Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

[kirbag]

Sankila, zupełnie nie mam w zamiarze sporów z tobą. Udzielmy odpowiedzi (tak dla nas dwojga) na pytanie.
Po co potrzebne jest lub nie, użycie prawego kierunkowskazu podczas opuszczania obwiedni?

[kombi]

Po co potrzebne jest lub nie, użycie prawego kierunkowskazu podczas opuszczania obwiedni?

Kirbag to ty nie wiesz po co używa się kierunkowskazu? Odpowiedź znajdziesz w ustępie 5 artykułu 22.
Kierunkowskazu używa się w celu sygnalizowania zamiaru zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy, czyli skrętu w prawo lub skrętu w lewo.

[szerszon]

szymon

Właściwie to masz rację. Ja nt treści PoRD staram się dyskutować, a Ty tylko w kółko powtarzasz co z treści PoRD w Twoje głowie pozostało. Jak widać z treścią PoRD niewiele ma to wspólnego.

Co tu jest konkretnego w odpowiedzi ? Nic. Usiłujesz wywołać wojenkę.
A że starasz się..to dobrze..staraj sie ..nie widzę tego.

Ja nic nie dopowiadam.

taaa...szczególnie że jedziesz to i masz taki kierunek jazdy na obwiedni zgodny z C-12..faktycznie nie dopowiadasz.

Dlaczego po minięciu D-3 kierunek Twojej jazdy jest właśnie taki jak kierunku ruchu pokazany na znaku D-3?

Droga jednokierunkowa nie leci jak w ...strzelił.
Poza tym moge cofnąć , skećic zaparkować.
Moje posty , jak podawałem przykłady z T-18 zgłaszałeś jako OT.
Nie zgłoszę
D-3 to droga, a C-12 to skrzyzowanie.
I zauważ różnicę w jednym kierunku od kierunku

Skąd pomysł, że treścią znaku C-12 jest nakaz przejechania obok wyspy z prawej strony? Co to w ogóle ma wspólnego ze treścią PoRD?

Gdzie ty masz nakaz ?
Nie widzisz co ma wspólnego z PoRD . A widziałeś w treści zanku C-12 nakaz dotyczący kierunku jazdy...

===============================
czyli nic w tym poście konkretnego nie napisałeś, a kolejne pytanko sie zawieruszyło, co ?
=============================

Błąd nr 1: Autor pisze "3. ...sygnalizowanie zamierzonego kierunku jazdy". Co kogo obchodzi kierunek mojej jazdy?

A wyobraź sobie ,że obchodzi. Ale załatwiajmy po kolei sprawy..dojdziemy i do tego.

[szerszon]

Chyba względem obwiedni, ale mniejsza o to.
Ważne, że pojazd skręca w prawo , a skoro skręca w prawo ma włączony prawy kierunkowskaz , przepuszcza pieszych przechodzących przez jezdnię.
Zatem dlaczego nie przestrzega artykułu 22 ustęp 2?

Dobrze ,że dodałes chyba.
Skręca w prawo względem wlotu , którym wjechał ?
To może i przestrzega Art 22, tylko tego nie widzisz, bo nie chcesz widzieć. Dla ciebie skrętem w prawo jest jest zjazd z obwiedni...bo droga jednokierunkowa ?

[kombi]

Skręca w prawo względem wlotu , którym wjechał ?

To wtedy tym bardziej łamałby artykuł 22.2.

Dla ciebie skrętem w prawo jest jest zjazd z obwiedni...bo droga jednokierunkowa ?

Nie, dla mnie zjazd z tej obwiedni jest skrętem, bo obwiednia i jezdnia wylotu łączą się pod kątem zbliżonym do prostego.

[sankila]

Sankila, zupełnie nie mam w zamiarze sporów z tobą. Udzielmy odpowiedzi (tak dla nas dwojga) na pytanie.
Po co potrzebne jest lub nie, użycie prawego kierunkowskazu podczas opuszczania obwiedni?

Proszę bardzo, wyjaśniałam w tym poście:
viewtopic.php?f=3&t=34123&p=336397&hilit=sygnalizowanie#p336397
Tu objaśniałam, w jaki sposób ruch okrężny ułatwia przejazd przez skrzyżowanie:
viewtopic.php?f=3&t=34123&start=60#p330061
A w tym pokazywałam różnice w sygnalizowaniu na przykładzie jednego skrzyżowania:
viewtopic.php?f=3&t=34123&start=675#p333453
Tu pokazałam budowę ronda, które ma realną obwiednię, łączącą skrzyżowania:
viewtopic.php?t=34123&p=334685#p334685
A tu pokazywałam rondo, które jest JEDNYM skrzyżowaniem, według definicji PORD, a jego obwiednia jest czysto hipotetyczna:
viewtopic.php?f=3&t=34123&start=735#p334243

Znajdź w mojej "oderwanej od logiki i niezgodnej z przepisami teorii" chociaż jedną niespójność, nielogiczność lub też wykaż niezgodność z obowiązującymi podręcznikami.
No, chyba, że "Drexler i inni" też nie mają pojęcia o przepisach ...

[szerszon]

Nie, dla mnie zjazd z tej obwiedni jest skrętem, bo obwiednia i jezdnia wylotu łączą się pod kątem zbliżonym do prostego.

Widzisz, tu sie nie zgadzamy, ponieważ uważam ,że o skręcie ( zmianie kierunku jazdy) mozna mówić gdy pojazd wjeżdża np wlotem południowym, a wyjeżdża wschodnim. To jest dla mnie manewr zmiany kierunku jazdy.
Jazda po fragmencie skrzyzowania pomiędzy wlotami nie determinuje jakiegokolwiek sygnalizowania.
Dla mnie jest to sygnalizowanie zmian kierunków ruchu...nie powiem, niekiedy potrzebne.

[dylek]

Po co potrzebne jest lub nie, użycie prawego kierunkowskazu podczas opuszczania obwiedni?

Wg mnie pytanie jest źle postawione.
W sumie nie nam rozważać sens...dla nas istotne jest realizowanie(lub nie) obowiązków wynikających z przepisów.
Więc wg mnie należało by pytać raczej z czego wynika obowiązek(lub brak obowiązku) sygnalizowania.
Wg mnie opuszczenie ruchu okrężnego (jako "manewr") nie jest obligatoryjnie wpisane do obowiązku sygnalizowania. Obowiązek jest tylko w dwóch przypadkach - każdy wie jakich.
Dla mnie zjazd z ronda nie jest sam w sobie ani zmianą pasa, ani zmianą kierunku - więc bezpośrednio się nie da uzasadnić prawego zjazdowego artykułem 22.5.
Niektórzy podpierają ten prawy zjazdowy artykułem 3 PoRD - mnie to nie do końca przekonuje.
Osobiście raczej tłumaczyłbym go zapisem Konwencji Wiedeńskiej o obowiązku sygnalizowania zjechania w bok z pasa ruchu.
(Jest to szerszy zakres niż PoRDowa zmiana pasa). A jeśli jest rozbieżność pomiędzy prawem krajowym, a umową międzynarodową...to nadrzędna w tej sytuacji jest KW.

Więc jeśli pasy na rondzie są zapętlone w pierścień - można ewentualnie doszukiwać się obowiązku prawego kierunkowskazu. Na tych rondach, gdzie pas nas z ronda wyprowadza to nijak obowiązku czy sensu migania prawym nie widzę.

[kirbag]

Dylek zupełna zgoda, że źle postawione. Niestety w locie pisałem ten post i miałem go edytowac po powrocie do domu ale już Sankila odniosła się do niego.Ale nadrabiam i wyjaśniam co chciałem ukazać.
Napisze coś czym "podpadnę" zapewne wam wszystkim.

Otóż nie ma na świecie prawa, w którym jeśli nie każdy to przynajmniej dobry prawnik nie znajdzie "dziury", którą można różnie zinterpretować.

Czy jeśli wrzucam lewy kierunek przed wjazdem na SORO (Pan z Krakowa uznał to za niepotrzebne) wprowadzam kogoś w błąd? Nie, a daję pewną informację,że nie będę opuszczał obwiedni pierwszym zjazdem. Jesli SORO ma więcej niż trzy wloty/wyloty, to daję także informację, że nie będę opuszczał drugim zjazdem.I informacje tę otrzymująa jadący za mną oraz ci chcący wjechać na obwiednię.
Teraz gdy nadchodzi moment zjazdu/wyjazdu z obwiedni, wrzucając prawy kierunkowskaz daję informację jadącym za mną ale także co bardzo istotne jak wyżej tym, którzy chcą na obwiednię wjechać. Wykonuję czynność, która ułatwia jazdę innym uczestnikom ruchu i jest zgodna z PORD.

I to co Pan z filmiku potwierdził swoimi śmiesznymi chwilami tekstami. Cały błąd i pretensje do jazdy po SORO i opracowania tu umieszczonego biorą się z tego, że w przypadku SORO wiele osób uparcie twierdzi, że SORO to tylko obwiednia a to jest absolutnie sprzeczne z definicją skrzyżowania w PORD.
Tak wiec dopóty nikt nie ustanowi w PORD nowej, być może oddzielnej definicji dla SORO, opracowanie jakie otrzymałem z WRD KWP W Radomiu jest jak najbardziej prawidłowe i zgodne z PORD.

Na tym kończę i życzę wszystkim szerokiej drogi i bezpiecznej jazdy.

[lith]

W świetle obecnych przepisów jest tak samo dobre jak dworakowe Ile stron o rondach by nie powstało

[kombi]

Chyba cały problem sprowadza się do tego, żeby ustalić, czy na tym obrazku - pojazdu znajdujące się na obwiedni, skręcają w prawo czy nie.


Wg szkoły warszawskiej nie skręcają w prawo? Dobrze zrozumiałem?

Wg mnie opuszczenie ruchu okrężnego (jako "manewr") nie jest obligatoryjnie wpisane do obowiązku sygnalizowania.

Oczywiście, że nie jest. Jest wiele rond, które opuszcza się bez skrętu w prawo. Tu się zgadzamy.
Ale czy wszystkie? Patrz - obrazek.

Co z rondami na których mamy strzałki kierunkowe?


Opuszczenie takiego ronda też nie jest skrętem w prawo?

[szerszon]

Wg szkoły warszawskiej nie skręcają w prawo? Dobrze zrozumiałem?

Niby skąd mamy wiedzieć czy skręcają w prawo ? Pokazany jest końcowy fragment jakiegoś manewry.

[kombi]

Niby skąd mamy wiedzieć czy skręcają w prawo ?

Po to właśnie są kierunkowskazy. Przecież wszyscy widzą, że sygnalizują zamiar skrętu w prawo.

[szerszon]

Widzę ,że mają włączone kierunkowskazy. Nic więcej. Czy mogę założyć ,że wjechały na rondo wcześniejszym wlotem ?
Jeśli tak to faktycznie skręcają w prawo.
Jeśli wlotem przeciwległym to nie skręcają w prawo.

[kombi]

Widzę ,że mają włączone kierunkowskazy. Nic więcej.

No i tyle wystarczy, żeby odpowiedzieć na pytanie - czy mają zamiar skręcić w prawo i opuścić rondo czy nie.