Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Postprzez Amos » czwartek 06 października 2011, 12:53

kg1956 napisał(a):Z całym szacunkiem lith, ale w takim przypadku, jeśli A sygnalizuje zamiar skrętu w lewo to B nie może go wyprzedzić z lewej strony tylko z prawej? To raczej A musi poczekać na wolny lewy pas i dopiero wykonać manewr mimo, że kierunkowskaz włączył wcześniej. Nie jest to może identyczna sytuacja z omawianą, ale chyba dobrze oddaje sens problemu.
http://www.autocentrum.pl/pic.php?file=1317884976.7.jpg
Oba pojazdy wyprzedzające ( z wątku i rysunku ) zajmują swój pas zgodnie z przepisami.

Dokładnie tak, a jeśli nie ma miejsca z prawej, to nie powinien wyprzedzać.
Rysunek nie oddaje omawianej sytuacji, ponieważ A chcąc skręcić w lewo powinien jechać przy lewej krawędzi. Na rysunku jest już za późno na skręcanie. Zaś omawiana w wątku sytuacja miała miejsce na drodze dwukierunkowej jednojezdniowej, a nie na jednokierunkowej...
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Re: Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Postprzez lith » czwartek 06 października 2011, 13:13

szymon1977 napisał(a):No chyba, ze w Sadzie zezna, "widzialem kierunkowskaz w samochodzie przede mna ale pomimo tego rozpoczalem wyprzedzanie".


BartX3 napisał(a):Będąc na wysokości kabiny kierowcy pojazdu wyprzedzanego, zauważyłem że jada jeszcze przed nim 3 pojazdy, w dość małej odległości od siebie. W tym też czasie, pojazd znajdujący się na "czole" wyprzedzanej przeze mnie kolumny (4 pojazdy) zaczął hamować i włączył kierunkowskaz sygnalizując tym samym chęć skrętu w lewo (do posesji). Ze względu na fakt, że nic nie jechało z przeciwnego kierunku, kontynuowałem wyprzedzanie.


No przecież dokładnie tak BartX3 zrobił. Wyprzedzał pojazd w przeświadczeniu, że to on musi mu ustąpić i w ogóle się nie przejął faktem, że sygnalizuje zamiar skrętu. Złamał przepisy wyprzedzając go z lewej czym prawie doprowadził do kolizji. Jak dla mnie zdecydowanie prędzej można powiedzieć, że to BartX3 zajechał drogę skręcającemu.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Postprzez kg1956 » czwartek 06 października 2011, 14:04

W tym przypadku kłócą się ze sobą dwa różne przepisy PoRD . Jeden o wyprzedzaniu migającego w lewo wyłącznie z prawej strony i drugi o zmianie pasa (tutaj o przejechaniu na/przez sąsiedni pas).
Skręcający w lewo musi mieć świadomość, że powinien ustąpić pierwszeństwa poruszającym się pasem przez który chce przejechać (jak w moim przykładzie). I to poruszającym się w obie strony! To w końcu nie takie trudne - spojrzeć w lusterko zanim się skręci. Wyprzedzający nie ma takiej możliwości. Z czysto ludzkiego i jak sądzę logicznego punktu widzenia osobą, która w tym przypadku może coś zrobić dla uniknięcia zagrożenia brd jest skręcający.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Postprzez lith » czwartek 06 października 2011, 21:26

Nie... skręcający ma obowiązek ustąpić tylko jadącym z naprzeciwka. Z tyłu nikt nie ma prawa mu wyjechać. Przepis o zmianie pasa ruchu nijak się ma do zmiany kierunku.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Postprzez szymon1977 » niedziela 09 października 2011, 02:04

kg1956 napisał(a):W tym przypadku kłócą się ze sobą dwa różne przepisy PoRD. Jeden o wyprzedzaniu migającego w lewo wyłącznie z prawej strony i drugi o zmianie pasa (tutaj o przejechaniu na/przez sąsiedni pas).
Nie kloca sie zadne Przepisy, mowia o dwoch roznych sprawach. Jeden mowi o zachowaniu podczas zmiany zajmowanego pasa ruchu, drugi podczas wyprzedzania. W dodatku tylko jeden z tych przepisow okresla pierwszenstwo przejazdu w sytuacji kolizyjnej, drugi teoretycznie wyklucza mozliwosc wystapienie sytuacji kolizyjnej.

Takze sprawe mozna rozpatrzyc z dwoch stron. Po pierwsze mandat sie nalezy za nieustapinienie pierwszenstwa przejazdu podczas zmiany zajmowanego pasa ruchu pojazdowi jadacemy pasem, na ktory kierujacy zamierzal wjechac. Po drugie mandat sie nalezy za wyprzedzanie z lewej strony pojazdu sygnalizujacego lewym kierunkowskazem (zakladam oczywiscie, ze sa dowody na wlaczenie kierunkowskazu odpowiednio wczesnie). Prosze zauwazyc, ze nie moze byc tutaj mowy o nieustapieniu pierwszenstwa, poniewaz zlamany przepis nie mowi o ustapieniu pierwszenstwa.

