KOLIZJA NA RONDZIE

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez maryann » wtorek 18 marca 2014, 15:02

Co więcej- wszystko zmienia przemalowanie pasów z II na II wersję- a Leszko w kółko to samo. To po ch..... była ta zmiana, skoro wy zawsze tak samo: zjeżdżający ze środka ma pierwszeństwo??
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Makabra » wtorek 18 marca 2014, 15:05

Na tym rondzie jest problem bo misiek jechał prosto zgodnie ze swoimi strzałkami, a ten drugi kierowca jeśli faktycznie wjechał od aleji JPII środkowym to też jechał zgodnie ze swoi prosto. Ja bym na miejscu miśka poszukał przy tym rondzie i tych dwóch drogach dojazdowych kamer przemysłowych. Może da się ustalić czy ten drugi wjechał faktycznie od JPII czy ściemnia.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez LeszkoII » wtorek 18 marca 2014, 15:20

maryann napisał(a):Co więcej- wszystko zmienia przemalowanie pasów z I na II wersję- a Leszko w kółko to samo. To po ch..... była ta zmiana, skoro wy zawsze tak samo: zjeżdżający ze środka ma pierwszeństwo??
Ja tylko punktuję nieścisłości teorii, zgodnie z którą opuszczeniu SoRO towarzyszy zarazem zmiana kierunku jazdy jak też zmiana(zmiany) pasów ruchu. A sygnalizować mamy jedno lub drugie, żeby sygnalizowanie było zgodne z Art. 22.5.

...i nie pisz, że mówię w kółko o tym samym, bo mojego argumentu jeszcze tutaj nie podniesiono, więc ja go podnoszę.... a że się konkretnym ludziom nie podoba(jakim?) to zrozumiałe :) ...i nie mają jak go ugryźć (milczenie złotem).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez maryann » wtorek 18 marca 2014, 15:47

Jaki to argument?
LeszkoII napisał(a):Podawanie tego linku ze STOP drogówki, to za mało. Obśmiano już wystarczająco tego policjanta.
Psy szczekają, karawana...
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » wtorek 18 marca 2014, 16:05

Leszkowi chodziło chyba o jego rewolucyjną myśl, że nie ma skrzyżowania na skrzyżowaniu... :rotfl: :rotfl: :rotfl:
LeszkoII napisał(a):Dlaczego 25.3.? Obydwa pojazdy znajdują się już na skrzyżowaniu - w punkcie kolizyjnym żaden z nich nie jest wjeżdżającym na skrzyżowanie, czyli są w sytuacji równorzędnej. Miejsce to nie stanowi skrzyżowania, chociaż na nim się znajduje (nie może być skrzyżowania na skrzyżowaniu).
Ostatnio zmieniony wtorek 18 marca 2014, 16:18 przez evo9rs, łącznie zmieniany 1 raz
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez kg1956 » wtorek 18 marca 2014, 16:18

Gdyby było tak jak pisze dylek, to pojazd jadący przede mną na tym samym pasie ruchu, który to pojazd wjeżdżałby na rondo kilka sekund wcześniej niż ja, uzurpowałby sobie prawo do pierwszeństwa i ładowałby mi się przed maskę obojętnie w którym miejscu na rondzie, bo on był już na skrzyżowaniu, kiedy ja dopiero wjeżdżałem.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez samotnyGeorge » wtorek 18 marca 2014, 23:35

Moim zdaniem wina Miśka.
z środkowego pasa można było zjechać z ronda (znaki poziome), natomiast z prawego pasa, żeby jechać prosto trzeba było zmienić pas ruchu. - przekroczyć linię przerywaną. Misiek nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi poruszającego się po swoim pasie ruchu. Moim zdaniem słuszna wina.
samotnyGeorge
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 09 marca 2014, 13:37

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Makabra » wtorek 18 marca 2014, 23:54

Ta organizacja ruchu to jest totalny debilizm, że ze środkowego pasa można legalnie zajechać drogę temu co jedzie prosto pasem prawym.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » wtorek 18 marca 2014, 23:55

Odległości pomiędzy wlotami sa dość znaczne i ciężko jest czasami opierać sie tylko na A-7+C-12.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez samotnyGeorge » środa 19 marca 2014, 01:04

Makabra napisał(a):Ta organizacja ruchu to jest totalny debilizm, że ze środkowego pasa można legalnie zajechać drogę temu co jedzie prosto pasem prawym.

No właśnie patrzysz na to pod złym kątem. To prawy pas jest dla zjeżdzających, a jeżeli nie przeszkadzamy nikomu innemu - możemy kontynuować jazdę na wprost, co oznacza, że jadąc prosto z prawego pasa zajeżdżamy drogę osobie która ze środkowego pasa zjeżdża z ronda. Według mojej opinii.
samotnyGeorge
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 09 marca 2014, 13:37

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szymon1977 » środa 19 marca 2014, 01:25

MISIEK: Narysuj tory jazdy swój i czerwonego na zdjęciu ronda z aktualnym oznakowaniem.
=====
Makabra napisał(a):Na tym rondzie jest problem bo misiek jechał prosto zgodnie ze swoimi strzałkami, a ten drugi kierowca jeśli faktycznie wjechał od aleji JPII środkowym to też jechał zgodnie ze swoi prosto.
Strzałki były namalowane na pasach ruchu PRZED rondem i tam określały, który pas ruchu należy zająć PRZED rondem zależnie, czy przez rondo zamierzamy przejechać w lewo, w prawo czy na wprost. Więc obaj PRZED rondem zajęli pas zgodny ze strzałką... albo i nie? Nie ma to już żadnego znaczenia. Obaj jechali sobie równoległymi pasami, o do kolizji doszło, gdy jeden z nich z pasa na pas przejeżdżał. Art.22.4. wyjaśnia sprawę w 100%.

A kto w sytuacji z wątku jest winny kolizji nie będę pisał, dopóki nie zobaczę przebiegu zdarzenia na rysunku z aktualnym oznakowaniem. Nie wierzę, że drogówka aż takie faux pas popełniła jak z opisu Miśka by wynikało.
-----
dylek napisał(a):Przecież to proste...dojeżdżasz do ronda A7+C12 i określasz przecinanie się kierunków ruchu...tych co mi nadjeżdżają z mojej lewej mam puścić....nad tymi co wjadą w rondo z mojej prawej mam pierwszeństwo.
Niesamowite jak instruktor jest w stanie przepisy poprzekręcać! Do rzeczy:
1). Niezależnie, którym wlotem wjeżdżasz masz obowiązek ustąpić PP wszystkim znajdującym się na rondzie, niezależnie, którym wlotem wjechali.
2). A jak już wszystkich przepuścisz, i się na rondzie znajdujesz to niezależnie, którym wlotem wjechałeś masz PP przed wszystkimi wjeżdżającymi niezależnie, którym wlotem wjeżdżają.

Tyle w kwestii PP wynikającego z C-12+A-7. Znak A-7 w połączeniu ze znakiem C-12 ani nie określa PP pomiędzy dwoma zbliżającymi się do ronda (co niektórzy próbują na małych rondach wmawiać), ani pomiędzy dwoma znajdującymi się na rondzie (co próbujesz na dużym rondzie wmówić Ty). A już tym bardziej znak A-7 w połączeniu ze znakiem C-12 nie określa PP pomiędzy dwoma znajdującymi się na rondzie w oparciu wzajemnego położenia wjazdów, którymi do ronda dojechali.
-----
dylek napisał(a):A weź no mi narysuj w którym miejscu może ustąpić środkowemu...
Nie wymagaj ode mnie czegoś, co nie jest w PoRD określone. PoRD określa, który pojazd, któremu ma ustąpić PP, a nie w którym miejscu ma ten fakt nastąpić. Więc jeżeli pojazd wjeżdżając na rondo nikogo nie zmusza do... oznacza to, że wjeżdża po ustąpieniu PP, albo nie ma nikogo, komu ma ustąpić PP. I na tym koniec jego obowiązku ustąpienia PP na podst. C-12+A-7. Teraz jest już znajdującym się na i to jemu wszyscy wjeżdżający na mają ustąpić PP.
-----
dylek napisał(a):Szymon - a zielony to ma ustąpić tylko prawemu pasowi ronda, czy tez i środkowemu ?
Po raz kolejny wymagasz ode mnie czegoś, czego PoRD nie określa. Czy znaki C-12+A-7 mówią, jadącemu którym pasem wjeżdżający ma ustąpić PP? Nie. Więc pora odwołać się do definicji ustąpienia PP i treści znaku C-12+A-7. A więc ustąpienie PP to w tym przypadku powstrzymanie się od wjazdu jeżeli swoim wjazdem mógłbym zmusić do... A czy wjeżdżając na prawy pas ronda mogę zmusić do... czegokolwiek jadącego lewym pasem bez włączonego prawego kierunkowskazu? Zgodnie z Art.4. nie ma możliwości zmuszenia go do czegokolwiek. Więc mogę wjechać.

