Czy strzałki P8 zabraniają zmiany pasa?

[maryann]

Na skrzyżowaniu (takim typowym) - sure, wtedy już za późno na zmianę

Czyli znaczy się najwyraźniej, że strzałki przed skrzyżowaniem pozwalają na zmianę pasa przed skrzyżowaniem i tylko informują o tym, co za chwilę wolno, a czego nie. Potem już wyraźnie: na to pozwalają a tamtego zabraniają.
Ale co wtedy, jeśli strzałki pojawiają się na pasach gdy zbliżamy się do skrzyżowania. Za to już na skrzyżowaniu strzałek nie ma. Nima, nima- nigdzie nima; zniknęły. Tak jest np. na rondach z C12(co by było jednoznaczne, o jakie ronda chodzi). Moim zdaniem skoro potencjalnie są potrzebne i nadal miałyby co pokazywać, a już ich nie malowali, to najwyraźniej nie ma się do czego stosować w tym miejscu, a więc wolno zmienić pas i pojechać gdzie indziej.

[BOReK]

To mnie też zastanawia. Jeżeli rozmawiamy o klasycznym rondzie mającym kilka pasów na obwiedni, to przecież i tak zjechać wolno tylko z prawego pasa. Jeżeli jakieś linie ciągłe czegoś nie wymuszą i strzałek na rondzie też nie ma, to nie widzę przeszkód (czyt. przepisów) zabraniających np. objechać całe rondo prawym pasem. Kuriozalnie tak jest najbezpieczniej zwłaszcza w sytuacji, gdy nie jesteśmy pewni którym zjazdem opuścić rondo.

[lith]

Jak dla mnie obowiązują nas akurat te strzałki, które są na pasie, którym właśnie jedziemy. Jak zmienimy pas, czy zmienią się strzałki na naszym pasie na inne to nie obchodzą nas te poprzednie. A, że strzałki nie poruszają nigdzie w ogóle tematu zmiany pasa to nie rozumiem dlaczego miałyby tego zabraniać.


A jazda pustym pasem, a w ostatniej chwili zmiana na zapchany, który nas interesuje to oczywiście cwaniactwo... jak sprawnie przeprowadzone to jak najbardziej zgodne z przepisami.

[Cyberix]

To może nas oświecisz, po co rysować strzałki, skoro w dowolnym momencie możesz zmienić pas? Po to się te strzałki maluje i ciągłą linie przed skrzyżowaniem aby nie doprowadzać do chaosu i nagłych zmian pasa w obrębie skrzyżowania.

[maryann]

Żeby nie zmieniać kierunku (jazdy z danego pasa).

[lith]

No żeby w odpowiednią stronę jechać z określonego pasa. Nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby taka strzałka miała ograniczać możliwość zmiany pasa. Teoretycznie jeżeli nic mi tego nie zabrania to mogę zmieniać sobie pas do woli, ważne, żebym ostatecznie pojechał w kierunku zgodnym z tym dla którego mój pas jest przeznaczony. Ale ten którym akurat jadę, a nie ten, którym jechałem 5, 50, czy 500 metrów wcześniej.

[Cyberix]

Świetnie, to teraz mi powiedz jak zabronisz zmiany pasa na skrzyżowaniu w miejscu gdzie nie da się pociągnąć linii ciągłej (bo przebiega tam ruch poprzeczny) ??

[BOReK]

Metrowej długości blokady betonowe o wysokości 30-40cm ustawione na liniach przerywanych tylko na tyle rzadko, żeby ruch poprzeczny się zmieścił między nimi (czyli co jakieś 2,5m). Nikt nie zmieni pasa.

[lith]

Pewnie się skutecznie nie da, bo nie mamy takiego pojęcia w przepisach jak zakaz zmiany pasa
Można co najwyżej konstrukcją skrzyżowania to utrudnić, jak np. tutaj:
http://goo.gl/maps/HKxJl

[sankila]

Weźcie się zlitujcie z wypowiedziami w stylu, że jak jadę po pasie 'do jazdy w lewo' i zmienię pas na 'do jazdy prosto' to zmieniam kierunek... chociaż jadę dalej w tym samym.

Lith, zlituj się, czy w środku dyskusji o strzałkach, trzeba za każdym razem powtarzać że zmiana pasa "ze strzałek w lewo na strzałki prosto", nie jest zmianą kierunku ruchu, tylko zmianą pasa, przeznaczonego dla pojazdów, skrecających w kierunku wyznaczonym strzałkami na owym pasie, na pas, przeznaczony dla ruchu pojazdów, jadących w kierunku, wyznaczonym strzałkami na tym pasie?
Przecież z samej definicji zmiany pasa ruchu wynika, że biegną one obok siebie, czyli w jednym kierunku. Po co to za każdym razem powtarzać? Podejrzewasz ludzi o taką tępotę, że nie odróżniają zmiany pasa ruchu od zmiany kierunku ruchu?

(Będzie łopatologicznie:) Na dojeździe do skrzyżowania są linie ciągłe, więc tu nie możesz zmienić pasa; natomiast wjeżdżając na skrzyżowanie musisz kontynuować jazdę w kierunku, wyznaczonym strzałką na Twoim pasie dojazdowym. Tak więc zmieniając pas z "mniej lewego na bardziej lewy" - ciągle jedziesz w lewo. Ale nie ma "tak mało lewo, że prosto", chociażby pasy te biegły obok siebie jeszcze 100 m (teraz lepiej?)

[lith]

Nie lepiej. Nie rozumiem co mi zabrania zmiany pasa ruchu na skrzyżowaniu. Jeżeli uważasz, że jest to zabronione to podaj przepis i tyle.

Jeżeli na skrzyżowaniu zmienię pas z takiego do skrętu w lewo na taki do jazdy prosto to nie rozumiem dlaczego ma mnie obowiązywać strzałka z pasa, którym już nie jadę. Przecież strzałka pokazuje, z którego pasa mogę pojechać w określonym kierunku, a nie którym pasem muszę wjechać na skrzyżowanie, żeby móc pojechać w określonym kierunku. Nie wiem co sam moment wjazdu na skrzyżowanie tu zmienia.

edit:
Swoją drogą to, że z pasów 'do skrętu' w którąś stronę używa się tylko jak chce się skręcić, a zmiana na taki pas (np. w celu wyprzedzenia) i powrót na inny jest odbierana jako drastyczny przejaw cwaniactwa i totalny brak kultury na drodze to tylko nasza polska niepisana (choć przestrzegana bardziej niż wiele oficjalnych przepisów) zasada. W wielu krajach nie jest to takie oczywiste i nikogo specjalnie nie dziwi wykorzystanie takiego pasa do np. wyprzedzenia jeżeli ciężko jest na danym odcinku o okazję do wyprzedzania.

[maryann]

jak zabronisz zmiany pasa na skrzyżowaniu?

A po co?

[BOReK]

Tak w zasadzie jak się wjeżdża na skrzyżowanie, to wjeżdża się z pasa ruchu, a jazda z pasa oznaczonego strzałkami P-8 jest możliwa tylko w kierunku oznaczonym tymi strzałkami. Czyli pas możesz sobie zmieniać jak już wjedziesz na skrzyżowanie, ale musisz też na tym skrzyżowaniu obrać kierunek wskazany przez te strzałki z poszanowaniem innych przepisów (jakieś jednostronnie przerywane, jakieś powierzchnie wyłączone z ruchu, pierwszeństwo innych na ich pasach itd.)

Maryann - fantazja.

[Drezyna]

Przecież z samej definicji zmiany pasa ruchu wynika, że biegną one obok siebie...

No proszę nowy zabobon. To może zacytuj ową definicję, bo prawdę powiedziawszy pierwszy raz słyszę, że takowa w ogóle istnieje. Chcesz kogoś wprowadzić w błąd?

[BOReK]

Nie z definicji zmiany pasa ruchu, tylko z definicji pasa ruchu to wynika - i to wynika że biegną po jednej jezdni, co naturalnie wymusza bieg "obok siebie". Definicja zmiany pasa ruchu nie istnieje i jako tak jest domniemana w znaczeniu dosłownym.

Drezyna, rządzisz.