Obaj kierowcy popelnili powazne bledy (wystarczy przedstawic po jednym). Poniewaz kierowce pojazdu skrecajacego nic nie zwalnia z obowiazku ustapienia pierwszenstwa przejazdu to on jest sprawca kolizji. Zakaz wyprzedzania z lewej strony pojazdu sygnalizujacego lewym kierunkowskazem nie sprawi, ze pojazdy na lewym pasie znikna, a jezeli tam sa nalezy im ustapic pierwszenstwa przejazdu.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Postprzez lith » niedziela 09 października 2011, 14:32

Tyle, że tu nie ma zmiany pasa ruchu, a na pewno nie na ten, którym jedzie wyprzedzający, przecież skręcając nikt nie jedzie wzdłuż lewego pasa, tylko przecina go w poprzek. Więc zostaje tylko 2. punkt. Skręcającemu można najwyżej próbować udowodnić, że nie uniknął kolizji... ale to jak przy każdym zdarzeniu na drodze przecież.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Postprzez kopan » niedziela 09 października 2011, 15:44

kg1956 napisał(a):W tym przypadku kłócą się ze sobą dwa różne przepisy PoRD . Jeden o wyprzedzaniu migającego w lewo wyłącznie z prawej strony i drugi o zmianie pasa (tutaj o przejechaniu na/przez sąsiedni pas).
Skręcający w lewo musi mieć świadomość, że powinien ustąpić pierwszeństwa poruszającym się pasem przez który chce przejechać (jak w moim przykładzie). I to poruszającym się w obie strony! To w końcu nie takie trudne - spojrzeć w lusterko zanim się skręci. Wyprzedzający nie ma takiej możliwości. Z czysto ludzkiego i jak sądzę logicznego punktu widzenia osobą, która w tym przypadku może coś zrobić dla uniknięcia zagrożenia brd jest skręcający.


Nic się w prawie nie kłóci.

Bajki opowiadasz.
Bo twierdzisz że po lewej nie można wyprzedzać pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo i jednocześnie twierdzisz że jak po złamaniu tego przepisu pojazd wyprzedza po lewej pojazd sygnalizujący zamiar skręcenia w lewo to przepis o wyprzedzaniu traci moc i przechodzimy na przepisy o zmianie pasa ruchu – choć skręcający pas ruchu nie zmienia a zmienia kierunek jazdy.
Twierdzisz że prawo zakłada że po złamaniu przepisu( w istocie) zakazującego wyprzedzanie uzyskuje się pierwszeństwo.
Bzdura.
Prawo sytuację rozstrzyga w punkcie i kropka Żadne inne przepisy nie mają zastosowania bo sytuacja wyprzedzania po lewej jest niedopuszczalna.
Art.24 5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.

Miałbyś rację gdyby skręcający w lewo skręcał z prawego pasa przy dwu pasach do jazdy w tę samą stronę, ale takiej sytuacji nie było.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Postprzez kg1956 » niedziela 09 października 2011, 21:23

Nie zgadzam się z Tobą. Powiem więcej: skręcający w lewo powinien włączyć kierunkowskaz dopiero po upewnieniu się, czy to nie utrudni komuś ruchu.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Postprzez szerszon » niedziela 09 października 2011, 21:54

kg1956 napisał(a): skręcający w lewo powinien włączyć kierunkowskaz dopiero po upewnieniu się, czy to nie utrudni komuś ruchu.

Eeeee ....?
Bez przesadyzmu. w takiej sytuacji moze w ogóle nie dojść do realizacji Art 22.5
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Postprzez kg1956 » niedziela 09 października 2011, 23:47

Wykonującego manewr skrętu obowiązuje szczególna ostrożność. Przypomnę:
szczególna ostrożność - ostrożność polegającą na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie;

Wyprzedzającego również ta ostrożność obowiązuje. W sytuacji omawianej nie ma on jednak właściwie możliwości przeciwdziałania zagrożeniu brd. Jedyne co może próbować zrobić to przerwać wyprzedzanie i "schować się" między pojazdy (co nie zawsze jest możliwe). Skręcający natomiast, jeśli nawet włączył kierunkowskaz nie upewniwszy się czy nie spowoduje to zagrożenia - powinien zaniechać wykonania skrętu widząc wyprzedzającego.

post edytowany przez moderatora (poprawiony cytat)
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Postprzez lith » poniedziałek 10 października 2011, 00:28

Nie no bez przesady, wyprzedzający jechał 70km/h czyli 19m/s, a kolumna 50 km/h, czyli 14m/s, różnica 5 m/s. Miał do wyprzedzenie 3 samochody... powiedzmy, że nawet przy małych odstępach między nimi (po 5m) daje 30m miejsca, czyli 6 s wyprzedzania. W takim momencie widząc, lewy u pierwszego w kolumnie jest dla mnie niepojęte jak można zdecydować się na wyprzedzanie kolejnych pojazdów. 5s odstępu (od pierwszego pojazdu), a pewnie i więcej to rzeczywiście 0 czasu na reakcję...
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 10 października 2011, 02:28

lith napisał(a):Nie no bez przesady, wyprzedzający jechał 70km/h czyli 19m/s, a kolumna 50 km/h, czyli 14m/s, różnica 5 m/s. Miał do wyprzedzenie 3 samochody... powiedzmy, że nawet przy małych odstępach między nimi (po 5m) daje 30m miejsca, czyli 6 s wyprzedzania. W takim momencie widząc, lewy u pierwszego w kolumnie jest dla mnie niepojęte jak można zdecydować się na wyprzedzanie kolejnych pojazdów. 5s odstępu (od pierwszego pojazdu), a pewnie i więcej to rzeczywiście 0 czasu na reakcję...

Musze przyznac interesujaca uwaga. Nie mam czasu zastanawiac sie, czy wyliczenia sa bezbledne. Jezeli tak, to wydaje mi sie, ze przedstawione w Sadzie przez rzeczoznawce moglyby znaczoco wplynac na ocene sytuacji. Oczywiscie na niekorzysc wyprzedzajacego.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Postprzez lith » poniedziałek 10 października 2011, 08:20

Tak mniej więcej... przecież takie sytuacje, że trzeba zrezygnować z wyprzedzania się zdarzają i nie są to jakieś ułamki sekund. Nikt mu w ostatniej chwili nie wyskoczył niespodziewanie, a sytuacja jedna z takich, których można się spodziewać. Jak dla mnie wyprzedzający nie tyle nie mógł przerwać manewru co po prostu nie chciał.

Ogólnie cały wątek wydaje mi się podobny do tego kiedyś o wjechaniu w gościa, który wyjeżdża pod prąd z jednokierunkowej i egzekwuje swoje 'pierwszeństwo'.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Postprzez kg1956 » poniedziałek 10 października 2011, 08:49

Dlatego napisałem, że wyprzedzający mógł przerwać wyprzedzanie i szukać miejsca między samochodami. Autor jednak tego nie zrobił (nie mógł, nie chciał). Być może liczył, że skręcający go zauważy, być może przyspieszył żeby zdążyć, w każdym razie mógł liczyć, że skręcający będzie przestrzegał przepisów.

Art. 3.

1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.


Skręcający włączając lewy kierunkowskaz utrudnił ruch prawidłowo wyprzedzającemu go.
Można zadać sobie pytanie dlaczego samochody przed tirem nie próbowały wyprzedzać. Może dlatego, że widziały już kierunkowskaz skręcającego. Wyprzedzający przygotowując się do wyprzedzania, stwierdziwszy obecność samochodów osobowych przed tirem mógł przewidzieć tę sytuację i na razie zaniechać wyprzedzania.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Lewoskręt do posesji - wyprzedżanie

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 10 października 2011, 10:59

Ostroznie z Art. 3, bo ci wyjdzie ze pierwszenstwo na skrzyzowaniu ma wjezdzajacy na czerwonym. A widzac wjezdzajacego na skrzyzowanie na czerwonym jezeli mozesz to masz np. sie zatrzymac i go przepuscic, aby uniknac kolizji pomimo, ze masz nad nim pierwszenstwo przejazdu. Art. 3 pierwszenstwa przejazdu de facto nie okresla. Raczej wypada sie najpierw przyjzec przepisom, ktore (moim zdaniem) maja tutaj zastosowanie.

Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;

"Istotnej zmiany predkosci". Hmmm. Byc moze, gdyby wyprzedzajacy tylko nieistotnie zmniejszyl predkosc zakonczylby spokojnie wyprzedzanie pojazdu nr. 1, pojazdu nr. 2 by nie wyprzedzal, tylko zmienilby pas (choc w tym przypadku mogloby to byc trudne do wykonania), a do wyprzedzania skrecajacego pojazdu nr. 3 wogole nawet by sie nie przyblizyl. Czy zmiana predkosci bylaby istotna nie rozstrzygniemy, bez decyzji Sadu chyba sie nigdy nie dowiemy.

PS.
Na pewno nie wymusimy pierwszenstwa wjezdzajac na pas ruchu, na ktorym jedzie inny pojazd, ktory z roznica predkosci 5 km/h dogoni nas za dwa kilometry.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości