"Jeżdżę szybko, ale bezpiecznie!"

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: "Jeżdżę szybko, ale bezpiecznie!"

Postprzez lith » wtorek 11 lutego 2014, 15:41

Tak samo możesz zaburzyć komuś obraz sytuacji wolną jazdą. Najbezpieczniej jechać jak reszta.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: "Jeżdżę szybko, ale bezpiecznie!"

Postprzez szymon1977 » wtorek 11 lutego 2014, 16:05

Sprawę rozpatrujesz od złej strony. Kto ma np. dbać o zachowanie bezpiecznego odstępu? Ty czy ten za Tobą? A jak Ci siedzi na zderzaku to zwiększasz prędkość, czy zmniejszasz do takiej, aby odstęp był bezpieczny?

Czy aby na pewno bezpieczniej? Może to tylko takie wrażenia bo spokojniej i łatwiej. Zresztą, jeżeli jadę wolniej niż pojazdy na pasie, na który chcę wjechać to oczywiście zwiększam prędkość i zrównuję się z nimi. Tak jest z pewnością łatwiej i prawdopodobnie bezpieczniej. Ale żaby stałe utrzymywanie prędkości wyższej od dopuszczalnej zwiększało bezpieczeństwo? Mocno dyskusyjne. I mało prawdopodobne.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: "Jeżdżę szybko, ale bezpiecznie!"

Postprzez Borys_q » wtorek 11 lutego 2014, 17:07

A jak Ci siedzi na zderzaku to zwiększasz prędkość, czy zmniejszasz do takiej, aby odstęp był bezpieczny?


Ja używam spryskiwacza, zazwyczaj się odsuwa.:)
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: "Jeżdżę szybko, ale bezpiecznie!"

Postprzez lith » wtorek 11 lutego 2014, 17:56

Ja nic nie robię. Po prostu przyjmuję za fakt, że w razie nagłego hamowania mam jeszcze kolesia w bagażniku.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: "Jeżdżę szybko, ale bezpiecznie!"

Postprzez Agatta » piątek 28 lutego 2014, 22:01

Mój ojciec swego czasu jeździł szybko i bezpiecznie :D prawkiem się długo nie pocieszył, za to na długo wylądował w szpitalu a po powrocie do domu jeszcze długo miał problemy z samodzielnym poruszaniem się :wink:, to było kiedy mnie jeszcze nie było i mało brakowało a by się zabił. Motocykl + prędkość dużo większa niż obowiązują w obszarze zabudowanym ograniczenia + skrzyżowanie + ciężarówa. Prawko zabrane, zakaz na kilka lat, potem już prawka nie robił i w sumie dobrze bo ja bym z nim do auta nie wsiadła :wink:
Ja tam wyznaję zasadę że zasady są po to żeby je łamać ale nie jeśli chodzi o jazdę autem :wink: przejść jako pieszy na czerwonym kiedy nic nie jedzie jest jeszcze ok, przejechać na czerwonym autem już nie, bo to o wiele większe ryzyko :wink:
koniec kursu: 09.01.14
21.01.14 teoria +, placyk +, miasto + :D
Agatta
 
Posty: 78
Dołączył(a): piątek 28 lutego 2014, 20:35

Re: "Jeżdżę szybko, ale bezpiecznie!"

Postprzez maryann » poniedziałek 03 marca 2014, 09:43

Z tego, co czytam- szybko i owszem, ale bezpiecznie- wcale!
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: "Jeżdżę szybko, ale bezpiecznie!"

Postprzez simon1977 » niedziela 30 marca 2014, 12:36

Film dla jeżdżących "szybko, ale bezpiecznie". Klik!

Jeżeli ktoś nie mógłby obejrzeć przez Facebook link do wersji bez polskich napisów. Klik!

- Stary... tak mi przykro, myślałem, że zdążę.
- Właśnie mi wyjechałeś. Nie mam czasu żeby się zatrzymać.
- No weź ziomuś. To był prosty błąd.
- Wiem, gdybym jechał trochę wolniej, ale...
- Proszę, mam syna z tyłu auta.
- Jadę zbyt szybko. Przepraszam...
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja" - Sankila.
simon1977
 
Posty: 22
Dołączył(a): środa 28 sierpnia 2013, 23:33

Re: "Jeżdżę szybko, ale bezpiecznie!"

Postprzez furby » niedziela 30 marca 2014, 14:02

Wezcie i przywroccie przepis, ze
- pojazd silnikowy ma poruszac sie z predkoscia max. 20km/h bez wzgledu na teren i droge,
- przed pojazdem silnikowym ma isc czlowiek np.z flaga.
A szybko nie oznacza zawsze: niebezpiecznie.
furby
 

Re: "Jeżdżę szybko, ale bezpiecznie!"

Postprzez lith » niedziela 30 marca 2014, 14:18

Niestety na drodze nie ma miejsca na błędy tego kalibru.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: "Jeżdżę szybko, ale bezpiecznie!"

Postprzez furby » niedziela 30 marca 2014, 16:23

@lith: sam nie raz nie dwa widzialem jak ludzie nawet przy max 100km/h powodowali kolizje/wypadek.
A jesli ktos jedzie np.190km/h to niech jedzie. Ale w razie wypadku/kolizji z jego winny powinien poniesc o wiele bardziej surowa kare niz np.przy predkosci 80km/h.

Ilu tez jest takich kierowcow, ktorzy chetnie pojezdziliby po zamknietym torze z duza predkoscia lub testujac auto lub probujac manewrow np.na lodzie?
Sa tez tacy, ktorz chetnie wzieliby udzial w legalnych wyscigach/rajdach, lecz sponsorzy wola inwestowac w znane twarze?
furby
 

Re: "Jeżdżę szybko, ale bezpiecznie!"

Postprzez lith » niedziela 30 marca 2014, 17:20

Wypadek można spowodować jadąc 10 km/h :D Oczywiście jakie będą jego konsekwencję zależy też od tego z jaką prędkością jadą pozostali uczestnicy ruchu. Najbezpieczniej by było, gdyby wszyscy jechali po 10 km/h, ale na drodze się nie liczy tylko bezpieczeństwo, potrzebne są racjonalne kompromisy.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości