papadrive napisał(a):Henq jest innego zdania. Wg. niego po wyprzedzeniu każdego pojazdu należy zjechać na prawy pas, by po sekundzie brać się za wyprzedzanie następnego. Przepis mu to nakazuje. Ale jaki?
art. 16.4.
papadrive napisał(a):Ten, na który się powołuje, nakazuje jechać jak najbliżej prawej krawędzi, ale jak jechać przy prawej krawędzi wyprzedzając z lewej?
A czy ja Ci każe przy wyprzedzaniu jechać blisko prawej krawędzi? Nie. Kończysz manewr wyprzedzania w momencie minięcia auta tak czy wg Ciebie nadal jest to wyprzedzanie?
papadrive napisał(a):I gdzie jest napisane, że wyprzedzanie dotyczy tylko jednego auta?
A definicję czytał? Zrozumiał?
wyprzedzanie – przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku;
Czy tu jest liczba mnoga czy liczba pojedyncza?
papadrive napisał(a):Jeśli wyprzedzam kilka pojazdów na raz, to cały czas jestem w trakcie wyprzedzania.
Nie nie wyprzedzasz kilka pojazdów na raz wyprzedzasz jeden pojazd, kończysz manewr wyprzedzania, następnie wyprzedzasz następny pojazd i znów kończysz manewr wyprzedzania.
papadrive napisał(a):Henq chce karać kierowców zajmujących lewy pas przez dłuższy czas (ile to sek., min., godz, ?), a sam nie widzi problemu w wyprzedzaniu na autostradzie, samochodu jadącego 110-115 km/h, z niewiele większą prędkością, co zajmie mu kilka/naście minut i skutecznie przyblokuje chcących jechać szybciej.
1. A czy ja napisałem że to jest dozwolone?
2. Inna kwestia czy jest to zabronione? - zapraszam do dyskusji do tego wątku.
Dałem przykład by obliczyć jak długo jedziesz lewym pasem zanim dojedziesz do następnego pojazdu.