Oczywiście do niczego nie namawiam. Zwłaszcza czytając opinie drogówki z sytuacji wątku i możliwość spotkania na drodze takiego "artysty" jak Ty. Szkoda nerwów i pieniędzy, lepiej zaczekać. Akurat tego PoRD nie zabrania.
=====
Skąd Wy bierzecie te wszystkie swoje "zasady"? Bo w PoRD z pewnością ich nie ma.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Makabra » środa 19 marca 2014, 01:51

szymon1977 napisał(a):
Makabra napisał(a):Na tym rondzie jest problem bo misiek jechał prosto zgodnie ze swoimi strzałkami, a ten drugi kierowca jeśli faktycznie wjechał od aleji JPII środkowym to też jechał zgodnie ze swoi prosto.
Strzałki były namalowane na pasach ruchu PRZED skrzyżowaniem i tam określały, który pas ruchu należy zająć PRZED skrzyżowaniem zależnie, czy przez skrzyżowanie zamierzamy przejechać w lewo, w prawo czy na wprost. Więc obaj PRZED skrzyżowaniem zajęli pas zgodny ze strzałką... albo i nie. Nie ma to już żadnego znaczenia. Obaj jechali sobie równoległymi pasami, o do kolizji doszło, gdy jeden z nich z pasa na pas przejechał. Art.22.4. wyjaśnia sprawę w 100%.



No to ja się pytam. Po co te strzałki przed skrzyżowaniem? Pomogły w przejechaniu? Poinformowały o czymś konkretnym?
A poza tym masz rację szymon1977, autor powinien narysować na aktualnym wzorze ronda to jazdy swój i tego drugiego pojazdu. Bo teraz już nie wiadomo o jakiej organizacji toczy się dyskusja...
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szymon1977 » środa 19 marca 2014, 01:58

Makabra napisał(a):No to ja się pytam. Po co te strzałki przed skrzyżowaniem? Pomogły w przejechaniu? Poinformowały o czymś konkretnym?
Strzałki PRZED skrzyżowaniem informują, który pas ruchu masz obowiązek zająć PRZED skrzyżowaniem zależnie w jakim kierunku masz zamiar przez skrzyżowanie przejechać. A czy w tym konkretnym przypadku pomogły? To już w rękach drogowców, aby tak oznaczyć pasy ruchu PRZED skrzyżowaniem aby NA skrzyżowanie pojazdy wjeżdżały od razu na pas ruchu przeznaczony do jazdy w takim kierunku, w jakim zamierzają przez skrzyżowanie przejechać. I poprzez skierowanie już podczas wjazdu na skrzyżowanie na "właściwy" pas ruchu oszczędzić kierującym potrzeby zmieniana pasa ruchu na skrzyżowanie.

A czy tutaj tak jest? Porównaj sobie aktualną wersję oznakowania z wersja przejściową i sam sobie odpowiedz. Moim zdaniem zmiany poszły we właściwym kierunku, ale organizacja ruchu nadal wymaga poprawy.

Link do wypowiedzi kolegi Dylka z wszystkimi wersjami oznakowania.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » środa 19 marca 2014, 08:12

Strzałki były namalowane na pasach ruchu PRZED rondem i tam określały, który pas ruchu należy zająć PRZED rondem zależnie, czy przez rondo zamierzamy przejechać w lewo, w prawo czy na wprost. Więc obaj PRZED rondem zajęli pas zgodny ze strzałką... albo i nie? Nie ma to już żadnego znaczenia. Obaj jechali sobie równoległymi pasami, o do kolizji doszło, gdy jeden z nich z pasa na pas przejeżdżał. Art.22.4. wyjaśnia sprawę w 100%.

Raczej nie wyjaśnia. Wynika to tylko z twojej filozofii dzielenia manewru na podmanewry cząstkowe..nie wiem ,jak ci sie to uroiło w głowie.
Drugim elementem dzielenia czego sie tylko da jest ograniczenie działania znaków F-10 do momentu wjazdu na skrzyżowanie. Zupełnie pozbawione sensu i sprzeczne z dyspozycją znaku.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez dylek » środa 19 marca 2014, 08:34

szymon1977 napisał(a):MISIEK: Narysuj tory jazdy swój i czerwonego na zdjęciu ronda z aktualnym oznakowaniem.
Makabra napisał(a):autor powinien narysować na aktualnym wzorze ronda to jazdy swój i tego drugiego pojazdu. Bo teraz już nie wiadomo o jakiej organizacji toczy się dyskusja...

Przecież narysował... TUTAJ

dylek napisał(a):A weź no mi narysuj w którym miejscu może ustąpić środkowemu...
Nie wymagaj ode mnie czegoś, co nie jest w PoRD określone.
-----
dylek napisał(a):Szymon - a zielony to ma ustąpić tylko prawemu pasowi ronda, czy tez i środkowemu ?
Po raz kolejny wymagasz ode mnie czegoś, czego PoRD nie określa.

Masz rację....chyba faktycznie zbyt wiele od ciebie wymagam...
Znaleźć miejsce przecinania się tych dwóch kierunków ruchu i ustalić na podstawie znaków pierwszeństwo w tym miejscu jest najwyraźniej ponad moce przerobowe twojego procesora...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości