicą panie. :X