Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Postprzez Drezyna » piątek 30 września 2011, 20:39

Taaa, zacytuj może jednak gdzie tak jest napisane.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Postprzez szerszon » piątek 30 września 2011, 21:05

"i nikt nam nie powie ,że białe jest białe a czarne jest czarne"
Podobno znasz wszystkie przepisy. :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Postprzez Borys_q » piątek 30 września 2011, 21:31

Jak już muszę cytować to proszę:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY 1)
z dnia 3 lipca 2003 r.
w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach
Na podstawie art. 7 ust. 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2003 r. Nr 58, poz. 515, z późn. zm. 2) ) zarządza się, co następuje:


5.2.1.3. Umieszczanie znaków D-1

Znaki D-1 umieszcza się na początku trasy, której nadano pierwszeństwo w obszarze zabudowanym oraz bez względu na rodzaj obszaru, jeżeli na skrzyżowaniu trasa z pierwszeństwem zmienia kierunek i zastosowano tabliczki T-6a.

Znaki D-1 umieszcza się w odległości do 50 m od skrzyżowania.

Jako zasadę należy przyjąć powtarzanie przed każdym skrzyżowaniem wzdłuż trasy z pierwszeństwem znaków D-1 o zmniejszonych wymiarach (pkt 5.2.1.1); można ich nie powtarzać, jeżeli odległość między skrzyżowaniami jest nie większa od 50 m. Jeżeli droga z pierwszeństwem zmienia kierunek na skrzyżowaniu, to pod wszystkimi znakami określającymi pierwszeństwo (D-1, A-7, ewentualnie B-20) umieszcza się odpowiednie odmiany tabliczek T-6a i T-6c.


Dzięki w końcu znalazłem wersję z której da się kopiuj/wklej robić:)
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Postprzez bac » sobota 01 października 2011, 03:27

5.2.1.3.
(...)
można ich nie powtarzać, jeżeli odległość między skrzyżowaniami jest nie większa od 50 m.

W praktyce jest to fikcją, więc podkreślanie tego mija się z celem, natomiast faktem jest, że w pozostałej części tego punktu rozporządzenia jest wyraźnie napisane, że istnieje coś takiego jak trasa z pierwszeństwem i dzięki temu, jeśli kierowca ma świadomość tego, że się na niej znajduje, może zakładać istnienie znaków A-7 na drogach podporządkowanych. Jeśli nie jest na tyle bystry, to niech bierze każde mijane skrzyżowanie za równorzędne.

Oczywiście znaki D-1 powinny na drodze z pierwszeństwem stać, ale widać nikomu odpowiedzialnemu to nie przeszkadza. Obstawiałbym, że grubo ponad połowa kierowców nie wie, że droga z pierwszeństwem to coś, co wykracza poza ramy pojedynczego skrzyżowania i jakoś udaje im się przejechać z punktu A do B, a skoro tak, to po co się przejmować jakimś tam rozporządzeniem.
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Re: Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Postprzez Drezyna » sobota 01 października 2011, 11:24

Z wami jak z dziećmi... Tylko piwo i panienki...
5.2.1.3. Umieszczanie znaków D-1
To wy jadąc umieszczacie D-1???
Przecież w tym wątku chodzi o drogi bez D-1 a z A-7!!! Takich jest cała masa, na przykład w miastach. Ja ani nie oznakowuję takich dróg, ani nie twierdzę, że brak D-1 jest prawidłowy. Natomiast fakt jest faktem, że są setki skrzyżowań z A-7 a bez D-1. Ot co. I taki był temat tego wątku.
Również zacytowane pojęcie "drogi z pierwszeństwem" dotyczy raczej wyznaczających i oznaczających trasy, a nie kierujących. Bo na przykład sygnalizacja odbiera im nagle pierwszeństwo.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Postprzez kriseu » sobota 01 października 2011, 12:04

Opisywana sytuacja ewidentnie wykracza poza przepisy, więc nie ma się co do nich odwoływać by to wytłumaczyć.
kriseu
 
Posty: 14
Dołączył(a): środa 21 września 2011, 11:23
Lokalizacja: Łódź

Re: Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Postprzez bac » sobota 01 października 2011, 13:26

Drezyna napisał(a):Przecież w tym wątku chodzi o drogi bez D-1 a z A-7!!! Takich jest cała masa (...) są setki skrzyżowań z A-7 a bez D-1

I na każdym z tych skrzyżowań chcesz blokować ruch ustępując pierwszeństwa pojazdowi na drodze podporządkowanej z prawej.

Drezyna napisał(a):Również zacytowane pojęcie "drogi z pierwszeństwem" dotyczy raczej wyznaczających i oznaczających trasy, a nie kierujących.

A czy kierujących dotyczy pojęcie "drogi podporządkowanej"? Jeśli tak, to podporządkowanej czemu?

kriseu napisał(a):Opisywana sytuacja ewidentnie wykracza poza przepisy, więc nie ma się co do nich odwoływać by to wytłumaczyć.

Tylko przepisy to jedyna rzecz, do której można się odwołać. Przepisy mówią, że znaki D-1 na drodze z pierwszeństwem mają stać (z pewnymi wyjątkami), a drogowcy - na przekór przepisom - ich nie stawiają (z pewnymi wyjątkami).
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Re: Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Postprzez michooo » sobota 01 października 2011, 14:12

Niektórych ludzi się nie przekona, bo wiedzą swoje. Uczepią się jakiegoś artykułu i będą go bezrefleksyjnie powtarzać w kółko. Także to nie ma sensu.

Nie tak dawno pisał na tym forum człowiek, który zatrzymywał się przed KAŻDYM przejściem, bo miał jakąś fobię odnośnie potrącenia i przekonywał wszystkich, że tak trzeba robić i wynika to z przepisów. Inny argumentował, że zawracanie jest niezgodne z przepisami, bo przeczytał, że jest obowiązek jazdy przy prawej krawędzi jezdni. :shock:

Także pozwólmy koledze Drezyna mieć swój mały świat, w którym widzi tylko swoją drogę na skrzyżowaniu, a jak nie widzi znaku przed nosem, niech przepuszcza tych z prawej. Nie będę pesymistą jak maryann i myślę, że sobie ani nikomu krzywdy tym nie zrobi. Co najwyżej zatamuje ruch na jakimś osiedlu.
michooo
 
Posty: 430
Dołączył(a): środa 29 grudnia 2010, 14:01

Re: Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Postprzez szerszon » sobota 01 października 2011, 21:01

Jak wczesniej wspominałem, że istnienie A-7 nie musi byc związne z istnieniem skrzyżowania.
A że ktoś z całego PoRd zna tylko Art 25.... :hmm:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Postprzez Drezyna » niedziela 02 października 2011, 10:37

Tak się kończą wszelkie dyskusje z ciemnogrodem. Jeśli zaczyna brakować argumentów, wtedy przechodzimy w ironię. Prosiłem o cytat. Jakiś geniusz zacytował jak kulą w płot. Wyszło na to, że jednak nie wozi w bagażniku D-1 i nie rozstawia ich. Tak skończyła się dyskusja na bazie przepisów, rozpoczęło się rozważanie sensu bytu. Oj, szoferzyści, jeśli o mnie chodzi, możecie w ogóle negować istnienie ustawy PoRD i dwóch rozporządzeń, w końcu i tak wybieracie te przepisy które wam pasują na tzw. czuja. A czego, jak czego ale czuja wam nie brakuje :spoko:

Do moderatora: nie ja zacząłem tę marną ontologiczną dyskusję, ja preferowałem uznanie obowiązujących w RP przepisów, ale nie wyszło.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Postprzez maryann » piątek 07 października 2011, 09:03

Wybaczcie nieobecność, ale chyba dopadł mnie haker albo jakaś dysfunkcja forum.
By zachować kontinuum przypopmnę viewtopic.php?f=11&t=28581 ; a kolega najwyraźniej zrozumiał:
kriseu napisał(a):Opisywana sytuacja ewidentnie wykracza poza przepisy, więc nie ma się co do nich odwoływać by to wytłumaczyć.
Wnioski.
Brak D1 w zasadzie nie jest dostatecznie jednoznaczny, bo albo go zapomnieli postawić, albo ktoś urwał, albo mamy skrzyżowanie równorzędne. Jednakże brak A5 lub jakiejś tablicy z A5 w rodzaju "strefa skrzyżowań równorzędnych" owe wątpliwości potęguje. W momencie, kiedy jednak zobaczymy na przecznicy A7 bądź jakiś B20 mówi nam dostatecznie wyraźnie, że to skrzyżowanie równoirzędnym nie jest. I wszystko.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Postprzez psrus » czwartek 26 marca 2015, 13:00

Witajcie, chciałbym odświeżyć ten temat, bo mam trochę mętlik w głowie. Jestem w trakcie kursu prawa jazdy i na wykładach dowiedziałem się, że hierarchia na skrzyżowaniach wygląda tak: osoba kierująca ruchem > sygnalizacja świetlna > znaki decydujące o pierwszeństwie przejazdu. I jeżeli nie ma znaków decydujących o pierwszeństwie przejazdu, to o pierwszeństwie decydują zasady, czyli w tym zasada prawej ręki. Z wykładów wyszedłem z przekonaniem że jak zbliżam się do skrzyżowania i nie widzę przed nim żadnego znaku, to pierwszeństwo reguluje zasada prawej ręki. Kiedy rozpocząłem jazdy, dodajmy, z innym instruktorem niż wykłady, to dowiedziałem się że skrzyżowanie równorzędne, na którym obowiązuje zasada prawej ręki, to tylko skrzyżowanie przed którym występuje znak A-5. A jeżeli zbliżam się do skrzyżowania i nie ma tam znaku regulującego pierwszeństwo to jest to droga z pierwszeństwem. Czyli nie musi być znaku D-1, jak nie ma żadnego znaku to i tak mam pierwszeństwo, i nie obowiązuje tam zasada prawej ręki. Nie chcę kwestionować niczyich kompetencji, ale wydaje mi się, że wyniosłem sprzeczną wiedzę z wykładów i z jazd. Jaką wy macie na ten temat opinię w końcu?
psrus
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 26 marca 2015, 12:51

Re: Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Postprzez mp0011 » czwartek 26 marca 2015, 14:47

To by miało sens, ale jest też wiele skrzyżowań nie oznakowanych w żądne sposób. Ani znakami określającymi pierwszeństwo, ani znakiem "skrzyżowanie różnorzędne", ani znakami poziomymi.

Jeżeli byłoby prawo zakładające że "brak znaku ustąp oraz brak znaku skrzyżowanie równorzędne oznaczają pierwszeństwo", to powodowałoby ono problemy na skrzyżowaniach, które nie mają żadnych oznakowań.

A jest takich sporo, chociażby to (pierwsze z brzegu): https://www.google.pl/maps/@52.279058,2 ... ANlLSQ!2e0

Jadąc z naprzeciwka ustępujesz pierwszeństwa wyjeżdżającym z prawej? Nie ma znaku ustąp pierwszeństwa ani skrzyżowanie równorzędne...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Postprzez szerszon » czwartek 26 marca 2015, 16:34

psrus napisał(a):Kiedy rozpocząłem jazdy, dodajmy, z innym instruktorem niż wykłady, to dowiedziałem się że skrzyżowanie równorzędne, na którym obowiązuje zasada prawej ręki, to tylko skrzyżowanie przed którym występuje znak A-5. A jeżeli zbliżam się do skrzyżowania i nie ma tam znaku regulującego pierwszeństwo to jest to droga z pierwszeństwem. Czyli nie musi być znaku D-1, jak nie ma żadnego znaku to i tak mam pierwszeństwo, i nie obowiązuje tam zasada prawej ręki. Nie chcę kwestionować niczyich kompetencji, ale wydaje mi się, że wyniosłem sprzeczną wiedzę z wykładów i z jazd. Jaką wy macie na ten temat opinię w końcu?

Pogoń takiego przygłupa.
Znak A-5 stawia sie w miejscach, gdzie są wątpliwości co do widoczności, pierwszeństwa itp...
To wyjątek.
Po to m.in A-7 i B-20 mają inny kształt.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Droga z pierwszeństwem bez znaku D-1

Postprzez jasper1 » czwartek 26 marca 2015, 17:22

psrus napisał(a): Z wykładów wyszedłem z przekonaniem że jak zbliżam się do skrzyżowania i nie widzę przed nim żadnego znaku, to pierwszeństwo reguluje zasada prawej ręki.

Nie zawsze. Są sytuacje gdy znak D-1 nie musi być powtarzany przed każdym skrzyżowaniem. Jeśli więc nie było odwołania pierwszeństwa, to pierwszeństwo na kolejnym skrzyżowaniu nadal masz pomimo braku D-1, ale warto zachować wtedy większą ostrożność.
dowiedziałem się że skrzyżowanie równorzędne, na którym obowiązuje zasada prawej ręki, to tylko skrzyżowanie przed którym występuje znak A-5. A jeżeli zbliżam się do skrzyżowania i nie ma tam znaku regulującego pierwszeństwo to jest to droga z pierwszeństwem. Czyli nie musi być znaku D-1, jak nie ma żadnego znaku to i tak mam pierwszeństwo, i nie obowiązuje tam zasada prawej ręki.

Coś mi się nie chce wierzyć, by Twój instruktor był aż tak niekompetentny. Ktoś, kto będzie jeździł według takich reguł raczej długo nie pojeździ...
Może czegoś nie zrozumiałeś?
Może ta informacja dotyczyła konkretnej drogi/dróg w sferze egzaminacyjnej, gdzie akurat jeździłeś i gdzie D-1 nie jest powtarzane, a na skrzyżowaniach równorzędnych pojawia się A- 5?
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości