czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez kg1956 » środa 14 grudnia 2011, 08:18

Czyli to obecność T-6 decyduje o miganiu lewym?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez szerszon » środa 14 grudnia 2011, 16:56

D-1 i T-6.
Przy A-6 traktujemy drogę z pierwwzeństwem jako wiądacą "prosto" mimo iż w oryginale pomyka łukiem.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez kg1956 » środa 14 grudnia 2011, 17:02

Czyli twierdzisz, że D1 i T6 niezależnie od kształtu T6, obliguje do sygnalizacji
jazdy po drodze z pierwszeństwem?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez szerszon » środa 14 grudnia 2011, 17:20

Nie chodzi o to ,ze niezaleznie od ksztaltu, bo zaraz zobacze pewnie rondo na tabliczce T-6 :D
Poza tym , to nie ja twierdzę tylko opieram sie na 220.
przykłady które zapodaleś, moim zdaniem, nie zawsze kwalifikują się pod d-1 i T-6, a raczej łapią sie pod A-6 i wtedy jadąc drogą z pierwszeństwem nie sygnalizuje się.
Jeszcze dokładając do tego oznakowanie poziome to juz w ogóle
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez kg1956 » czwartek 15 grudnia 2011, 10:04

Czyli na omawianym skrzyżowaniu sygnalizujemy lewym nie ze względu na T-6, tylko zmianę kierunku jazdy. Jeżeli zatem ani T-6 ani A-6 nie wymagają sygnalizowania, o tym kiedy sygnalizować a kiedy nie, decyduje kąt, pod jakim skręca droga. 90* wymaga sygnalizowania, 180* - nie, bo to jest prosto. W takim razie gdzie jest ta granica? 135*?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez szerszon » czwartek 15 grudnia 2011, 17:47

Coś mi sie motasz....
D-1 i T-6 sygnalizujesz każdy kierunek w lewo czy w prawo niezaleznie od kąta.
A-6- nie sygnalizujesz jazdy "prosto", chocby droga była zawinięta jak baranie rogi.

A jaki zestaw znaków postawić to juz sprawa osób odpowiedzialnych za organizacje ruchu, z kątomierzem nie musisz latać....
Juz oni powinni ustalic co trzeba postawić abyś nie miał problemów :mrgreen:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez kg1956 » czwartek 15 grudnia 2011, 19:33

Czyli dobrze pisałem, że D1 i T6 obligują do sygnalizowania niezależnie od kąta. Rozumiem, że 170* też. Sorry, że tak drążę, ale sprawa jest interesująca. :wink:
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez szerszon » czwartek 15 grudnia 2011, 22:25

Rzucasz kątami, a czasami lepiej postawic ten A-6. Ale wszystko zalezy od konkretnej sytuacji.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości